sniady Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Witam wszystkich! Zaznaczam że nie szukam problemów tylko chciałbym na przyszłość wiedzieć. Dotyczy badania w stacji kontroli pojazdów na które pojechała moja małżonka. diagnosta wjechał standardowo sam osobiście - natomiast podczas wyjeżdżania przez małzonkę - małżonka spadła jednym mołem i uszkodziła samochód. /próg, nadkole, błotnik/ Moje pytanie jest takie: patrzac obiektywnie nie jestem sądem i nie chce orzekać winy /nie moja rola, nie było mnie tam również - wiec nie wiem jak było/, ale czy to nie diagnosta po badaniu powinien wyprowadzic samochód na zewnątrz lub jesli koła był skręcone to powinien prowadzić osobe wyjeżdżajacą. Prosze o propozycję i czy jest jakis przepis który to okresla będe mądrzejszy na przyszłość Pozdrawiam Sniady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 zy jest jakis przepis który to okresla Nie ma. Każda sprawa jest bardzo indywidualna. Jeżeli chcesz dochodzić swoich praw, to bez sądu się nie obejdzie, ale jaki będzie werdykt - tego nikt nie wie. diagnosta wjechał standardowo sam osobiście - natomiast podczas wyjeżdżania przez małzonkę U nas jest taka sama procedura - wjeżdżamy my, wyjeżdża klient. My wyjeżdżamy na wyraźną prośbę klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 jesli koła był skręcone to powinien prowadzić osobe wyjeżdżajacą. To raczej kierowca wsiadając do pojazdu powinien zerknąć na koła albo ruszać delikatnie i "wyczuć", że nie jedzie prosto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Prosze o propozycję i czy jest jakis przepis który to okresla będe mądrzejszy na przyszłość Nie ma przepisu który to określa ,ale np. na mojej stacji jest tablica informująca że na stację wjeżdża i wyjeżdża uprawniony Diagnosta. Jak mieli by mi wjeżdżać klienci ,to dał bym im jeszcze pilota do ręki żeby robili badanie hamulców i po jakims czasie doszedł bym do tego że wklepywał bym tylko dowody do kompa A na przyszłość to radzę razem z DR dawać Diagnoście kluczyki od auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luket Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Sam wjeżdżam zawsze i po badaniu staram się auto wyprowadzić przed stację i dopiero oddaję kluczyki. W nietypowych przypadkach gdzie pojazd został na linii pytam klienta czy sobie poradzi czy ja mam wyjechać. Ale takie oczywiste to nie jest... Przepisy mówią że wjeżdża diagnosta lub kierowca (więc musi wiedzieć co robi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztofk89 Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Diagnosta w tym przypadku okazał się bardzo lekko mówiąc mocno lekkomyślnym. Nie uwłaczając Twojej żonie, ale raczej łatwo się domyślić, że kobieta nie obcuje zbyt często z kanałem i może się ciut zapomnieć. Przepisu nie ma - to fakt, ale na Twoim miejscu zmienił bym miejsce robienia przeglądów i porozmawiał z właścicielem czy nie poczuwa się zwrócić mi chociaż 1/3 kosztów naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Sam wjeżdżam zawsze i po badaniu staram się auto wyprowadzić przed stację i dopiero oddaję kluczyki.również tak postępuje i sądzę ,że dla wszystkich jest to najlepsze wyjście -oczywiście jeżeli nie mam uprawnień na dany pojazd to nie wsiadam .....ale wprowadzam i wyprowadzam instruując kierowcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Diagnosta w tym przypadku okazał się bardzo lekko mówiąc mocno lekkomyślnym. Nie sądzę. nie obcuje zbyt często z kanałem i może się ciut zapomnieć Jak kierowca nie będzie obcował zbyt często z autostrada, to tez może się zapomnieć? Prawo jazdy również do czegoś zobowiązuje. Jak mieli by mi wjeżdżać klienci Mowa jest o WYjeżdżaniu a nie Wjeżdżaniu. Subtelna różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Dotyczy badania w stacji kontroli pojazdów Podpowiedz jeszcze czy stacja była przelotowa, czy nie. Bo to ma bardzo istotne znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztofk89 Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Jak kierowca nie będzie obcował zbyt często z autostrada, to tez może się zapomnieć? Prawo jazdy również do czegoś zobowiązuje. Totalna lekkomyślność. Na 70-latkę w maluchu też masz wy*ebane bo ma prawo jazdy ? Jeśli Twoim zdaniem diagnosta nie popełnił tu nawet najmniejszego błędu to życzę powodzenia z klientami. Mógł chociaż patrzeć jak wyjeżdża na wszelki wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Jeśli Twoim zdaniem diagnosta nie popełnił tu nawet najmniejszego błędu Tego nie powiedziałem. Ale ewentualna wina nie leży tylko po jego stronie. Zresztą jak napisałem: Każda sprawa jest bardzo indywidualna. Jeżeli chcesz dochodzić swoich praw, to bez sądu się nie obejdzie, ale jaki będzie werdykt - tego nikt nie wie. Na 70-latkę w maluchu też masz wy*ebane bo ma prawo jazdy Tak, a co mi do tego? życzę powodzenia z klientami. Dziękuję, świetnie sobie radze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztofk89 Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Tak, a