Czy dokumenty zostają sprawdzane ?

[aboz]

Dla pocieszenia Ci powiem, że pracowników WK czeka to samo. Ten, który z automatu przepisał dane z badania i nie zweryfikował tego z DR też musi wewnętrzny elaborat stworzyć dlaczego tak postąpił

Co grozi takiemu pracownikowi WK za takie działanie? Pewnie nie ma to wiele wspólnego z odebraniem uprawnień na 5 lat. W takim razie marne to pocieszenie.

[Grzegorz Łódź]

Co grozi takiemu pracownikowi

Awans

[blakop]

A to już zależy od regulaminu wewnętrznego WK. W praktyce jest tak, że jak raz czy drugi Cię złapią to zwyczajnie mają na Ciebie haka. Czyli żegnaj nagrodo, awansie (przeszeregowanie) i takie tam. O zwolnieniu bezpośrednim raczej nie ma mowy.

Jednak w przypadku np. konieczności redukcji etatów, jak najbardziej takie rzeczy mogą być składową całości oceny pracowniczej na niekorzyść.

[aboz]

Jednak w przypadku np. konieczności redukcji etatów, jak najbardziej takie rzeczy mogą być składową całości oceny pracowniczej na niekorzyść.

Ale nie pozbawiają możliwości wykonywania zawodu przez pięć lat... Bo np. ze SP może iść do spółki miejskiej/gminnej/wojewódzkiej, innego urzędu itp.

[blakop]

Trudno to porównywać - stanowisko ds. rejestracji pojazdów to nie zawód.

Z SKP też możesz przejść na stanowisko mechanika - nawet u tego samego pracodawcy Niektórzy nawet nie odczuli by zmiany

Natomiast o czym warto pamiętać jakikolwiek wyrok to w przypadku pracownika WK koniec pracy w jakiejkolwiek formie gdziekolwiek w administracji publicznej. Diagnosta z wyrokiem może w określonych przypadkach pracować dalej.

 

Poza tym może skończy się na upomnieniu? Kto powiedział, że Paprockowi od razu uprawnienia za to zabiorą?

[aboz]

Paprockowi nie zabiero, bo to dobry chłop jest. Choć łysy... I czasem błądzi. Mnie bardziej martwi Uć i tamtejsze zwyczaje. Miśkowaty walnął babola i się wytłumaczył. We Uci by mu zarzucili, że se wyliczanki zrobił i myk pieczątki.

[grzegorz70]

Mnie bardziej martwi Uć i tamtejsze zwyczaje.

Dziwne masz wyobrażenia, pisałem już nie raz, przechodzą takie babole, że aż zęby bolą. Nikt tego nie sprawdza.

[kowal]

Nikt tego nie sprawdza.

- niestety ale nie jest to zasada -robiłem ostatnio badanie i pojazd pojechał do odległego starostwa .Po trzech dniach zadzwonił pan z wydziału komunikacji - spokojnie spytał co i jak i dlaczego - dodałem pewną formułkę w zaświadczeniu i wysłałem pocztą - przecież jesteśmy tylko ludźmi i można mieć gorszy dzień ,pomylić się - w dzisiejszej dobie komunikacji i łączności można wszystko załatwić szybko i miło bez ścinania od razu głów ..

[aboz]

grzegorz70, odnoszę się do słów markes30. To nie są moje wyobrażenia.

[Paprock]

Siebie lepiej niech sprawdzają, bo jak mówię, że hurt rzadzi rejestracją, to mówię.

Najważniejszy Leasingowy Szef Floty z garścią papierów do rejestracji i ktoś kto hurtem w WK to robi, a potem wychodzi co wychodzi. Dwa takie same samochody, dwie takie same Karty Pojazdu, dwa identyczne Świadectwa Zgodności, a jakże różne Pozwolenia Czasowe z tego samego wydziału.

Już nie będę wytykał, że przy tych samych silnikach jeden ma 353 kW mocy, a drugi ledwie 35 kW wpisane. Coś koło Żółtego Seicento Sporting wychodzi.

Ludzie! Trzy dowody!! Cztery bomby!!!

To coś tak podobnie jakby Mini COUNTRYMAN, opisać jako Mini OCHWOMAN.

[blakop]

Z tych fragmentów co wkleiłeś to akurat są to dwa różne modele patrząc w pole D3 - i to istotnie różne. Choć dziwi, że mają to samo oznaczenie wariantu i wersji w tym układzie.

No ale za mało wkleiłeś, żeby to jednoznacznie ocenić.

 

hurt rzadzi rejestracją

 

Wiem, że zespół Hurt jest z Wrocławia, ale rządzą rejestracją nie wiedziałem

 

 

PS A gdzie rejestracją nie rządzi hurt? Aż mnie dziwi, że tylko w Poznaniu sami sobie rejestrują.

[Paprock]

Tak, różne, tylko że samochody takie same, świadectwa takie same, karty takie same, a w pozwoleniach jak się trafi, jak się uda... w każdym razie też powinno być jednakowo, a jest inaczej.

Sorry za jakość, ale niczym lepszym nie dysponuję. Poniżej fragment świadectwa zgodności i kawałek karty pojazdu do jednych i tych samych (identycznych) pojazdów:

[blakop]

No czyli drugi został błędnie zarejestrowany co do nazwy modelu rozumiem.