Który minister - ile autostrad

[kowal]

RANKING BUDOWNICZYCH DRÓG Wiele ambitnych programów i zaledwie 562 kilometry

Żółwie tempo autostrad

 

Marek Pol był tym - spośród odpowiedzialnych za to ministrów - który wybudował najwięcej autostrad, wynika z naszych wyliczeń. Jeżeli jednak uwzględnimy czas urzędowania ministrów, to okaże się, że najsprawniejszy z nich był jednak Tadeusz Syryjczyk

 

Po 1989 roku najwięcej autostrad zbudowano za czasów ministra Marka Pola. Dzięki niemu powstało około jednej czwartej tych dróg, czyli 155 kilometrów. Był on jednocześnie najgłośniej krytykowanym ministrem i najbardziej wyśmiewanym za pomysł wprowadzenia winiet. Niewiele mniej, bo 130 km autostrad, zawdzięczamy Tadeuszowi Syryjczykowi, choć urzędował on o ponad rok krócej od Marka Pola. Wziąwszy to pod uwagę, właśnie Syryjczyka należałoby uznać za najskuteczniejszego ministra od dróg.

 

Gdyby natomiast wziąć pod uwagę wydane koncesje, największe osiągnięcia miał Bogusław Liberadzki. Na jego niekorzyść przemawia natomiast fakt, że budowa koncesjonowanych odcinków zaczęła się kilka lat później. Za jego czasów powstał też pierwszy kompleksowy program budowy autostrad.

Mrzonki

 

W III Rzeczypospolitej stworzono przynajmniej kilka ambitnych programów budowy autostrad. Żadnego nie udało się zrealizować. Pierwszy z nich powstał w 1993 roku za czasów ministra Zbigniewa Jaworskiego. Zakładał on, że za 15 lat będzie w Polsce prawie 2 tys. km autostrad. Dziś mamy ich 562 km i musiałby się wydarzyć cud, żeby w ciągu trzech kolejnych lat wybudowano pozostałe 1,5 tys. km.

Kosztowna porażka

 

Ministrem, który wyróżnił się na tle pozostałych, był Marek Pol. W opinii wielu drogowców to on najbardziej przysłużył się budowie nowych autostrad, choć w pamięci użytkowników dróg nie zapisał się najlepiej. Za jego czasów została uchwalona specustawa umożliwiająca przyspieszenie inwestycji. Zabiegał też o dodatkowe pieniądze na ten cel. Pierwsza próba była kompletną porażką, która mocno odcisnęła się na wizerunku wicepremiera. To wtedy przylgnęło do niego określenie Winietu, od winiet za użytkowanie dróg krajowych, z których wicepremier chciał finansować inwestycje. Druga próba powiodła się. Dzięki dodatkowej opłacie paliwowej kierowcy płacą dodatkowy miliard złotych rocznie na budowę dróg.

 

Za czasów wicepremiera Marka Pola powstał też ostatni program budowy autostrad: "Infrastruktura - klucz do rozwoju". Zakładał, że w latach 2002 - 2005 drogowcy wybudują 550 km autostrad, a kolejne 500 km będzie w trakcie budowy. Obietnice zweryfikowała rzeczywistość.

Następca spija śmietankę

 

Skuteczności ministrów nie można jednak oceniać wyłącznie na podstawie liczby kilometrów autostrad oddawanych do użytku za ich kadencji. Zdarzało się, że budowa była rozpoczynana za czasów jednego ministra, a laury zbierał następca. Dlatego konstruując nasz ranking nie patrzyliśmy na to, za czasów czyjej kadencji były oddawane kolejne odcinki dróg. "Zaliczaliśmy" je tym ministrom, którzy najbardziej przyczynili się do ich oddania. Najlepszym tego przykładem jest kadencja Tadeusza Syryjczyka, trwająca od grudnia 1998 do sierpnia 2000 roku. Jeszcze w 2000 roku, ale już po jego dymisji, oddano do użytku odcinek autostrady A4 liczący ponad 90 km. Mimo to przypisaliśmy go Syryjczykowi. Efekt pracy Krzysztofa Opawskiego (90 km A1) uwzględnimy dopiero w 2008 r. Oprócz tego odcinka jest jeszcze w budowie fragment A2 z Konina do Strykowa, który zostanie przypisany ministrowi Polowi.

 

Gdyby uznać, że każdemu ministrowi zawdzięczamy wyłącznie te autostrady, które zostały oddane do użytku za czasów jego urzędowania, to zwycięzcą rankingu byłby Jerzy Widzyk, bo za jego czasów wybudowano 130 km autostrad, podczas gdy w okresie rządów Marka Pola tylko 76 km.

Ratunek z Unii

 

Czynnik, który miał decydujący wpływ na tempo budowy dróg, to dostępność pieniędzy na ten cel. Nie bez powodu jeden z naszych rozmówców mówił, że ministrów transportu należy oceniać łącznie z ministrami finansów decydującymi o podziale dostępnych środków budżetowych na inwestycje infrastrukturalne. Ministrowie urzędujący w pierwszej połowie lat 90. mogli tylko marzyć o takich pieniądzach, jakimi dysponowali kolejni ministrowie po 2000 roku. Od tego czasu Polska mogła korzystać z pomocy unijnego funduszu ISPA, a od maja 2004 roku po wejściu do Unii otrzymuje dofinansowanie z Funduszu Spójności. Bez tych pieniędzy nie byłoby szans na wybudowanie w latach 2001 - 2005 przeszło 200 km autostrad, które zostały w tym czasie oddane do użytku.

