Skocz do zawartości

Niekompletna instalacja i brak zbiornika


krichna25

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Grzegorz Łódź

    16

  • JANUSZ60

    14

  • michal_k

    10

  • krichna25

    6

Będę potrzebował jak będzie wymagana adnotacja w DR a Pan jej nie będzie miał :-P

 

Ale adnotacja GAZ też nie jest wymagana z punktu widzenia diagnosty :razz:

 

Może warto byłoby zmienić przepis, żeby w przypadku braku adnotacji była wymagana właśnie homologacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale adnotacja GAZ też nie jest wymagana z punktu widzenia diagnosty

Z punktu widzenia diagnosty nic nie jest wymagane.Wszystko wymagane jest z punktu widzenia prawa :)

Może warto byłoby zmienić przepis, żeby w przypadku braku adnotacji była wymagana właśnie homologacja
:ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałeś.Przystępuję do badania ponieważ pojazd nie ma urządzenia podlegającego dozorowi technicznemu

Doskonale Cię zrozumiałem,

i się zdecyduj albo odstępujesz od badania z powodu braku zbiornika i protokołu, albo wykonujesz badanie pojazdu z instalacją lpg,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam tą dyskusję i niestety muszę muszę zadać dwa pytania:

Co świadczy o obecności instalacji gazowej?

Co świadczy o demontażu instalacji?

 

Jak odpowiecie sobie na te pytania dyskusja będzie prostsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co świadczy o obecności instalacji gazowej?

Obecność jakiegokolwiek elementu instalacji.

Co świadczy o demontażu instalacji?

Brak elementów instalacji zdatnych do użycia, czyli mógł by pozostać przewód łączący butlę z reduktorem, ale jego końcówki powinny być np. obcięte itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność jakiegokolwiek elementu instalacji.

 

Brak elementów instalacji zdatnych do użycia

 

Literalnie już te dwa stanie sobie przeczą Daniel 8)

 

Jeśli już, to pierwsze zdanie też powinno brzmieć w tym układzie:

Obecność jakiegokolwiek elementu instalacji zdatnego do użycia.

 

I teraz co to znaczy zdatny do użycia? :lol:

 

Dobrze wiecie, że każdy to oceni inaczej w praktyce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce nie pozwalam nawet na pozostawienie przewodów,,,

 

Brak elementów instalacji zdatnych do użycia, czyli mógł by pozostać przewód łączący butlę z reduktorem, ale jego końcówki powinny być np. obcięte itp.

 

Chyba nie chcieliście jednak pisać tego samego hehe :) Czy to nie Wam markes chciał robić kontrolę i błędów szukać? No i słucham - który ma błędne podejście w takim razie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który ma błędne podejście w takim razie?

Nie pracujemy razem z Danielem, niech się On wypowie co do szczegółów,,,

Co to znaczy błędne? inne niż Twoje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce nie pozwalam nawet na pozostawienie przewodów,,,

 

A jakiego warunku technicznego nie spełnia pojazd, w którym zdemontowano instalację (brak butli, reduktora, wtrysków, elektroniki), ale pozostał przewód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literalnie już te dwa stanie sobie przeczą Daniel 8)

 

Jeśli już, to pierwsze zdanie też powinno brzmieć w tym układzie:

Obecność jakiegokolwiek elementu instalacji zdatnego do użycia.

Tak masz racje i tak to powinno brzmieć jak zaproponowałeś.

 

 

Załóżmy, taka sytuację, że pojazd w bagażniku ma zbiornik gazu ale wymontowany jest wielozawór, jak dla mnie jest to element instalacji zdatny do użycia, ale jak taki zbiornik gazu zostanie w widocznym miejscu przewiercony wiertłem 8mm, to jest on już niezdatny do użycia i może pozostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak taki zbiornik gazu zostanie w widocznym miejscu przewiercony wiertłem 8mm, to jest on już niezdatny do użycia i może pozostać.

 

Daniel - niebezpieczna teoria myślę. Na podobnej zasadzie powiem - auto miało dzwona - jak Pan widzi tu wgniecione tu mocowanie urwane - więc nie nadaje się do użycia - tak? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowego, instalacja nie została zdemontowana ,,,

 

A jeśli po instalacji pozostaną trójniki na wężach do chłodnicy to też N? W końcu to też elementy związane z instalacją. Albo zostanie przełącznik gaz/benzyna (nie podłączony) - też N? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałeś.Przystępuję do badania ponieważ pojazd nie ma urządzenia podlegającego dozorowi technicznemu

Doskonale Cię zrozumiałem,

i się zdecyduj albo odstępujesz od badania z powodu braku zbiornika i protokołu, albo wykonujesz badanie pojazdu z instalacją lpg,,,

A jednak żle.Wykonuję badanie pojazdu bez instalacji gazowej (w DR takowego wpisu nie ma).A tą "resztkę instalacji" traktuję jako "samowolke".Jeśli "to " ma być legalne to napisałem wcześniej co trzeba zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel - niebezpieczna teoria myślę.

Trochę może i niebezpieczna ale to podobnie jak ze zmianą osobówki na ciężarówkę, kiedy to trzeba było uniemożliwić zamontowanie tylnych siedzeń tab aby nie można było ich założyć bez użycia narzędzi specjalistycznych narzędzi. Niby w prosty sposób się nie da ale jak ktoś pokombinuje to da radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie masz poważniejszych problemów,

 

Chodziło mi tylko o wykazanie, że ciężko jest wskazać wyraźnie co stanowi o demontażu instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko jest wskazać wyraźnie co stanowi o demontażu instalacji.

O demontażu stanowi jej fizyczny brak, a wskazać to jest łatwiej mając pojazd na stacji i poznając intencje klienta.

Raz tylko co prawda, ale już klient wyrzucał podczas badania sztywny przewód zasilający,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje będzie na wierzchu. Do takiego wniosku dochodzę jak przyglądam się tej dyskusji. Każdy stara się udowodnić że wie i zrobi lepiej. Zapominacie o kliencie. Nie wiemy co on zrobi. Może się obrazi za N i nie wróci na poprawkowe, może zdemontuje wszystkie elementy instalacji i będzie miał pretensje że skasowaliśmy go na 63 zł mimo że właściwie nie sprawdziliśmy instalacji bo jak skoro nie było zbiornika, a może zamontuje zbiornik i wróci na poprawkę z ważną decyzją? Tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi diagnosta ma język i musi starać się wytłumaczyć klientowi że dziś jest N bo inaczej nie może ale jak zrobi to i to wtedy będzie P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie o kliencie

To nie my zapominamy o kliencie tylko kierowca-właściciel jest niedouczony. Średnio rozgarnięty kierowca powinien wiedzieć (z kursu nauki jazdy) w co powinien być wyposażony pojazd. Co to jest badanie techniczne... itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.