jarek1233 Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 (edytowane) Jest na to przetłumaczony dokument z duńskiego urzędu - powtórne nabicie VIN za granicą, ponieważ był skorodowany. Pierwsza rejestracja w kraju. Czy Wydział Komunikacjii Wy akceptujecie i rejestrujecie takie auta ? Jakie są Wasze doświadczenia ? Pozdrawiam Edytowane 8 Grudzień 2018 przez jarek1233 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 38 minut temu, jarek1233 napisał: Jakie są Wasze doświadczenia ? Ostatnio na forum pojawia się dużo takich kwiatków, gdzie autor tematu sam nie wie o co pyta. Jeśli nie dowiemy się konkretnych szczegółów to odpowiedzi sięgną kilkunastu stron.... Jak ja lubię to "żółte seicento" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek1233 Napisano 8 Grudzień 2018 Autor Share Napisano 8 Grudzień 2018 Niejasno się wyraziłem, ok. Chodzi mi o to czy podczas badań respektujecie nabity VIN za granicą w miejscu skorodowanego . Numer jest wybity na płaskowniku. Było to zrobione w Danii i z tamtejszego wydziału komunikacji jest dokument opisujący dlaczego, jak, kiedy i gdzie zostało to zrobione. Numer VIN nabija się tam ten sam w miejscu starego nieczytelnego. Jak w Waszych miastach podchodzą do tego Wydziały Komunikacji, czy respektują tak nowo przytwierdzony VIN ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikita_Bennet Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 zapodasz fotkę jak ten nowy VIN wygląda i co zrobiono ze starym? Możesz część literek zamazać - interesuje mnie ogólny wygląd tego nabitego no i początek i koniec, ze starym podobnie bym popatrzał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek1233 Napisano 8 Grudzień 2018 Autor Share Napisano 8 Grudzień 2018 Numer jest nabity w miejscu gdzie byl stary. Jest wybity na plaskowniku 15cmx2cm, a sam plaskownik przyspawany do ramy auta. Zrobione zwykłym numeratorem.Fotki nie posiadam. Auto to stary 15l etni rupieć, ale posiada książke serwisową do 2017 roku i jeździł jako samochód administracji publicznej choć to raczej bez znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 37 minut temu, jarek1233 napisał: Było to zrobione w Danii i z tamtejszego wydziału komunikacji jest dokument opisujący dlaczego, jak, kiedy i gdzie zostało to zrobione. Jeśli numer nie został umieszczony przez producenta to nie spełnia art. 66 ust. 3a PORD. Moim zdaniem nie jest to również numer nadany i wybity zgodnie z odrębnymi przepisami (bo nie jest to nowy numer nadawany urzędowo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek1233 Napisano 8 Grudzień 2018 Autor Share Napisano 8 Grudzień 2018 Numer został nadany według przepisów duńskich, tam przy uszkodzeniu VIN nabija się taki sam. Czy w tym wypadku nie obowiązują nas przepisy unijne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 1 godzinę temu, jarek1233 napisał: Numer został nadany według przepisów duńskich Nie - numer został wybity według przepisów duńskich, ale nadany przez producenta, więc nie spełnia naszych warunków. 1 godzinę temu, jarek1233 napisał: Czy w tym wypadku nie obowiązują nas przepisy unijne ? Nie obowiązują. Słyszałem, że nie zawsze krótki numer nadany w Polsce jest uznawany w innych krajach UE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 2 godziny temu, jarek1233 napisał: Auto to stary 15 letni rupieć, robi się z tego tematu poradnik na przeszczepy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi