Skocz do zawartości

Dowód rejestracyjny z ZEA (Dubaj)


sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Panowie czy spotkaliście się już z potrzebnymi dokumentami do rejestracji pojazdu z Dubaju. Czy ma ktoś wzór dowodu rejestracyjnego lub innego dokumentu na podstawie którego mozna przeprowadzić badanie techniczne sprowadzonego pojazdu.

Z góry dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Drodzy forumowicze...ten dowód powyżej to dowód który zostaje w Dubaju. Certyfikatem który jest wydawany przez RTA jest kartka A4 na której są dane auta bez numeru rejestracyjnego. To dlatego że auto zostaje wyrejestrowane na terenie ZEA i jest exportowane do innego kraju bez numerów rejestracyjnych.

Nieznajomość dokumentów w wydziałach komunikacji jest rażąca. Odpowiedzi z ambasady nie uzyskują bo ambasada nie ma czasu na taką odpowiedź. 

Problem pojawia się że na niniejszym dokumencie eksportowym nie ma wpisanych numerów rejestracyjnych :) 

Chyba to logiczne że auto jak wyrejestrowane zakupione z ubezpieczalni to nie ma rejestracji

wzor dowodu.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tam informacja o tym, że był rejestrowany i kiedy? I czy RTA to ichni Wydział Komunikacji?

I co to znaczy " nie ma rejestracji"? Nie ma tablic, czy nie ma/miało w ogóle numeru? A może w ogóle nie było rejestrowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Certyfikat Exportowy dla wydziału komunikacji nie jest dokumentem rejestracyjnym, a to z uwagi na to że nie mają znajomości tych dokumentów.

Na powyższym dokumencie jest Reg. date (ale to data rejestracji dokumentu do exportu)

RTA to wydział komunikacji w Dubaju. 

Nie ma rejestracji "plate numbers" czyli tablic rejestracyjnych . Numer na pewno miało ale do exportu RTA nie wypisuje jakie miało. Auto było zarejestrowane ponieważ kupuję auta z Dubaju w ilości 20-30 szt rocznie.

 

Kolejną nowinką jest certyfikat z Abu Dhabi. Jest to inna prowincja/region który wystawia inne dokumenty.

A najśmieszniejsze jest to że gdy kupiłem auto z Omanu - pani urzędnik chciała konsultować sprawę z Ambasada w Dubaju :-))))  To tak jak kupić auto we Francji a urzędnik by miał to konsultować z ambasadą Norwegii.

 

 

Poniżej przedstawiam przykład dokumentu z Abu Dhabi - na podstawie tego dokumentu również auto powinno być zarejestrowane. Niestety co urzędnik to swoje obyczaje. 

DubaiRTAExportCertificate.jpg

Edytowane przez importerdubai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, importerdubai napisał:

Auto było zarejestrowane ponieważ kupuję auta z Dubaju w ilości 20-30 szt rocznie.

jedno mnie zastanawia, napisałeś 20-30 szt rocznie i nie było dotąd  z nimi żadnych problemów? a teraz nagle z tym jednym się pojawił? gdzie jest haczyk? czy czegoś nie dopisałeś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że w sowim urzędzie zarejestrowałem 1 auto bo taką miałem potrzebę na Dokumencie z Abu Dhabi. Pozostałe dokumenty z samego Dubaju nie są już dla urzędnika dokumentami do zarejestrowania pojazdu. To jakaś masakra.

 

W odpowiedzi na Twoje pytanie :

Nie sprzedaję pojazdów zarejestrowanych z uwagi na fakt, że mało kto chce być 2 właścicielem pojazdu w Polsce, ale niektórzy po zakupie dzwonią i mają problemy z zarejestrowaniem. Dla mnie jako importera jest to stawianie w złym świetle przez urzędnika i robienie niepotrzebnych problemów. Prawda jest taka, że nie chce się im dzwonić i załatwiać tego bo po co... jak lepiej przyjąć robiony w usa lewy title i na niego zarejestrować jak bujać się z kartką papieru po arabsku

Edytowane przez importerdubai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, importerdubai napisał:

Nie sprzedaję pojazdów zarejestrowanych z uwagi na fakt, że mało kto chce być 2 właścicielem pojazdu w Polsce.

ok rozumiem, czyli nabywcy wszystkie auta które sprzedałeś bez problemu zarejestrowali na dokumenty przekazane im przez Ciebie, to może ustal z wk w czym widzą tak naprawdę problem skoro 20 czy 30 innych autek w całej Polsce zostało bez problemu zarejestrowanych, a jeżeli dalej będą problemy to poproś o pisemne uzasadnienie odmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jak urzędnik się tłumaczy ? Że każdy urzędnik indywidualnie podchodzi do tych dokumentów i odpowiada osobiście, więc to że urzędnik Kowalski zarejestrował komuś auto nie znaczy, że Iksiński w Poznaniu zarejestruje z uwagi na to że jego kolega z KW Kowalski też zarejestrował.

