Skocz do zawartości

katalizator w dieslu / Samochód bez DPF-a nie przejdzie przeglądu


tutus

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 9.10.2018 o 08:52, markes30 napisał:

OBD to nie tylko spaliny ale również wszystkie układy bezpieczeństwa czynnego i biernego

Tylko jak dobry elektryk pomanipuluje np. przy airbagu bo kontrolka świeciła i ją zgasi w wiadomy sposób to przez OBD nic nie zobaczysz, znam z praktyki bo widziałem jak to robią i tak samo jest z DPF-em jak dobry magik pogrzebie w kompie to testerem nic nie wskórasz przez OBD.

Dnia 20.09.2018 o 20:43, leski66 napisał:

"Panie, przecież diagnosta nie wejdzie panu do rury”

A wracając do tematu - miałem niedawno klienta z wyciętym DPF (widać było ślady cięcia i spawania) postukując w niego breszką słychać było pustkę w środku, więc delikatnie informuję go że ma usunięty DPF a on do mnie na jakiej podstawie twierdzę że DPF-a nie ma bo postukać to mogę sobie w czoło.

Po zrobieniu zadymienia spełnił warunki i badanie przeszedł a klient ze szyderczym uśmieszkiem odjechał  - i co mi zrobisz jak mi nic nie zrobisz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, pieter77 napisał:

informuję go że ma usunięty DPF a on do mnie na jakiej podstawie twierdzę że DPF-a nie ma bo postukać to mogę sobie w czoło.

i to jest nauczka i przestroga na przyszłość dla Ciebie i innych (mniej doświadczonych), nie opieraj się na domniemaniach, a na pewno nie wychylaj się z tym do klienta, uwagi dawaj tylko w sytuacjach bezwzględnie jednoznacznych gdy Twoja pewność jest 100% i poparta wynikami, inaczej kończy się tak jak napisałeś i nienajlepszy prestiż diagnostów dalej podupada. 

nie daj nigdy pretekstu klientowi, żeby miał możliwość podważenia Twojej oceny. 

Edytowane przez cezary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasowało by mieć jakieś lepsze narzędzia do stwierdzenia czy DPF jest czy go nie ma -wiadome jest z mojego doświadczenia ( pracowałem kiedyś jako mechanik) że jak jest spawany i przy stuknięciu słychać pustkę to na 100% go nie ma w środku, tylko przy badaniu technicznym nie mamy możliwości "zaglądnięcia w rurę wydechową" - oprócz dymomierza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, danielg539 napisał:

 a my musimy to zweryfikować bez demontażu podzespołów

owszem, ponieważ mamy super narzędzie (dymomierz), którym to bez cienia wątpliwości stwierdzamy po pomiarze, że wynik mieści się normach prawnych. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.10.2018 o 15:29, pieter77 napisał:

Pasowało by mieć jakieś lepsze narzędzia do stwierdzenia czy DPF jest czy go nie ma -wiadome jest z mojego doświadczenia ( pracowałem kiedyś jako mechanik) że jak jest spawany i przy stuknięciu słychać pustkę to na 100% go nie ma w środku, tylko przy badaniu technicznym nie mamy możliwości "zaglądnięcia w rurę wydechową" - oprócz dymomierza.

 Dodatkowo można przeprowadzić  test " białej rękawiczki" w otworze wylotowym rury wydechowej .:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo FH EURO-VI

Śmiało wkładaj do środka białą rękawiczkę.

W głębi po  prawej stronie widac jak błyszczą się przetłoczenia rury.

Przebieg, lekko ponad 500 tysięcy km.

20181029_132827.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test "białej rękawiczki" odpada.

Niedawno miałem pana który chciał sobie zrobić zadymienie no i po pomiarze wyszła (pojazd z 2011r.) średnia pomiarowa 2,2 czyli nie przejdzie, pan odjechał ze smutną miną (dodam, że to handlarz). Wraca po paru dniach i oznajmia, że znowu chce zadymienie no to mu robimy i średnia pomiarowa 0,16 - pytam co zrobił a on że zregenerował DPF.

Rura wydechowa czarna jak smoła w wyniku wcześniejszej niesprawności DPF-a więc "biała rękawiczka" odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Procedura zakłada - dla obecnie stosowanych dymomierzy - obcięcie normy emisji zadymienia do 0,3 m-1. Więc wiadomo skąd projektowane 0,7 m-1 się wzięło. Autor zauważa jednocześnie, że jest to rozwiązanie "przejściowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.09.2018 o 20:59, zbitur napisał:

Coś nowego?

Zależy jak dla kogo,fakt że tego nie wrzucałem  . W lipcu Nowoczesna złożyła projekt zmian , zdaje się że dziś miało być  pierwsze czytanie.

Jutro mają czytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki projekt taki jego koniec:( pomysłodawca w/w projektu siedział na niewłaściwym fotelu - ciekawe ile firm z "obiecanego" się nie najadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiad na zlecenie. Te same półprawdy i kłamstwa. No rzesz k......wa, ręce opadają.

"Jak dodał, resort zakłada, że głównym źródłem finansowania stacji kontroli pojazdów będą opłaty za badania wykonane po terminie."

Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zarejestrujesz-auta-bez-filtra-dpf-tylko-jak-to-sprawdzi,nId,2714349#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Edytowane przez markes30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam markes-a zdanie. Jeszcze do dziś nie doszli, że w CEP-ie jest mnóstwo martwych pojazdów. Praktycznie po tak długim terminie nie było u "mnie" żadnego pojazdu w tym roku.

A przecież media zdążyły już postraszyć spóźnialskich. Pędzimy (Polacy) w "kozi róg".

Edytowane przez zbitur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcowym fragmencie poruszono dosyć istotna kwestię "(cyt. " Pamiętajmy, że stacje kontroli to prywatne firmy, a rozporządzenie nie precyzuje, kto będzie musiał zapłacić za naprawę (a w zasadzie wymianę) silnika, gdy na terenie stacji kontroli pojazdów dojdzie do jego zniszczenia...)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz, że na koniec autor artykułu postraszył cię procesem jak będzie z godnie z przepisami badał zadymienie. Tak traktują nas diagnostów. Jesteśmy chłopcami do bicia. Nowa ustawa oprócz dużej rózgi daje jeszcze kilka małych batów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.12.2018 o 09:59, wadi napisał:

kto będzie musiał zapłacić za naprawę (a w zasadzie wymianę) silnika, gdy na terenie stacji kontroli pojazdów dojdzie do jego zniszczenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.