ilosc badan

[danielg539]

Widzę zatem, że na zmiany musimy jeszcze zaczekać...

[duchu]

3 godziny temu, IVVO napisał:

poszukaj szczęścia gdzie indziej 

Tu ci się dziwię , ja bym go przyjął , odpowiednio. Obce nr , jednorazowa usługa, tym bardziej po takiej odzywce.. 

[cezary]

16 minut temu, danielg539 napisał:

na zmiany musimy jeszcze zaczekać

Tak, systemowe, które spowodują wyeliminowanie patologii oraz wzrost świadomości społeczeństwa, że porządne badanie techniczne jest dla nich dobrem a nie złem koniecznym.

[Czolgista]

Nie wierzę w to, że jest ich coraz mniej "fajnych chłopów". Wciąż pełno jest delikwentów, którzy biją jak leci, aby szybciej, aby więcej, aby zadowolić klienta. U mnie w okolicy średni czas badania to nie dłużej niż 20 min. mimo, że doskonale wiadomo iż trzymając się zakresu nie ma szans na wyrobienie się w czasie krótszym niż 30 kilka minut.

Moim zdaniem potrzeby jest duży odsiew! Wiadomo, że kilku pocztowców zostanie w zawodzie, ale kilka lat prawdziwego nadzoru nad SKP, a nie obecnej farsy i większość "fajnych chłopów" pójdzie tam gdzie ich miejsce.

Ale się rozmarzyłem...

Edytowane 27 Luty 2020 przez Czolgista

[mirek_handlarz]

"Fajnych chłopców" to nawet przybyło ostatnim czasem, a to pokłosie CEP 2.0 - dużo stacji "poprawiło się", ale widać też, że cwaniacy ("Fajni chłopcy") zaczynają to wykorzystywać.

[Grzegorz Łódź]

27 minut temu, cezary napisał:

Tak, systemowe, które spowodują wyeliminowanie patologii

Się rozmarzyłeś 😉

[Rafi90]

Nie nazwał bym od razy fajnym chłopem kogoś kto robi BT w 20 minut, bo drugi będzie na CEPIE wisiał 35, z czego 25 przegada z klientem w oczekiwaniu na wydanie zaświadczenia. Nie zawsze czas znaczy jakość. Jeden wychwyci za 20 minut więcej niż drugi za 40, bo dwudziestominutowiec może zrobić przystępnie zakres i dać N za coś tam, a następny opisany wyżej puści bez hamulców albo z układem kierowniczym nadającym się na śmietnik...

Edytowane 27 Luty 2020 przez Rafi90

[Grzegorz Łódź]

7 minut temu, Rafi90 napisał:

Nie zawsze czas znaczy jakość

Ale żyjemy w czasach , gdzie najważniejsze są statystyki...

[Czolgista]

Ale nie chodzi o żadne statystyki. Jeśli badanie liczy się od pobrania danych z CEP do momentu ich ponownego wysłania, to na same formalności przy komputerze należy przyjąć ok. 5 min. (wprowadzenie danych, porównanie z CEP, wypisanie zaświadczenia, wbicie pieczątki), a w pozostałe 15 minut, zgodnie z zakresem, może uda się sprawdzić Seicento zakładając, że nie ma gazu.

Należy rozróżnić przegląd od badania technicznego. Na tym pierwszym się gada o głupotach z właścicielem samochodu, a na drugim wykonuje się swoją pracę jak należy.

[Tomek D]

Sory ale 5 minut to chyba na wypisanie papierowego zaświadczenia razem z DIP

[Grzegorz Łódź]

11 godzin temu, Tomek D napisał:

to chyba na wypisanie papierowego zaświadczenia razem z DIP

 

14 godzin temu, Czolgista napisał:

Seicento zakładając

 

[danielg539]

14 godzin temu, Tomek D napisał:

ale 5 minut to chyba na wypisanie papierowego zaświadczenia razem z DIP

5 minut to może być mało na ustalenie roku produkcji a DIP w 5 minut to metodą kopiuj wklej można co najwyżej zrobić  a potem za rok wychodzi, że naciski, masy czy parametry silnika się nie zgadzają

Edytowane 28 Luty 2020 przez danielg539

[Demart]

1 godzinę temu, danielg539 napisał:

 DIP w 5 minut to metodą kopiuj wklej można co najwyżej zrobić  a potem za rok wychodzi, że naciski, masy czy parametry silnika się nie zgadzają

 

Bez przesady. Są typowe auta, które często się powtarzają i w katalogu po ściągnięciu danych wystarczy przelecieć po kolei czy wszystko się zgadza to i w 2-3 min. się ogarnie, ale są i takie że 20 min. może braknąć. Także nie można patrzeć że badanie ma trwać tyle i tyle bo różnie z tym bywa, a bardzo dużo zależy od sprzętu na stacji. I czy biuro przy kanale czy na drugim końcu placu bo też takie są. Czy brama z pilota czy na łańcuchu, nie wspominając o dymomierzu, analizatorze, itd. itp.