Każdy indywidualnie podchodzi …. W Warszawie nie ma problemów bo Urzędy znają dokumenty a tam gdzie siedzi taki co jemu się nie chce to zawsze coś znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, importerdubai napisał:

To tak jak kupić auto we Francji a urzędnik by miał to konsultować z ambasadą Norwegii.

 

Kiepski przykład - chciałeś zabłysnąć niczym rasowy handlarz przed rasowym januszem ;)

 

Znasz przynależność i struktury organizacyjne wszystkich państw świata? Myślę, że nie skoro dałeś tak absurdalny przykład. Trzeba było podać przykład, że auto z Francji chciano potwierdzić na Martynice np...

 

I oświeć mnie w takim razie, z którego miejsca tego certyfikatu wynika, że pojazd ten był kiedykolwiek zarejestrowany? Skoro daty rejestracji brak, informacji o poprzednim nr brak. Co wskazuje - jaka informacja, że ten pojazd był zarejestrowany w kraju pochodzenia? Bo miniaturkę tak małą dałeś, że nie idzie odczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, blakop napisał:

 

Kiepski przykład - chciałeś zabłysnąć niczym rasowy handlarz przed rasowym januszem ;)

 

Znasz przynależność i struktury organizacyjne wszystkich państw świata? Myślę, że nie skoro dałeś tak absurdalny przykład. Trzeba było podać przykład, że auto z Francji chciano potwierdzić na Martynice np...

 

I oświeć mnie w takim razie, z którego miejsca tego certyfikatu wynika, że pojazd ten był kiedykolwiek zarejestrowany? Skoro daty rejestracji brak, informacji o poprzednim nr brak. Co wskazuje - jaka informacja, że ten pojazd był zarejestrowany w kraju pochodzenia? Bo miniaturkę tak małą dałeś, że nie idzie odczytać.

 

Wiem na pewno że OMAN to oddzielne Państwo :-) które graniczy z ZEA . Z całym szacunkiem dla Ciebie .

Z tego certyfikatu wynika że jest to EXPORT CERTYFICATE, czy kolega posiadał jakieś inne dokumenty z USA na którym był wpisany poprzedni nr rejestracyjny ? W tej miniaturce jest data 22-03-2018 a to jest data wyrejestrowania tego auta z poprzedniego właściciela na obecnego importera. 

Opisany przeze mnie problem dotyczy braku znajomości dokumentów przez urzędnika, a nie braków w dokumencie jak data rejestracji, czy też nr vin itd. itd. Po prostu sam dokument o nazwie "Export Certyficate" nie jest dokumentem wg. urzędnika wystarczającym :-) oczekują dokumentu który nazywa się "dowód rejestracyjny" z poprzednim numerem rejestracyjnym.

Wszystkie auta które kupuję są bezpośrednio z ubezpieczalni, a nie z licytacji. Na samochody nieuszkodzone wykupuję od razu exportowe blachy i wtedy wszystko jest ok dla urzędnika bo jest numer

Edytowane przez importerdubai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku pojazdu z państwa trzeciego wystarczy inny dokument wydany przez ORGAN WŁAŚCIWY W SPRAWACH REJESTRACJI W KRAJU POCHODZENIA potwierdzający REJESTRACJĘ POJAZDU. I myślę, że tak rasowy handlarz powinien znać ten przepis i wskazać go pracownikowi WK - o ile Twoja wersja wydarzeń jest prawdziwa :)

