zmiana liczby miejsc?

[Paprock]

Najlepiej jak się zaczyna od konkretów a nie zataja fakty. Temat przeróbki autobusu na kampera był już przerabiany!

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/166-regulamin-forum-netykieta/&do=findComment&comment=883

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/13973-autobus-turystyczny-na-samochód-specjalny-kempingowy/

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/15528-autobus-jako-pojazd-specjalny-kempingowy-da-się/

 

[NORkrajka1]

Ja nie chcę nic przerabiać na kampera. Chcę tylko usunąć siedzenia. Jest mi obojętne jaki status będzie miał pojazd po usunięciu siedzeń pod warunkiem takim, aby nie był autobusem. Z dwóch powodów. Konieczność stosowania tachografu - bo chyba taki obowiązek wtedy istnieje - niezależnie od tego, czy autobus używany jest do celów rekreacyjnych/prywatnych czy gospodarczych. No i dodatkowo musiał bym poszerzyć gamę uprawnień o kategorię prawa jazdy D 

[Paprock]

Do czego ten wynalazek miałby być wykorzystywany - konkretnie?!

Bo chyba nie jako turystyczny autokar wożący ludzi co turnus na wczasy?

[Grzegorz Łódź]

Może lepiej od razu wykonać zmiany na rower bo tam żadnej kategorii prawa jazdy nie potrzeba.

[NORkrajka1]

10 minut temu, Grzegorz Łódź napisał:

Może lepiej od razu wykonać zmiany na rower bo tam żadnej kategorii prawa jazdy nie potrzeba.

I po co taka pozatematyczna dygresja ? Pochwal się swoimi osiągnięciami w tym zakresie. Ja mam wszystkie kategorie oprócz D i D+E.  i w nawiązaniu do pytania 

 

55 minut temu, Paprock napisał:

Do czego ten wynalazek miałby być wykorzystywany - konkretnie?!

Bo chyba nie jako turystyczny autokar wożący ludzi co turnus na wczasy?

, nie będzie służył do wożenia ludzi na turnusy. Mam obecnie kampera w integrze 8m z czterema miejscami do jazdy i spania. Mimo dużej przestrzeni życiowej jest to dla mnie za mały pojazd, gdy trzeba się przemieścić większą ilością członków rodziny. I wtedy część rodziny musi jechać drugim samochodem który umożliwi przejazd i nocleg. To primo. Secundo -  w integrze mam na haku DMC przyczepy tylko 1,7 tony. Często miałbym chęć zapiąć coś cięższego ( oczywiście z zachowaniem 18,75m długości zestawu). Po trzecie - postawiłem sobie za wyzwanie wybudować siłą własnych mięśni dom na drugim końcu Polski . Z uwagi na długi czas takiej pracy chciałbym mieć na ten czas maksymalnie komfortowe warunki bytowe - a nie chcę stawiać tymczasowo jakiejś przyczepy kempingowej czy domku holenderskiego.

Generalni po dogłębnej analizie wszystkich za i przeciw stanęło na tym, że obecnego kampera zamienię po prostu na autobus fabrycznie przygotowany do wojaży, z tym tylko warunkiem, że podejmę próbę sprowadzenia stanu faktycznego do tego, by móc nim kierować posiadając uprawnienia C i C+E

[Mecher]

16 godzin temu, NORkrajka1 napisał:

Jeżeli nie pozwolą zredukować miejsc to kij w bary. Zrobię prawko D.

To tak zrobić, bez kija w bary.

 

Lub od razu kupić coś pod posiadane uprawnienia, niż póżniej kombinować z kijem, jak koń pod górę.

 

[Paprock]

Kolego @NORkrajka1 tu nikogo nie interesują względy osobiste, koszy, powody, marzenia, odległości.

Autobus to autobus, a kamper to kamper. Tak pierwsze jak i drugie musi spełniać konkretne warunki techniczne.

