Paprock Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Są programy/aplikacje umożliwiające dodanie do cennika pozycji własnych. Różnie się to nazywa; usługa serwisowa, operacja pozakatalogowa, sprawdzenie, regulacja, ustawienie... Wpisuje/dodaje się: kod usługi, opis usługi, jednostka miary, stawka brutto, VAT, stawka netto, do zapłaty i po sprawie. Ale jak Twój szef zajął stanowisko, że nie. No to nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Proszę bardzo, jest demokracja. Ja mam coraz więcej wątpliwości .......... [ Dodano: 18-01-2018, 08:49 ] A jak jest u Was Panowie i Panie...? Jest coraz większa rzesza tych co chodzą po sądach po takim sprawdzeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dalkowiak Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Z tym chodzeniem po sądach to niestety jest dużo prawdy... Jak sprawdzam coś i wystawiam f-vat to zawsze dodaje na od siebie. "Sprawdzenie pojazdu nie wyklucza stwierdzenia wszystkich wad pojazdu. Nie ponoszę odpowiedzialności za sposób użytkowania sprawdzonego pojazdu i uszkodzenia powstałe w wyniku eksploatacji"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Ale rozmawiamy o konsekwencjach niefortunnego sprawdzenia, czy bardziej chodzi o świadczenia takich usług przez stacje kontroli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keymil7 Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 A jak przyjeżdża gość na zbieżność to też mam mu nie sprawdzać zawieszenia przed ustawieniem bo nie wolno ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Na jaką 'zbieżność'? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Jeśli nie wolno ci sprawdzać luzów, to tak samo nie wolno ci ustawiać zbieżności. I na odwrót, skoro wolno ci ustawiać zbieżność, to tym bardziej wolno sprawdzić luzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dalkowiak Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Ale rozmawiamy o konsekwencjach niefortunnego sprawdzenia, czy bardziej chodzi o świadczenia takich usług przez stacje kontroli? Niefortunne może być prawie każde OBT... tego chyba nie trzeba komentować... Temat dotyczy w zasadzie ,czy bez robienia zakresu OBT można sprawdzić pojazd na prośbę nabywcy/sprzedawcy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Ale rozmawiamy o konsekwencjach niefortunnego sprawdzenia, czy bardziej chodzi o świadczenia takich usług przez stacje kontroli? Jako rzeczoznawca przynajmniej raz na kwartał piszę opinię z cyklu "pokłócił się sprzedający z kupującym". Mam też wgląd do zeznań 9adwokat udostępnia) i sytuacja w skrócie wygląda tak: K; Kupiłem bo ten pan diagnosta powiedział, że dobry. S; Ja się nie znam. Samochód sprawdzał fachowiec, diagnosta. Diagnosta zostaje sam i wszyscy zeznają przeciw niemu. Jeśli ktoś cię takich sprawdzeń podejmuje to musi mieć świadomość konsekwencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 oceniam stan poszczególnych podzespołów tylko i wyłącznie na podstawie urządzeń dostępnych na skp, daję wydruk z wynikami, nie oceniam grubości lakieru, nie oceniam czy auto było uderzone i czy ma prawidłową geometrię płyty podłogowej, powtarzam, tylko suche fakty z urządzeń, z szarpaka oczywiście nie, tu stwierdzam na podstawie wymuszenia szarpnięć czy są jakiekolwiek luzy i nigdy nie oceniam ich ile jeszcze z tym można jeździć. nigdy nie stwierdzam czy jest, czy nie ma katalizatora, dpf-u. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 i pod niczym się nie podpisuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 Temat dotyczy w zasadzie ,czy bez robienia zakresu OBT można sprawdzić pojazd na prośbę nabywcy/sprzedawcy... - ależ oczywiście, że to myśl przewodnia i ja niczego na faktury i dojazdy w prowadzonaj działalności nie rozciągnąłem. Dokonuję oględzin na stacji, wystawiam rachunek za tę usługę też na stacji. Mało tego, pracowałem na stacji, która wykonywała wiecej usług 'zbieżności' niż badań. Bywało, że i w sądzie się wylądowało. Na szczęście za świadka. Daltego też przy tych pozabadaniowych sprawach małomówny się robię i własnorecznych podpisów raczej unikam na wszelkiego rodzaju protokołach i wydrukach. Tak jak pisałem wyżej, przed nadzorem wystrzegam się takich rzeczy i tyle. Ktoś powinien jasne zająć stanowisko, na przykładzie choćby PKS, że poza przystankami jest zakaz wsiadania/wysiadania i byłaby sprawa jasna. A tak każdy sobie rzepkę skrobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 18 Styczeń 2018 Share Napisano 18 Styczeń 2018 A ja powiem, że temat był kilka razy i opcja szukaj nie gryzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi