Skocz do zawartości

druciarstwo Polaków


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.10.2020 o 15:33, Andrzej89 napisał:

Panie (...) jak to negatywne...

W cepie już jest świeżutki przegląd zrobiony 30km dalej.

Co nam po zaostrzaniu przepisów jak nikt tego nie kontroluje i dzieją się cuda na kiju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Andrzej89 napisał:

W cepie już jest świeżutki przegląd zrobiony 30km dalej.

Norma :)  Też tak miałem u nas N za zgnity numer ramy a 5 km dalej i 30 min później P. Cud numer się odgnił :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Andrzej89 napisał:

Co nam po zaostrzaniu przepisów jak nikt tego nie kontroluje i dzieją się cuda na kiju.

Miejmy nadzieję, że obowiązek fotografowania pojazdu będzie także obejmował stwierdzone usterki, wtedy może komuś zaświta we łbie, że jak gdzieś w świecie jest udokumentowane co dokładnie było w pojeździe uszkodzone i podbije nie naprawiony pojazdu, to może się wpakować w problemy. Ale znowu, ktoś musiałby kontrolować takie nagłe ozdrowienia, a na to jak zwykle nie ma pieniędzy i co gorsze, żadnej woli ze stron władz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Qnick napisał:

 Cud numer się odgnił :)  

No i pozostaje się pożalić .... tu na forum.

14 godzin temu, Andrzej89 napisał:

Co nam po zaostrzaniu przepisów jak nikt tego nie kontroluje i dzieją się cuda na kiju.

Dokładnie. patrząc u mnie , po okolicznych powiatach, to jakiś tam poziom jeszcze trzymają tam gdzie starostwa robią kontrole z TDT ,ale wokół mam tez powiaty gdzie nadzór jest na tyle pewny siebie ze robi to sam ,czyli tak jakby nie było kontroli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co sprawdzacie później i szarpiecie swoje nerwy? A poza tym wolno ot tak sobie korzystać z danych CEP dla własnej prywaty ? Nie, i za to może być kara. :wink:

A, i jeszcze pytanie, jak uwiecznić na fotografii np. wybitą końcówkę drążka kierowniczego, że nie wspomnę o samym przegubie tego drążka od strony listwy (pod osłoną) ? 8/

P.S. I żeby nie było nie jestem jakimś przeciwnikiem fotografii. :wink:

Edytowane przez cezary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, cezary napisał:

A poza tym wolno ot tak sobie korzystać z danych CEP dla własnej prywaty ?

A kto mówi o podglądaniu przez program do BT? "Histeria pojazdu" i dane zawarte w rejestrze (do którego nikt nikomu nie zabrania zaglądać) i wszystko wyłożone jak na tacy :icon_razz:

12 minut temu, cezary napisał:

jak uwiecznić na fotografii np. wybitą końcówkę drążka kierowniczego

Też się nad tym zastanawiam i powiem szczerze, że nie wiem. Dodanie w ustawie zapisu "o ile jest to możliwe" oznaczałoby nic więcej jak furtkę dla krętaczy, bo dla nich udokumentowanie czegokolwiek poza ogólnym zdjęciem pojazdu byłoby niemożliwe. Mimo wszystko skupił bym się nad tym co da się udokumentować, a tego wbrew pozorom też jest sporo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czolgista napisał:

"Histeria pojazdu"

No niby racja, ale w tej "Histerii" pojawienie się badania nie następuje on-line, "ino" czas jakiś to trwa, na pewno nie 30 min. 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, duchu napisał:

No i pozostaje się pożalić .... tu na forum.

Od razu pożalić :( wymiana doświadczeń to się nazywa.

Na nic się nie żalę, wiem jak jest w tym grajdole za długo już w tym zawodzie pracuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, cezary napisał:

po co sprawdzacie później i szarpiecie swoje nerwy?

