Skocz do zawartości

Zmiany konstrukcyjne


frugus33

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam nic nie naciągam. Nie istnieje na dzisiaj ani faktura, ani oświadczenie, które należałoby przedstawić diagnoście na stacji. Diagnosta nie ma też żadnego obowiązku widzieć lub znać stan pojazdu przed zmianami. Z powyższego sam tytuł załącznika jako "opis zmian dokonanych w pojeździe" trąca z deka żartobliwością, no bo jakie zmiany opisać. Diagnosta co najwyżej stan faktyczny może poświadczyć w opisie, a więc pojazd posiada lub nie posiada kratę/przegrodę, posiada lub nie posiada uchwyty/elementy zabezpieczające. Siedzenia wraz z pasami bezpieczeństwa zamocowane są lub nie w miejscach przewidzianych do tego konstrukcyjnie dla danego typu pojazdu.

I tyle. I po zmianach. Niestety nie bywam przy modyfikacjach u przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą w tym zakresie, to skąd mam wiedzieć co zdemontowano, a co w zamian zamontowano. A nawet jak nic nie zmieniono, to co mi do tego. Piszę to co na stanowisku widzę. Do tego wykonam parę fotek i po robocie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 173
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    24

  • DARIO64

    20

  • Paprock

    20

  • adam1501

    17

I co by to Adamie wniosło do sprawy, żeby takowa homologację w WK pokazał?
Ano to, że głupot żądają, ponieważ:
nieposiadający zgodnie z przepisami kratki chce zmienić rodzaj na osobowy...WK twierdzi, że musi być FV za demontaż kratki

Na dzień dzisiejszy taka zmiana jest niemożliwa w świetle prawa (zmiana rodzaju odbywa się na podstawie zmian konstrukcyjnych, które nie miały miejsca. Jak się wrócę do nich z fakturą za demontaż kratki to mi zmienią rodzaj), poza patentem "Nieopierzonego", gdzie tak naprawdę, jak wspominałeś, naciąga się tę literę prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żądają tego, co przepisy żądają. Klient musi sam ocenić czy jest to wykonalne, czy nie.

 

W zasadzie faktycznie - po wykreśleniu art. 66 z zaświadczenia można by naciągnąć teorię, że na SKP nie trzeba już pokazywać faktury/oświadczenia na zmiany.

I tym sposobem jak każdy coś naciągnie to sprawa jest do ogarnięcia hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy taka zmiana jest niemożliwa w świetle prawa (zmiana rodzaju odbywa się na podstawie zmian konstrukcyjnych, które nie miały miejsca.
- no dobrze, a pojazd specjalny pomocy drogowej idzie na autolawetę przerobić, albo na odwrót z autolawety pomoc drogową zrobić? Oba auta toćka w toćkę identyczne i oba spelniją toćka w toćkę identyczne warunki techniczne (z tym, że jeden nie musi), o których rozporzadzenie dla pojazdu pomocy drogowej mówi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oni lepiej wiedza
nie jestem tego pewny ,ale punkt widzenia zmienia się w zależności od miejsca siedzenia...

 

też nie jestem pewny, ale cytowana przez ciebie wypowiedż dla mnie jest sarkazmem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie zmienisz. Musiał by z tej pomocy zdjąć koguty, napis, pas - wtedy tak. Tu niestety nic nie wyczarujesz dopóki to na aucie będzie.
- napis jest niewymagany, kogut jest na magnes montowany, poza tym nie ma zakazu noszenia tego światła przez ciężarówkę, a na dodatek oba auta są żółte. Jeden jest cieżarowym, a drugi specjalnym w dowodzie i obu zachciało się dokonać podmiany rodzaju z ciężarowego na specjalny i ze specjalnego na ciężarowy. A podstaw okazania oświadczenia od podmiotu dokonującego zmian jakby na teraźniejszy czas brak.

 

Czyli co, czyli jak:

- wynik negatywny, bo w pojeździe nie dokonano zmian?

- wynik negatywny, bo przedstawiony do badania pojazd zarejestrowany jako ciężarowy-przewóz pojazdów nie odpowiada warunkom dla specjalnego-pomoc drogowa?

- wynik negatywny, bo przedstawiony do badania pojazd zarejestrowany jako specjalny-pomoc drogowa nie odpowiada warunkom dla auta ciężarowego-przewóz pojazdów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w osobowym (poprzednio ciężarowym ale bez kratki) możesz napisać, że do badania przedstawiono pojazd taki i taki. I każdy, łącznie z WK założy - aha, była kratka, teraz nie ma i to jest ta zmiana.Bo teraz faktycznie ma cechy osobowego.

A tu co, jeśli nadal ma mieć te cechy?

 

Przy przeróbce ciężarowego na osobowy też tak może być. Kto mi zabroni kratkę zostawić w bagażniku?

Czyli podjeżdżam autem ciężarowym na SKP, nie demontuję kratki, ale Ciebie proszę o wystawienie mi ZK, że pojazd spełnia warunki na osobowy.