ARTUR BURAK

 

Kończyło się na obietnicach

Nigdy po 1989 roku infrastruktura nie była oczkiem w głowie rządu. Drogi nigdy nie były traktowane priorytetowo w budżecie państwa. Kończyło się na wielkich obietnicach. Najskuteczniejszym ministrem w zabieganiu o środki publiczne był Bogusław Liberadzki. On doskonale czuł budżet i nie dawał się łatwo ogrywać ludziom z Ministerstwa Finansów. Na drugim miejscu umieściłbym Jerzego Widzyka. Miał dobre pomysły, ale pechowo za jego czasów zaczął się kryzys finansów publicznych. Na trzecim miejscu widzę dwóch ministrów, Tadeusza Syryjczyka i Marka Pola. Za czasów tego ostatniego powstały podstawy systemu finansowania inwestycji drogowych. Jego problem polegał na tym, że w pierwszej kolejności ogłosił wielki program, a dopiero później szukał sposobów na jego realizację.

Janusz Piechociński, polityk PSL, przewodniczący Komisji Infrastruktury w poprzedniej kadencji Sejmu

 

MINISTROWIE TRANSPORTU OD 1989 ROKU

Krzysztof Opawski 2.05.2004 - 31.10.2005

Marek Pol 19.10.2001 - 2.05.2004

Jerzy Widzyk 12.06.2000 -19.10.2001

Tadeusz Syryjczyk 8.12.1998 - 8.06.2000

Eugeniusz Morawski 31.10.1997 - 8.12.1998

Bogusław Liberadzki 26.10.1993 -31.10.1997

Zbigniew Jaworski 11.07.1992 -26.10.1993

Ewaryst Waligórski 6.07.1990 - 11.07.1992

Franciszek Adam Wielądek 16.12.1989 - 5.07.1990

 

żródło Rzeczpospolita

[Darek :-)]

Ministrów jak mrówek a autostrad jak nie ma tak nie ma. Każdy obiecuje i co ...kupa.

 

Darek

[berecik]

Tu jest więcej ministrów niż nowych dróg

[kowal]

Bezpieczniejsze skrzyżowania

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała przebudowę 25 najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w całym kraju.

 

Podstawowy cel prac stanowi podniesienie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego, a w szczególności ograniczenie liczby wypadków na każdym z 25 skrzyżowań. Wybrano je po szczegółowej analizie sytuacji drogowej.

 

Koszt realizacji projektu wynosi 71 mln zł. Większość tej kwoty (75 proc.) pochodzić będzie ze środków Unii Europejskiej.

Lista skrzyżowań:

 

1. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 64 Piątnica - Jeżewo z drogą powiatową Piątnica - Kalinowo w Piątnicy

2. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 15 z drogami powiatowymi w miejscowości Wielka Łąka

3. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 20 z ul. Wolności w Bytowie

4. Skrzyżowanie drogi krajowej S6 z ul. Morską w Gdyni

5. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 94 z drogą wojewódzką i drogą powiatową w Pyskowicach

6. Budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 11 z drogą krajową nr 46 w Lublińcu

7. Skrzyżowanie dróg krajowych nr 74 i 42 w Rudzie Malenieckiej

8. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 9 z drogami powiatowymi w Kunowie

9. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 82 odcinek Cyców - Włodawa z drogąwojewódzką odcinek Biała Podlaska - Włodawa we Włodawie

10. Budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 12 z ul. Widawską orazUniejowską w Sieradzu

11. Rozbudowa drogi krajowej nr 12 na odcinku przejścia przez Okup

12. Skrzyżowanie ul. Piłsudskiego z ul. Sienkiewicza w Bełchatowie w ciągu drogi krajowej nr 8.

13. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 14 Łowicz - Lodź z ul. Targową i Kościuszki w Strykowie wraz z budową sygnalizacji świetlnej

14. Skrzyżowanie ul. Suwalskiej z ul. Łukasiewicza w ciągu drogi krajowej nr 16 w Ełku..

15. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 7 Gdańsk - Warszawa z droga wojewódzką Działdowo - Jedwabno w Nidzicy

16. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 51 Granica Państwa - Olsztyn - Olsztynek z drogą powiatową Tomaszkowo - Gierzwałd i Bartąg - Tomaszkowo

17. Skrzyżowanie w mieście Jaworzno w ciągu drogi krajowej nr 43

18. Skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i ul. Moniuszki w mieście Głubczyce w

ciągu drogi krajowej nr 38

19. Skrzyżowanie dróg krajowych nr 11 i 39 w miejscowości Baranów

20. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 25 z drogami gminnymi w miejscowości Czekanów idrogą powiatową w miejscowości Biskupice Ołoboczne

21. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 77 Lipnik - Przemyśl z droga wojewódzkąLublin - Grabownica Starzeńska w miejscowości Tryncza

22. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 3 z drogą Goleniów - Lubczyna

23. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 6 z ul. Wolińską w mieście Goleniów

24. Skrzyżowanie dróg krajowych nr 8 i 39 z drogą wojewódzka w miejscowości Łagiewniki

25. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 22 z drogą wojewódzką i droga powiatową w Dobiegniewie.

 

 

 

Źródło: GDDKiA

[KamilaKPV]

Ile stracili małopolscy przedsiębiorcy?

GDDKIA oraz Ministerstwo Transportu umywają ręce...

 

http://jazdaprawna.pl/2013/10/15/125-mln-zlotych-aby-pokryc-straty-malopolskich-podwykonawcow-autostrad/