Zbiera się bazę w razie "w" gdzie uderzać jak np mi coś będzie potrzebne lub znajomemu - jedź tam i tam, wszystko załatwisz, ja nie będę ryzykował :)

 

PS: Dzięki temu można mieć przeświadczenie że takie rzeczy się dzieją, bo nie raz ktoś mówi że skończyły się już czasy klepania samych dowodów itp, a taki przykład pokazuje że dalej takie coś jest i ma się dobrze, a nawet lepiej niż u tych uczciwie podchodzących do sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2020 o 09:16, Qnick napisał:

Też tak miałem u nas N za zgnity numer ramy a 5 km dalej i 30 min później P.

Ja miałem przypadek z Iveco Daily. Numer był tak skorodowany, że nie dawałem mu szans. Pewnie gdyby nie to, że auto musiało jechać z dostawą, to było by u mnie za godzinę z oczyszczonym numerem. Przyjechało następnego dnia, prosto z warsztatu i dostało P. I naprawdę mocno się zdziwiłem, że VIN nadal w całości i czytelny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
7 minut temu, yogi1984 napisał:

Zależy od stanu.

3 osie prawdopodobnie nie ujęte na TZ, tylna ławeczka ustawiona bokiem do kierunku jazdy, opierając się na wymiarach foteli pasażerskich dla autobusów, prawdopodobnie liczba miejsc to nie 9 jak w DR, tylko 12, choć spełniających wymogi tylko 6. Zmiana większości parametrów technicznych pojazdu, ciekawe jak się ma MW do DMC, czy te 6 "prawilnych" miejsc by się pod nim zmieściło, no i ingerencja w układ hamulcowy.

Nad jakim stanem tu się w ogóle zastanawiać? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czolgista napisał:

 

1 godzinę temu, Czolgista napisał:

3 osie prawdopodobnie nie ujęte na TZ, 

a może prawdopodobnie ujęte na ZTZ ?

1 godzinę temu, Czolgista napisał:

tylna ławeczka ustawiona bokiem do kierunku jazdy

to nie ławeczka a łóżko, zarejestrowany jako kamper

1 godzinę temu, Czolgista napisał:

 ciekawe jak się ma MW do DMC, 

MW -2960,  DMC 3500  jak twierdzi właściciel na filmiku

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mecher napisał:

MW -2960,  DMC 3500  jak twierdzi właściciel na filmiku

Czyli dla 9 miejsc wychodzi 3579 kg... 

20 minut temu, Mecher napisał:

to nie ławeczka a łóżko, zarejestrowany jako kamper

Ale jednak ma w DR 9 miejsc, więc zakładam, że gdzieś w pojeździe fizycznie są. A skoro są bokiem do kierunku jazdy... Wynik może być tylko jeden, N.

Poza tym jakie ono ma inne atrybuty kampera? Szafki, stolik, zlew, kuchenka? 

Całe to auto jest grubymi nićmi szyte. I od takich "syfów" najlepiej trzymać się z dala. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Grzegorz Łódź napisał:

u źródła

Po danych z CEP widać, że to kolejny z wesołych przypadków ZK na dziko. Kolejny przykład tego, że robienie zdjęć pojazdowi na BT powinno być obowiązkowe. Przynajmniej od razu byłoby widać, że to co stawiło się na badanie, a to co jest w CEP to nie ten sam pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czolgista napisał:

Po danych z CEP widać,

A mógłbyś te dane podać ? Ja ich nie widzę ... bo chyba nie chodzi ci o te wklejone przez Grzegorza, te odnoszą sie do pojazdu gdzie DR wydany w 2014 a ten z filmiku chyba w 2018 był skończony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mecher napisał:

bo chyba nie chodzi ci o te wklejone przez Grzegorza

Dokładnie chodzi mi o te dane. Właściciel na nagraniu mówi, że to jest 2014r., a jego przebudowę skończyli w 2016r., więc raczej chodzi o ten pojazd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.