Skocz do zawartości

Stare Lt


gruberek11

Rekomendowane odpowiedzi

1. Skoro wiesz, że w wielu markach F3 nie wynika z różnicy odejmowania masy dopuszczalnej od masy przyczepy, dlaczego chcesz to wprowadzić dla wszystkich?
Nigdy nic takiego nie napisałem. :!: Podstawą dla wszystkich marek jest homologacja :!:

 

2. Skoro wiesz, że numeryczne oznaczenie modelu nie oznacza żelaznego oznaczenia DMC dla danego pojazdu...

 

To dlaczego chcesz to przyjmować jako pewnik dla wszystkich?

Też nic takiego nie napisałem - przykład IVECO :oops:

 

Bardzo proszę o merytoryczną wypowiedź
Staram się ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    31

  • ketiw38

    20

  • Paprock

    12

  • danielg539

    7

Podstawę dostałej już.

Ty zadajesz mi takie pytanie typu:

 

1. Dlaczego rejestrowałem pojazd należący do mnie od sześciu lat (zarejestrowany)?

Bo wymieniałem DR :?: Czy to jest podstawa?

 

2. Czy to jest podstawa do tego, żebym złożył wniosek o rejestrację bo w DR skończyły się miejsca na pieczątki z przeglądów?

 

3. Czy to, że w DR nie mam miejsca na pieczątki od diagnosty jest podstawą do wydania decyzji (drugiej, która nie anuluje pierwszej z przed sześciu lat) o rejestracji pojazdu?

 

Posiadasz doświadczenie - odpowiedz na pytania, Bo ja wiem jedno - Chciałem tylko wymienić DR :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi odpowiesz na moje pytania 3 pytania - to ja odpowiem na twoje jedno - może na zasadzie analogii?

 

[ Dodano: 15-11-2015, 10:25 ]

I jeszcze jedno. Zastanów się dlaczego nikt nie chce mi przedstawić takiej homologacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie chce, bo jej nie ma. Przy sprzedaży pojazdu kolejnym właścicielom nie ma obowiązku jej przekazywania.

 

Żądanie jej okazania na OBT jest bezpodstawne, skoro dane są już ustalone w DR,

 

A wymieniając DR nie składasz wniosku o rejestrację. Tylko co te pytania mają wspólnego z tematem? :razz:

 

W wymijających odpowiedziach zaczynasz powoli przerastać mistrzów z innego forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wymieniając DR nie składasz wniosku o rejestrację. Tylko co te pytania mają wspólnego z tematem? :razz:
Chce sprawdzić twoje doświadczenie. Jesteś pewny, że takie informacje podajesz na forum? Michał to potwierdzi?

Więc pokaż wzór wniosku o wymianę DR, który uzna WK, co więcej pewnie Decyzję (którą mam) nie dostałem?

 

Co to ma wspólnego z tematem?

 

Ano to, że złożyłem wniosek o rejestrację, bo .............................. chciałem wymienić DR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię pytam o podstawę żądania homologacji w trakcie OBT, a Ty nie umiesz odpowiedzieć, tylko zadajesz pytania o rejestrację - wybacz, ale sensu w tym nie widzę żadnego.

 

Co więcej - ja na Twoje niezwiązane z tematem pytania umiem odpowiedzieć. Ty na moje nie potrafisz.

 

Tylko wniosek o rejestrację ma wzór określony rozporządzeniem. Każde inne zgłoszenie w WK nie ma określonego wzoru, ale co do zasady powinno mieć formę pisemną. Zatem każdy WK ma swój wzór takiego wniosku, w którym zgłasza się wszelkie zmiany. Po wymianie DR powinieneś dostać jedynie tzw. decyzję zmieniającą poprzednią decyzję o rejestracji, bo zmienia się nr DR określony poprzednią decyzją.

 

Ile jeszcze dziwacznych pytań mi zadasz, żeby ukryć to, że nie potrafisz podać podstawy prawnej na swoje bezpodstawne żądania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wolno diagnoście zakwestionować „dokument urzędowy” jakim jest dowód, a dokładniej dane w nim zawarte?

Czy wolno diagnoście poprosić o homologację?

 

Po mojemu ma to rozporządzeniem zagwarantowane i wszelakie Usterki Istotne przyporządkowane.

Co do tej lawety, starawej lawety, może i zmianami konstrukcyjnymi wykonanej lawety, to cóż, z jakiś powodów temat zaistniał. A ilość zagmatwanych postów wykazała, że sprawa nie musi być jednoznaczna. Na dodatek Kolega „patolożka” wypalił z tabliczką. W ościennym kłopocie Kolega radekd2 szuka potwierdzenia danych w dowodzie rejestracyjnym Forda Transita zawartych, bo z wyglądu auta coś jednak podpada.

Od jakiegoś czasu, czy tam od czasu wpisów VAT-ów dokument zwany homologacją stał się dokumentem ważnym i szanowanym. No nie przez wszystkich rzecz jasna. Dlatego przy podpadającym aucie to jest pierwsze hasło: „panie ma pan może homologację”.

Diagnosta ma sprawdzić, porównać, ustalić, a chwyty ku temu dozwolone od A do Z można by rzec. No bez przesady, bardziej do R, S jak rzeczoznawca, rozporządzenie, sposób ustalania,. No chociaż może być T jak techniczne, Ś jak świadectwo, Ź jak źródło, co nie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta ma prawo skorzystać ze wszelkich możliwych dokumentów, aby ustalić NIEZNANE dane pojazdu - tak stanowi rozporządzenie. Tu dane są znane, bo są zawarte w dowodzie. Tyle w temacie.

