Jaki termin badania wyznaczycie

[cezary]

2 minuty temu, blakop napisał:

badanie przeprowadza się 5 lat od daty I rejestracji, ale nie dalej niż 2 lata.

i w którym miejscu  tego zapisu wynika, że mam dać 2 lata? , wg tego przepisu powinienem dopełnić do pełnych 5 lat jeżeli jest to pierwsze badanie i w tym przypadku znaczenia nie ma czy to badanie "polskiego" pojazdu czy zagranicznego, i który pierwszy termin miał wyznaczony na 3 lata,  natomiast ten miał wyznaczony pierwszy termin na 1 (JEDEN) rok, dlatego następny też na rok,  jeżeli jednak tak się upierasz na 2 lata to następny też na 2? 

[blakop]

"...następnie przed upływem 5 lat od dnia pierwszej rejestracji i nie później niż 2 lata od dnia przeprowadzenia poprzedniego badania technicznego...".

Nie wiem czego nie rozumiesz i jakim cudem kolejne badanie tez chciałbyś dać na 2 lata.

[kurant2000]

2 minuty temu, cezary napisał:

na 2 lata to następny też na 2?

nie może być następny na 2 lata

Dostał na rok z urzędu, to dalej będzie dostawał na rok jak zaliczy badanie i .

[blakop]

Dostanie na dwa bo tak mówi przepis i .

[cezary]

2 minuty temu, blakop napisał:

Nie wiem czego nie rozumiesz i jakim cudem kolejne badanie tez chciałbyś dać na 2 lata.

ja wszystko i jasno to napisałem, Ty chyba nie, ale prościej się nie da, może to trochę Ci pomoże, od ok 9 min. 

https://www.youtube.com/watch?v=ziolM0Q1vgQ

[blakop]

Wkleiłem cytat, rozłożyłem na czynniki pierwsze. Ty wymyślasz jakieś absurdalne przykłady i nie potrafisz zacytować żadnego przepisu dla swojej wersji. No faktycznie tak to się nie dogadamy. Czyli jednak kubek i fusy

[piter1973]

13 godzin temu, danielg539 napisał:

Skoro przeprowadza się po roku to jak najbardziej przed upływem 3 lat

ale pierwszy termin nie był wyznaczony na 3 lata tylko na rok . kolejne terminy tylko na rok. gdyby pierwsze badanie miał na 3 lata ale zrobił po roku to zgoda .

[yogi1984]

Jak tu czytac z zrozumieniem to forum skoro kolega "Wacek "odpowiedż dostał po paru wątkach i temat z podziękowaniem zamnknał a tu wywody kilku stałych bywalców  na trzy strony co nic mądrego nie wnoszą. Prawda jest taka że każdy prawo interpretuje po swojemu i  robi jak uważa,także nie widzą potrzeby by  na siłę komuś swoje zdanie i rację przez kilka stron wciskać lepiej to przy piwie bądż flaszce zrobić.

[cezary]

@yogi1984, , masz 100% racji, dałem się kolejny raz sprowokować , mam nadzieję, że to po raz ostatni, dla Ciebie plusik 

[Wacek]

Witam Panów ponownie , otóż dotarłem do WK i zapytałem czemu to łaskawie opisanym moim przypadku WK wyznaczył badanie na 1 rok  a nie na trzy lata. 

Odpowiedź była - bo się pomyliliśmy.  Jednak jak klient nie ma ochoty przyjść i poprawić to w WK to niestety, ale badanie  u diagnosty tylko na ROK 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich biorących udział w dyskusji. 

1 godzinę temu, yogi1984 napisał:

lepiej to przy piwie bądź flaszce zrobić.

bardziej przy piwie , bo przy flaszce to można różnie gadać i się nie zrozumieć. ?

[rewers]

Jeśli chodzi o ten temat, to ciekawie wypowiedziało się kiedyś SITK RP w Krośnie i „SUNRISE” P.H.U. Pismo w załączeniu.

Wyjaśnienia.pdf

[danielg539]

@rewers trzy szkoły to fikcja, bo prawo jedno, tylko trzeba umieć je przeczytać i zrozumieć zapis, co często wcale nie jest łatwe.

1 godzinę temu, Wacek napisał:

Jednak jak klient nie ma ochoty przyjść i poprawić to w WK to niestety, ale badanie  u diagnosty tylko na ROK 

Poproś o podstawę prawna do wyznaczenia takiego terminu. Jeśli WK się pomylił to bezwzględnie teraz autu należy się obt na dwa lata.

4 godziny temu, piter1973 napisał:

ale pierwszy termin nie był wyznaczony na 3 lata tylko na rok

To niczego nie zmienia. 

 

4 godziny temu, piter1973 napisał:

gdyby pierwsze badanie miał na 3 lata ale zrobił po roku to zgoda

Nie. Sytuacja prawna w obu przypadkach jest taka sam i OBT powinno być wyznaczone w obu przypadkach na 2 lata - takie jest moje zdanie.

