Przygotowanie Stacji do odbioru TDT

[krichna25]

Panowie, czyim obowiazkiem jest przygotowanie stacji do odbioru przed TDT? Właściciel stacji czy diagnosta? Przygotowanie dokumentacji, wysprzatac odnowic cala stacje, doposazyc, itp

[aboz]

czyim obowiazkiem jest przygotowanie stacji do odbioru przed TDT?

Tego kto widnieje w dokumentach stacji, z których to dane idą do wniosku. To teoria. Praktyka wygląda zgoła odmiennie. Przykładowo, gdybym nie przygotował wszystkiego co potrzebne, to właściciel za chiny ludowe nie wiedziałby co z czym i dlaczego. I zapewne skończyłoby się to wynikiem negatywnym kontroli

[Grzegorz Łódź]

czyim obowiazkiem jest przygotowanie stacji do odbioru przed TDT?

To zależy, kto chce aby stacja przeszła odbiór

[krichna25]

Mysle podobnie ze to wlasciciela obowiazek. W innych tematach piszecie ze np przygotowywujecie stanowisko do pomiaru widocznosci w lusterku... (angliki) co tez wg mnie jest obowiazkiem pracodawcy ( no chyba ze to napisali pracodawcy to ok, wszystkich Was nie znam ) Do obowiazków diagnosty nalezy wykonywanie badan , utrzymanie porzadku w miejscu pracy, dbanie o sprzet itp, ale nie sprzatanie hali w ktorej nikt nie ruszyl miotłą od podejzawam 5 lat ostatniej wizyty TDTu, sory ale nie jestem sprzataczką!

[Grzegorz Łódź]

Coś nie tak

Najpierw piszesz

Do obowiazków diagnosty nalezy wykonywanie badan , utrzymanie porzadku w miejscu pracy, dbanie o sprzet itp,

A potem

ale nie sprzatanie hali

nie jestem sprzataczką

 

Moim skromnym zdaniem,jeśli właścicielowi zależy na pozytywnym odbiorze stacji to jego obowiązkiem jest dopilnowanie wszystkiego.A jak to będzie zorganizowane legislacyjnie to według mnie wewnętrzna sprawa przedsiębiorcy.Myślę,że lepiej dogadać się z pracownikami kto co jak i za ile,niż zamknąć stację (jak coś poszłoby nie tak).To taka odpowiedzialność zbiorowa i trzeba działać razem.

No chyba,że pracownikowi nie zależy na pracy a przedsiębiorcy na prowadzeniu stacji...

[mirek.g]

ale nie sprzatanie hali w ktorej nikt nie ruszyl miotłą od podejzawam 5 lat ostatniej wizyty TDTu, sory ale nie jestem sprzataczką!

 

Z takim podejściem to nie będzie dobrze.

[Psuj]

Mysle podobnie ze to wlasciciela obowiazek.

 

Wszystko zależy od tego jakie są układy w pracy. Obowiązuje zasada jak Kuba Bogu, tak Bóg Fidelowi Castro.

 

Jak firma jest ok wobec pracownika, to i pracownicy są (a bynajmniej powinni być) ok. To sa organizmy powiązane...

[Paprock]

Panowie, czyim obowiazkiem jest przygotowanie stacji do odbioru przed TDT?

- nie obrażając właścicieli rzecz jasna, ale najczęściej wygląda to tak, że stawiając obiekt SKP zatrudnia się diagnostę jako doradcę, który ma praktykę, wiedzę, kontakty i w ogóle dużo wie o funkcjonowaniu czegoś takiego właśnie i wszystko jest OK łącznie z ugadanym wynagrodzeniem. Później niestety wszystkowiedzącemu najczęściej dziękuję się, no bo jakże przerastać mistrza (tu szefa, inwestora, właściciela). Ciii... bo piszę z własnego doświadczenia.

Kiedyś szef/właściciel ułatwione miał zadanie wyznaczając diagnostę, który zgodnie z daaawnym rozporządzeniem o sprzęty dbał, a wiadomo jak o sprzęty to i ogarnie resztę. Nie mnie zastanawiać się czy za dodatkowe wynagrodzenie.