 

Jak diagnosta ma uzasadnione wątpliwości, to na nim spoczywa obowiązek dowiedzenia tego, a nie zrzucaniu na właściciela absurdalnych wymysłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po jakie licho je sprawdzać i porównywać?

Widzę szwindel to umywam ręce albo o papiery proszę. A jak nie ma papierów to tak, po temacie!

I nic na diagnoście nie spoczywa. Brama otwarta można jechać dalej.

Poza tym, czyżby jakieś inne zasady obowiązywały przy ustalaniu/korygowaniu danych skopanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko tak krótko-chyba nie muszę pisać co sobie pomyśli "zwykły Kowalski" czytając to....

Koledzy szanujmy się i swoją wiedzę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki w opisanym temacie widzisz szwindel?

 

Chyba tylko taki:

umywam ręce albo o papiery proszę. A jak nie ma papierów to tak, po temacie!

I nic na diagnoście nie spoczywa. Brama otwarta można jechać dalej.

 

A ja myślałem, że badanie kończy się wynikiem N albo P, a nie umywaniem rąk i otwieraniem bramy...

Duże pole do popisu miałby tu nadzór nad takim diagnostą 8)

 

Jak się chce podważać dokumenty urzędowe, to trzeba to umieć zrobić, a nie "tak bo ja tak mówię"...

Jak dla mnie wykonywanie badań w ten sposób to prosta droga do utraty uprawnień za brak kompetencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem, że badanie kończy się wynikiem N albo P, a nie umywaniem rąk i otwieraniem bramy...

To mu napiszę czerpiąc z forumowej wiedzy na temat homologowania danego modelu w kilku parametrach dopuszczalnej masy całkowitej oraz po przeprowadzonym badaniu technicznym stwierdzono, że 3500 kg podane w rubryce [F.2] dowodu rejestracyjnego może być wartością mylną. Dlatego do negatywnego wyniku badania przyporządkowano usterkę istotną. (Można se wybrać kto co tam chce d lub f).

 

Radzę wziąć poprawkę na sąd, który na bank uwzględni poczynania diagnosty jako tego mającego wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego i wszelkie działania podjęte przez niego służyły właśnie ku temu. I nie ma, że jakiemuś przedsiębiorcy odprowadzającemu sumiennie podatki środek transportu został uziemiony.

 

Czy tak wystarczy, czy jeszcze coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i będziesz bohaterem, jak będziesz miał rację...

 

Co jeśli nie będziesz jej miał, a podejrzenia okażą się bezpodstawne??

Te same okoliczności będą działać na Twoją niekorzyść. Skoro auto ma kilka wariantów homo to i ten wskazany w dokumentach może być właściwy! A zatem można powiedzieć, że danie wyniku N było rażącym naruszeniem prawa, a sąd jak najbardziej to poprze...

 

Innymi słowy każdy pojazd na OBT musi mieć homologację? No bo każdy może byc podejrzany - nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie każdy ma homo mieć. Chociaż jak nie potrzeba to wożą ze sobą wszystko począwszy od wniosku na raty.

Rozbieramy temat tak jak pisałem wcześniej dość specyficzny. Raz bo to nie wiadomo jaka laweta i śmiem wątpić aby była fabryczna, a dwa jak już wiadomo to różne mogły być dopuszczalne masy całkowite tego modelu.

Zaiste z powyższego temat założono. Patolożka wyskoczył z tabliczką, a Obelix, że N by przyłożył. Tylko nie wiem kto i po co to wszystko rozdmuchał.

Jeden przyrównuje to podobno do absurdów, że jak idzie ino wymienić dowód to mu każą pisać wniosek o rejestrację, co można było przyjąć jako próbę odniesienia do tego, że gość wpada na stację, a tu mu prosto w twarz "poproszę o homologację". :evil:

Szło pewnie o ludzkie i polubowne załatwienie sprawy, ale są i inne sposoby. Jak się tak fest uprę czyli będę miał dowody, to i o 132 oprę. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz mi powiedzieć jakie to są lawety fabryczne?

Dla Twojej wiadomości - prawie żaden producent zabudów typu "laweta" nie miał do tej pory na to homologacji, bo było to nieopłacalne. Nawet teraz takie lawety zazwyczaj idą na dopuszczeniach jednostkowych... No i co w tym podejrzanego?

 

Brak TZ to brak - wynik N i facet stara się o nową. I tyle w temacie.

 

No cóż - ubolewam, że komuś tam kazali pisać wniosek o rejestrację bezpodstawnie... Tylko co to ma wspólnego z tematem? To, że w ramach rewanżu teraz wydziwia z wymogami na SKP? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co w tym podejrzanego?

Matko. Dla mnie nic. Po prostu tak jak tu, tak jak w przypadku Transita, tak jak w przypadku motorowerów, quadów nie zawsze te pojazdy już na pierwszy rzut oka odpowiadają temu co w dowodzie mają zapisane, z naciskiem na pojazdy. Wtedy najprościej przy badaniu podeprzeć się homologacją, najprościej. Niestety jak nie ma świadectwa to z wynikiem badania może być pod górkę.

Nikt nie chce włóczyć się po sądach, ani nikt uprawnień nie ma zamiaru stracić, a jakoś należy sobie radzić.

Więc jakie propozycje przy podpadającym autku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jakie propozycje przy podpadającym autku?

 

Sprawdzać gdzie się da - ale samemu. Dokumentować sobie co się da (kserówki, zdjęcia). Na pewno nie wymyślać dziwnych wymogów dla klienta, jeśli pewności nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.