jast Napisano 6 Listopad 2015 Share Napisano 6 Listopad 2015 Czy po uderzeniu pojazdu z tyłu w HAK podczas kolizji powinien zostać on wymieniony na nowy? Ubezpieczyciel twierdzi, że nie. Są na to jakieś podstawy prawne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 6 Listopad 2015 Share Napisano 6 Listopad 2015 Jeśli nie został uszkodzony to nie. Tylko zasadnicze pytanie - kto i po jakich badaniach jest w stanie stwierdzić, że nie został uszkodzony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 6 Listopad 2015 Autor Share Napisano 6 Listopad 2015 Został nieznacznie podgięty do góry. Twierdzą, że jak policja nie zatrzymała DR to również nie jest konieczne wykonanie badania po kolizji. (Policji nie było). No właśnie, jakby miało wyglądać badanie takiego haka? Nie mówię o mocowaniu do podwozia. A co w przyszłości gdy coś się stanie podczas ciągnięcia przyczepy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 6 Listopad 2015 Share Napisano 6 Listopad 2015 Skoro został podgięty to domagałbym się od ubezpieczyciela pokrycia kosztów wymiany. Rzeczoznawca ubezpieczyciela nie stwierdził usterki haka? Może trzeba złożyć odwołanie/uwagi do opisanego zakresu szkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 6 Listopad 2015 Autor Share Napisano 6 Listopad 2015 Odwołanie poszło. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 6 Listopad 2015 Share Napisano 6 Listopad 2015 Twierdzą, że jak policja nie zatrzymała DR to również nie jest konieczne wykonanie badania po kolizji. Słusznie twierdzą akurat w tej kwestii. Powiem więcej - takie badanie nie tylko nie jest konieczne w tym układzie, ale nawet niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 7 Listopad 2015 Autor Share Napisano 7 Listopad 2015 Czyli zbiornik gazu w takim przypadku też nie musi mieć badania doraźnego, bo nie musi być badania pokolizyjnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 Jak nikt oficjalnie do kolizji się nie przyznaje, nikt policji nie zawoła, to i nikt nie skieruje na dodatkowe badanie. Tym bardziej, że należałoby wydać na doraźne badanie zbiornika jakąś tam kwotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurekb Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 no chyba że w trakcie okresowego diagnosta stwierdzi że auto było naprawiane po kolizyjnie np. wymiana stabilizatorów i wahacza tylnego zawieszenia i pytanie do klienta .... resztę nie domówię (był szczery)......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 np. wymiana stabilizatorów i wahacza tylnego zawieszenia Wymiana elementów podlegających normalnemu zużyciu nie świadczy o tym czy była kolizja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurekb Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 pytanie do klienta .... resztę nie domówię (był szczery)......... nie ciągnij za język ....strzał w tylne koło ... bez policji ... gaz............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 resztę nie domówię (był szczery)......... Szczery czy raczej cwany strzał w tylne koło ... bez policji ... gaz...... Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie to mógłby sam oddać zbiornik do sprawdzenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurekb Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie kwestia była o tym czy powypadkowe do OBT robimy tylko na; skierowanie, wniosek czy też gdy sami widzimy że naprawa była. A przy gazie to jest poziom wyżej i może być "game over" i do konkurencji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 7 Listopad 2015 Share Napisano 7 Listopad 2015 ...Gdyby mu tak bardzo zależało na bezpieczeństwie to mógłby sam oddać zbiornik do sprawdzenia.... Tiaaa .. zwłaszcza przy przeświadczeniu, wcale nie małej ilości właścicieli, iż samo pojawienie się na OBT skutkuje pozytywnym wynikiem badania. A usterki, usuwa się póżniej w trakcie eksploatacji. Skąd się im to bierze lub kto ich tak nauczył ? (pytanie retoryczne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.