Skocz do zawartości

Źle wpisany przebieg auta na stacji kontroli pojazdów


alexx80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie Kupiłem Auto około Miesiąca temu miało stłuczoną lampe i dowód rejestracyjny był zatrzymany przez Policję , dostałem od sprzedającego komplet dokumentów + zaświadczenie z policji. Trzeba było wymienić lampe na nową i zrobić przegląd po uszkodzeniu i wtedy mogłem odebrać dowód rejestracyjny z wydziału komunikacji. przebieg auta to 54579km a diagnosta wpisał dopiero zauważyłem po kilku dniach b]gdyż własnie jutro chciałem iść przerejestrować auto i patrze w ten przegląd a tam zamiast 54579 km jest 545579km przebieg auta wzrósł o 500tysięcy Kilometrów i patrze w cepiku i taki jest wpisany auto 4letnie poprzedni przebieg auta to 47680km/ Co w takiej sytuacji mam zrobić !!! powinni usprawnić system i diagności wprowadzać poprawki nie wiem co teraz zrobić w takiej sytuacji ?? może ktoś podpowie jak to wymazać przecież widać ,że tu Ewidętna pomyłka o 0,5 miliona kilometrów !!! ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta błąd zrobił, jednak ty wcale nie lepiej piszesz. 

Jakbyś po ludzku pisał, człowiek nie musiałby się zastanawiać czy pytasz, czy krzyczysz.

Jechać na stację gdzie było robione badanie. Diagnosta zrobi korektę stanu licznika. 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś sam swoją klientkę takim babolem uraczyłem. Doklikałem niechcący o jedną cyferkę więcej i miliony w przebiegu się utworzyły. Klientka była z tych normalnych i nie wykazywała parcia na poprawę. Błąd, to błąd i każdemu może się przytrafić. Chociażby taki błąd i problemy z jego wyjaśnieniem jakie po sąsiedzku na forum O.S.D.S. ze dwa latka temu rozpatrywane były: https://forum.osds.org.pl/viewtopic.php?p=8684#8684

Mam nadzieję, że dzisiaj z pozycji diagnosty i korekty badania dużo łatwiej z CEPiK-iem się dogadać. ;-)

Ale warto poznać linkowane perturbacje, bo zaiste nie wiem jak to jest naprawdę. Wiem, że są bomby w CEPiE dotyczące nie tylko przebiegów. Wiem, że twórca ogólnoświatowego portalu społecznościowego, może się tylko uśmiechać pod nosem z nieudolności rejestrów państwowych w pięknym kraju nad błękitną strugą z dawna zwaną Vistulą. 

https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/cep-a-historia-pojazdu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie i dziękuje za odpowiedzi pisze tu do Mecher

 

Nie krzycze tylko Pytam gdyż nie wiem co zrobić w takiej sytuacji bo nawet jak diagnosta zrobi korektę licznika to ten przebieg w cepiku tez bedzie sie pojawiał tak ?

 

można jakoś to poprawić w cepik? z góry dziękuje za odpowiedzi Panowie.

 

Do Paprock

 

Czy jak Diagnosta zaloguje się w O.S.D.S. To będzie mógł poprawić swój błąd w cepiku ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi Panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do logowania do O.S.D.S., to na dzisiaj jest taka operacja konieczna, aby na tym "ogólnodostępnym" forum poczytać nieco więcej, niż tytuły tematów w tabelkach! :evil:

Problem jest bardziej złożony i dotyczy nie tylko diagnosty, bo coś mi się zdaję, że ze stanowiska komputerowego w stacji kontroli te dane można poprawić, można poprawiony przebieg wydrukować i wydać na nowym zaświadczeniu. Może być też tak, że poprawione dane pojawią się w CEPiK-u, co nie. Ale za pioruna jasnego nie mam pojęcia, co zrobić, żeby ta korekta przebiegu migiem się pojawiła na rządowych stronach historiapojazdu.gov.pl.  :?

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, alexx80 napisał:

Czy jak Diagnosta zaloguje się w O.S.D.S. To będzie mógł poprawić swój błąd w cepiku ?

Jeśli masz na myśli zalogowanie się na stronie O.S.D.S., to nie ma to nic wspólnego z możliwością korekty wykonanego badania.

