Skocz do zawartości

Badania pojazdów koncernu VW i dodatkowe obowiązki dla SKP ...


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Porsche przyznało, że „odkryło” ich w tych samochodach rzeczywiście zainstalowano nielegalne oprogramowanie. Wykrywało ono, że samochód jest testowany i włączało system obniżający emisję spalin. Po zakończeniu testu system się wyłączał, a samochód zaczynał emitować tyle spalin, że nie spełniał obowiązujących norm.

Czyli wystarczy głupiego udawać i jest ok. Na  moją stację dopiero wczoraj dotarło pismo od starostwa. Zaczynam mieć wrażenie że nikomu na tym nie zależy, dlatego przerzucili temat na diagnostów. Potem będą tłumaczenia, że diagności się nie wywiązali, nie informowali klientów (tak jakby to było w naszym obowiązku), oraz skoro nie zależy im na ekologii, to trzeba zweryfikować na nowo podejście do badań technicznych. I znów diagnosta będzie tym złym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, JANUSZ60 napisał:

Niestety, ciągle jest ,,,

Niestety, ciągle jest ,,, tak dlatego, że czynności diagnosty są czynnościami administracyjnymi""

Tak  chciałeś napisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, simtek napisał:

Przepraszam, myślałem o usterce 8.2.2.1 a)

Ta manipulacja może wyczerpywać przesłanki usterki 8.2.2.1 a)

Brak fabrycznie montowanego urządzenia kontrolującego emisji spalin lub wyraźnie nieprawidłowe działanie urządzenia.

Pozostaje czy zakwalifikować tą usterkę do grupy UD czy UI.

Poniżej masz link do pisma z 11 maja 2018 roku:

http://www.dlid.pl/images/stories/wyjasnianie/Pismo-MI-Recall.pdf

W piśmie z 11 maja  w trzeciej linijce po przecinku napisane jest: " w których wykryto manipulację poziomem emisji spali."

Według mnie to znaczy dokonano manipulacji w układzie sterującym praca jednostki napędowej w taki sposób, że nie jest to do wykrycia w trakcie pomiaru zadymienia spalin ani w trakcie

 

Natomiast pomiar spalin to jest 8.2.2.2,  przy modyfikacji oprogramowania w sposób   jaki dokonano w VW, przy założeniu, że artykuły prasowe opisują tą manipulację, nic by nie wykazała na stanowisku stacjonarnym.  

Wiec jeśli sprawdzimy auto na stronie serwisowej i wyjdzie że nie był na akcji, to wiemy że on truje ,a poswiadczamy nieprawdę dając wynik pozytywny dla tego pojazdu i co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, simtek napisał:

Do dnia powiadomienia przez Wydział komunikacji o istnieniu wykazu pojazdów eksploatowanych z tą " manipulacją".

W dalszym ciągu niczego to na SKP nie zmienia. To tylko informacja, która nie ma żadnej mocy sprawczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, ddaro napisał:

Wiec jeśli sprawdzimy auto na stronie serwisowej i wyjdzie że nie był na akcji, to wiemy że on truje ,a poswiadczamy nieprawdę dając wynik pozytywny dla tego pojazdu i co wtedy? Co prawda nie jestesmy stwierdzić tej manipulacji za pomocą dymomierza, ale jesteśmy w stanie ustalic to w inny sposób-na stronie serwisowej więc jest to poswiadczenie nieprawdy,czy nie?

 

 

2 minuty temu, adam1501 napisał:

W dalszym ciągu niczego to na SKP nie zmienia. To tylko informacja, która nie ma żadnej mocy sprawczej.