Wstaw fotki co to jest, bo mi wychodzi hybryda, że od przodu do połowy zostaje autobus. A od połowy część mieszkalno-hotelowa się tworzy. Czyli ani kamper, ani autobus. Co prawda nie znajduję przeciwwskazań dla kampera kilkunastoosobowego - nie wiem, może moja wiedza jest za uboga - a warunki techniczne odnoszą się li tylko do zabudowy wykonanej na stałe i solidnie.

No i tam jeszcze ciekawe wątki: 

👉 https://forum.osds.org.pl/viewtopic.php?p=29482#29482

👉  https://forum.osds.org.pl/viewtopic.php?p=28515#28515

 

Z takimi obrazkami: 

[Grzegorz Łódź]

Godzinę temu, NORkrajka1 napisał:

I po co taka pozatematyczna dygresja ?

Tylko po to:

"Noszę się z zamiarem zakupu autobusu turystycznego. Nominalnie ma 22 miejsca siedzące. Chciałbym ograniczyć ilość miejsc do 8+1, abym mógł poruszać się pojazdem w oparciu o posiadane uprawnienia B oraz C . "

 

Przypomnij sobie swój kurs na prawo jazdy kategorii B. Nie wiem na jakim samochodzie się uczyłeś ale na pewno na egzaminie nie był to autobus 22 miejscowy z którego zdemontowali fotele.... Ciekawe jaka byłaby twoja mina jakby pan egzaminator powiedział "wsiadaj Pan i jedź...."

[NORkrajka1]

Godzinę temu, Paprock napisał:

Kolego @NORkrajka1 tu nikogo nie interesują względy osobiste, koszy, powody, marzenia, odległości.

 

To się zdecyduj, czy chcesz chłopcem, czy dziewczynką:

 

3 godziny temu, Paprock napisał:

Do czego ten wynalazek miałby być wykorzystywany - konkretnie?!

Bo chyba nie jako turystyczny autokar wożący ludzi co turnus na wczasy?

Chciałeś wiedzieć, to przez grzeczność ci napisałem czemu ma służyć pojazd.

Z mojej strony kończę wątek, proszę już nie odpowiadać na moje pytania. 

Tym, którzy merytorycznie odpowiadali dziękuję za pomoc w temacie.

[cezary]

W dniu 6.03.2021 o 20:04, sad_madman napisał:

2. Doprowadzić wszystkie niezgodności (w tym emisję) aby spełniał je pojazd w momencie wejścia do obrotu

A proszę mi łaskawie wyjaśnić w którym miejscu, pewnie "warunków technicznych" znajdę zapis o ewentualnej różnicy emisji spalin pojazdów wysokoprężnych z podziałem na kategorię M i N. 

P.S. Gdyby powyższe pytanie było spowodowane niezrozumieniem Twojego wywodu, to poproszę o prostsze wyjaśnienie. 

 

[Paprock]

Akurat Jimny to tylko benzyna. Ale mniejsza o takie szczególiki jak 95 € karnej opłaty za każdy gram przekroczony razy ilość samochodów na unijny rynek wprowadzonych.

https://auto.dziennik.pl/premiery/artykuly/8075168,suzuki-jimny-cena-ciezarowy-homologacja-n1-silnik-bagaznik-wyposazenie-polska.html

[sad_madman]

Godzinę temu, cezary napisał:

A proszę mi łaskawie wyjaśnić w którym miejscu, pewnie "warunków technicznych" znajdę zapis o ewentualnej różnicy emisji spalin pojazdów wysokoprężnych z podziałem na kategorię M i N. 

P.S. Gdyby powyższe pytanie było spowodowane niezrozumieniem Twojego wywodu, to poproszę o prostsze wyjaśnienie. 

Mój pierwszy wywód zostałby od razu zanegowany to go pominę i przejdę typowo do warunków technicznych. W nich jest zawarty taki punkt:

§ 10. 1. Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków:

1) oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e"; 

2) oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;

3) oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;

4) oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji;

5) tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i oznaczaniu pojazdów.

2. Przepis ust. 1 stosuje się do producentów, importerów, dystrybutorów oraz podmiotów montujących i świadczących usługi.

