Skocz do zawartości

Oświadczenie przed egzaminem - chyba juz niewymagane?


biernas1524731701

Rekomendowane odpowiedzi

pytanie jak w temacie, od 25.XII.2014 do wniosku juz zadnych dokumentow nie dolaczamy procz kopii dowodu oplaty za egzamin, wiec czy cos chociaz jest podpisywane przed egzaminem, bo z tego co slyszalem to juz raczej nie, i bez doswiadczenia czy wyksztalcenia, a nawet kursu mozna zrobic egzamin, a pozniej brakujace wymagania do zawodu diagnosty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialem sie tylko upewnic czy taka jest teraz przykra rzeczywistosc, myslalem ze ktos ze zdajacych w tym roku potwierdzi nie wymaganej chronologi dokumentow

 

[ Dodano: 20-11-2015, 12:47 ]

a jak w takim razie starosci sie do tego odnosza, jesli np egzamin zdany jest bez wczesniejszego kursu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak w takim razie starosci sie do tego odnosza,
p[ytaj w magistracie odpowiednim ze względu na miejsce zamieszkania i gdzie będziesz składał dokumenty. Może się zdarzyć, że w "x" wynik będzie pozytywny ale już w "y" wręcz odwrotnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby o kursie nic nie wspominaja, ale raczej starosta bedzie tego żądał, tylko to chore jest ze mozna najpierw egzamin zrobic a pozniej kurs :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie jak w temacie, od 25.XII.2014 do wniosku juz zadnych dokumentow nie dolaczamy procz kopii dowodu oplaty za egzamin, wiec czy cos chociaz jest podpisywane przed egzaminem, bo z tego co slyszalem to juz raczej nie, i bez doswiadczenia czy wyksztalcenia, a nawet kursu mozna zrobic egzamin, a pozniej brakujace wymagania do zawodu diagnosty?

 

To może i studia skończyć dopiero po egzaminie? Co? Jak myślicie? :hah:

 

2c. Z obowiązku odbycia szkolenia, o którym mowa w ust. 2, jest zwolniona osoba ubiegająca się o wydanie uprawnienia do wykonywania badań technicznych,

która ukończyła studia wyższe na kierunku studiów w obszarze nauk technicznych obejmującym wiedzę i umiejętności w zakresie diagnostyki samochodowej.

 

2d. Zwolnienie, o którym mowa w ust. 2c, następuje na podstawie dołączonych do wniosku dokumentów poświadczających ukończenie studiów wyższych.

2. Przed wejściem na salę egzaminacyjną osoba egzaminowana

okazuje dowód tożsamości i własnoręcznym podpisem potwierdza na liście obecności udział w egzaminie.

 

2. Przed rozpoczęciem części praktycznej egzaminu kwalifikacyjnego osoba przystępująca do egzaminu

okazuje dowód tożsamości i własnoręcznym podpisem potwierdza na liście obecności udział w egzaminie.

 

W poniższym załączniku (po cytacie) na bank widać wyraźnie, czytelnie i jasno cel i sens tego całego egzaminu! Co ten cały w całości zaliczony/zdany egzamin stwierdza/potwierdza!

2. Starosta wydaje uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli osoba ubiegająca się o jego wydanie

posiada wymagane wykształcenie techniczne i praktykę, odbyła wymagane szkolenie oraz zdała egzamin kwalifikacyjny.

Egzamin.gif.b79eb4f9dda5fe5c46fa8cec4a8d183b.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę tu starosty, natomiast interpretator jakby się powoli wyłaniał/wyłonił?

 

To tak jakby najpierw świadectwo, a później lekcje. To tak jakby najpierw pesel, a dopiero potem na świat przyszedł petent. To tak jakby najpierw rybę złowić, a dopiero potem zarzucić wędkę.

OK. Coś tam o powrocie do przyszłości było. :evil:

 

A tu się dopiero wnioskuje, dopiero wnioskuje o dopuszczenie do egzaminu kwalifikacyjnego, czyli egzaminu potwierdzającego kwalifikacje, a przepis wskazuje dokładnie jakie to mają być kwalifikacje. Że ma to być wykształcenie, praktyka, szkolenie, egzamin. Egzaminu wiadomo, że jeszcze ni ma dlatego ten wniosek tak dziwnie "dopuszczeniem" się to nazywa.

To należy czytać i zwracać uwagę na przypadki, na osoby i na diakrytyczne znaki. Czego nie widać w przedstawionym wyżej piśmiennictwie.

To jest wniosek o dopuszczenie do egzaminu kwalifikacyjnego w celu stwierdzenia spełnienia wymagań. Wymagań z naciskiem na literę n z ogonkiem. Na ń! Wymagań czyli liczba mnoga, Czyli nie jednego wymagania – jakby samego egzaminu, ale kilku wymagań wymienionych w artykule 84 ustęp 2.