żgoda , tylko dlaczego stacje sprawdzaja i wysyłaja te raporty? a do tych co nie wysyłają raportów teraz się dzwoni i próbuje to wymusić na nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ddaro napisał:

poswiadczamy nieprawdę dając wynik pozytywny dla tego pojazdu

Nie poświadczamy żadnej nieprawdy. Mamy szereg czynności do wykonania i to wykonujemy, wg naszych wytycznych pojazd jest sprawny technicznie i całe wszystko. Jak rząd chce naszymi rękami to załatwić, to niech zapoda do rozporządzenia w nocy stosowny punkt i od rana będziemy eliminować te pojazdy z ruchu drogowego w świetle prawa a nie na podstawie jakiś wydumanych pism i chorych statystyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, ddaro napisał:

do tych co nie wysyłają raportów teraz się dzwoni i próbuje to wymusić na nich

nic podobnego, ja pisma nie dostałem, nikt nie dzwoni, wiem o tym z tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do mnie też nikt nie dzwoni, też dowiedziałem się o tym z forum i dodatkowo nie wychylam się, nie dopytuję robię swoje i siedzę cicho he, he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i z powyższych wpisów widać, że "zalecenia" ministerialne nawet niższe szczeble administracji mają w głębokim poważaniu, to niby z jakiej racji ja miałbym tego nie mieć tamże gdzie i oni. :hihi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adam1501 napisał:

Mamy szereg czynności do wykonania i to wykonujemy, wg naszych wytycznych pojazd jest sprawny technicznie i całe wszystko. Jak rząd chce naszymi rękami to załatwić, to niech zapoda do rozporządzenia w nocy stosowny punkt i od rana będziemy eliminować te pojazdy z ruchu drogowego w świetle prawa a nie na podstawie jakiś wydumanych pism i chorych statystyk.

Napisałeś, że;

                        Mamy szereg czynności do wykonania i to wykonujemy, wg naszych wytycznych pojazd jest sprawny technicznie i całe wszystko.

 

Z twojej wypowiedzi  wynika, że ustawa prawo o ruchu drogowym ustala wzajemne uprawnienia i obowiązki organów administracji publicznej i podmiotów znajdujących się na zewnątrz tej administracji w sposób precyzyjny i zrozumiały dla ciebie.

 

To wyjaśnij mi jaki stan pojazdu  (jego podzespołu lub układu) może wyczerpywać przesłanki usterki 8.2.2.1 a)

"Brak fabrycznie montowanego urządzenia kontrolującego emisji spalin lub wyraźnie nieprawidłowe działanie urządzenia."?

Opisz stan i metody diagnostyki.

 

 

 

2 godziny temu, ddaro napisał:

Wiec jeśli sprawdzimy auto na stronie serwisowej i wyjdzie że nie był na akcji, to wiemy że on truje ,a poswiadczamy nieprawdę dając wynik pozytywny dla tego pojazdu i co wtedy?

Z strony http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/148516,Dzialania-SMOG.html

 

Przypominamy

Art. 66. ust. 1, pkt 3) Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2017 r. poz. 128 z późn. zm.) stanowi, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2013 r. nr 32 poz. 951).

§ 9. 1. Pojazd powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:

1) w spalinach pojazdu z silnikiem o zapłonie iskrowym zawartość tlenku węgla (CO), węglowodorów (CH) i współczynnik nadmiaru powietrza λ (lambda) nie przekraczały wartości podanych w tabeli „Poziomy emisji zanieczyszczeń gazowych i współczynnika nadmiaru powietrza λ”, stanowiącej załącznik nr 2 do rozporządzenia, z tym że:

a) dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 1996 r., wyposażonego w silnik o pojemności skokowej poniżej 700 cm3, dopuszcza się wartości określone w kolumnie 5 tabeli załącznika nr 2 do rozporządzenia;

b) dla pojazdu, dla którego w świadectwie homologacji potwierdzono wartości wyższe, stanowiące dla tego pojazdu kryterium oceny, wartości podanych w kolumnach 6, 7, 8, 9, 10 i 11 tabeli załącznika nr 2 do rozporządzenia nie stosuje się;

c) wymagania dotyczące współczynnika nadmiaru powietrza λ (lambda) stosuje się do pojazdu wyposażonego w odpowiednią sondę.

