Skocz do zawartości

Nowy hak a Reg EKG 55


lesli

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz i na powoli. Czyżby kolega sad_madman chciał mi wmówić, że niedziałające, niewłączające się światło cofania w przyczepie jest zgodne z tym o czym mówią 'warunki'?

A 'warunki' mówią wyraźnie o bezpieczeństwie. To jak zapewnić bezpieczeństwo podczas cofania gdy światło cofania nie działa?

Z tego samego 'warunku' wychodzi wprost przekierowanie do NORMY zakładajacej możliwość stosowania złącza, które to światło włącza.

Więc jak ma się odnieść diagnosta do haka sprawdzając warunki techniczne tego haka, sprawdzając połączenie elektryczne tego hakowego złacza?

Użytkownikom pojazdów wiele rzeczy nie przeszkadza i tylko do kościółka autkiem jeżdżą. Niesprawne światła drogowe nie przeszkadzają, bo ich nie używają. Hamulec ręczny z tego samego powodu nie istnieje dla wielu kierowców. I co, teraz kolejna przyczepowa bajeczka, że zapięta zostanie li tylko lekka?

Podsumowując krótko na podstawie normy i warunków: złącze podczas testowania ma wykazywać znamiona, że to światło zadziała!

No takie mam, dla niektórych może dziwne zdanie na temat połączeń elektrycznych haka i wiem, że za wiele nie podskoczę, bo jako kara tylko ustereczka drobna została przewidziana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby kolega sad_madman chciał mi wmówić, że niedziałające, niewłączające się światło cofania w przyczepie jest zgodne z tym o czym mówią 'warunki'?

 

A z czego to wnioskujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak przyjedzie na stację diagnostyczną na badanie haka z 7 pinowym gniazdem to diagnosta ma prawo nie podbić mu badania bo nie może podłączyć przyczepy z 12 pinową wtyką skoro nie ma podstawy prawnej więc badanie powinno być pozytywne z gniazdem 7 i 12 pinowym takie jest moje rozumowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, to proszę wytłumaczyć jak ma być spełniony warunek bezpieczeństwa z poniższej podstawy prawnej skoro swiatło cofania w przyczepie/w zespole pojazdów nie pali?

 

8. Pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy oraz przyczepa powinny być wyposażone w odpowiednie urządzenia sprzęgające, o których mowa w Regulaminie nr 55 EKG ONZ. 

Połączenia elektryczne urządzeń sprzęgających powinny być wykonane w sposób zgodny z aktualnym poziomem wiedzy inżynierskiej zapewniający bezpieczeństwo w ruchu drogowym. 

Poziom wiedzy jest opisany w normach: PN-ISO 1724, PN-ISO 3731, PN-ISO 3732, PN-ISO 1185

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy oraz przyczepa powinny być wyposażone w odpowiednie urządzenia sprzęgające

czy gniazdo jest 7 pin, czy 13 pin to są właściwe, ja mam sprawdzić czy odpowiednio działają podpinając przyrząd do sprawdzania połączeń elektrycznych a to jaką przyczepę podepnie użytkownik to nie mój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? To teraz proszę powiedzieć, czy złącze zapewnia warunek bezpieczeństwa w przypadku nie włączania światła cofania?

 

§ 1. Badania techniczne polegają na:

1) sprawdzeniu, czy pojazd odpowiada warunkom technicznym określonym w:

b) rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2015 r. poz. 305), zwanego dalej "rozporządzeniem o warunkach technicznych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paradoks jakich wiele, rozumiem, że jak złącze nie ma wyjścia na św. cofania to dajesz N, czy tylko UD - niewłaściwe podłączenie elektryczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem co robię. Lojalnie uprzedzam klienta, żeby z dużą i nową przyczepą nie pchał się z takim badziewiastym połączeniem elektrycznym na szosę. Lecz nie w tym rzecz i nie wytącać mnie. Sens sprawy jest taki, że jakie w końcu ma być to złącze? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze! Sprawne oraz zapewniające bezpieczeństwo!

To jakim cudem światło, które nie pali, nie świeci, nie trybi, nie załącza się w przyczepie zapewnia bezpieczenstwo podczas manewru cofania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie załącza się w przyczepie zapewnia bezpieczenstwo podczas manewru cofania??

w takim przypadku trzeba obowiązkowo skorzystać z pomocy drugiej osoby a jak nie ma takiej możliwości, nie cofać, jechać tylko do przodu odpowiednią drogą i dojedzie się do celu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No OK. To jest rada dla klienta, dla szofera. W temacie mowa jest o badaniu technicznym, o sprawdzeniu warunków technicznych. Kity też potrafię wciskać. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba złącza są dopuszczone i sprawiają, że pojazd jest sprawny technicznie. Co klient zrobi na drodze nie nasze zmartwienie. My badamy pojazd nie zespół więc nie ma sensu bić piany co klient będzie podłączał a już broń Boże karać saganem za to co może zrobić lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko to takie dywagacje, bo ponad 90% samochodów osobowych ma złącza 7 pinowe. Może 1-2 % przyczep ma złącza 13 pinowe (w tym nie widziałem żadnej lekkiej ze złączem 13 pinowym). W praktyce, to tylko w przyczepach kempingowych stosowane są złącza 13 pinowe i to nie tylko ze względu na światło cofania a ze względu na potrzebę zasilenia wyposażenia przyczepy. Przyczep bagażowych o DMC pow. 750 kg wyprodukowanych po 2009 r jest znikoma ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badamy złącze, a złącze ma zapewnić bezpieczeństwo i nikt z klientem nie musi rozmawiać, żadnego wywiadu środowiskowego przeprowadzać kto kiedy i jaką przyczepę zapnie. Złącze podczas badania ma zapewnić warunek bezpieczeństwa bez rozdrabniania się na datę pierwszej rejestracji przyczepy i jej dopuszczalną masę!

Nie zgadujemy, nie pytamy, nie rozmawiamy. Badamy! Badamy zgodnie z tym co słuszny paragraf mówi! Statystyk, których i jakich złącz na rynku jest też nie prowadzimy. To nie argument. Badamy!

To tyle i ja dziękuję. Dla mnie sprawa jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa też ma zapewniać bezpieczeństwo ale w jakichś określonych ramach czyli jeżeli ma ładowność 500 kg a ktoś załaduje 1000 to nie jest wina przyczepy jak się koło urwie. Podobnie z podpięciem złącza elektrycznego, samochód ma złącze inne niż przyczepa to powinno to dać do myślenia kierującemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale diagnosta nie sprawdza warunków rzeczywistych na drodze jak ktoś załadował przyczepę sobie, tylko ocenia podczas badania czy ładowność pojazdu poprawnie została opisana. A robi to po to, żeby pojazd nie stwarzał zagrożenia na drodze. Podobna zasada obowiązuje podczas sprawdzania złacza elektrycznego haka. Sprawdzić tak aby pojazd/złącze zagrożenia nie stwarzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są przejściówki ale czy z homologacją???

Jak do osobówki, która ma masę przyczepy określona na 1000 kg podepniesz taką o masie 2000 kg to też nie będzie to zgodne z przepisami a jechać się da. Nic nie zastąpi logicznego myślenia! Nie ma rozwiązań idioto odpornych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do osobówki, która ma masę przyczepy określona na 1000 kg podepniesz taką o masie 2000 kg

To nie ma żadnego problemu. Rodzi się problem jak tą przyczepę ZAŁADUJESZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.