Ja wiem, że przepisy bywają pisane różnie. Ale tu nie nie ma potrzeby, aby TDT sprawdzał wykształcenie, praktykę, szkolenie. Przecież ostatecznie powinienem wiedzieć jakie spełniam wymagania i czy mogę wyskoczyć z wnioskiem o egzamin w celu potwierdzenia ich spełnienia.

Ot i cały sens egzaminowania.

Miewam kłopoty z czytaniem, a o szkoleniu jak wyczytałem tak powyżej zapodałem.

Nikt nie musi się z tym zgadzać nadmieniam.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ja to tak interpretuje, nie ma jasnosci w tych przepisach, nie musze byc prawnikiem by sie domyslac, powinno byc jasno sprecyzowane.

Juz czytalem o nieformalnych praktykach w "warsztacie rodzicow" na tym forum i jak to komus przeszlo, to widze ze od 25.XII.2014 nie wszystko jest juz czytelne, kiedys TDT sprawdzal, bylo rzetelniej, teraz chyba uwolnili troche ten fach,

fakt jest taki ze w art.84. sa wymienone, ale tylko wymienione we wlasciwej kolejnosci wymagania, brakuje slow okreslajacych kolejnosc, np: "nastepnie", dlatego taka tez moze byc interpretacja ;)

i przyznaje tu pelna racje do porownania najpierw swiadectwo a pozniej lekcje, tak byc nie powinno, a co z wyksztalceniem czy praktyka, jesli ktos uczac sie jeszcze na technika zdal juz egzamin?? prawdopodobnie powinien dostac uprawnienia po otrzymaniu swiadectwa bo przeciez spelnia wymagania, papiery sa, tylko ich kolejnosc pozostawia do zyczenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ta wyliczanka (wykształcenie, praktyka, szkolenie, egzamin) jest nieujęta w żadne formy z zastosowaniem punktów, podpunktów, liter, znaków tiret.

Szyk wyrazów zapewne podpowiada jakąś logikę podejścia do sprawy egzaminu.

 

Na podstawie poniższego cytatu zaczerpniętego z wniosku o egzamin proszę wskazać, wyliczyć, wymienić o jakie chodzi wymagania.

Dla ułatwienia podpowiem, że o te, które ujęto w artykule 84 ustęp 2.

W celu stwierdzenia spełnienia wymagań określonych w art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.)

wnoszę o przeprowadzenie egzaminu kwalifikacyjnego dla**):

No ale chętnie zobaczę, poczytam jak inni postrzegają sens szkolenia i egzaminowania.

Szczególnie tego szkolenia po zaliczonym egzaminie bez szkolenia, czy jak kto woli przed szkoleniem, a już po zaliczonym egzaminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez bym zobaczyl, szczegolnie starostow :)

coz tu sie szykiem kierowac jak wyksztalcenie mozna zrobic po doswiadczeniu przeciez

Do egzaminu wymagania nie sa sprawdzane, potrzebne sa jedynie do wydania uprawnien co jest jasno napisane i sprawdzane przez staroste i to on decyduje. moje zdanie jest takie ze nie powinno sie dopuscic do egzaminu bez sprawdzenia wymagan, albo oswiadczenia kandydata jesli wymagania maja byc spelnione w kolejnosci podanego szyku wyrazow, nie bylem orlem z polskiego ale "i" "," "oraz" nie wyznaczaja kolejnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kiedyś to czytałem. Owszem można się zamotać, nie mówię, że nie, co nie.

Lecz dla mnie osobiście cała wyrocznia zawarta jest w treści wniosku o egzamin właśnie:

WNIOSEK O DOPUSZCZENIE DO **)

 

egzaminu kwalifikacyjnego □

 

części teoretycznej egzaminu kwalifikacyjnego z zakresu modułu II □ lub III □

 

ponownej części praktycznej egzaminu kwalifikacyjnego □

 

W celu stwierdzenia spełnienia wymagań wykształcenia technicznego i praktyki, odbycia wymaganego szkolenia oraz zdania egzaminu kwalifikacyjnego - wnoszę o przeprowadzenie egzaminu kwalifikacyjnego dla**):

No tak to przynajmniej kapuję.

No, ale tak jak pisałem wcześniej nikt nie musi temu przyklaskiwać jak woli kombinować po swojemu.

Szczęścia, zdrowia, pomyślności... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie sami widzicie ze nic sie nie zmienilo mimo pisma OSDS do ministerstwa i dalej jest nie jasno :D

 

[ Dodano: 21-11-2015, 21:44 ]

DARIO64 jakbym mogl jeszcze raz przez to przejsc, to pewnie bym o to dopytywal teraz w starostwie czy moge tak zrobic i co oni na to, ale nie wyobrazam sobie zdac bez wczesniejszego szkolenia, ja bym nie umial, widze ze zostalem potraktowany jako kandydat :D ale kiedys bylo jakby trudniej, nieprawdaz?? zawod ten zaczyna tracic na prestizu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.