zmiana cen za BT

[Grzegorz Łódź]

27 minut temu, biker100 napisał:

wzruszyłem.

Nie ma się co wzruszać,tylko trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Diagności mają swój problem polegający na tym,że nie potrafimy się zjednoczyć i wstąpić do OSDS aby walczyć o swój lepszy los.Przedsiębiorcy prowadzący SKP też mają swój problem polegający na tym,że też nie potrafią się zjednoczyć i działać razem (JEDNAKOWO) tylko wykańczają się wzajemnie tworząc "chorą konkurencję".

Osobiście nie podoba mi się zmienić coś kosztem diagnostów. Pod przykrywką "jak ceny badań pójdą do góry to diagnosta będzie lepiej zarabiał" tak naprawdę chodzi o lepszy byt dla przedsiębiorców. I od razu zaznaczam,nie mam nic przeciwko przedsiębiorcą,niech im się wiedzie jak najlepiej,ale niech o swój byt walczą RAZEM a nie kosztem biednego diagnosty.

To może kochani przedsiębiorcy połączcie się RAZEM i uczyńcie,że na każdej SKP ceny badań takie same,bez gratisów i wtedy RAZEM do ministerstwa walczyć o lepszy byt.

Wiem,wiem co chcecie powiedzieć-to nie możliwe. Podobnie jest u NAS diagnostów. Też diagnostom jest ciężko połączyć się i działać razem w OSDS na rzecz wszystkich diagnostów.

[Logen]

3 minuty temu, rewers napisał:

ZONG 

ZONK !!! Piszmy po polsku !!

 

 

[aboz]

6 minut temu, rewers napisał:

Ponadto zepsuliście rynek badań technicznych pojazdów, bo idziecie w tej sytuacji na kasę, a nie na jakość wykonywanych badań, a pracujący u Was diagności są zakładnikami tego Waszego chorego myślenia.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Proszę.

 

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez aboz

[sojer1disco]

1 godzinę temu, panczo231 napisał:

Witam.Jestem właścicielem i diagnostą równocześnie.Jestem również sprzątaczką i księgową.Pracuje po 12 godzin dziennie ponieważ przy zatrudnieniu pracownika cały mój zysk oddałbym jemu.Pracownik jest na stacji wtedy kiedy ja muszę gdzieś wyjechać

 

Takiego Szefa to tylko ze świecą szukać, u mnie jest zupełnie odwrotnie. Szef ma wszystko gdzieś. O odzież i o Buty trzeba się prosić ok 2 -4 lat, a jak zmiennik  bierze urlop dymam 2 zmiany ( od 7-21) a szef przychodzi pod fajrant zadowolony po hajs i gotowe. 

Myślę że skoro branża tak słabo opłacalna to po co w nią inwestować. 

[kurant2000]

15 minut temu, panczo231 napisał:

Jak dobrze zarobi to jest zadowolony i on i szef.Żeby zarobił potrzebna jest kasa i koło się zamyka.

nawet jak będzie dobrze zarabiał to i tak nie zadowoli właściciela stacji, bo kilku klientów dostanie N i zacznie się narzekanie. 

 

16 minut temu, rewers napisał:

Ponadto zepsuliście rynek badań technicznych pojazdów, bo idziecie w tej sytuacji na kasę, a nie na jakość wykonywanych badań, a pracujący u Was diagności są zakładnikami tego Waszego chorego myślenia.

I to jest prawda , nie ma jakości tylko jakoś to będzie.

[panczo231]

Jestem właścicielem i sam negatywy daję.Kto ma marzenia o swoim biznesie to powinien próbować.Nie narzekam tylko nie mogę słuchać gadania jak to szef ma fajnie.Jak klient pyta jakie dajemy gratisy to mówię że fachową obsługę.Stacje w pobliżu dają gaśnice i inne pierdoły.To jest nie uczciwe lecz co począć.Dobre podejście do klienta ,porządny sprzęt,czystość i uśmiech na twarzy zastąpi wszystkie gratisy.

[rewers]

53 minuty temu, aboz napisał:

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Proszę.

 

Raczej bym wrzucił, bo diagnosta i jednocześnie właściciel stacji to określenia, które się wzajemnie wykluczają. Może, są wyjątki od tej reguły, ale uwierz mi, że są one marginalne.

[piter1973]

5 minut temu, panczo231 napisał:

Dobre podejście do klienta ,porządny sprzęt,czystość i uśmiech na twarzy zastąpi wszystkie gratisy.

prawda ale jest " klientela" nauczona od lat ,że do diagnosty jedzie się z "załącznikiem " albo od diagnosty dostaje się "gratis ' . i ta właśnie ta klientela , choćbyś miał  stacje ze złota czy sekretarke toples , nie przyjedzie do ciebie po fachową obsługę . taka mentalność  klienta niestety .

[panczo231]

Myślę że może niech oni jadą gdzie indziej.Ja z każdym miesiącem mam więcej badań i to mnie cieszy.

[cezary]

@panczo231 za ten wpis https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/13955-zmiana-cen-za-bt/&do=findComment&comment=265221

dostajesz 

 

[sojer1disco]

3 minuty temu, panczo231 napisał:

Myślę że może niech oni jadą gdzie indziej.Ja z każdym miesiącem mam więcej badań i to mnie cieszy.

 

I tak trzymać, klientów będzie przybywać bo pojazdów przybywa, więc gdzieś przeglądy muszą robić?

[rewers]

19 minut temu, panczo231 napisał:

Jak klient pyta jakie dajemy gratisy to mówię że fachową obsługę.Stacje w pobliżu dają gaśnice i inne pierdoły.To jest nie uczciwe lecz co począć.Dobre podejście do klienta ,porządny sprzęt,czystość i uśmiech na twarzy zastąpi wszystkie gratisy.

To nie wróżę Ci (obym się mylił)świetlanej przyszłości. Tym bardziej, że jak piszesz konkurencja wokół Ciebie nie zasypuję gruszek w popiele. A samym dobrym słowem nie pozyskasz klienta, bo on przyjeżdża do Ciebie aby załatwić sprawę  nie gadać o pierdołach, a jak mu tej sprawy nie załatwisz to pojedzie gdzieś indziej, tam gdzie tę sprawę załatwi.

[sojer1disco]

Niektórych klientów już nie zmienimy. Ale idzie zauważyć że coraz większa ilość klientów kładzie nacisk żeby sprawdzić dokładnie bo chcą jeździć bezpiecznie.

[Rafi90]

30 minut temu, rewers napisał:

...to pojedzie gdzieś indziej, tam gdzie tę sprawę załatwi.

I dlatego ten chory system powinno się diametralnie zmienić, żeby klient nie mógł się prosto w twarz śmiać "Jak wy nie zrobicie to ide gdzie indziej"

[panczo231]

Chyba o to w tym wszystkim chodzi.Trzeba do tego pieniędzy aby odpowiedni ludzie pracowali na stacjach i był sprzęt z najwyższej półki.15 lat temu diagnosta zarabia łpołowę tego co dziś .Koszty poszły w górę więc i opłata powinna iść współmiernie .Wystarczy podjechać na dowolny warsztat aby zrobić test komputerowy i cena to około 70 zł.Nasz sprzęt jest o wiele droższy, obsługa również.

[cezary]

2 minuty temu, sojer1disco napisał:

coraz większa ilość klientów kładzie nacisk żeby sprawdzić dokładnie bo chcą jeździć bezpiecznie.

i to mnie w.... najbardziej,  nóż w kieszeni się otwiera, przecież badanie techniczne zrobione normalnie to badanie zrobione dobrze (dokładnie), zawsze !!!

