Skocz do zawartości

Badanie ciągnika + naczep


szymonp

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, wadi napisał:

 

Cóż przeszkadza uruchomić hamulec postojowy naczepy z zewnątrz pojazdu- " czarnym grzybkiem w naczepie.

 

Chyba pomyliłem , wyciągało się czerwony grzybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę ,że aż tylu , a świadczyło by to o źle wykonywanej pracy  przez diagnostów, bo omawiane powyżej kwestie stwierdza sie przecież w czasie badania .

Edytowane przez wadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.12.2018 o 16:36, piter1973 napisał:

 podczas pomiaru sił hamowania hamulca postojowego w naczepach ciągniętych przez ciągniki volvo FH ( volvo ma ręczny na 2 osiach ale nie "daje " postojowego na nczepę ). na "ręcznym " cały zestaw trzyma tylko volvo ale odpinając czerwony przewód pneumatyczny naczepa zahamuje .

Mam inny sposób i pogasiłem kiedyś uśmieszki szoferów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulec postojowy powinien być mechaniczny, i zwolnienie dźwigni hamulca lub odłączenie przewodu to tylko puszczenie powietrza na siłownik , żeby sprawdzić to trzeba  opróżnić układ z powietrza i wtedy zadziała sprężyna w siłowniku , jak hamulec był sprawdzany na rolkach przy użyciu dźwigni to był. jak zeszło powietrze nie ma, rozbiórka siłownika i widok  połamanych  sprężyn . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym szoferom kazał rozpinać każdy zestaw, na sól by stacja nie ukręciła, oczywiście od razu się wieści niosą i kierowcy gadają "tam nie jedź, bo diagnosta jakiś p....y każe naczepę odpinać..." Co się dziwić- jak mamy takie "wysoko rozwinięte społeczeństwo" że na badanie bez żarówek w lampach próbują szczęścia...Panie to tylko od kierunku...(serio taki miałem tekst ostatnio)

 Mam na OSKP 1,7tyś/troje diagnostów- to można powiedzieć ja nie pracuję, tylko jestem na utrzymaniu mojego szefa...

Na początku kariery jakieś 3 lata temu podłączyłem czujnik ciśnienia to prawie mnie klient zastraszał, że on to zna kogo trzeba itd... 

 Nie oszukujmy się, zbyt rozwalona tą nasza "wspólnota diagnostyczna" aby się coś w najbliższym czasie (latach) zmieniło, zawsze się jeszcze znajdzie "dobry człowiek" co przystawi w dowodzie...

 A tak w ogóle to - Szczęśliwego Nowego Roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.12.2018 o 17:28, Paprock napisał:

I właśnie za to co napisał @piter1973 kumaty diagnosta na okręgówce powinien zarabiać najmniej dziesięć koła!

Dziesięć koła za badania techniczne a nie ekspresowe przejazdy po kanale, jak to w wyniszczającym systemie prowizyjnym jest wykorzystywane!

Dokładnie tak. Czas badania nie mniejszy niż jedna godzina na pojazd ciężarowy a cena za takie badanie powinna wynosić przynajmniej tyle co roboczogodzina w ASO samochodów ciężarowych, czyli brutto 250-300 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Kolego  ja raz wychwyciłem luz na siodle na płytach najazdowych, ciągnik najechał tylna osią na "szarpaki", hamulec, i ruszasz płytami przód tył i ładnie widać czy siodło sie rusza czy nie.. badany zestaw z naczepą.

 

w przypadku przyczepy, widac luz przy wyjezdzie z rolek pojazdu ciągnacego, albo możesz wjechać przednia osia przyczepy w rolki i kazać kierowcy delikatnie próbować cofnąc do tyłu bądź do przodu (ruszanie na pół sprzęgle)

 

A tu rozprawka na 5 stron...

Edytowane przez soraj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, soraj napisał:

cofnąc do tyłu bądź do przodu

 

Tak... Cofanie do przodu - słyszałem, że na egzaminach na PJ ten manewr mają wprowadzić :)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.03.2019 o 12:58, soraj napisał:

w przypadku przyczepy, widac luz przy wyjezdzie z rolek pojazdu ciągnacego, albo możesz wjechać przednia osia przyczepy w rolki i kazać kierowcy delikatnie próbować cofnąc do tyłu bądź do przodu (ruszanie na pół sprzęgle)

Nie baw się rolkami, twój Prezes może nie być zadowolony z zabaw drogim sprzętem.

Luz czujesz wyjeżdżając z rolek (ktoś tam wcześniej napisał o siłach podczas wyjeżdżania) po "driwersku" nazywa się ten luz bardzo prosto: "walenie w chomąt". Co to jest chomąt - niech młodsi zapytają wujka Googla.

Jeśli chcesz zobaczyć luz, wyjedź na plac przed stację, uruchom hamulec postojowy naczepy zbijakiem i sobie ją szarp do przodu i do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wrc69 napisał:

Nie baw się rolkami, twój Prezes może nie być zadowolony z zabaw drogim sprzętem.

przecież na badaniu przez rolki się przejeżdża , nawet bada hamulce na rolkach więc siłą rzeczy luz na sprzęgu wyjdzie samoistnie wyjeżdżając z rolek . żadnych zabaw rolkami nie potrzeba . :D  problem jest inny , już tu poruszony - przy badaniu zestawu i znalezieniu luzu - określić jednoznacznie czy luz jest na siodle czy wybity sworzeń królewski . tego bez rozpięcia zestawu się nie da określić .

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. To twój sprzęt (twojego prezesa).

Ja piszę o wstępnej kwalifikacji zestawu. Jeśli oparcie fotela nie klepie cię po plecach to też rozczepiasz zestaw żeby poszukać tego, czego nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.03.2019 o 09:07, wrc69 napisał:

Nie baw się rolkami, twój Prezes może nie być zadowolony z zabaw drogim sprzętem.

Luz czujesz wyjeżdżając z rolek (ktoś tam wcześniej napisał o siłach podczas wyjeżdżania) po "driwersku" nazywa się ten luz bardzo prosto: "walenie w chomąt". Co to jest chomąt - niech młodsi zapytają wujka Googla.

Jeśli chcesz zobaczyć luz, wyjedź na plac przed stację, uruchom hamulec postojowy naczepy zbijakiem i sobie ją szarp do przodu i do tyłu.

 

 

Nie bawię sie rolkami by zobaczyc luz na siodle, na ciągnik siodłowy, w momencie kiedy naczepa pierwsza osią wpada w rolki rownież wytwarza opór  (naczepy na ciągnik),podobnie przy wyjezdzie z rolek tyle ze wtedy odwrotnie , bez koniecznosci ich uruchamiania rolek do badania siły hamowania.

Edytowane przez soraj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.