Pojazd specjalny - odczyt wodomierzy

[arekkos]

Klient przyjechał z pytaniem czy można taki pojazd zarejestrować jako specjalny.Jest to pojazd Przedsiębiorstwa Wodociągu i policjanci czepiają się że pojazd jeździ zbyt wolno. W tej chwili w dowodzie jest to zwykły samochód osobowy, i wymyśliłem że może by zrobić ZK i zmienić na samochód specjalny inny odczyt wodomierzy. Czy uważacie że taki sposób jest dobry, a jezeli nie to czy macie jakieś inne pomysły.

 

Edytowane 14 Sierpień 2018 przez arekkos
Poprawa zdjęcia

[IVVO]

A co w nim takiego ma być specjalnego - to że ma czytnik  wi-fi do bezprzewodowego odczytu wodomierzy 

U mnie też odczytują zdalnie - gość jedzie na rowerze i łapie odczyty małym przenośnym urządzeniem 

[leski66]

http://wartowiedziec.pl/komunikacja-i-transport/43233-pojazd-specjalny

12 minut temu, IVVO napisał:

A co w nim takiego ma być specjalnego

Właśnie co? Chyba nie ta wyklejona szyba...?

[IVVO]

W/g mnie to komuś w tych wodociągach pomieszało się w d.... W ogóle to takie oznaczenie do niczego nie upoważnia. Przebudować na pogotowie wodociągowe to może gliny się nie doczepię

A najlepiej kupić jakiegoś AMX do 45km/h lub maszynę wolnobierzną - i to załatwi sprawę

Zamiatarka - przyjemne z pożytecznym

[arekkos]

Tylko że policjanci twierdzą że pojazd utrudnia ruch ponieważ porusza się zbyt wolno, więc kierowcy (inkasenci) nie chcą jeździć ponieważ narażają się na mandaty. I teksy typu niech jeżdżą na rowerach darujcie sobie. To niech mi ktoś wytłumaczy po co jest podział samochód specjalny inny?

[IVVO]

Kolego ale to w dalszym ciągu nie będzie go uprawniało  do jazdy do 20km/h

[arekkos]

To co będzie go uprawniało do jazdy 20 km/h. Myślę, że po to stworzono pojazdy specjalne żeby między innymi mogły na drodze wykonywać specjalne zadanie tj wolna jazda i odczyt liczników. Czy nie chciałbyś aby taki samochód na drodze był widoczny i mógł się domyśleć że musisz uważać, a policjanci przy kontroli wiedzieli by że jest to samochód specjalny wykonujący jakieś specjalne zadanie a nie zwykły użytkownik który utrudnia jazdę z bliżej nie znanego powodu.

Też chciałbym aby to było jakoś bardziej prawnie napisane ale nie wszystko można przewidzieć, wiec uważam że my też jesteśmy dla ludzi i w granicach prawa oczywiście możemy pomóc.

[danielg539]

Problem polega na tym, że pojazd ten raz jedzie wolno (jak odczytuje) a raz szybko (podczas dojazdu) i umieszczone na stałe indywidualne ograniczenie prędkości do 20 km/h jest niezgodne z przepisami.

Pojazdem specjalnym to on nie jest.

Ja zamontował bym na dachu dużego koguta takiego jak mają pojazdy pomocy drogowej i potraktował bym go jako pojazd wykonujący czynności na drodze.

[leski66]

26 minut temu, danielg539 napisał:

pojazd wykonujący czynności na drodze.

Myślę, że trzeba zadać sobie pytanie.... czy aby  te "czynności" na drodze są faktycznie czynnościami "drogowymi", bo faktycznie dalej będzie odczytywał stany wodomierzy. A tym bardziej, że "panowie z orzełkami" zaczęli interesować się sprawą.

[arekkos]

Więc w końcu jak to jest pojazd nie może utrudniać ruchy w tym przypadku zbyt wolno się poruszać, ale żeby wykonywać swoje czynności musi jechać wolno. Samochód specjalny nie za bardzo (też mi to trochę nie pasuje) ale co??

Czy policjanci są zbyt drobiazgowi czy znowu prawo nie nadąża?

I jak zwykle diagności są między młotem a kowadłem.

Edytowane 14 Sierpień 2018 przez arekkos

[aboz]

8 minut temu, leski66 napisał:

czy aby  te "czynności" na drodze są faktycznie czynnościami "drogowymi"

Jakie to są te czynności drogowe, które niby uprawniają do takiego czy innego statusu pojazdu? Czy wymiana rowerów w systemie wypożyczalni miejskich są takimi czynnościami? Czy podnośnik umożliwiający wymianę billboardu reklamowego jest nadal pojazdem wykonującym czynności "drogowe"?