Potrzebna jest tylko chęć diagnosty by taką korektę zrobić

Edytowane przez Mecher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Mecher napisał:

Potrzebna jest tylko chęć diagnosty by taką korektę zrobić

dokładnie tak jak pisze Mecher.Diagnosta robi korektę i musi ponownie wysłać do CEPA,powinno to z automatu się robić,ale nie zaszkodzi jeszcze wysłać samemu.Korygowałem takie badanie w sobotę,ponieważ w zeszłym roku kolega się pomylił i miliony wpisał i teraz właśnie sprawdziłem na historii pojazdu i jest już wszystko poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

czy nie ma problemu żeby taką korektę zrobić po 2 latach (nowe auto, przegląd był robiony na 2 lata)? Zadzwoniono dziś do mnie z takim problemem. Ktos inny robił przegląd, już tu nie pracuje. Czy żeby zrobić korektę auto powinno być na stacji?
W międzyczasie zmienił się właściciel auta.

I teraz najważniejsze: klient pojechał na przegląd, gdzie okazało się że zamiast 100k jest 1mln wpisany. Za to dostał negatyw z usterką 7.11a. W moim przekonaniu diagnosta zrobił błąd, bo jeśli nie widział wyraźnych śladów manipulacji na drogomierzu powinien spisać przebieg i tyle. On zobaczył różny (o 1 mln km) i dla niego to jest dowód manipulacji. Od wyjaśniania różnic w przebiegach jest ktoś inny, diagnosta ma spisać to co widzi, chyba że oczywiście widać slady manipulacji.
Tak więc,
jak i czy zrobić korektę, za kogoś, sprzed 2 lat, nie widząc auta, gdy w cepiku jest negatyw za to? Lub jak tego nie zrobić (tzn. dlaczego nie powinienem)?

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, perjojo napisał:

Ktos inny robił przegląd, już tu nie pracuje.

A jaką masz pewność jaki był przebieg? Weźmiesz to na siebie ryzykując poświadczenie nieprawdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, perjojo napisał:

Za to dostał negatyw z usterką 7.11a.

To jest właśnie myślenie ministra. Jak teraz wybrnąć z takiej sytuacji w dwa tygodnie...:faint:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, michal_k napisał:

A jaką masz pewność jaki był przebieg? Weźmiesz to na siebie ryzykując poświadczenie nieprawdy?

dlatego zastanawiam się co powiedzieć klientowi żeby nie robić samemu korekty, ale żeby mu pomóc wybrnąć z sytuacji. Czytałem właśnie podobne wątki, niestety moje stanowisko jest takie, że diagnosta (nadgorliwy) dał negata a nie powinien. Sądzę, że punkt 7.11a jest gdy widać ślady na liczniku a nie w cepiku. Klops.

Edytowane przez perjojo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, perjojo napisał:

diagnosta (nadgorliwy) dał negata a nie powinien

Powinien był pomyśleć a nie pójść w ślepą uliczkę w pod rękę z ministrem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Jacdiag changed the title to Źle wpisany przebieg auta na stacji kontroli pojazdów

Jeżeli samochód nowy to będzie miał książkę serwisową i tam powinien mieć wpisywane przebieg... Zobaczyć, możliwe że się zbiegły terminy wymiany oleju i badania technicznego ;) przynajmniej będzie jakaś podkładka pod to jaki był faktycznie przebieg... Zapewne zdublowana została jakaś cyfra albo coś w tym stylu... jeżeli będzie widać, że to oczywista omyłka to ja bym zrobił korektę :P 

Ewentualnie wyciągnąć badanie z cepika :P tak, żeby ten nawiedzony diagnosta co daje negatywy za coś takiego nie widział ostatniego przebiegu... i jak zrobi poprawkę to z powrotem wysłać do cepika i problem z głowy ^^

Edytowane przez Logen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamten diagnosta to kretyn co dał negatywny, natomiast jeśli na twojej stacji źle odczytano przebieg i pomylono się o jeden rząd wielkości czyli milion zamiast 100k to przecież to widać odrazu. Nie raz się korygowało badanie w swoim życiu po kimś kto nie pracuje już na stacji albo powiedzmy był 3 tygodnie na urlopie. Przykładowo w DIP była głupota i trzeba było poprawić po kimś a go nie było miesiąc. Przecież ten licznik nie jest w stanie przyjąć przebiegu 1 milion bo przy 999 tysięcy zaczyna od nowa.