2) zadymienie spalin pojazdu z silnikiem o zapłonie samoczynnym, mierzone przy swobodnym przyspieszaniu silnika w zakresie od prędkości obrotowej biegu jałowego do maksymalnej prędkości obrotowej, wyrażone w postaci współczynnika pochłaniania światła, nie przekraczało: 2,5 m-1, a w odniesieniu do silnika z turbodoładowaniem 3,0 m-1, a w przypadku pojazdów wyprodukowanych po dniu 30 czerwca 2008 r. nie przekraczało 1,5 m-1.

Art. 132. ust. 1. pkt 1) c) Ustawy – Prawo o ruchu drogowym określa, że policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd narusza wymagania ochrony środowiska. W tym przypadku, policjant nie może zezwolić na używanie pojazdu przez kierującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, simtek napisał:

Opisz stan i metody diagnostyki.

To może sam opiszesz, na jakiej podstawie prawnej i w jaki sposób zweryfikujesz, że urządzenie nie jest zainstalowane lub nie działa prawidłowo, opierając się o jakąś stronę internetową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, aboz napisał:

To może sam opiszesz, na jakiej podstawie prawnej i w jaki sposób zweryfikujesz, że urządzenie nie jest zainstalowane lub nie działa prawidłowo, opierając się o jakąś stronę internetową.

Ja nie jestem władca postów.

  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, simtek napisał:

"Brak fabrycznie montowanego urządzenia kontrolującego emisji spalin lub wyraźnie nieprawidłowe działanie urządzenia."

Czego tu nie rozumiesz? Np. wycięty katalizator lub też katalizator jest ale pojazd nie spełnia wartości zadymienia. Ty nie wiesz co jest przyczyną przekroczonej wartości (w przypadku obecności katalizatora), więc decydujesz się na użycie tej usterki.

Nie komplikuję sobie życie rozbijaniem atomu na wiadomy produkt. Pojazd ma mieć odpowiednie wyposażenie i spełniać warunki techniczne. Jeżeli nie ma któregoś z wymienionych wcześniej to jest niesprawny techniczne. Całe wszystko. Wszelkie inne sposoby załatwiania spraw naszymi rękami uważam za nadużycie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość ciekawa teza, gdyż na stronie w informacjach: Działania serwisowe dla silników wysokoprężnych, wskazują na nieinwazyjne rozwiązania w zależności od pojemności silnika.
Dodatkowe koszty mogą mieć właściciele którzy dokonali "naprawy" FAP-a oraz zrobili chip-a.
Jeżeli ktoś wykonał chip w silniku lub inne przeróbki to podpisuje specjalny druk który wysyła się na Vw i nie wykonuje akcji. Dlatego że wykonanie akcji usuwa jego oprogramowanie jeżeli była to zmiana oprogramowania ( a nie tuning przez wstawienie dodatkowego"boxa z oprogramowaniem") itd.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, simtek napisał:

Ja nie jestem władca postów.

Bardzo merytoryczna odpowiedź... Chcesz ubierać diagnostów w obowiązki organów administracji państwowej (TDT) i producenta. Ja się na to nie zgadzam i żadna usterka stwierdzona na siłę Ci w tym nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę ubierać na siłę nikogo w zakres obowiązków innych organów, jestem za tym aby reguły były jasne i czytelne.
Sprawdzanie powinno się odbywać automatycznie w programie z pominięciem pracy diagnosty. Program wg. mnie powinien się łączyć z bazą producenta np. VW i powinien pojawiać się komunikat o wykonanej akcji lub nie z odpowiednimi wytycznymi dla diagnosty.
Dla programistów nie jest problemem spiąć np partonata czy inny program z bazą.

Np. Nie spełnia wymogów homologacji i zatrzymać dowód.

Dane powinny się automatycznie wysyłać do MI

Producent VW i tak się musi komunikowania z MI.

Czyli tak jak w Austrii czy w Niemczech nie ma wykonanie akcji. Nie zgodne z homologacja poprawną a nie będą. Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego możliwie jak najszybciej w możliwie jak najkrótszym czasie ale dokładnie.

A nie żeby diagnosta się zastanawiał który przepis pod to podłożyć i jak zinterpretować.