3. Wykaz przedmiotów wyposażenia i części związanych z bezpieczeństwem użytkowania pojazdu i ochroną środowiska podlegających sprawdzeniu w tym zakresie przez jednostki akredytowane w polskim systemie akredytacji określa załącznik nr 3 do rozporządzenia.

4. Przedmioty wyposażenia i części objęte obowiązkiem homologacji typu określone są w przepisach o homologacji pojazdów

 

W załączniku 3:

3. Zespoły i elementy silników spalinowych tłokowych: tłumiki wydechu (nieobjęte homologacją), pompy paliwa i pompy wtryskowe, wtryskiwacze i rozpylacze, wtryskowe układy zasilania silników o zapłonie iskrowym, filtry, zbiorniki paliwa, przewody paliwowe elastyczne, uszczelnienia pierścieniowe gumowe i gumowo-metalowe

16. Wyposażenie elektryczne i elektroniczne, w tym: urządzenia zapłonowe, urządzenia z elementami grzewczymi, sterowniki, przekaźniki, urządzenia i elementy przystosowujące pojazdy do transportu wartości materialnych

Czyli komponent, który nie jest homologowany do pracy w M1 nie może się w M1 znaleźć lub odwracając narrację - komponent, który zostanie zamontowany musi spełniać określone przepisy. 

Edytowane 7 Marzec 2021 przez sad_madman

[Paprock]

No piękny wywód co do konstrukcyjnych zmian. Natomiast bardzo mnie ciekawi taka argumentacja w zestawieniu z „amerykanami”.

[cezary]

10 godzin temu, sad_madman napisał:

Czyli komponent, który nie jest homologowany do pracy w M1 nie może się w M1 znaleźć lub odwracając narrację - komponent, który zostanie zamontowany musi spełniać określone przepisy. 

Ok. ale my nie nadajemy w żadnym przypadku kategorii M1, N1 itp., co najwyżej  podczas badania zmian konstrukcyjnych możemy potwierdzić lub nie, że te zmiany skutkują zmianą rodzaju pojazdu, np. z ciężarowego na osobowy, to wszystko. Tak więc gdyby zastosować w praktyce Twoją narrację to żadne ZK nie mogą istnieć ponieważ to co w cytacie skutkowałoby tym, że wszelkie "przebudowy" są niezgodne z przepisami. 

A tak na marginesie, pytałem tylko o spaliny. 

[danielg539]

Godzinę temu, cezary napisał:

ale my nie nadajemy w żadnym przypadku kategorii M1, N1

Dokładnie tak.

[sad_madman]

8 godzin temu, cezary napisał:

A tak na marginesie, pytałem tylko o spaliny. 

Dlatego cytowałem tylko fragment z załącznika dotyczący spalin (czyli wszystko związane  z silnikiem, układem zasilania mieszanką oraz wydechu).

8 godzin temu, cezary napisał:

Ok. ale my nie nadajemy w żadnym przypadku kategorii M1, N1 itp., co najwyżej  podczas badania zmian konstrukcyjnych możemy potwierdzić lub nie, że te zmiany skutkują zmianą rodzaju pojazdu, np. z ciężarowego na osobowy, to wszystko. Tak więc gdyby zastosować w praktyce Twoją narrację to żadne ZK nie mogą istnieć ponieważ to co w cytacie skutkowałoby tym, że wszelkie "przebudowy" są niezgodne z przepisami. 

Wiesz dlaczego moja narracja w żaden sposób nie kłóci się z ZK ? Ponieważ większość pojazdów gdzie takie zmiany się przeprowadza była homologowana zarówno na auto osobowe jak i dostawcze. Często nawet różnią się tym, że w pojeździe kategorii M1 dane wyposażenie jest już wbudowane a w przypadku N1 trzeba by sobie dokupić. Posługujecie się zapewne samymi kategoriami pojazdów silnikowych typu M1,M2,M3,N1,N2,N3. Zdarza się, że w ramach jednej kategorii zmieniają się pewne wymagania. Dlatego dyskusja jest zupełnie inna w temacie małego autka (np. DMC=2000kg) oraz większego (DMC=3500kg). Oba mogą mieć kategorię M1 a muszą spełniać w niektórych aspektach inne wymogi.

