Sprowadzony z Niemiec a dmc w DR

[adam1501]

Czyli kto?

ITD skupia się na sprawach formalnych i na ewentualnych oczywistych niesprawnościach.

Policja stanem technicznym pojazdów praktycznie się nie zajmuje.

Może czas to zmienić?

Nie tylko radary, statystyki ...

Nie mamy sie co oszukiwać, że od badania stanu technicznego pojazdów jesteśmy my diagności i nie próbujmy się od tego wykręcać umywając ręce od odpowiedzialności za własne decyzje.

Ja się od niczego nie wykręcam. Dlatego mówię, że BT ma być obowiązkowe. Tylko brak jednoznacznej odpowiedzialności, spoczywającej na kierowca - właściciel, i rozproszenie jej na innych, nie działa.

Już teraz zdecydowana większość diagnostów nie sprawdza nawet połowy zakresu badania a jak wyeliminujemy odpowiedzialność za efekt badania to odsetek dobrze zbadanych pojazdów jeszcze spadnie i to jak sądzę znacząco.

Uważam, że byłoby odwrotnie. Dziś taka sytuacja ma miejsce bo klient tego chce. Bo wie, że w razie W to nie on odpowie. Natomiast po zmianie, o której wspominam, klient nie będzie płacił za coś czego nie wykonałeś, ponieważ on w dalszym ciągu nie wie czy jego auto jest sprawne czy nie i czy na drodze nie dostanie nawiązki. W połączeniu z brakiem odszkodowania (potraktowanie niesprawnego pojazdu z winy użytkownika - a o takiej tylko byłaby wówczas mowa, jako podstawę do niewypłacania odszkodowania, bez względu czy niesprawność dotyczyła sprawy czy też nie) i już widzę jak klient z uśmiechem na twarzy płaci Ci tylko za pieczątkę, kiedy mu nie powiesz. że ma mieć np. zagłówki, a w przy ostatniej stłuczce musiał sam pokryć koszty bo ubezpieczyciel umył ręce.

 

Zobaczcie, że u nas utrata zawodu nie działa. Więc nie ma sensu utrzymywać czegoś co nie funkcjonuje. Skoro nie funkcjonuje to trzeba to zmienić. Jak usprawnić? Przenieść bezwzględną odpowiedzialność na kierowcę - właściciela, który sam o siebie zadba najlepiej, w myśl starej dobrej maksymy"nikt o ciebie nie zadba tak, jak ty sam" - nie wiem czyje są to słowa, chyba z książki o szczęśliwym człowieku.

[kowal]

http://www.autoexpert.pl/rynek-i-zarzadzanie/Diagnosta-jak-straznik,6730,1

[danielg539]

W 2014 roku na naszych drogach w blisko 35 tys. wypadków zginęły 3202 osoby, a 42,5 tys. zostało rannych. Według oficjalnych statystyk policyjnych trzy najważniejsze przyczyny wypadków drogowych to: nieprawidłowe manewrowanie (np. wyprzedzanie), nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu i nadmierna prędkość. Z powodu złego stanu technicznego aut w ubiegłym roku doszło raptem do 44 wypadków. Dla porównania, w Niemczech aż 9,2% wszystkich wypadków spowodowanych jest awarią auta lub jego złym stanem technicznym. Jaka jest więc prawda?

Cała prawda na temat pracy naszych służb

Zobaczcie, że u nas utrata zawodu nie działa

Nie działa bo praktycznie nikt nie traci uprawnień Gdyby 10% diagnostów straciło uprawnienia to przemówiło by to do rozumu pozostałym pocztowcom.

[Grzegorz Łódź]

Gdyby 10% diagnostów straciło uprawnienia to przemówiło by to do rozumu pozostałym pocztowcom.

Myślę,że jak zostanie wprowadzone obowiązkowe okresowe szkolenie zakończone egzaminem to może być nawet więcej

[danielg539]

Ja tak, to na dzień dobry przwiduję straty na poziomie 30-50 %.

[Grzegorz Łódź]

Biedni właściciele SKP......

[kowal]

Biedni właściciele SKP......

dadzą sobie radę ......

[biker100]

dadzą sobie radę ......

jeden diagnosta na 4 stacjach na 1/4 etatu...

[Grzegorz Łódź]

dadzą sobie radę ......

Sami zdobędą uprawnienia,weryfikować swoją wiedzę i dbać o nie-jestem za

[adam1501]

Z tymi egzaminami to może być rożnie, bo jeżeli będą na zasadzie herezji TDT, to po pierwszym szkoleniu z egzaminem to 10% może się ostanie

[JANUSZ60]

http://www.autoexpert.pl/rynek-i-zarzadzanie/Diagnosta-jak-straznik,6730,1

"CYTAT"

Okazuje się bowiem, że z naszymi statystykami policyjnymi nie jest najlepiej, co potwierdził nawet raport Najwyższej Izby Kontroli, pokazując, że nie wierzą w nie nawet sami policjanci.

 

Śmieszne to trochę,,,

Jakby policjant nie mógł ustalić;

doszło do wypadku, bo odpadło koło, czy wskutek wypadku koło odpadło,,,

[biker100]

Jakby policjant nie mógł ustalić;

tu raczej nie chodzi o "móc czy nie móc" ale o chęci, prościej jest ustalić przyczynę na:

- nadmierna prędkość;

- nie zachowanie należytej ostrożności etc.

a niżeli powoływać biegłych, no chyba, że doszło do wypadku z ofiarami śmiertelnymi i stąd raczej bierze się wpływ sprawności pojazdu w innych przypadkach nikt raczej nie zaprząta sobie głowy.