co mi do tego? Tyle mi wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2016 Share Napisano 29 Lipiec 2016 Rozumiem, że Ty jesteś szeryfem i zabierasz ludziom prawka za wiek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztofk89 Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 Twoja stacja-Twoje zasady, mi tam nic do tego. Miłego wyciągania ludzi z kanału. NORCOM-owska egoistyczna zapatrzona w siebie ekipa w pełnej krasie. Powoli zaczynam rozumieć moich kolegów, którzy nie chcą sie tu logować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 Powoli zaczynam rozumieć moich kolegów, którzy nie chcą sie tu logować. Większość loguje się TYLKO jak coś potrzebuje.Potem ślad po nich ginie. Po jakimś czsie znów się pojawiają i pytają.I znowu znikają. A egoiści pomagają..... Takie są fakty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztofk89 Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 Absolutnie nie mówię o wszystkich, ale kolega @Psuj udowadniając na siłę, jaki on to jest strasznie ważny na swojej stacji i traktując takie elementarne rzeczy jak wjazd czy wyjazd z kanału jako obowiązek tylko klienta, kimkolwiek on by nie był lekko potwierdza tą tezę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 NORCOM-owska egoistyczna zapatrzona w siebie ekipa w pełnej krasieczy w twojej naturze jest obrażanie ludzi -bo sobie np. tego nie życzę - a nie jest to rzecz jasna koncert życzeń tylko forum do wymiany poglądów...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysius Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 U mnie jest tak, ja wjeżdżam na kanał a co do wyjazdu to zdażyło się kilka razy .że klient prosił o wyjazd z niego .CHŁOPY wszyscy mamcie swoją racje i nie krytykujcie jeden drugiego bo to bez sensu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARTUR2214 Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 Twoja stacja-Twoje zasady, mi tam nic do tego. Miłego wyciągania ludzi z kanału. NORCOM-owska egoistyczna zapatrzona w siebie ekipa w pełnej krasie. Powoli zaczynam rozumieć moich kolegów, którzy nie chcą sie tu logować. Kolega Psuj ma w pełni racje.Popieram. A to jak kto sobie organizuje prace na SKP to już jego sprawa. I Kolego nie denerwuj sie . Milego wypoczynku Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 30 Lipiec 2016 Share Napisano 30 Lipiec 2016 ale kolega @Psuj udowadniając na siłę, Każdy kto ma inne zdanie niż Ty udowadnia coś na siłę? Reszta użytkowników chyba nie odniosła wrażenia, że udowadniam na siłę. Za to Ty na siłę wkładasz w moje usta słowa których nie wypowiedziałem, a nawet nie zasugerowałem... traktując takie elementarne rzeczy jak wjazd czy wyjazd z kanału jako obowiązek tylko klienta Pokaz mi proszę gdzie wskazałem, że wjazd i wyjazd jest obowiązkiem klienta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waw Napisano 25 Sierpień 2016 Share Napisano 25 Sierpień 2016 Myślę, że najlepszym wyjściem dla żony pana sniadego jest kurs doszkalający. Zupełnie no offence. Z pewnością się przyda, zapewne spodoba i zapewne będzie miło spędzonym czasem. W końcu nie niesie za sobą żadnej negatywnej konsekwencji. Może prezent na urodziny? U nas badanie kończymy tak, że auto przednimi kołami stoi na równi z końcem kanału. Trzeba chcieć wpaść, co oczywiście nie jest niemożliwe ale zapewne kończyłoby się zahaczeniem o bramę wyjazdową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 25 Sierpień 2016 Share Napisano 25 Sierpień 2016 U nas badanie kończymy tak, że auto przednimi kołami stoi na równi z końcem kanału. Trzeba chcieć wpaść, co oczywiście nie jest niemożliwe ale zapewne kończyłoby się zahaczeniem o bramę wyjazdową. Nie trzeba chcieć wpaść,a tylko przez pomyłkę włączyć bieg wsteczny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waw Napisano 25 Sierpień 2016 Share Napisano 25 Sierpień 2016 ...i ruszyć z kopyta Tylny zderzak malowany co miesiąc - na równi z wizytą w salonie fryzjerskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 25 Sierpień 2016 Share Napisano 25 Sierpień 2016 ...i ruszyć z kopyta Uwierz,że można.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 26 Sierpień 2016 Share Napisano 26 Sierpień 2016 Wczoraj miałem taki przypadek. Klient (65-70 lat) przyjechał VW Polo '06 bardzo zadbany, przebieg 80 kkm. Przejechałem ścieżkę, wykonałem badanie. Oddałem dowód. Klient wsiadł do samochodu (stał już połową auta za kanałem). Odpalił samochód bez sprzęgła ruszając do tyłu. Cofnął spanikowanym kangurem ok półtora metra zanim zadusił silnik hamulcem. Do wpadnięcia przodu do kanału brakowało ciut. Wyskoczył roztrzęsiony z krzykiem na mnie, że mu zostawiłem samochód na wstecznym biegu (jakby to było jakimś czynem zabronionym). Zwymyślał mnie od najgorszych zanim mu uświadomiłem, że on sam włączył wsteczny bieg kiedy sprawdzałem światła z tyłu samochodu. Nie powiedział przepraszam. Nie wiem czy jeszcze kiedyś przyjedzie a szkoda bo samochód bardzo zadbany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.