Skocz do zawartości

Negatywny wynik w odleglej stacji


marbie

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ja mogę bez przeszkód klientowi wykonać całkiem nowe OBT przed pierwszą rejestracją, mimo tego, że okres 14 dni od negatywnego wyniku nie minął? Oczywiście usterka usunięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[hide]Badanie jeszcze nie wykonane

Czy mogę wykonać nowe OBT ... usterka usunięta.

a już wiadomo że usterka usunięta ... [/hide]

:evil:

 

ps.

klient płaci i wymaga

można robić BT aż nie braknie mu kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licz się z tym, że wynik N i jego przyczynę będzie widział następny diagnosta.

?

 

[ Dodano: 19-04-2018, 17:51 ]

Następny diagnosta w cepie będzie widział tylko badanie ostatnie, czyli z wynikiem pozytywnym.

Natomiast w historii pojazdu na gov.pl faktycznie widać wszystkie, jednak już bez usterek,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[hide]Badanie jeszcze nie wykonane
Czy mogę wykonać nowe OBT ... usterka usunięta.

a już wiadomo że usterka usunięta ... [/hide]

:evil:

 

ps.

klient płaci i wymaga

można robić BT aż nie braknie mu kasy

 

Każdy mierzy swoją miarą. Akurat TZ osobiście na skierowanie mu wykonałem, a tak owe N brzmiało. :roll:

 

[ Dodano: 19-04-2018, 18:03 ]

Licz się z tym, że wynik N i jego przyczynę będzie widział następny diagnosta.

Czy tu co poniektórzy, we wszystkich innych diagnostach prócz siebie widzą przestępców? :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licz się z tym, że wynik N i jego przyczynę będzie widział następny diagnosta.

?

 

[ Dodano: 19-04-2018, 17:51 ]

Następny diagnosta w cepie będzie widział tylko badanie ostatnie, czyli z wynikiem pozytywnym.

Natomiast w historii pojazdu na gov.pl faktycznie widać wszystkie, jednak już bez usterek,,,

 

Widać N i powód na BT po innej stacji...w Stacji SQL przynajmniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można się dowiedzieć ile czasu wiszą w CEPIE usterki nieusunięte?

A po usuniętych jakiś ślad pozostaje?

 

Bo z tego co się orientuję, to w histori pe-el jest zapis badania z wynikiem negatywnym i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać N i powód na BT po innej stacji...w Stacji SQL przynajmniej

Upewnij się, czy widać również po wykonaniu badania z wynikiem pozytywnym, bo ja widzę tylko ostatnie ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat TZ osobiście na skierowanie mu wykonałem, a tak owe N brzmiało.

I gdyby takie zdanie się pojawiło w pierwszym poście to nie byłoby domysłów a'la Kaszpirowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać N i powód na BT po innej stacji...w Stacji SQL przynajmniej

 

Do momentu wykonania BT pozytywnego. ZAWSZE widzisz tylko ostatnie badanie, więc jesli ty dasz N a inna SKP P, to będzie widać już tylko P. W SQL-u też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAWSZE widzisz tylko ostatnie badanie

 

Widzę dwa... negatywne :-P

-1 mój

-2 odległa SKP ;)

 

Ciekawe czy zdecyduje sie na trzecią SKP 8) (amerykaniec-światła)

negatyw.thumb.jpg.e538ed6c79c22d7016f896ec66cf4453.jpg

negatywny.thumb.jpg.d178099001dcc977364612d3d95c4e5e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JANUSZ60, no ale w historii masz negatywy dwa i w CEPiK-u też dwa widać. Tylko, że Poznań nie upublicznił swoich usterek. ;-)

To na czerwono to podpowiadajka z CEPiK-u. Popatrz na daty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JANUSZ60, w CEPiK-u też dwa widać. Tylko, że Poznań nie upublicznił swoich usterek. ;-)

. Popatrz na daty.

 

jak nie ,jak tak ;)

Moje są z datą 22.03.2018,a odległej skp 10.04 .Usterki były tez widoczne tylko że sa "obciete" przez mój pośpiech w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się z tematem. Co byście zrobili w takim przypadku. Klient kupił pojazd na który wcześniejszy właściciel dostał N za niezgodny numer vin. Faktycznie numer na pojeździe się zgadzał tylko na TZ był błąd zamiast jednego zera była 8. Klient pojechał do rzeczoznawcy, który wydał opinię że nie było ingerencji w pole numerowe, następnie udał się do WK w którym był zarejestrowany pojazd i przedstawił całą sprawę. Wydział doradził klientowi żeby zgubił TZ i wydał decyzję na nabicie TZ i klient przyjechał do mnie na stację na nabicie tabliczki i badanie okresowe (numer rzeczywiście wyglądał na fabryczny). Dodam jeszcze że wcześniej dzwonił do diagnosty, który robił badanie, a ten tłumaczył się że nie umiał znaleźć wybitego numeru i sprawdził tylko na TZ. Jak powiedział mu żeby poprawił zaświadczenie to ten powiedział mu że nie da rady poprawić. Podobno dopisał tylko w uwagach że numer nie zgadzał się na TZ. Czy faktycznie nie da się zrobić korekty i poprawić kodu usterki? Nigdy nie miałem takiej sytuacji żebym musiał to poprawiać. Czy byście zrobili w takim przypadku badanie? Czy lepiej odpuścić? Opinia rzeczoznawcy została w WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co tu można doradzić... Jak czujesz, że sprawa brzydko pachnie i nie chcesz mieć z nią do czynienia, to daj sobie na luz. Niech ten pierwszy do końca się pałuje. Owszem, klient nie ma obowiązku na tamtą stację wracać, ale zawsze jest jakieś 'ale'. No przynajmniej dla zaspokojenia wścibskiej ciekawości poprosiłbym klienta o opinię. Skoro już wiem, że została sporządzona, to warto by z takim dokumentem się zapoznać. ;-)

 

Z drugiej strony można założyć klapki na oczy, wykonać decyzję wraz z okresowym badaniem i mieć wszystko w tyle. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to zgodne z prawem?

 

Tego to nie wiem. Raczej nie bardzo.

Klient napisał oświadczenie że tabliczka zaginęła więc WK jest czysty. Badanie zrobiłem bo wszystko było OK. Nie było podstaw do N. Zawalił diagnosta co dał N. Zastanawia mnie tylko czy faktycznie nie da się poprawić kodu usterki w wykonanym badaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem szczerze, że po puszczeniu badania do CEPA, to co drugie badanie w rejestrze/zaświadczeniu koryguję :x. Jak zapomnę wpisać HAK, to w moment korekta, z usterkami też mieszam i jakoś problemów nie mam. Co prawda, robię to zaraz po badaniu, ale wątpię, żeby to maiło jakiś wpływ na niemożliwość skorygowania. Prędzej mu poszło o wystawione zaświadczenie, że nie ma do niego dostępu, bo wydał klientowi i nie ma jak poprawić. Taką gadkę to jeszcze potrafię zrozumieć. Ale żeby poprawić się nie dało, to wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.