Tylko ważne żebyś nie przejmował tego badania na siebie, dokonasz korekty ale bez przejmowania badania na siebie. Program się o to zapyta czy chcesz wziąść badanie na siebie. Więc nie możesz bo go nie wykonywałeś, robisz to w zastępstwie. A tu z tego co piszesz to widać, że oczywista omyłka tak jak kolega powyżej napisał

 

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Solaris napisał:

Tylko ważne żebyś nie przejmował tego badania na siebie, dokonasz korekty ale bez przejmowania badania na siebie. Program się o to zapyta czy chcesz wziąść badanie na siebie. Więc nie możesz bo go nie wykonywałeś, robisz to w zastępstwie. A tu z tego co piszesz to widać, że oczywista omyłka tak jak kolega powyżej napisał

 

nie mam takiej opcji, klikam na korektę i już nic się mnie nie pyta program. pracuję na DMS-JBR. Ja z pewnością nie będę dzwonił, mam wystarczający kocioł u siebie żeby jeszcze po innych stacjach dzwonić. Diagnosta źle postąpił i to jest problem, bo gdyby negata nie dał to prędzej, a jak już jest. Niech on wytłumaczy klientowi jak doszukał się na liczniku widocznych śladów majsterkowania. Klient niech pokaże fakturę zakupu i dokumenty leasingu. Auto było w leasingu w czasie badania, potem sprzedane. Jak sprzedali auto z 100tys przebiegu a na przeglądzie był 1mln to oni się będą tłumaczyć. Auta nie zobaczę bo jest kilkaset km od miejsca gdzie pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To słaby program. Normalnie to korygując badanie za kogoś i dokonując poprawek,  na zaświadczeniu nadal się drukuje imię i nazwisko tej osoby która robiła to badanie pierwotnie bo trudno żeby się drukowało nazwisko nowego diagnosty który tego badania nie wykonywał. Takie korekty to powszechna sprawa bo przecież Stacja nie może stanąć w ślepym punkcie jeżeli trzeba poprawić badanie po kimś kto już nie pracuje. Patrząc w drugą stronę, przejęcie tego badania na siebie i potwierdzenie że to Ty robiłeś to by było właśnie poświadczenie nieprawdy bo może te 2 lata temu nawet nie pracowałeś na tej stacji więc jak mogłeś robić wtedy badanie😀

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, perjojo napisał:

klient pojechał na przegląd, gdzie okazało się że zamiast 100k jest 1mln wpisany. Za to dostał negatyw z usterką 7.11a.

W zaistniałej tam sytuacji, przypuszczam że na poprawkowe badanie klient mógłby usunąć oznaki manipulacji drogomierza które zauważył diagnosta i wymienić go na inny, pozbawiony oznak. Bo jaka usterka taki tryb postępowania (  katalog usterek Rozporządzenia nie przewiduje  błędu człowieka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2019 o 23:57, Paprock napisał:

Doklikałem niechcący o jedną cyferkę więcej i miliony w przebiegu się utworzyły.

To jest nas dwóch takich, ja w osobówce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Solaris napisał:

Normalnie to korygując badanie za kogoś i dokonując poprawek,  na zaświadczeniu nadal się drukuje imię i nazwisko tej osoby która robiła to badanie pierwotnie bo trudno żeby się drukowało nazwisko nowego diagnosty który tego badania nie wykonywał.

Zapewniam, że są apki pozwalające przejąć całe badanie, łącznie z danymi korygującego lub pozostawiając pierwotnego diagnostę.

Wszystko zależy od sytuacji, od operatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 no właśnie jest wybór i można przejąć badanie albo nie, dlatego zaznaczyłem aby korygował ale nie przejmował na siebie. Wtedy cały czas będzie to badanie na diagnoście który rzeczywiście je wykonywał i zrobił babola. Mało tego, ten diagnosta może już od dawna nie pracować na tej stacji a przykładowo do wydziału komunikacji pójdzie zaświadczenie po tylu latach że to on😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zrobi się fajnie jak wyjdzie wałek. Jak diagnosta poprawił skoro już dawno nie pracował.

A najciekawiej, gdyby w tym czasie już ucztował z św. Piotrem ...   :yeah:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno. Ale stacja nie może stanąć w ślepym punkcie jeżeli ma poprawić badanie po kimś kto już nie pracuje albo jest na długim urlopie czy zwolnieniu.

Więc normalna sprawa, że się po kimś badania poprawia, jeśli tego wymaga sytuacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.