[Tomek D]

daniel539 metodą kopiuj wklej można właśnie wykorzystać do wklejenia numeru VIN do dekodera i zamiast 5 minut zajmie to 4minutu 45 sekund

Widzę że spore grono kolegów koncentruje się na czasie badania a nie na czynnościach jakie trzeba wykonać a długość badania może zależeć od predyspozycji dnia. jednego dnia jestem żywczyk i badanie żółtego wiadomo czego zajmie mi 20 minut i 10 sekund natomiast za dwa dni jestem dętka i badanie żółtego wiadomo czego zajmie mi 25 minut i 58 sekund.

 

[Jacdiag]

A jak odpuścisz "dętki", bo mają zielone nakrętki, to będzie ze 2 minuty szybciej

[Tomek D]

Dokładnie   I dlatego najlepiej się skupić na wykonywanych czynnościach a nie zegarku.

 

[OSKPNOWY]

Myślę że ceny BT muszą iść w górę bo SKP niedługo staną się nierentowne jeśli będzie się przestrzegać czasu BT itp.

[grzegorz70]

Nie odpuszczam zielonym.

[Mecher]

Kuba, a od kiedy ty jakiegoś czasu BT przestrzegasz ? I to z tak olewającyn podejściem do przepisów ?

 

[Grzegorz Łódź]

2 godziny temu, OSKPNOWY napisał:

SKP niedługo staną się nierentowne jeśli będzie się przestrzegać czasu BT

I jak do tej pory zgadzałem się z Kolegą, tak w tej kwestii uważam,że nie masz racji. Mógłbyś wyjaśnić dokładniej, bo być może to ja źle rozumie, to co Ty rozumiesz dobrze.

[Paprock]

O co chodzi z tym zjadaniem ostatniej literki przez diagnostów-polonistów?

I dlaczego wykorzystuje się wartości intelektualne innych na własne potrzeby?

Weźmie, wytnie, coś tam pod siebie skleci. Rozumiem sens cytowania, żeby wskazać do czego odpowiedź się odnosi. Tego, co wyżej nie pojmuję Grzegorzu z Łodzi:

"to chyba na wypisanie papierowego zaświadczenia razem z DIP Seicento zakładając" 

[cezary]

No @Paprock-u nad wyraz subtelna uwaga, należy podziwiać i uczyć się od Kolegi zgrabności wytykania błędów. 👍

[Paprock]

No wiesz. Niedziela po mszy to i usposobienie łagodniejsze.

Od poniedziałku lecą negatywy. 

[Grzegorz Łódź]

6 godzin temu, Paprock napisał:

"to chyba na wypisanie papierowego zaświadczenia razem z DIP Seicento zakładając"

Już tłumaczę mój Ty najdroższy Kolego🙂

Widzisz te dwa słowa które pogrubiłem?

"chyba"- autor tego postu też nie jest pewny ,że tyle (5 min) zajmuje wypisanie zaświadczenia z DIP,co nie dziwię się,ponieważ nie wiadomo dla jakiego pojazdu te dokumenty tworzy...Dla jednych zajmuje to więcej czasu dla innych mniej.

 

"zakładając"- ja podpowiedziałem,że może chodzić o seicento. Ale przyznaję się do błędu i to moja wina- zapomniałem dodać "żółte".

Wyjaśnienie może być?😉

 

 

 

Edytowane 1 Marzec 2020 przez Grzegorz Łódź

[dalkowiak]

W dniu 20.04.2021 o 13:49, michal_k napisał:

Ty swoje zrobiłeś wystawiając N.         Szeryfowanie...

 "Szeryfowanie"?- Klientela by mnie zjadła w butach za (wjechał na stacje, znaczy będzie dobrze), a tymczasem bez podchodzenia do pojazdu wiem że nie nadaje się do jazdy...- nie znacie tego...? (Serio ja niektórym zazdroszczę spokoju w robocie)

W dniu 20.04.2021 o 14:13, adam1501 napisał:

To nie ja jestem od eliminowania złomu poruszającego się po drogach.

  No tak, od tego jest POLICJA😎

 Przykład z poprzedniego miesiąca, naczepa nie naprawiona po zabraniu dowodu za oświetlenie, po wyjeździe ze stacji zahaczył auto na parkingu, od razu byłem podejrzany że wypuściłem dziadostwo ze stacji, policja przyszła spisać protokół mimo że było DBT z wynikiem N a parking 200m od stacji.  Jak się tłumaczyli po co piszą protokół- bo nie ma go w Cep!  Kierowca oczywiście mojego zaświadczenia z N nie pokazał😉 ja pokazałem że był na stacji...

A jak się głowili, "naczepa nie ma dowodu to nie możemy chyba drugi raz zabrać" normalnie cyrk

 Nie mam złudzeń jesteśmy chłopcami do bicia, a w razie W prawie z marszu podejrzanymi...

 

 

Edytowane 23 Kwiecień 2021 przez Jacdiag
Ten i następne 15 przeniesione z innego tematu ...