mirek_handlarz Napisano 19 Październik 2018 Share Napisano 19 Październik 2018 11 godzin temu, importerdubai napisał: Dobrze, że teraz jest monitoring na stacjach diagnostycznych. Pan "importer", chyba rzeczywiście klika z ZEA. 11 godzin temu, importerdubai napisał: W końcu zabrali się za tych co tylko z dowodem przyjeżdżali I do tego "prawilny" fantasta ;) Bez urazy oczywiście ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebastian Napisano 19 Październik 2018 Autor Share Napisano 19 Październik 2018 Trudna dyskusja się tutaj wywiązała tylko bez potrzeby taka nerwowa. Po co obrażać się nawzajem. Poza tym nie dziwię się też urzędnikom z wydziałów komunikacji jak widzą takie dokumenty pierwszy raz , bo sam jak je zobaczyłem to zdębiałem. Także jeśli ktoś będzie miał wszystko opisane , przetłumaczone to myślę że nie będzie problemu by WK zarejestrował auto który później trafi na badanie na stację diagnostyczną celem wykonania badania i ustalenia niezbędnych danych do rejestracji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
autohandel Napisano 19 Październik 2018 Share Napisano 19 Październik 2018 6 godzin temu, mirek_handlarz napisał: Pan "importer", chyba rzeczywiście klika z ZEA. I do tego "prawilny" fantasta Bez urazy oczywiście Kolega miał chyba na myśli diagnostów kombinatorów. A z tym monitoringiem to chyba w większości są kamery. 11 minut temu, sebastian napisał: Trudna dyskusja się tutaj wywiązała tylko bez potrzeby taka nerwowa. Po co obrażać się nawzajem. Poza tym nie dziwię się też urzędnikom z wydziałów komunikacji jak widzą takie dokumenty pierwszy raz , bo sam jak je zobaczyłem to zdębiałem. Także jeśli ktoś będzie miał wszystko opisane , przetłumaczone to myślę że nie będzie problemu by WK zarejestrował auto który później trafi na badanie na stację diagnostyczną celem wykonania badania i ustalenia niezbędnych danych do rejestracji. Miałem podobną sytuację w swoim mieście. To fakt, że urzędnicy robią pod górę bo nie znają dokumentacji jaka wychodzi z Dubaju czy też z Japonii. Na moim przykładzie to sprawa mało brakowało a trafiłaby do sądu administracyjnego na dwa miesiące wtrzymali Japończyka bo nie było wpisu poprzednich tablic rejestracyjnych na dokumencie który też nazywa się certygikat eksportowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimonQ Napisano 19 Październik 2018 Share Napisano 19 Październik 2018 1 godzinę temu, sebastian napisał: Trudna dyskusja się tutaj wywiązała tylko bez potrzeby taka nerwowa. Po co obrażać się nawzajem. Poza tym nie dziwię się też urzędnikom z wydziałów komunikacji jak widzą takie dokumenty pierwszy raz , bo sam jak je zobaczyłem to zdębiałem. Także jeśli ktoś będzie miał wszystko opisane , przetłumaczone to myślę że nie będzie problemu by WK zarejestrował auto który później trafi na badanie na stację diagnostyczną celem wykonania badania i ustalenia niezbędnych danych do rejestracji. Dlatego nie ma co się obawiać, złóż dokumenty, i poczekaj na decyzje do 30 dni. Wszystko będziesz miał na piśmie, bo w przypadku opieszałości i braku informacji zasięgniętych w ambasadzie lub nawet RTA, która by skutkowało odmową rejestracji, jestem pewny że SKO po odwołaniu, przychyli się do rejestracji pojazdu. Po prostu niektórzy urzędnicy w Polsce, po otrzymaniu nieznanego im wcześniej dokumentu, nie wiedzą co zrobić i czy pojazd dopuścic do ruchu. Nie ma co się denerwować i wieszać psy na wszystkich. 1 godzinę temu, autohandel napisał: Miałem podobną sytuację w swoim mieście. To fakt, że urzędnicy robią pod górę bo nie znają dokumentacji jaka wychodzi z Dubaju czy też z Japonii. Na moim przykładzie to sprawa mało brakowało a trafiłaby do sądu administracyjnego na dwa miesiące wtrzymali Japończyka bo nie było wpisu poprzednich tablic rejestracyjnych na dokumencie który też nazywa się certygikat eksportowy. Dużo zależy od człowieka który jest urzędnikiem. W większości urzędach pracują starsze osoby, i nie do konca znające przepisy i bardziej łatwiej im jest powiedzieć: "nie nie da się, dowidzenia!" niż: "prosze zostawić kopie dokumentów, zasięgniemy informacji, i wydamy Panu decyzje". Żyjemy w takim a nie innym kraju. Dopóki nie będziemy się razem szanować wszyscy, to będzie właśnie tak jak tutaj. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 19 Październik 2018 Share Napisano 19 Październik 2018 Jest tak jak mówisz - ale tylko po części, bo jak sam zauważyłeś szanować trzeba się nawzajem! Każdy jak ma przed sobą impertynenckiego prostaka to go przeczołga ile można. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 19 Październik 2018 Share Napisano 19 Październik 2018 Jak to @Psuj zauważył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamos Napisano 24 Wrzesień 2021 Share Napisano 24 Wrzesień 2021 Ok, zatem jakich dokumentów żądać dla pojazdu z Dubaju? Mój WK twierdzi, że rejestrują na dokumencie exportowym, coś na wzór z Japonii. Jedzie klient i warto mieć jakieś argumenty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 24 Wrzesień 2021 Share Napisano 24 Wrzesień 2021 1 godzinę temu, adamos napisał: Ok, zatem jakich dokumentów żądać dla pojazdu z Dubaju? Jeśli nie ma DR to zostaje PC i czerwone tablice. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 27 Wrzesień 2021 Share Napisano 27 Wrzesień 2021 W dniu 24.09.2021 o 14:51, adamos napisał: Mój WK twierdzi, że rejestrują na dokumencie exportowym Mogą rejestrować na słowo honoru a do badania ma mieć jeden z wyszczególnionych dokumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.