 

Śliski temat. A i kwestia konieczności okazania dokumentu (faktura/oświadczenia) w trakcie badania na SKP dyskusyjna. Po namyśle stwierdzam, że powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nic. Skoro w pojeździe nie dokonano żadnych zmian konstrukcyjnych, to taki pojazd nie ma nic do szukania na SKP.
- żeby to wiedzieć to trzeba mieć jakąś wcześniejszą o pojeździe wiedzę. A skąd mnie cokolwiek o pojeździe przed zmianami wiedzieć?

 

Skoro auto bezkratkowe może być ciężarowe, skoro auto wyposażone w uchwyty do zabezpieczania ładunku może być ciężarowe, skoro auto Z kratą może być osobowe, skoro auto-laweta wyposażona bliźniaczo podobnie jak pojazd specjalny - pomoc drogowa może być ciężarowe, skoro auto-laweta może być pojazdem specjalnym - pomoc drogowa...

Skoro istnieje oświadczenie podmiotu, którego zasadność okazania dopiero blakop musi objaśnić, skoro w tym oświadczeniu cokolwiek stoi, że pojazd był taki a po zmianach jest taki, nawet jak nic nie zmieniono, to co to za przeproszeniem 'pardon' obchodzi stację kontroli?

Gorzej jak sama faktura jest o suchej treści „zmiana rodzaju pojazdu”, cena: tysiąc sześćset złotych w tym vat. ;-) I co , nic nie robić, bo nie dokonano zmian? A skąd wiedza jak ten pojazd nawet przed niedokonanymi pseudo-zmianami wyglądał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd mnie cokolwiek o pojeździe przed zmianami wiedzieć?

Może poprosić o opinię rzeczoznawcy, który na zdjęciach ukaże zasadność wykonania zmian konstrukcyjnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie moje zmartwienie. Ja przy braku parametrów mogę posiłkować się opinią i z tego korzystam. Jak klient nie wie jak dokonać zmian w swoim pojeździe w taki sposób, aby nie mieć problemów, to zanim cokolwiek zrobi niech zasięgnie języka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stacji masz mieć oświadczenie o dokonanych zmianach, tudzież fakturę za nie.

Oczywiście cfaniak napisze fakturę za "przystosowanie pojazdu..." i bądź tu mądry :)

Dokładnie - rzeczoznawca nic tu nie pomoże. Nawet brak tu podstaw do skierowania, bo tu nie chodzi o ustalenie nieznanych parametrów... Paranoja.

 

A rzeczoznawca mógłby ukazać, nie ukarać Adamie ;) Tylko skoro on by mógł to dlaczego nie Ty - też masz obowiązek zdjęcia zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ukarać

:oops:

Tylko skoro on by mógł to dlaczego nie Ty - też masz obowiązek zdjęcia zrobić.
Ponieważ do mnie trafia już pojazd przebudowany. Skoro nie widzę zmian dokonanych w pojeździe to zgodnie z zakresem wykonywania badań:

"3. W razie powstania trudności w ustaleniu parametrów pojazdu, badanie techniczne może być przeprowadzone po przedstawieniu opinii rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art. 79a ustawy, lub w szczególnych przypadkach – dodatkowo odpowiednio innej specjalności."

Proszę o opinię co zostało przebudowane, jakie parametry się zmieniły, że pojazd wymaga badania technicznego na zmiany konstrukcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki parametr masz problem ustalić?

Co uległo zmianie. Jeżeli widzę pojazd co do którego mam wątpliwości, czy w ogóle zostały dokonane jakiekolwiek zmiany konstrukcyjne, to nie mam zamiaru potwierdzać nieprawdy w dokumentach. Aby SKP mogła wykonać takowe badanie muszą nastąpić zmiany w konstrukcji bądź wymiana elementów pojazdu, a nie na widzimisię właściciela. Brak powyższych skutkuje, że stacja nie ma nic do roboty przy takim pojeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozróżnij dwie sytuacje:

- masz problem z ustaleniem parametru technicznego

- masz problem z tym jakie badanie wykonać, w jakim zakresie, jak sklasyfikować pojazd, ile skasować, jak wystawić zaświadczenie etc etc etc...

 

W pierwszym możesz kierować do rzeczoznawcy.

W drugim NIE, bo nie jest to istotą skierowania.

 

Twoje błędne rozumowanie można przyrównać do błędnego rozumowania przez wiele WK tzw. "zagadnienia wstępnego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz problem z tym jakie badanie wykonać

Ja nie mam żadnego problemu. Nie ma zmian lub wymiany elementów nie ma badania. Natomiast jak klient się upiera, że coś takiego miało miejsce, a ja tego nie stwierdzam, to kwalifikuje to jako przypadek szczególny z cytowanego powyżej paragrafu. Całe wszystko. Dostaje potwierdzenie, że jednak nastąpiły zmiany lub wymiana elementów to wykonuje badanie, nie dostaje nie wykonuję badania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj na spotkaniu WK Kraków oświadczono nam , że jak auto nie miało kratki [ zgodnie z homologacją] zostaje do śmierci jak było na początku - ciężarowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.