 

Na moje, to panów policjantów należy przekierować do warunków technicznych oraz PORD i o ile pojazd nie zagraża BRD, to mogą się cmoknąć w kajecik. Pojazd nie może być specjalnym chyba, że będzie miał zabudowę np. tylna część wyposażona w specjalistyczne urządzenia zamontowane na stałe. Miałem kiedyś podobny pojazd z Danii, tylko w nim pozostały dość dziwne stelaże po aparaturze pomiarowej.

[leski66]

Myślę, że tym pojazdem można śmiało jeździ w godzinach "nocnych" - małe natężenie ruchu drogowego i" wykonywać swoje czynności", czyli pomiar wodomierzy czy jak tam to zwał, no chyba, że mus robić dzienny odczyt. Według mojej oceny pojazd ten , nie będzie pojazdem, który wykonuje czynności na drodze, a będzie tzw. "zawalidrogą". Na pewno zapytacie jaki pojazd będzie wykonywał czynności na drodze to odpowiem, " że wszystkie  inne ale nie ten"

http://www.motoryzacjneciekawostki.pl/?pojazdy-wykonujace-czynnosci-na-drodze,27

 

[IVVO]

25 minut temu, aboz napisał:

Na moje, to panów policjantów należy przekierować do warunków technicznych oraz PORD

Na wszystko jest paragraf

Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.  

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

 

Oznacza to, że policja może nas ukarać za zbyt wolną, niebezpieczną dla innych kierowców jazdę. Nowy taryfikator mandatów za zbyt wolną jazdę przewiduje 50-200 zł mandatu oraz 2 punkty karne
Więcej: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22642789,wolno-znaczy-bezpiecznie-niekoniecznie-za-zbyt-wolna-jazde.html

[aboz]

Pojazd wykonujący czynności może poruszać się z mniejszą prędkością, o ile wysyła sygnały świetlne. To co panowie policjanci zaprezentowali to nic innego jak nadgorliwość, a ta jak wiadomo jest gorsza od faszyzmu. Postój na powierzchni wyłączonej z ruchu też jest zabroniony, więc walmy mandaty wszystkim pomocom drogowym, które na takim odcinku drogi wykonują swoje czynności. Zdrowy rozsądek, tylko o to proszę.

[IVVO]

Ale ten konkretny pojazd nie jest przystosowany od wykonywania czynności na drodze - to zwykła osobówka z jakimś tam opisem na tylnej szybie i światełkiem błyskowym na dachu

Druga sprawa -to czy odczyt wodomierzy jest "czynnością wykonywaną na drodze"

A trzecia - czy to w ogóle pojazd wodociągów czy firmy na zlecenie odczytującej liczniki

Wodociągi wzięły by pogotowie, włączyły koguty i miały by wszystkich w głębokim poważaniu

Jadąc w korku za taką gangreną sam bym się wku....

[leski66]

23 minuty temu, IVVO napisał:

Wodociągi wzięły by pogotowie, włączyły koguty i miały by wszystkich w głębokim poważaniu

I to na pewno tak powinno wyglądać.

[blakop]

A moim zdaniem hasło żeby się inkasenci przesiedli na rower jest tu jak najbardziej na miejscu.

Podstawowe pytanie CO TO JEST DROGA PUBLICZNA I CZEMU SŁUŻY? Firmie wodociągowej w jej działalności?

I nie uważam, żeby policjanci byli nadgorliwi. Jeśli pojazd faktycznie jedzie za wolno to utrudnia ruch i podstawy ku temu już podano!

Ten pojazd nie wykonuje żadnej specjalnej czynności NA DRODZE.

 

W dobie ochrony środowiska należałoby się zastanowić nad celowością takiej powolnej jazdy po mieście takim samochodem w imię wygody panów inkasentów i firmy wodociągowej.

Zakupić rowery, specjalnie przystosować i jazda.

Jakoś w Niemczech nikogo nie śmieszą listonosze na rowerach - specjalnie do tego celu przystosowanych rzecz jasna.

 

[leski66]

5 minut temu, blakop napisał:

Zakupić rowery, specjalnie przystosować i jazda.

Też o tym myślałem - celna uwaga, ale jak przeczytałem chyba... piąty post kolegi @arekkos "założyciela" tematu-wątku, to odstąpiłem od tej sugestii.

[aboz]

1 godzinę temu, IVVO napisał:

Ale ten konkretny pojazd nie jest przystosowany od wykonywania czynności na drodze

A jakie specjalne warunki techniczne są obowiązujące w przypadku takiego pojazdu, poza światłem?

