Skocz do zawartości

Pojazd z USA - Ford Mustang - kompleksowo


Nix2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym jeszcze raz poruszyć temat pojazdu sprowadzonego z USA ale tak "kompleksowo" - jak to wygląda

we wszystkich możliwych aspektach...

 

Pojazd to Ford Mustang rok 2013, 3,7L, benzyna ( to jest  konkretnie V generacja modelu - roczniki 2005-2014)

 

I teraz kwestie :

1. Wiadomo, że taki model nie był NIGDY produkowany na Europę, zatem homologacji EU( jako cały pojazd) nie ma...

Czy jeśli światła dostosujemy do warunków EU to pojazd może poruszać się po drogach w EU ? Czy wynik badania może być pozytywny?

 

Kolejne kwestie ( o ile wątek będzie rozwojowy, będę poddawał pod dyskusję kolejno )

 

pzdr Nix

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wątek się nie rozwija. Ale dla mnie osobiście każde auto z końca świata ma spełniać polskie warunki techniczne. A światła mogą być amerykańskie, meksykańskie, kanadyjskie, australijskie, japońskie, angielskie byleby po naszemu zgodnie z warunkami technicznymi świeciły. Gorzej jak takich lamp nie ma i zaczyna się rzeźba. Nie bardzo wiem co ma do tego homologacja unijna, skoro słyszy się, że na zachodzie Unii łatwiej zarejestrować taki wynalazek niż w polskim państwie należącym do tej samej Unii.

Jak znam życie, to padną słowa, że brak unijnego homo, a tym samym brak odniesienia się do konkretnych norm, dyrektyw, wytycznych, regulaminów może skutkować wynikiem negatywnym z przeprowadzonego badania. Ale dopowiem, że mnie interesuje strumień światła, jego kierunek i kształt padania oraz światłość. Tyle sprawdzam, tyle mierzę tyle poddaję ocenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak się nie rozwija... rozwija się :)

 

To sprecyzujmy i zacznijmy od tyłu:

 

Tylne światła tj. stop, pozycyjne, kierunkowskazy, przeciwmgielne i cofania będą przerobione, w taki sposób, żeby działały tak, jak powinny w PL.

Oczywiście NIE BĘDZIE homologacji EU  bitej na kloszach, bo jej faktycznie nie ma. Tzn. klosze będą fabryczne - amerykańskie, tak więc w tym sensie

będzie to "rzeźba"...

 

W tym modelu kierunkowskazy będą "sekwencyjne" tj. każda strona będzie składała się z TRZECH kolejno zapalanych modułów, czyli będą działały sekwencyjnie-tak

jak w oryginale ( czerwonym) amerykańskim.

 

Co w takim przypadku ?

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie elementy, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo powinny być odpowiednio oznakowane. W przypadku świateł ma być oznaczenie europejskiej homologacji. To oznaczona, że dana lampa spełnia wszystkie normy związane z danym światłem. Jest to związane z tym, że oświetlenie zewnętrzne pojazdu podlega homologacji oraz SKP nie ma możliwości zweryfikowania czy dane światełko spełnia wszelkie normy fotometryczne dla danego rodzaju światła. 

W związku z powyższym zanim zaczniesz rzeźbić i cały okres eksploatacji kombinować, to zastanów się czy w ogóle temat warty zachodu, ewentualnie czy jest szansa na otrzymanie odstępstwa od warunków technicznych i cieszyć się pełnią wrażeń z jazdy konkretnym pojazdem. 

Edytowane przez adam1501
  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Nix2 napisał:

W tym modelu kierunkowskazy będą "sekwencyjne" tj. każda strona będzie składała się z TRZECH kolejno zapalanych modułów, czyli będą działały sekwencyjnie-tak

jak w oryginale ( czerwonym) amerykańskim.

 

a przepis wymaga

2) wszystkie kierunkowskazy umieszczone z jednej strony pojazdu powinny być włączane i wyłączane jednym wyłącznikiem oraz powinny migać z jedną częstotliwością w fazie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są już fabryczne kierunkowskazy sekwencyjne czy tam dynamiczne. I ja bym takiej Audicy z łóżka nie wywalił. Ekhm... ze stacji znaczy. ;-)

Mam uczulenie na rzeźbę i owszem. Mam też uczulenie na części samochodo-podobne z  dalekiego wschodu i owszem. Ale z takim podejściem jak wyżej, to się za ściąganie auta zza wielkiej wody lepiej nie brać wcale.
Nie ma co wymieniać elementów odpowiedzialnych za beżpieczeństow, bo ustawa zakłada, że cały pojazd ma być OK i nimomu ani niczemu nie zagrażać, co nie.
To co... światła muszą być znakowane, a blacha na kontrolowane strefy zgniotu już nie?
A aktywatory pasów bezpieczeństwa mogą zostać amerykańskie, czy też trzeba powymieniać?
A poduszki powietrzne jakie? A opony jakie? A zagłówki jakie? A szyby jakie? A lusterka jakie? Itp. Itd.

No i zawsze można dać negata za miejsce na tylną tablicę rejestracyjną, bo przecież jest nie takie! Znaczy jest takie, że polska/unijna tablica rzadko kiedy się tam mieści. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Miałem taki przypadek Mustang  z 2010r  sprowadzony z Niemiec wszystkie parametry spełnione oprócz literki E/e tnz. ocechowania na światłach /światła prawidłowo świecące/ pasach ,szybach/przepuszczalność poprawna/ i innych kluczowych elementach ,nabity na kopule numer Vin, tabliczka jak z forda Transita , i po przetłumaczeniu dokumentów niemieckich ODSTĘPSTWO OD WARUNKÓW wydane przez niemieckie ministerstwo transportu /jakiś ich departament/ właśnie na brak E/e.Da się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jacdiag napisał:

a przepis wymaga

2) wszystkie kierunkowskazy umieszczone z jednej strony pojazdu powinny być włączane i wyłączane jednym wyłącznikiem oraz powinny migać z jedną częstotliwością w fazie 

 

No tak, ale tu jest ok, sekwencyjny kierunkowskaz spełnia w/w przepis. A przecież są w miarę nowe auta z EU które mają takie kierunkowskazy, np Audi itp

 

pzdr Nix

1 godzinę temu, Paprock napisał:

Ale z takim podejściem jak wyżej, to się za ściąganie auta zza wielkiej wody lepiej nie brać wcale.

 

To było do mnie czy do mojego przedmówcy ? Jeśli do mnie, to jakie podejście jest odpowiednie, dla sciągniętego auta

zza wielkiej wody ?

 

pzdr Nix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hugol22 napisał:

Da się :)

 

- a czy wykonywałeś przy tym pojeździe jakieś czynności, jakieś badanie konkretnym wynikiem sfinalizowane?

- czemu ma służyć informacja o niemieckim odstępstwie?

- czyżby zagraniczne odstępstwa były uznawane w naszym kraju?

Z tego co wiem, to tylko położenie kierownicy w samochodzie jest warunkowane uprzednią rejestracją w jednym z unijnych krajów. 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

36 minut temu, Nix2 napisał:

To było do mnie czy do mojego przedmówcy ? Jeśli do mnie, to jakie podejście jest odpowiednie, dla sciągniętego auta

zza wielkiej wody ?

 

- nie, to nie było do Ciebie! ;-)

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, odetchnąłem z ulgą  ;-)

Dopiero doszliśmy do tematu świateł tył, a już pojawiła się kwestia "odstępstwa"...

Czy w PL na takiego Mustanga można pisać o odstępstwo  ?

 

pzdr Nix

 

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisać można, tylko na co? Czy na cały pojazd, bo jest amerykański i na żadnym elemencie nie występuje znaczek europejskiej homologacji, czy tylko na elementy wybiórcze, a jak wybiórcze,  to na które?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, faktycznie na żadnym elemencie nie występuje znaczek homologacji EU - powiedzmy że napiszę na pojazd jako całość...

 

Jakie są szanse na pozytywne rozpatrzenie ? To leży w gestii MT ?

To byłby jednak niebezpieczny precedens dla MT więc pewnie dostanę odpowiedź odmowną ?

 

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdyby udzielili odstępstwa po całości to byłby to ewenement w skali kraju. W końcu rozsupłał by się woreczek skrywające tajemnice aut zza wielkiej wody i nastałaby jednoznaczność co z nimi po sprowadzeniu robić. Nikt nie ogłosił oficjalnego zakazu importu i na dzisiaj tylko gdybanie pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, a gdyby zrobić listę elementów, które to mają mieć homologację EU - i te elementy podać w piśmie o odstępstwo ?