U mnie wszystko na mojej głowie - no prawie wszystko i wcale aż tak dużo tego nie ma - ale tak jak gotowość SKP do odbioru to moja w tym rzecz aby zagrało wszystko. Urządzenia, przeglądy ład i porządek dookoła grajdoła też i owszem. Sprzątanie, zamiatanie, odśnieżanie. Najbardziej to lubię w sobotę potańczyć z mopem.

Zarząd mam trudny i sknerowaty mało co kumający z roli badań technicznych i samej stacji, ale jakoś tam się dogadujemy i w symbiozie (jeszcze) żyjemy. Coś tam dorzucą w formie pramii za to, że po kontroli stacji nie zamknęli, za to że do WK się jeździ, nie wiem gdzie, no różnie, co nie. Owszem mam wsparcie zewnętrznego mentora jak i zespołu informatyków zajmujących się firmą. No gdzieżby i kiedy ogarnął sam to wszystko.

Wkleję fragment rozporządzenia jak to dawniej było:

[kowal]

Później niestety wszystkowiedzącemu najczęściej dziękuję się, no bo jakże przerastać mistrza (tu szefa, inwestora, właściciela). Ciii... bo piszę z własnego doświadczenia.

- ile my mamy wspólnego ..................................

[darkdog]

Kiedyś szef/właściciel ułatwione miał zadanie wyznaczając diagnostę, który zgodnie z daaawnym rozporządzeniem o sprzęty dbał, a wiadomo jak o sprzęty to i ogarnie resztę

i tak jest u nas

U mnie wszystko na mojej głowie - no prawie wszystko i wcale aż tak dużo tego nie ma - ale tak jak gotowość SKP do odbioru to moja w tym rzecz aby zagrało wszystko. Urządzenia, przeglądy

ja też ale od tego jest serwis i oni to robią

Sprzątanie, zamiatanie, odśnieżanie. Najbardziej to lubię w sobotę potańczyć z mopem.

od tego mam odpowiednią ekipę

Zarząd mam trudny i sknerowaty mało co kumający z roli badań technicznych i samej stacji,

no u nas jest inaczej szefowie dobrze znają przepisy odnośnie BT i wyposażenia oraz prowadzenia serwisu bo takowy też mamy

Owszem mam wsparcie zewnętrznego mentora jak i zespołu informatyków zajmujących się firmą

podejrzewam że bez nich firma by padła

[IVVO]

Kolego krichna25, nie rozumiem twojego podejścia do sytuacji. 20 lat pracuję na SKP i dla mnie własne samopoczucie jest ważniejsze niż szefostwa. Koszę trawę, sprzątam prowadzę dokumentację, zajmuję się jeszcze innymi sprawami łącznie z przygotowaniem do odbioru - nikt mi za to nie płaci. Osobiście było by mi wstyd przed klientem jeśli na stacji był by syf. Ale jeśli jeden patrzy na drugiego i nikomu to nie przeszkadza to życzę WAM powodzenia Bardzo nie zdrowy układ. Czy kiedykolwiek odwiedziła Ciebie twoja kobieta w pracy

[Skobel]

Kiedy Wy macie czas na sprzątanie?Zostajecie po godzinach?U mnie na SKP prawie cały czas są klienci.Oczywiście zdarzają się okresy, kiedy ruch jest mniejszy.Żeby dokładnie posprzątać stację potrzeba około 2h trzy razy w tygodniu(tyle czasu zajmuje to dwóm sprzątającym, których zatrudnił mój pracodawca)Zajmuje się wszystkim oprócz sprzątania, bo tego nie jestem w stanie ogarnąć, a po pracy mam inne obowiązki, jak większość z nas

[krichna25]

Czy kiedykolwiek odwiedziła Ciebie twoja kobieta w pracy

 

Mojej kobiecie robie przeglady w innych miejscach

[Grzegorz Łódź]

Kolegakrichna25, chyba troszkę przemęczony.Wszystko kojarzy z przeglądami A kolega IVVO, spytał tylko o zwykłe odwiedziny

[krichna25]

Wiem o co chodzilo IVVO, zartuje troszke .