15 godzin temu, cezary napisał:

15 godzin temu, blakop napisał:

Czyżby decydował poziom fusów w kubku po kawie?

nie kolego, logika i w sumie to proste jak drut,

Problem polega na tym, że nie należy kierować się ani logika ani sumieniem a przepisami ustawy.

[piter1973]

1 minutę temu, danielg539 napisał:

Sytuacja prawna w obu przypadkach jest taka sam

badanie przeprowadza się corocznie . dopiero następny paragraf mówi w jakich przypadkach są zmienione interwały badań i kogo dotycxzą . takie jest moje zdanie.

[leski66]

A na drodze może być różnie, bo :

Art. 132.

1.  Policjant albo funkcjonariusz Straży Granicznej zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:

   2) stwierdzenia, że pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo;

 

W wolnej chwili tak do obejrzenia :  

https://www.youtube.com/watch?v=yic0w0wViLg

 

 

Edytowane 27 Listopad 2018 przez leski66

[adam1501]

8 minut temu, leski66 napisał:

A na drodze może być różnie, bo :

Art. 132.

Proszę Cię... 

[leski66]

@adam1501 tak nieskromnie się dopytam : o co ?

[rewers]

2 godziny temu, danielg539 napisał:

@rewers trzy szkoły to fikcja, bo prawo jedno, tylko trzeba umieć je przeczytać i zrozumieć zapis, co często wcale nie jest łatwe.

Masz rację, ale wyobraź sobie taką sytuację. Przyjeżdża powiedzmy po 4 latach i 11 miesiącach na okresowe badanie techniczne klient, który wcześniej zakupił nowy pojazd. Chcąc być w zgodzie z prawem dajesz mu kolejny termin badania jako dopełnienie do 5 lat, czyli na 1 miesiąc. Czy w takiej sytuacji  jest to mądre? Następny razem po takim numerze z pewnością już do mnie na badanie nie przyjedzie. Kiedyś jak wszedł w życie ten przepis na szkoleniu dla diagnostów zadałem takie pytanie Panu Królowi z Ministerstwa Infrastruktury. To chwilę się zastanowił i powiedział, że mądre to to nie jest, ale podobno o taki kształt tego przepisu postulowali sami diagności. Moim zdaniem logicznym byłoby w takiej sytuacji wyznaczenie kolejnego badania na rok no ale przepis jest przepis.

[praktyk]

Nie powinniśmy słuchać przypadkowych doradców, którzy nigdy z pracą diagnosty nie mieli do czynienia

ale najlepiej się na tym znają, bo nigdy nie poniosą żadnych konsekwencji za swoje doradztwo.

Róbmy jak nakazują przepisy i nie komplikujmy sobie życia i innym.

 

[adam1501]

1 godzinę temu, leski66 napisał:

o co ?

Ci ludzie na drodze nie mają zielonego pojęcia o datach. A w momencie kiedy pojawił się obowiązek ustalania terminu od ostatniego "sagana" to już w ogóle. 

Kiedyś miałem autobus szkolny, który przyjechał na pierwsze badanie po trzech latach, bo tak stało w DR. Oczywiście kontrolowany po siedemnaście razy tygodniowo, bo akcja gimbus, wycieczka... No i zdziwienie kierowcy dlaczego jego PKS nie dostanie teraz na 2 lata skoro urząd dał na trzy. 

[JANUSZ60]

29 minut temu, rewers napisał:

mądre to to nie jest, ale podobno o taki kształt tego przepisu postulowali sami diagności

I nieważne, że "podobno", ważne że to diagności a nie ktoś z ministerstwa ,,,

[aboz]

To ja zapytam przewrotnie, bo większość jak zaklęta powtarza "rok, rok". Co takiego zaszło, oprócz pomyłki WK, że nagle pojazd nie spełnia warunku z ust. 6? Czy rok to jest przed upływem trzech lat, czy nie?

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[JANUSZ60]

No właśnie zaszła owa pomyłka, rozwalająca całą zasadę ,,,

[aboz]

Owa pomyłka nic nie rozwala.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka
 

[wadi]

5 godzin temu, JANUSZ60 napisał:

No właśnie zaszła owa pomyłka, rozwalająca całą zasadę ,,,

To dowodzi ,że w WK też pracują  nie nieomylni, z tą różnicą ,że mogą narazić się co najwyżej klientowi. Kilka miesięcy temu właściciel naczepy szukał porady , gdyż pewne WK (LU) wyznaczyło mu 2-u letni termin następnego badania.

 

7 godzin temu, aboz napisał:

(...) Czy rok to jest przed upływem trzech lat, czy nie?
A kto bogatemu zabroni? 

 

 

[JANUSZ60]

13 godzin temu, aboz napisał:

nic nie rozwala.

No właśnie, że rozwala możliwość terminu dwuletniego bez ustalenia przyczyny powstania terminu krótszego, niż trzyletni ,,,