Skocz do zawartości

dodatkwa lampa


Oczko

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Paprock napisał:

Pytanie: czy toto może być na samochodzie?

 

ostatnio widziałem takie cudo zamontowane po długości TR z przodu pojazdu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo roztrząsamy homo-halogenu, a przecież nie o halogen chodzi.

Chodzi o to, co na fotkach i w opisach.

Widać na lampie oznaczenia co do zakłóceń elektromagnetycznych, czyli można wnioskować, że jej obecność/użycie negatywnie nie wpłynie na inne sprzęty elektro-magnetyczne.

I rozprawka jest o tej konkretnej lampie na belce, żeby zaraz ktoś z reflektorem przeciwlotniczym nie wyskoczył!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Paprock napisał:

może być taka lampa czy nie może?

Może tylko nie na drogach publicznych - dla tego w czasie normalnego użytkowania ma być na niej "kondon" przykrywka - a w lesie to se można świecić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, IVVO napisał:

dla tego w czasie normalnego użytkowania ma być na niej "kondon" przykrywka

Niestety nie. Ustawa zabrania zakrywania świateł oraz warunki techniczne określają jakie i ile może być na pojeździe. Wszystkie wydumki mogą być zakładane poza drogami publicznymi i po powrocie na nią zdemontowane. Podobno niespełnianie na drodze warunków technicznych to 2000 pln na plecy ale chyba słabo to działa. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrok oparł się na tym, że pojazd przeszedł BT w takim stanie. Podobny wyrok był i wcześniej, gdzie sąd nie oceniał spełnienia warunków technicznych tylko niebezpieczeństwo możliwości użycia o 11 w dzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrok mówi o tym, że ustawodawca jest racjonalny w tworzeniu przepisów i w przywołanym przez sąd artykule 66 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym jasno wskazuje zakazy umieszczania i zakazy używania. To nie są tożsame pojęcia. Dlatego ani sądu, ani mnie nie dziwi fakt, że pojazd z tymi nieużywanymi światłami przeszedł badanie. Badanie, podczas którego "nie kwestionowano samego faktu zamontowania na pojeździe przedmiotowych reflektorów". A nie kwestionowano, bo podstaw prawnych BRAK!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym sposobem widzę, że w zależności od tego, do kogo bym pojechał z takimi lampkami na aucie to:

1. Dostał bym wynik P.

2. Dostał bym N, ale nie za lampy, tylko że nie są zasłonięte

3. Dostał bym N, bo nie są zdjęte

 

Fajne zadanie stoi przed nowym organem nadzoru w tym kraju :)

 

A jeszcze jedno pytanie dla tych, co dali by wynik P. Czy sprawdzacie działanie tych lamp? No wiecie - w myśl zasady, że to co jest zamontowane w aucie ma być sprawne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, blakop napisał:

w myśl zasady, że to co jest zamontowane w aucie ma być sprawne

To ja poproszę o przepis potwierdzający tą zasadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel - ja nie zna,m tej zasady. Na forum się dowiedziałem o niej.

Przeważnie pojawia się w tematach typu "mam na przeglądzie auto z niesprawnym tacho, ale i tak nie jest w tym aucie wymagane - co zrobić?" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.12.2018 o 15:35, IVVO napisał:

Nie ten shit nie ma homologacji a co najwyżej R10 - na drogach publicznych "zakryte" pokrowcem

zdjecie lampy dla przykładu, a lampa posiada homologacje E9

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy państwem zrzeszonym we wspólnocie ale stosujemy krajowe wytyczne, a nie francuskie! Na szczęście!

Dwa koszmarne linki:

https://trans.info/pl/we-francji-za-obd-ii-w-kabinie-mandat-107697

https://www.fakt.pl/pieniadze/motoryzacja/francja-dostal-6-tys-zl-mandatu-bo-mial-w-aucie-urzadzenie-za-30-zl/yt4grxl

Pomińmy, proszę, skąd to zaczerpnąłem. ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2018 o 12:56, adam1501 napisał:

Homologację zgodną z reg. 10, który nie mówi o dopuszczeniu tego światła do ruchu. 

 

- ale problemem nie jest regulamin ani zasadność dopuszczenia tej lampy do ruchu drogowego. Może to być przesadzona latarka na magnes lub z innym gwintowanym mocowaniem, a kabel wetknięty w gniazdo zapalniczki na przykład.

A wracając do samego regulaminu o elektromagnetyczności, to ciekawe po co malują jego sygnatury na tabliczce:

 

Naciski osi - grupy osi [T].gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.12.2018 o 08:33, Paprock napisał:

wracając do samego regulaminu o elektromagnetyczności, to ciekawe po co malują jego sygnatury na tabliczce:

To wynika z PORD, art 66 pkt1:

Cytat

6) nie powodowało zakłóceń radioelektrycznych w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.12.2018 o 17:50, blakop napisał:

Daniel - ja nie zna,m tej zasady. Na forum się dowiedziałem o niej.

Przeważnie pojawia się w tematach typu "mam na przeglądzie auto z niesprawnym tacho, ale i tak nie jest w tym aucie wymagane - co zrobić?" :)

PoRD Art. 66 ustęp 2

Cytat

2. Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.

 

Edytowane przez Logen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli. @blakop kładzie nacisk na wymagane / niewymagane. Czyli po kiego ma być sprawne, skoro nie stanowi wymaganego wyposażenia danego egzemplarza?

Podobnie z tematyczną lampą, która nie stanowi ani obowiązkowego, ani wymaganego wyposażenia samochodu.

Pytanie pozostaje cały czas otwarte i brzmi: co z takimi fantami robić na badaniu?

Głośnik bluetooth mogę mieć w samochodzie? Zbiornik gazu LPG mogę mieć we wnęce koła zapasowego? Szperacz, tak dla bajeru, mogę sobie przykręcić na dachu?

A odbiorniki telewizyjne, a anteny satelitarne, a panele fotowoltaiczne? No jak to z tymi sprzętami jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paproczku - czy chciał byś dostać po oczach przy prędkości powiedzmy 60 na godzinę na stosunkowo wąskiej drodze ze światła o łącznej mocy ponad 300W - takie światło włączone przypadkowo dość że Ciebie oślepi to niektórych kierowców jest w stanie doprowadzić do przedziwnych działań - dla tego mój znajomy myśliwy na drogach publicznych dla swojego jak i innych bezpieczeństwa zakłada "kondona" na tę lampę - a włącznik tej lampy jest zabezpieczony dodatkowym elementem w postaci bezpiecznika który najpierw trzeba podnieś aby świadomie użyć tego światła - co do paneli, anten to na czas jazdy powinny być demontowane chyba że tak jak w przyczepach kempingowych są homologowane razem z przyczepą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IVVO nawet jestem skłonny przyznać Ci racje, że takie oświetlenie może stanowić zagrożenie na drodze ale z jakiego przepisu skorzystać aby to dowieść klientowi.

Podobny temat:

Ciężarówka na masce ma zamontowane 10 światełek LED. Dla utrudnienia załóżmy, że świecą one białym światłe, nie oślepiają innych użytkowników ruchu i nie posiadają żadnych oznaczeń homologacyjnych.

Jaką usterkę zastosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.