[Grzegorz Łódź]

30 minut temu, Rafi90 napisał:

I dlatego ten chory system powinno się diametralnie zmienić,

Wystarczy dodać dwa punkty w ustawie:

3. Stację kontroli pojazdów może prowadzić przedsiębiorca, który:
1) posiada siedzibę lub miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
2) nie jest przedsiębiorcą, w stosunku do którego otwarto likwidację lub ogłoszono upadłość;
3) nie był prawomocnie skazany za przestępstwo popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub przestępstwo przeciwko dokumentom - dotyczy osoby fizycznej lub członków organów osoby prawnej;
4) posiada wyposażenie kontrolno-pomiarowe oraz warunki lokalowe gwarantujące wykonywanie odpowiedniego zakresu badań technicznych pojazdów zgodnie ze szczegółowymi warunkami przeprowadzania tych badań;
5) posiada poświadczenie zgodności wyposażenia i warunków lokalowych z wymaganiami odpowiednio do zakresu przeprowadzanych badań wpisanego do rejestru przedsiębiorców prowadzących stację kontroli pojazdów;
6) zatrudnia uprawnionych diagnostów.

Dodać punkt 7)

"Posiada średnie wykształcenie techniczne lub wykształcenie średnie branżowe, o specjalności samochodowej i odbyła wymagane szkolenie"

 

Potem dodać o zakazie różnych form "gratisów"- czyli jedna cena np 99zł to WSZĘDZIE jednakowo- nic mniej nic więcej.

 

 

P.s.

Przez "odpowiednie szkolenie" należy rozumieć znajomość:

"ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I BUDOWNICTWA1)
z dnia 10 lutego 2006 r.
w sprawie szczegółowych wymagań w stosunku do stacji przeprowadzajàcych badania
techniczne pojazdów2)"

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez Grzegorz Łódź

[aboz]

36 minut temu, Grzegorz Łódź napisał:

"Posiada średnie wykształcenie techniczne lub wykształcenie średnie branżowe, o specjalności samochodowej i odbyła wymagane szkolenie"

Ale ten zapis byłby nie do zrealizowania. Pamiętaj, że SKP to nie tylko małe podmioty jednoosobowe. To także ogromne firmy zatrudniające kilkaset/kilka tysięcy osób. Od kogo byś wymagał wiedzy i wykształcenia? Od prezesa takiej firmy czy od jakiegoś upoważnionego pracownika. A ci ostatni jak wiadomo się zmieniają znacznie częściej niż np. władze spółek. Pójdźmy więc dalej. Kto będzie w takiej sytuacji odpowiedzialny za zgodne z prawem funkcjonowanie SKP? Prezes spółki czy wyznaczony pracownik?

[jast]

A firmę transportową można prowadzić nie mając kompetencji (uprawnień)?

[aboz]

Nie, ale przepisy to regulujące są "nieco" obszerniejsze niż jedno zdanie w ustawie. Dlatego naświetlam problem.

[jast]

To może trzeba coś zmienić w Ustawie. Tak jest z aptekami, transportem to może i powinno być z SKP. Jak jest duża firma to jest kierownik z uprawnieniami.

[aboz]

I teraz zaczynamy rozmawiać o konkretach. Tyle tylko, że takich zapisów nie można wykonać "na kolanie". Odpowiedzialność przedsiębiorcy jest konieczna, ale musi być właściwie usystematyzowana. I nie może być tak, jak to było zapisane w projekcie, że zarówno przedsiębiorca jak i diagnosta podlegają decyzji administracyjnej, której jedyną drogą odwoławczą jest MI.

[jast]

Wniosek taki, że się zgadzamy co do sedna sprawy. Więc jak koledzy coś redagują to może i ten wątek umieszczą.

[Rafi90]

Przepis który zezwala na "poprawkę" N na innej stacji też jest średni bym powiedział. Jak jest cos grubego i drogiego to 90% klientów odczeka i pojedzie na inną SKP gdzie przybiją ładnie pieczęć

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez Rafi90

[Grzegorz Łódź]

27 minut temu, aboz napisał:

Ale ten zapis byłby nie do zrealizowania. Pamiętaj, że SKP to nie tylko małe podmioty jednoosobowe.

Zgadzam się.To tylko taki szkic pokazujący co należy zmienić.

 

7 minut temu, jast napisał:

Więc jak koledzy coś redagują to może i ten wątek umieszczą.

Najpierw trzeba zapytać czy diagności są w ogóle zainteresowani.Myślę,że Koledzy umieszczą na forum OSDS tam gdzie są Ci zainteresowani.