Skocz do zawartości

Wymiana haka po kolizji.


jast

Rekomendowane odpowiedzi

Czy po uderzeniu pojazdu z tyłu w HAK podczas kolizji powinien zostać on wymieniony na nowy? Ubezpieczyciel twierdzi, że nie. Są na to jakieś podstawy prawne? ::?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie został uszkodzony to nie. Tylko zasadnicze pytanie - kto i po jakich badaniach jest w stanie stwierdzić, że nie został uszkodzony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Został nieznacznie podgięty do góry. Twierdzą, że jak policja nie zatrzymała DR to również nie jest konieczne wykonanie badania po kolizji. (Policji nie było). No właśnie, jakby miało wyglądać badanie takiego haka? Nie mówię o mocowaniu do podwozia. A co w przyszłości gdy coś się stanie podczas ciągnięcia przyczepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro został podgięty to domagałbym się od ubezpieczyciela pokrycia kosztów wymiany. Rzeczoznawca ubezpieczyciela nie stwierdził usterki haka? Może trzeba złożyć odwołanie/uwagi do opisanego zakresu szkód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzą, że jak policja nie zatrzymała DR to również nie jest konieczne wykonanie badania po kolizji.

 

Słusznie twierdzą akurat w tej kwestii. Powiem więcej - takie badanie nie tylko nie jest konieczne w tym układzie, ale nawet niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nikt oficjalnie do kolizji się nie przyznaje, nikt policji nie zawoła, to i nikt nie skieruje na dodatkowe badanie. Tym bardziej, że należałoby wydać na doraźne badanie zbiornika jakąś tam kwotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba że w trakcie okresowego diagnosta stwierdzi że auto było naprawiane po kolizyjnie np. wymiana stabilizatorów i wahacza tylnego zawieszenia i pytanie do klienta .... resztę nie domówię (był szczery).........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. wymiana stabilizatorów i wahacza tylnego zawieszenia

 

Wymiana elementów podlegających normalnemu zużyciu nie świadczy o tym czy była kolizja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do klienta .... resztę nie domówię (był szczery).........

 

nie ciągnij za język ....strzał w tylne koło ... bez policji ... gaz.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

resztę nie domówię (był szczery).........

Szczery czy raczej cwany :?

strzał w tylne koło ... bez policji ... gaz......

Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie to mógłby sam oddać zbiornik do sprawdzenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie

 

kwestia była o tym czy powypadkowe do OBT robimy tylko na;

skierowanie, wniosek czy też gdy sami widzimy że naprawa była.

A przy gazie to jest poziom wyżej i może być "game over" i do konkurencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie to mógłby sam oddać zbiornik do sprawdzenia....

 

Tiaaa .. zwłaszcza przy przeświadczeniu, wcale nie małej ilości właścicieli, iż samo pojawienie się na OBT skutkuje pozytywnym wynikiem badania. A usterki, usuwa się póżniej w trakcie eksploatacji.

Skąd się im to bierze lub kto ich tak nauczył ? (pytanie retoryczne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.