18 godzin temu, Paprock napisał:

No piękny wywód co do konstrukcyjnych zmian. Natomiast bardzo mnie ciekawi taka argumentacja w zestawieniu z „amerykanami”.

Jeżeli auto na rynek amerykański było, to żaden komponent nie miałby naniesionego "E" (nie ratyfikowali tego) lub "e" (a tego nie ma z wiadomych powodów). Mają za to swoje przepisy zwane FMVSS i szczerze mówiąc w przypadku powiedzmy foteli są one bardziej rygorystyczne niż "nasze". Nigdy nie wnikałem czym się dokładnie różnią w innych zakresach ich przepisy ale ogólnie dotyczą tych samych zagadnień.

7 godzin temu, danielg539 napisał:

Dokładnie tak.

Kategorii nie tykacie ale fajnie aby pojazd spełniał jakieś wymagania związane z "kategorią docelową" ? Idąc tą drogą mogę sobie przerobić pandę na kabrioleta i jednocześnie zrobić ZK demontując kratkę i wstawiając brakujące fotele.

[Paprock]

Mi idzie konkretnie o paragraf 10:

§ 10. 1. Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków:

i tak dalej wraz z tabelką (załącznikiem) w kontrze do amerykana. Wiadomo, lampy, klosze, oznakowania. No wszystko to, co ma przejść akredytację vel homologację. To jak to w końcu jest; auta europejskie bez [E/e] są be, a amerykańskie nie?

[mirek_handlarz]

W dniu 7.03.2021 o 12:01, NORkrajka1 napisał:

Ja nie chcę nic przerabiać na kampera.

 

W dniu 7.03.2021 o 12:01, NORkrajka1 napisał:

Jest mi obojętne jaki status będzie miał pojazd po usunięciu siedzeń pod warunkiem takim, aby nie był autobusem.

To jest istotne bo jest jeszcze:

"W zależności od rodzaju pojazdu stawki podatku od środków transportowych w 2021 r. nie mogą przekroczyć:

1) od autobusu, dla liczby miejsc do siedzenia, poza miejscem kierowcy:

mniejszej niż 22 miejsca – 2081,96 zł..."

 

[duchu]

W dniu 7.03.2021 o 15:15, Grzegorz Łódź napisał:

Przypomnij sobie swój kurs na prawo jazdy kategorii B. Nie wiem na jakim samochodzie się uczyłeś ale na pewno na egzaminie nie był to autobus 22 miejscowy z którego zdemontowali fotele.... Ciekawe jaka byłaby twoja mina jakby pan egzaminator powiedział "wsiadaj Pan i jedź...."

Przy 22 osobach mogła  pęknąć  magiczna granica i być może powinien sobie przypomnieć kurs/egzamin na C.

[sad_madman]

W dniu 8.03.2021 o 20:28, Paprock napisał:

Wiadomo, lampy, klosze, oznakowania. No wszystko to, co ma przejść akredytację vel homologację. To jak to w końcu jest; auta europejskie bez [E/e] są be, a amerykańskie nie?

Szczerze mówiąc to nie wiem jak to jest rozwiązane. Też nie wiem na ile te "amerykańskie" auta spełniają tylko rodzime przepisy a na ile te opisane jako "E" bo jednak fajnie by sprzedawać auta też gdzie indziej. Nigdy jakoś nie interesowałem tematami spoza UE (oprócz tego co miałem do czynienia czasami z jakimiś Australijskimi czy USA przepisami) ale jak dla mnie zacytowany przeze mnie przepis blokuje całkowicie możliwość importu tanich aut ze wchodu. Oczywiście dochodzi masa opłat. Co prawda wiele tamtejszych aut cenowo nie wypada jakoś różowo (SUV od Tata motors kosztuje ₹14.69 - 21.4 Lakh czyli  77-112 tys zł) ale też są tańsze modele np. Tiago kosztujący 25,5 tys. To są jednak auta, które coś sobą reprezentują (wspomniany SUV jest zbudowany na podstawie płyty Land Rovera). Znowu taki Datsun Redi-GO kosztuje około 15tys.