W końcu jesteśmy w UE. Więc niech wytyczne będą jednoznaczne z zachowaniem wew. przepisòw.

Ja odpowiadając za pierwszym razem napisałem jak to wygląda z poziomu ASO VW, myślę że taka wiedzę też diagnosci powinni mieć podobnie jak ASo w dyskusji z klientami który nie chcą wykonać akcji.

Myślę że podobnych tematów będzie więcej odnośnie NOx ale też u innych producentów pojazdów np. Dodaj BMW, Mercedes, Opel itd wszystkich tych dla których słynna firma robiła oprogramowanie. i nie tylko Tego się dowiemy później niż prędzej

Pozdrawiam serdecznie


Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam mimo tego, że nie jestem fanem tej marki mógłbym jakiegoś Tiguana, no ostatecznie T-rocka przytulić i testować (oczywiście za odpłatnością mnie nie im :hihi:) żeby im ulżyć 

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/volkswagen-szuka-miejsc-parkingowych-dla-250-tys-aut/e7wrf8

chyba jednak im nie pomogę :what:, czy może już jakieś oficjalne wytyczne mamy a ja o nich nie wiem i strzelam gafy ?

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/wytyczne-ministra-volkswageny-z-dieslami-nie-przejda-w-polsce-badania-technicznego/gw299d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-volkswagen-spaliny/wiadomosci/news-akcja-naprawcza-dieselgate-twoj-volkswagen-nie-przejdzie-prz,nId,2611431

może ktoś nie przeczytał to sobie zerknie, było tego już tyle, że być może ktoś już link do takiego artykułu wklejał, jeżeli tak to "sorki", mod zrobi porządek:wink: 

Edytowane przez cezary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze jest

Cytat

"Uważamy, że wydanie regulacji o nieprzedłużaniu przez diagnostów samochodowych dopuszczania pojazdów do ruchudrogowego przy okresowym badaniu technicznym, w przypadku braku wykonania akcji naprawczej, dałoby efektywniejsze działanie niż zbędne tworzenie administracyjnej papierologii" - czytamy. Należy jednak zauważyć, że pomysł - za pośrednictwem SITK - wyszedł od samych diagnostów i nigdy nie był oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Infrastruktury! 

 

Więc pomysł jest nasz ale teraz, się na niego jako diagności nie zgadzamy ?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też warte uwagi : cytat z artykułu :

W efekcie "zalecenia" ministerstwa zdegradowano do rangi prośby, więc ich stosowanie jest wyłącznie dobrą wolą diagnostów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chwilą jak przystosowano program SQL ,do sprawdzania podejrzanych  poj.z grupy VW. Nie jest to operacja zajmująca i robiąca jakiś problem podczas OBT.

A nawet jestem za,dlaczego?Są dwa powody.

W tym miesiącu między innymi było 5 poj z grupy VW ,i żaden  klient w/w pojazdu, jak do tej  pory nie otrzymali zaproszenia w celu wykonania kampanii. Po udzieleniu informacji o tym że jego pojazd podlega takowej, robili wielkie ?. Czterech z pięciu coś tam słyszało ,ale nie pojadą bo "panie coś wgrają w komputer i będę się wlókł po szosie" 

Drugi powód to jak powiadomić wszystkich użytkowników grupy VW,gdzie jest baza takich poj.?Poj.  sprzedane w kraju, no to dealer da info.,ale sprowadzone. Tylko na SKP namierzy  się takie poj. i poinformuje się klienta o kampanii. Uważam że poj., które zostały naprawione przez kampanie,ta info znaleźć  się powinna w CEP. Przy  następnym OBT diagnosta, powinien mieć wiedzę że pojazd jest po kampanii. Jeżeli klient nie zadbał o naprawę ,to OBT wynik powinien być negatywny.Oczywiście trzeba zmienić odpowiednio prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, leski66 napisał:

więc ich stosowanie jest wyłącznie dobrą wolą diagnostów. 

Niestety Nadzór nad SKP ma w większości zdanie odmienne,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.