berecik Napisano 19 Grudzień 2005 Share Napisano 19 Grudzień 2005 Rządowy projekt zmian w ustawie o podatku akcyzowym wystraszył kierowców zamierzających przejść z benzyny na autogaz. Tysiące warsztatów montujących w samochodach instalacje gazowe znajdzie się za kilka tygodni na krawędzi bankructwa.eszcze przed końcem roku miałoby dojść do zmian w przepisach, które umożliwią ministrowi finansów ustalanie stawek akcyzy w drodze rozporządzenia. Dziś lub jutro rząd rozpatrzy projekt m.in. pozwalający na obłożenie autogazu takim podatkiem, jak w przypadku benzyny, wówczas mógłby on wynosić nawet do 2 zł za litr, a nie tak jak obecnie 39 gr za litr. To zła wiadomość dla setek tysięcy kierowców tankujących na stacjach gaz. Premier i resort finansów zaprzeczyli, jakoby w styczniu miało dojść do podwyżek. Jednak posiadacze samochodów, przerażeni wizją kosztującego ponad 4 zł autogazu, nie chcą już ryzykować, czemu trudno się dziwić: warta od 2 do 5 tys. zł inwestycja zwraca się teraz dopiero po roku intensywnej jazdy. W przypadku podwyżki cen gazu byłaby jednak zupełnie nieopłacalna. Niedawna wypowiedź byłego wiceministra Jarosława Nenemana sugerująca nieuchronność podwyżek zrobiła więc swoje: 2-3-tygodniowe kolejki w warsztatach przerabiających instalacje paliwowe skończyły się jak nożem uciął. Pół roku bezczynności - Ta branża reaguje wyjątkowo gwałtownie na podobne wypowiedzi. Powrót do poprzedniego ruchu w interesie prawdopodobnie potrwa pół roku - twierdzi Ryszard Paulo, właściciel rzeszowskiej firmy Eksa, która do niedawna montowała miesięcznie nawet do 150 instalacji gazowych. W ostatnich dwóch tygodniach pojawiło się w niej tylko 11 klientów. Podobna do obecnej sytuacja już miała miejsce w końcu lat 90. Projekt zmian, który trafił pod obrady rządu (Ministerstwo Finansów oficjalnie zaprzeczało, jakoby chciało podnieść podatek) przewidywał podwyższenie akcyzy na autogaz do 80 proc. stawki opodatkowania benzyny. Spowodowałoby to wzrost ceny litra autogazu z 1,20 zł do 1,80 zł. Po nagłośnieniu planów przez media, wycofano się z nich, choć - jak uzasadniano wówczas konieczność zmian - miały dopasować sposób opodatkowania paliw do systemu obowiązującego w Unii Europejskiej. Mimo to część zakładów montujących gazowe instalacje zniknęła z rynku bezpowrotnie. Czy teraz sytuacja może się powtórzyć? Według Ryszarda Beszterdy z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP), raczej nie należy liczyć na utrzymanie stawek na obecnym poziomie. Znaczna podwyżka akcyzy na autogaz jest bowiem tym bardziej prawdopodobna, im bardziej rosną potrzeby finansowe budżetu, który może nie wytrzymać coraz to nowych wydatków o charakterze socjalnym. Skazani na plajtę POGP uważa jednak, że ze względów propagandowych zmiany stawek nie nastąpią wcześniej niż za 3-4 miesiące. Nie zmienia to jednak coraz gorszej sytuacji ok. 11 tys. opuszczonych przez klientów warsztatów samochodowych. Ponad połowa z nich (6-7 tys.) utrzymuje się wyłącznie z autogazu. Z tego powodu bankructwa (dotkną w dużej mierze firm rodzinnych) będą liczone w tysiącach. Andrzej Szczęśniak, ekspert związany z Centrum im. Adama Smitha, uważa jednak, że rząd może obawiać się znaczącej podwyżki akcyzy z uwagi na wielkość rynku. Już w ubiegłym roku liczba jeżdżących po Polsce samochodów napędzanych gazem zbliżyła się do półtora miliona. W tym roku przyrost był szybszy niż w poprzednich latach - szacuje się, że takich samochodów jest już ok. 2 mln. - Autogaz jest paliwem biednych kierowców, więc taka podwyżka bezpośrednio uderzałaby w znaczną część elektoratu PiS - twierdzi Szczęśniak. Adam Woźniak Gazeta Prawna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 22 Grudzień 2005 Share Napisano 22 Grudzień 2005 Kolejeny idiotyczny krok ... Cóż, na becikowe i dla górników trzeba z czegoś wziąć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rajmund zawieja Napisano 22 Grudzień 2005 Share Napisano 22 Grudzień 2005 Najlepiej oskubać biednych ludzi a dołożyć sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 4 Styczeń 2006 Share Napisano 4 Styczeń 2006 I znowu ten Poznań Z LPG nie zaparkujesz! W Poznaniu powstanie wkrótce nowy, podziemny parking na ponad pół tysiąca samochodów. Przy wjeździe na parking właściciel obiektu ustawił znak zakazu wjazdu dla samochodów z instalacją gazową... W Polsce nie ma przepisów, które zabraniają parkowania takich aut w podziemiach, choć zdaniem straży pożarnej powinny być. Gaz propan-butan jest gazem cięższym od powietrza. W przypadku rozszczelnienia instalacji, gaz ten będzie "pełzał" po podłodze i kiedy trafi w jakieś zagłębienie w posadzce, będzie się tam gromadził. Wtedy wystarczy iskra i może nastąpić eksplozja... To przemawia do wyobraźni. Gazowa bomba Pytanie jednak, gdzie takie samochody mają parkować? Teoretycznie nie powinny także stawać na ulicy w pobliżu studzienek kanalizacyjnych - tam też może gromadzić się gaz. Gaz w samochodzie to bomba? Coraz bardziej popularny gaz propan - butan do samochodów wymaga dokładnego przestrzegania warunków bezpieczeństwa - tak w fazie montażu instalacji, jak i w trakcie codziennego użytkowania oraz postoju auta w garażu. Kierowcy narzekają, a straż pożarna przyznaje, że takich ograniczeń nie sposób egzekwować. Samochody na gaz nie są specjalnie oznakowane i trudno je rozpoznać na pierwszy rzut oka, a przy braku miejsc postojowych można być prawie pewnym, że kierowcy będą zakaz łamali. 2 mln aut napędzanych gazem Problem jest niebagatelny. Polska znajduje się na pierwszym miejscu w Europie pod względem liczba samochodów napędzanych LPG. Więcej samochodów na gaz jeździ tylko w Korei Południowej. W Polsce napędzanych tym paliwem jest prawie 2 mln z 12 mln zarejestrowanych samochodów. www.interia.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand Napisano 10 Styczeń 2006 Share Napisano 10 Styczeń 2006 i tak beda lamac ten przepis... bo instalacji z gazem na pierwszy rzut oka nie widac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.