Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Będąc na targach Opolagra 2017 zauważyłem ciekawą(raczej nie ciekawą)sprawę, mianowicie na nowej przyczepie ktoś zeszlifował numer vin - ewidentnie widać, że ktoś zrobił to szlifierką, a następnie zamalował to miejsce, 1 cm niżej został nabity nowy numer, jednak stary też miejscami jest widoczny

Poniżej umieszczam zdjęcie w załączniku.

Dodam, że przyczepa nie była zarejestrowana być może to tylko model wystawowy. było już za późno i nie było kogo zapytać dlaczego tak się stało. Może ktoś na forum spotkał się z podobnym przypadkiem?

5ae1a7e2eff3c_vinfliegl.jpg.7b05ea14da04e654787f4197249d4b7b.jpg

Napisano

- Tak jak mówisz. Może być to jakieś pokazowy sprzęt i tyle.

Ale sprawa może być o wiele ciekawsza, no bo co ma zrobić producent jak mu pracownik cyferki/literki pomieszał, a maszyna wyrzeźbiła co wyrzeźbiła. Z resztą doskonale widać, że coś nie teges jest z tym numerem. ;)

Napisano

Najprawdopodobniej była to pomyłka podczas nabijania numeru a sposób usunięcia starego numeru pozostawia wiele do życzenia. Inna sprawa to, że na oszlifowanym miejscu niebawem pojawi się korozja i numer za kilka lat zniknie :(

Napisano
Najprawdopodobniej była to pomyłka podczas nabijania

A reszta spartolona zawodowo .W tej chwili jest to zwyczajna ingerencja w pole numerowe . Życzę wnikliwej kontroli drogowej .

Napisano

fliegl?

 

Ale ten sprzęt z nazwy ma kosztować grube pieniądze.

Współczuć temu kto to kupi.

  • 5 years later...
Napisano

A co sądzicie o czymś takim ?? Te XX ładnie wybite... ale numer widać że inna czcionka, trochę mniejsza no i kilka znaków nie siadło zbytnio... Jest szansa żeby to w fabryce poprawili numer czy raczej jest to opcja dużo gorsza ?? Dodam, że jest to pojazd sprowadzony w 2015, Audi A8, numer schowany pod siedzeniem... czyżby nikt tam wcześniej nie zaglądał ?? 

numer vin.jpg

Napisano

Coś podobnego...

Nowy numer nadany z tego co  pamiętam w Danii. Była adnotacja w zagranicznym DR że nowy numer nadano na podstawie jakiejś decyzji,nie pamiętam już o co dokładnie chodziło...

W każdym bądź razie,to nie jest jakiś przekręt z tym podwójnym vinem.

IMG_20220928_213350.jpg

Napisano
W dniu 12.06.2017 o 12:27, sebaqgti napisał:

Będąc na targach Opolagra 2017 zauważyłem ciekawą(raczej nie ciekawą)sprawę, mianowicie na nowej przyczepie ktoś zeszlifował numer vin - ewidentnie widać, że ktoś zrobił to szlifierką, a następnie zamalował to miejsce, 1 cm niżej został nabity nowy numer, jednak stary też miejscami jest widoczny

Poniżej umieszczam zdjęcie w załączniku.

Dodam, że przyczepa nie była zarejestrowana być może to tylko model wystawowy. było już za późno i nie było kogo zapytać dlaczego tak się stało. Może ktoś na forum spotkał się z podobnym przypadkiem?

5ae1a7e2eff3c_vinfliegl.jpg.7b05ea14da04e654787f4197249d4b7b.jpg

Od takich zagwozdek mamy naszych dzielnych policjantów żeby wyjaśnili co tam się wydarzyło...

Napisano
12 godzin temu, Logen napisał:

Jest szansa żeby to w fabryce poprawili numer

Jest, miałem takiego forda z salonu w PL. Ale dali  odpowiednie pismo, że Vin za pierwszym razem został nadany z błędem.

Napisano

W Fordzie to i ja widziałem wyixowany stary numer i obok nadany nowy.

Napisano
4 godziny temu, mobiltest napisał:

żeby wyjaśnili co tam się wydarzyło

Zwłaszcza, że post ma ponad pięć lat (więc może wyjaśnili), a jego autor nie był na forum od prawie 1,5 roku

Napisano
17 godzin temu, Logen napisał:

A co sądzicie o czymś takim ??

Normalna procedura w przypadku pomyłki. Numeratory pneumatyczne, jeśli wszystko idzie jak powinno, nabijają zawsze tak samo. Poprawka idzie numeratorem ręcznym, bez uchwytu dedykowanego pod konkretny model, stąd różnice i w czcionce, i w jakości wykonania.

Napisano

Taka wrzutka-ciekawostka:

 Udostępniałem stację dla potrzeb postepowania i nawet szef dostał odpowiednie pismo uprzedzające, sprawa dotyczyła podrobionego VIN Audi 2019r. Nie miałem potrzeby uczestniczenia w tych "oględzinach" lecz co nieco się dowiedziałem od osoby biegłej nt. "graweru laserowego" technice dostępnej powszechnie (niestety) dla ludzi z branży obrabiarek CNC. Okazuje się że można wykonać na pojeździe tzw. wypalany nr. nadwozia w praktyce nie do odróżnienia z oryginałem. Maszyny do robienia takich "zabaw" wykonują na zamówienie programiści automatyki przemysłowej, coś jakby hobby z budowaniem drukarek 3D tylko bardziej nielegalnie🤐

Napisano

Znakowarki laserowe są dość rozpowszechnione i mają pola robocze o wymiarach nawet 300x300mm. Kto z nas diagnostów otrzymał kiedykolwiek materiały poszerzające wiedzę o elementy pozwalające na choć powstanie jakichkolwiek podstaw do podejrzeń, o zastosowanie technik laserowych w celu fałszowania zawartości pól numerowych? Cóż tu dużo gadać skoro internet pełen jest ofert wykonania TZ z dowolnymi danymi podanymi przez zamawiającego - z pewnością są to TZ kolekcjonerskie, bo jakie inne mogły by wchodzić w grę to i są specjaliści, którzy wypalą wszystko co Pan sobie życzy. 

Napisano
W dniu 29.09.2022 o 20:30, dalkowiak napisał:

 Nie miałem potrzeby uczestniczenia w tych "oględzinach" lecz co nieco się dowiedziałem od osoby biegłej nt. "graweru laserowego" technice dostępnej powszechnie (niestety) dla ludzi z branży obrabiarek CNC.

A dla czego niestety ? Numeratory są powszechnie dostępne i czy z tego powodu jest masowe przebijanie numerów ?

 

Napisano
13 godzin temu, Tomek D napisał:

Numeratory są powszechnie dostępne i czy z tego powodu jest masowe przebijanie numerów ?

Powód jest prosty a mianowicie trudno odwzorować wygląd oryginalnego numeru przy pomocy dostępnych numerów. Może w przypadku przyczep, naczep i ciągników rolniczych to by się udało, bo tam numery bywają ręcznie nabijane ale w przypadku pojazdów samochodowych tak łatwo już nie jest.

Napisano

danielg539 a czy Ty jesteś Policjantem czy może detektywem ? Takie przypadki były są i będą , do tego jest to znikomy odsetek procenta pojazdów

 

Napisano

W uzasadnionych przypadkach pola numerowe badane są przy pomocy urządzeń stosowanych przy detektoskopi magnetycznej bądź ultradżwiękowej - grawerowanie laserowe nie powoduje w materiale zmian charakterystycznych dla numerowania kinetycznego i detektoskopiści :) to sobie ładnie zobrazują. Pomijam już widoczne w powiększeniu różnice w profilu pomiędzy wybitym znakiem a grawerowanym laserowo- no ale jak to jest widoczne na tzw pierwszy rzut oka nie powiem - eksperci sobie poradzą, a ja cóż tylko diagnosta jestem, który jedynie za wszystko odpowiedzialność ponosi. Wszelkie podejrzenia jakie mi się zdarzają przy oglądaniu pola numerowego, przekreślenia, nabicia ponowne itp kończą się życzeniem w tym temacie opinii rzeczoznawcy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.