Ja Ci powiem więcej - za odpowiednią opłatą po przesłaniu kompletu dokumentów mogę Ci napisać odwołanie, jeśli dostaniesz formalną odmowę rejestracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie odwołania to jestem w stanie sam napisać :-) dziękuję za pomoc w piśmiennictwie, ale tą i inną sprawę pilotuje dla mnie konsulat, który sam mi wystawi odpowiednie pismo oraz poinformuje czarusiów z urzędu. Kolega na forum chyba od razu biznes chce zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć to dalej daty pierwszej rejestracji brak, bo 

Cytat

W tej miniaturce jest data 22-03-2018 a to jest data wyrejestrowania tego auta z poprzedniego właściciela na obecnego importera. 

jak piszesz jest to data wyrejestrowania pojazdu tam na importera, więc raczej data sprzedaży. No chyba że modelowy rok 2010 stał sobie gdzieś i czekał do dnia podanego przez ciebie ...

A ten z Abu Dhabi  ma wpisane export Wenezuela, z dopiskiem, że chyba musi opuścić kraj w 96 godzin i na nim jest data rejestracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, importerdubai napisał:

Auto było zarejestrowane ponieważ kupuję auta z Dubaju w ilości 20-30 szt rocznie

 

Super argument dla urzędnika. A to z dokumentu powinna wynikać informacja o rejestracji - zgodnie z PORD.

 

1 godzinę temu, importerdubai napisał:

lepiej przyjąć robiony w usa lewy title

 

Na pewno wszystkie dokumenty z USA są lewe, a tylko Twoje certyfikaty to oryginały, o wielki i wszechwiedzący handlarzu...

 

48 minut temu, importerdubai napisał:

czy kolega posiadał jakieś inne dokumenty z USA na którym był wpisany poprzedni nr rejestracyjny ?

 

Oczywiście - dowód rejestracyjny. Mają go osoby przywożące pojazdy w ramach mienia przesiedleńczego.

 

 

Tak z ciekawości - czy sprzedajesz te auta z wykonanym już badaniem technicznym? A jeśli tak to czy rejestrujesz je czasowo na siebie?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mecher napisał:

Pisał, ze sam nie rejestruje 

 

Przy rejestracji "na czerwone blachy" nie wydaje się KP, więc "nie widać", że był pierwszym właścicielem w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam obowiązku rejestracji pojazdu. Płace akcyzę i wystawiam fv 23% 

kolega co tam tak pisze o tych papierach z USA :-))) z Dubaju raczej nikt nie robi lewizny na rachunki i celne dokumenty 

Nie mniej jednak na post odpisałem i umieściłem tylko przykłady dokumentów oraz problemy w urzędach. 

Jesli mam być zgryźliwy to kolega co taki jest uprzejmy w podaniach do urzędów chyba nie czyta dokładnie postów. Ale każdy radzi sobie jak może więc te title z USA wiadomo jak są kombinowane a potem końcowe rachunki :-) 

z Dubaju tak się kolego nie da ale możesz zawsze to zmienić :-) :-)  do momentu jak ktoś wpisze na stronie RTA nr twojego certyfikatu który będzie falsem.

Potem zrozumiesz czym różni się tak zwany amerykański „szwed” nie do wykrycia przez WK,  od oryginału z ZEA który można potwierdzić na stronie RTA

Tyle masz pojęcia co i o geografi w swoim poprzednim poście 

pozdrawiam

Edytowane przez importerdubai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wiem jedno:

3 godziny temu, importerdubai napisał:

Odpowiedzi z ambasady nie uzyskują bo ambasada nie ma czasu na taką odpowiedź. 

 

Ale za chwilę:

1 godzinę temu, importerdubai napisał:

tą i inną sprawę pilotuje dla mnie konsulat, który sam mi wystawi odpowiednie pismo oraz poinformuje czarusiów z urzędu.

 

To w końcu mają te placówki dyplomatyczne ten czas, czy nie? Ktoś tu faktycznie jest niezłym czarusiem  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, importerdubai napisał:

z Dubaju raczej nikt nie robi lewizny

 

A skąd to wiesz? A skąd wiesz, że z USA robi?

 

A jak z tymi badaniami? Sprzedajesz auta z wykonanym badaniem?

 

Nie dziw się urzędnikom, że próbują "potwierdzać" obce dla nich dokumenty. Skoro nie odpowiadają wymogom PORD - nie potwierdzają rejestracji "wprost" - to urzędnik ma prawo zasięgnąć informacji na temat rejestracji i dokumentów w danym kraju. Czy kiedykolwiek Twój klient dostał odmowę rejestracji na piśmie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, blakop napisał:

Ja tam wiem jedno:

 

Ale za chwilę:

 

To w końcu mają te placówki dyplomatyczne ten czas, czy nie? Ktoś tu faktycznie jest niezłym czarusiem  ?