[markes30]

Panowie, przecież jak policjant wpisze w protokół: przyczyna wypadku - nadmierna prędkość zamiast usterki to potwierdza nieprawdę w dokumentach. Jest to przestępstwo z KK za które grozi do 8 lat więzienia !!! Wszyscy policjanci z drogówki są przestępcami ??? Ja bym tak dalece idących oskarżeń nie rzucał. Zastanówcie się chwilę zanim coś napiszecie. Dotrzyjcie do źródła tej informacji a okaże się, że jest to jakaś anonimowa ankieta przeprowadzona na nie wiadomo kim. ( W domyśle - na zlecenie, żeby udowodnić z góry założoną tezę)

[JANUSZ60]

Ależ to prawda, bo prędkość we wszystkich wypadkach jest nadmierna, inaczej nie dochodziłoby do nich ,,,

[biker100]

Dotrzyjcie do źródła tej informacji a okaże się, że jest to jakaś anonimowa ankieta przeprowadzona na nie wiadomo kim.

 

proszę bardzo:

"...W 2013 roku do Policji zgłoszono 35 847 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu:"

 

"...W 2013 roku stan techniczny pojazdu był przyczyną 53 wypadków drogowych, zginęło w nich 6 osób, a rany odniosły 63 osoby. Najwięcej stwierdzono braków w oświetleniu (49,1% ogółu) oraz braki w ogumieniu (30,2%). Ponadto z powodu niezawinionej przez kierujących niesprawności

technicznej pojazdów miało miejsce 91 wypadków, w których 3 osoby zginęły, a 120 zostało rannych."

 

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwiIzMX1geXJAhXF2CwKHe4OA7EQFggbMAA&url=http%3A%2F%2Fstatystyka.policja.pl%2Fdownload%2F20%2F137223%2FWYPADKIDROGOWE2013.pdf&usg=AFQjCNF_vH_5EJxYz_Cat-boyBXLTo6d2g&cad=rja

 

no chyba bardziej wiarygodnego źródła nie znajdziesz:

KOMENDA GŁÓWNA POLICJI BIURO RUCHU DROGOWEGO ZESPÓŁ PROFILAKTYKI I ANALIZ Wypadki drogowe w Polsce w 2012 roku BIURO PREWENCJI I RUCHU DROGOWEGO WYDZIAŁ RUCHU DROGOWEGO

[markes30]

no chyba bardziej wiarygodnego źródła nie znajdziesz:

Właśnie o tym piszę, że to wiarygodne źródło jest podważane jakąś anonimową ankietą.

[biker100]

bo prędkość we wszystkich wypadkach jest nadmierna

raczej nie dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze - tak to chyba nazywają...

Wszyscy policjanci z drogówki są przestępcami ???

oczywiście' date=' że nie[/b'] i nie ma co generalizować.

[Gentleman]

"...W 2013 roku stan techniczny pojazdu był przyczyną 53 wypadków drogowych, zginęło w nich 6 osób, a rany odniosły 63 osoby. Najwięcej stwierdzono braków w oświetleniu (49,1% ogółu) oraz braki w ogumieniu (30,2%). Ponadto z powodu niezawinionej przez kierujących niesprawności

technicznej pojazdów miało miejsce 91 wypadków, w których 3 osoby zginęły, a 120 zostało rannych."

 

Ciekawe jak po dzwonach gdzie zostaje pół samochodu stwierdzają braki w oświetleniu przed wypadkiem. Na słowo?

[Lukasz0417]

prędkość we wszystkich wypadkach jest nadmierna

raczej nie dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze - tak to chyba nazywają

Lub nagłe jej wytrącenie

[danielg539]

Dotrzyjcie do źródła tej informacji a okaże się, że jest to jakaś anonimowa ankieta przeprowadzona na nie wiadomo kim. ( W domyśle - na zlecenie, żeby udowodnić z góry założoną tezę)

markes30, czy Ty na prawdę wierzysz w to co piszesz?

"...W 2013 roku do Policji zgłoszono 35 847 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu:"

 

"...W 2013 roku stan techniczny pojazdu był przyczyną 53 wypadków drogowych

Jeśli jest tak dobrze, to zlikwidujmy badania techniczne, bo są nadmiernym obciążeniem finansowym dla społeczeństwa skoro tylko 0,15% wypadków spowodowane jest złym stanem technicznym pojazdów.

Ciekawe jak wytłumaczysz, że odsetek ten w krajach wysokorozwiniętych wynosi 6-10% a pojazdy tam są średnio o kilka lat młodsze i system badań technicznych bardziej restrykcyjny.

[biker100]

0,15%

0,0015...

[danielg539]

53/35847=0,0015 czyli 0,15%

[biker100]

0,0015 czyli 0,15%

dokładnie Danielu, mi tylko szło o to aby pokazać wartości liczbowe (podobni wszyscy faceci to wzrokowcy)

[Irenty]

Ja wysyłam do serwisu po wymianę tabliczki zgodnie z homologacją i dowodem francuskim. W serwisie citroena trwało to 3 dni i klient zapłacił 28 groszy za nową tabliczkę. Pojazdy w całe UE muszą być sprzedawane zgodnie z homologacją.

 

Mam pytanie czy dostaje oprócz nowej tabliczki jakieś pismo? Bo niektórzy dorabiają tabliczki z odpowiednich "zakładach" ( nie odróżni się od oryginałów) tak jak kręcenie liczników. Już miałem takie przypadki ale gość nie wrócił do mnie tylko zrobił tabliczkę i pojechał gdzie indziej

[Grzegorz Łódź]

Mam pytanie czy dostaje oprócz nowej tabliczki jakieś pismo?

nie odróżni się od oryginałów

Po co Ci to pismo skoro nawet nie bedziesz wiedział,że to nowa