A wracając do tematu to zgadzam sie z Wami ze jesli pracodawca szanuje pracownika to i odwrotnie powinno być, bo przezież zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Najlepszem sposobem to dogadac sie ze zmiennikami i szefem i ustalic kto co robi i wszyscy beda zadowoleni. Jesli chodzi o sprzatanie to wiadomo ze jak jest duzo klientow i badania robi sie nonstop to nie ma kiedy przeleciec miotłą a jesli jest 2 dziennie to aby sie nie nudzic to warto posprzatac, milo sie pracuje jak jest czysto.

[Mecher]

... ale nie sprzatanie hali w ktorej nikt nie ruszyl miotłą od podejzawam 5 lat ostatniej wizyty TDTu, sory ale nie jestem sprzataczką!

 

Jak się zwolnisz za lat 5, lub ciebie zwolnią .... następca twój napisze .....- " nikt nie sprzątał przez 10 lat, ja nie jestem sprzataczką"

[mr.kajak]

Koledzy podczas odbioru macie SKP zamknięte w ten dzień???

[IVVO]

Podczas odbioru Tak - kontroli Nie

[ARTUR2214]

Kiedy Wy macie czas na sprzątanie?Zostajecie po godzinach?U mnie na SKP prawie cały czas są klienci.Oczywiście zdarzają się okresy, kiedy ruch jest mniejszy.Żeby dokładnie posprzątać stację potrzeba około 2h trzy razy w tygodniu(tyle czasu zajmuje to dwóm sprzątającym, których zatrudnił mój pracodawca)Zajmuje się wszystkim oprócz sprzątania, bo tego nie jestem w stanie ogarnąć, a po pracy mam inne obowiązki, jak większość z nas

 

 

Panowie-obowiązkiem każdego pracownika jest po skonczonej pracy pozostawienie w należytym porządku swego stanowiska pracy a takowym jest SKP

[Skobel]

Idąc Twoim tokiem rozumowania, zawód sprzątaczki-sprzątacza przestał by istnieć Wszyscy by po sobie sprzątali

[aboz]

Koledzy podczas odbioru macie SKP zamknięte w ten dzień???

Nie. Tyle, że w tym roku podczas odbioru nie miałem ani jednego badania

[ARTUR2214]

Idąc Twoim tokiem rozumowania, zawód sprzątaczki-sprzątacza przestał by istnieć Wszyscy by po sobie sprzątali

 

Kolego-to nie moj tok rozumowania.. lecz podstawowe zasady.Czy wyobrażasz sobie by po tokarzu w fabryce ktos sprzątał?????

[aboz]

Panowie-obowiązkiem każdego pracownika jest po skonczonej pracy pozostawienie w należytym porządku swego stanowiska pracy a takowym jest SKP

Jak nigdy się z Tobą zgadzam. Zawsze uważałem, jako pracownik, że jak mam wokoło siebie tak mnie ludzie odbierają.

[Skobel]

Idąc Twoim tokiem rozumowania, zawód sprzątaczki-sprzątacza przestał by istnieć Wszyscy by po sobie sprzątali

 

Kolego-to nie moj tok rozumowania.. lecz podstawowe zasady.Czy wyobrażasz sobie by po tokarzu w fabryce ktos sprzątał?????

 

A, czy tokarz sprząta całą halę w fabryce?

Ogarniam urządzenia,dokumentację, zamiotę szybko większe zabrudzenia ale na dokładne mycie kafli, lamperii itd. nie mam czasu.Jeśli miałbym wykonywać tą pracę, to tylko w godzinach zatrudnienia.Nikt mi nie powie, że zostajecie po 2h po pracy żeby dokładnie posprzątać całą stację

[biker100]

Nikt mi nie powie, że zostajecie po 2h po pracy żeby dokładnie posprzątać całą stację

a właśnie, że powie... w sobotę zostaję i jad na mopie ...