Jakbyś kolego poświecił swój czas na to żeby ludziom pomoc to byś się sam przejechał za urzędnika do ambasady ZEA która mieści się w Warszawie. Wiedziałbyś co to RTA :-) czytać ze zrozumieniem trzeba.

 

 

Kazdy urzędnik ma swoje prawa w wydziale komunikacji. Różnica między mną a Tobą jest taka że jak sprzedaje ludziom auto to i pomogę ogarnąć problem bez pieniędzy bo zależy mi na zadowoleniu klienta. To po pierwsze 

a po drugie : czytaj dokladnie

po trzecie: Napisałem auto da się zarejestrować tylko konsulaty nie odpisują dla urzędów. Jedyna formą kontaktu jest telefon. Ja poświęciłem się żeby pojechać i ten temat załatwić raz na zawsze.

 

 

coś mi się zdaje że w papierach to też mało co masz pojęcia. 

Listę placówek masz w googlach 

nr telefonu roznież. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie sensacja!! Pierwszy handlarz co:

2 minuty temu, importerdubai napisał:

jak sprzedaje ludziom auto to i pomogę ogarnąć problem bez pieniędzy

 

Normalnie pokojowa nagroda Nobla się należy. Pisał bym dalej, ale łzy wzruszenia zalewają mi oczy i klawiaturę... Żeby tak bez zysku, dla ludzi. To niesamowite!

 

Jeszcze tylko wspomnę, że Konsulat i Ambasada to nie to samo :)  Jak inne terminy też tak mylisz to faktycznie mądry jednak ten urzędnik, że nie polegał na Twojej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, michal_k napisał:

 

A skąd to wiesz? A skąd wiesz, że z USA robi?

 

A jak z tymi badaniami? Sprzedajesz auta z wykonanym badaniem?

 

Nie dziw się urzędnikom, że próbują "potwierdzać" obce dla nich dokumenty. Skoro nie odpowiadają wymogom PORD - nie potwierdzają rejestracji "wprost" - to urzędnik ma prawo zasięgnąć informacji na temat rejestracji i dokumentów w danym kraju. Czy kiedykolwiek Twój klient dostał odmowę rejestracji na piśmie?

 Wiem jak z usa robią bo współpracuję z agencją celną która mówiła mi o różnych przypadkach.

Nie wykonuję badań bo nie mam takiej potrzeby.

 

Fakt potwierdzania dokumentów jest dla mnie ok, ale jak może Urzad w miejscowości A odmówić gdzie w miejscowości Z na podstawie tych samych dokumentów auto zostało zarejestrowane.? Jest jeszcze coś takiego jak wewnętrzna poczta koreposndecyjna w WK. Każdy może ze sobą skonsultować to wszystko... i na koniec pojawia się werdykt urzędnika ostateczny „Ja tego prosze Pana na swoją odpowiedzialność nie wezmę” :-) 

Jak to kolego wytłumaczysz?

Jeszcze interesuje mnie Japonia :-) :-) :-) do ugryzienia 

1 minutę temu, blakop napisał:

Ludzie sensacja!! Pierwszy handlarz co:

 

Normalnie pokojowa nagroda Nobla się należy. Pisał bym dalej, ale łzy wzruszenia zalewają mi oczy i klawiaturę... Żeby tak bez zysku, dla ludzi. To niesamowite!

 

Jeszcze tylko wspomnę, że Konsulat i Ambasada to nie to samo :)  Jak inne terminy też tak mylisz to faktycznie mądry jednak ten urzędnik, że nie polegał na Twojej wiedzy.

Dla mnie sam fakt zakupu auta pod klienta to zarobek :-) ale kolega nawet nie wie ze konsulat ambasady .... ech kolego. Ty zapewne ręce używasz już na etapie samego kupna auta na klienta i odprawy robisz na niego .... no gratulacje.

Zdrowia dużo życzę.

 

lubujesz się w water flood czy scrap? 

To chyba dlatego kolega tak się zdenerwował o te robione title z usa :-) :-) :-) 

Dlatego USA to raj dla kombinatorów z title i z podatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.