Tu szanse może byłyby większe?

 

A z drugiej strony, to czy nie jest tak, że i tak nic to nie dałoby ????

Bo czy jest przepis, który mówi że CAŁE auto musi mieć homologację ORAZ KAŻDY osobny ( istotny- tzn. który?? ) element ma mieć "swoją" homologację ?

 

pzdr 

7 minut temu, Paprock napisał:

Nikt nie ogłosił oficjalnego zakazu importu i na dzisiaj tylko gdybanie pozostaje.

Ale tu jest jak w powiedzeniu:

" Co konia obchodzi, że się wóz przewraca"... 

 

Importować wolno, użytkować na drogach publicznych już nie, bo to inny podmiot o tym decyduje...

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Nix2 napisał:

Bo czy jest przepis, który mówi że CAŁE auto musi mieć homologację ORAZ KAŻDY osobny ( istotny- tzn. który?? ) element ma mieć "swoją" homologację ?

 

Tak jest właśnie w Unii. Całe auto otrzymuje konkretne homo po spełnieniu szeregu pomniejszych wytycznych, na które składają się normy ISO, regulaminy EKG ONZ, dyrektywy UE i licho wie co jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czy mógłbym prosić o konkretny zapis, mówiący o tym, że auto w EU MUSI mieć homologację EU ?

 

Jeżeli tak jest, to po co w ogóle dyskusja o światłach, dostosowywaniu itp? Auto nie z rynku EU - w ogóle nie

wjeżdza na badanie techniczne, bo to bezcelowe...

 

Pytanie, co z tymi co są zarejestrowane i jeżdżą w kraju...przecież to ( szacowanie własne ) kilkaset tysięcy aut musi być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

§  10.  1. Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków: 1)  oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e"; 2) oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji; 3) oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji; 4)  oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji; 5)  tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i oznaczaniu pojazdów. 2. Przepis ust. 1 stosuje się do producentów, importerów, dystrybutorów oraz podmiotów montujących i świadczących usługi. 3. Wykaz przedmiotów wyposażenia i części związanych z bezpieczeństwem użytkowania pojazdu i ochroną środowiska podlegających sprawdzeniu w tym zakresie przez jednostki akredytowane w polskim systemie akredytacji określa załącznik nr 3 do rozporządzenia. 4. Przedmioty wyposażenia i części objęte obowiązkiem homologacji typu określone są w przepisach o homologacji pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli jednak jedynym wyjsciem jest posiadanie odstepstwa na caly pojazd...

 

Jak ma brzmiec prosba o odstepstwo dla w/w pojazdu? Co mi szkodzi napisac pismo...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli spełnia warunki techniczne odstępstwo na brak oznakowania cechami homologacyjnymi   E/e  gdyż taki pojazd nigdy nie był homologowany na rynek Unii Europejskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zatem powinienem miec najpierw negatywa z SKP Z wpisanym powodem- brak oznakowania cechami homologacyjnymi E/e gdyz pojazd nie byl homologowany na rynek EU ?

 

Na tym etapie mam jedynie umowe przedwstepna kupna, bo auto jest jeszcze w naprawie... Na tym etapie nie mogę napisać pisma o odstepstwo?

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczegóły mówią szczegółowo o szczegółach udzielenia odstępstwa szczególnie w przypadku przekroczenia normatywów, a wiec wymiarów, a więc mas, a więc nacisków.

Ale warto próbować, podzwonić, popytać, poemailować.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wolał napisać oficjalne pismo, bo i oczekiwałbym oficjalnego stanowiska MT...

 

Zaraz napiszę pisemko i zapodam tu, to ocenicie/poprawicie? o ile grzecznie poproszę? 

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie chce mi się wierzyć, żebym był pierwszy proszący o takie odstępstwo...  nikt wcześniej nie pisał o w/w przypadku na przykład tu na forum?

 

A może lepiej w ogóle nie zaczynać z ministerstwem, bo jeszcze będzie ogólnopolska afera i zaczną masowo odholowywać auta zza oceanu??? I wtedy wszystkim się dostanie, użytkownikom i diagnostom i Bóg wie jeszcze komu...

 

Edytowane przez Nix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.