 

1 godzinę temu, blakop napisał:

Podstawowe pytanie CO TO JEST DROGA PUBLICZNA I CZEMU SŁUŻY? Firmie wodociągowej w jej działalności?

A instalacje kanalizacyjne to niby gdzie się znajdują.

 

1 godzinę temu, blakop napisał:

W dobie ochrony środowiska należałoby się zastanowić nad celowością takiej powolnej jazdy po mieście takim samochodem w imię wygody panów inkasentów i firmy wodociągowej.

Samochód elektryczny i po temacie ekologii.

 

1 godzinę temu, blakop napisał:

Jakoś w Niemczech

I znowu te Niemcy. W Polsce też nikogo nie dziwi listonosz na rowerze. Ale, ale. W całej Europie służby miejskie mają takie czy inne pojazdy, które wykonują swoje czynności niezwiązane z utrzymaniem dróg, właśnie z wykorzystaniem tychże dróg. Często są to pojazdy prywatnych firm pracujących na zlecenie. I co? Nic. Nikt nie widzi w tym problemu. Owszem, pewne czynności są wykonywane w określonych okolicznościach, żeby uciążliwość dla innych użytkowników dróg ograniczyć do minimum.

[blakop]

@aboz - jak instalacje kanalizacyjne są w pasie drogowym to pojazd je obsługujący wykonuje czynności specjalne na drodze.

Odczyt wodomierzy w mieszkaniach nie jest wykonywaniem specjalnej czynności na drodze. To się prędzej łapie pod "wykorzystanie dróg w sposób szczególny" - czyli nie w sposób do którego zasadniczo są przeznaczone, tudzież związane z ich konstrukcją.

Samochód elektryczny ma jechać, a nie tamować ruch.

 

Tak - w Polsce nikogo nie dziwi listonosz na rowerze - szczególnie WIGRY-3 czy innym wynalazku. Ja zaś mówię o specjalnych, często trójkołowych, najczęściej wspomaganych elektrycznie rowerach, ze specjalną zabudową dedykowaną specjalnie doręczycielom pocztowym. I nie jest to drobna różnica - to przepaść. Nie tylko technologiczna. Przede wszystkim mentalna.

 

Osobiście jestem na nie panom inkasentom tamującym ruch w miastach w imię swojej pracy w ten sposób, w jaki próbuje się to usankcjonować w tym wątku.

[cezary]

koledzy, znowu bicie piany lub spór o nic, odczyty wodomierzy raczej rzadko  odbywają się wzdłuż głównych ulic, a już bezsprzecznie sporadycznie przy ulicach szybkiego ruchu, tym bardziej, że te odczyty odbywają się z częstotliwością co 6 m-cy więc mowa o tamowaniu (utrudnianiu) ruchu jest nadinterpretacją, ale jeżeli są w policji tacy nadgorliwcy to zawsze można piechotą, po to wymyślono i zastosowano telemetrię,  lwia część odczytów to osiedla bloków i tam odbywa się to właśnie pieszo, w/g mnie upada pomysł tworzenia pojazdu-cudaka z jakimiś niestworzonymi uprawnieniami, ale jak leśnicy potrzebują bmw i3....

[arekkos]

Dziękuje Panowie za dyskusję, myślałem, że możne ktoś już miał taka sytuację lub przyjeżdżają do Was takie auta. U mnie w okolicach Gniezna takich aut jest kilka a odczyty robia co dwa miesiące i nie tylko w osiedlach ale także  na głównych ulicach i po wioskach. Ja także jestem przeciwny żeby z takich powodów robić z aut dziwolągi, ale chciałem poznać Wasze zdanie.

[blakop]

2 godziny temu, cezary napisał:

odczyty wodomierzy raczej rzadko  odbywają się wzdłuż głównych ulic

 

A co? Przy głównych ulicach już ludzie nie mieszkają i nie korzystają z wody?

Bo ja też z wlkp pochodzę i u nas i owszem

 

1 godzinę temu, arekkos napisał:

nie tylko w osiedlach ale także  na głównych ulicach

 

[cezary]

10 minut temu, blakop napisał:

A co?

a to 

Cytat

odczyty wodomierzy raczej rzadko  odbywają się wzdłuż głównych ulic

nie wiem jak tam skąd pochodzisz, ale u nas pojęcie " rzadko" nie równa się że nigdy ,

a poza tym  

Cytat

 lwia część odczytów to osiedla bloków 

u nas pojęcie powyżej pogrubione znaczy duża. 

[blakop]

A u mnie nawet nie ma bloków. Nie każdy jest dzieckiem blokowiska

 

Poza tym u Ciebie co pół roku, a u nas co 2 miesiące, więc różnica jest.