Skocz do zawartości

40 czy 42 tony


szymonp

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, Paprock napisał:

 

- czy można wyjaśnić to "jedynie", 

Mam wrażenie, że łapiesz mnie troszeczkę za słówka.:) Poza tym sądzę, że w tym gronie możemy zrozumieć się bez zbędnej ilosci słów, posługując sie pewnymi skrótami myslowymi.

Aby wyjasnić owo "jedynie" zacytuję: 

§ 3. 1. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 2–20, nie może przekraczać w przypadku:

2) zespołu pojazdów, złożonego z

a) ciągnika siodłowego o dwóch osiach i naczepy o trzech osiach, uczestniczących w operacjach transportu
intermodalnego, 

b) ciągnika siodłowego o trzech osiach i naczepy o dwóch lub trzech osiach, uczestniczących w operacjach
transportu intermodalnego

Z tych zapisów wywnioskowałem, że "jedynie" takie zestawy pojazdów mogą uczestniczyć w transporcie intermodalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Cię zapewniam, że w transporcie kombinowanym/intermodalnym mogą uczestniczyć również inne pojazdy jak samochody ciężarowe, przyczepy ciężarowe, pojazdy z wymiennymi nadwoziami=BDF-y i nie wiem co jeszcze...

Absurd tej dopuszczalnej masy całkowitej dla pojazdu członowego jest taki, że dotyczy on tylko tego pojazdu w komplecie z naczepą biorącym udział w konkretnym transporcie w dodatku z konkretnym ładunkiem. Poza tymi sytuacjami ten pojazd członowy nie może przekroczyć 40 ton nigdzie. I dla mnie osobiście ten przepis jest skierowany dla przewoźników, w tym kolejowych i morskich, że jak zważą przed załadunkiem i będzie się łapał do 42 lub 44 ton, no to sorry ale wciągamy na pokład czy tam wagon kolejowy. Po drogach owszem też może śmigać, ale zdaje, że tylko do pewnej odległości. Także dla mnie ciągnik, to ciągnik, który służy do tworzenia pojazdu członowego a dla takiego pojazdu normalna, standardowa dopuszczalna masa całkowita jest...

No a na dziwaczne rodzaje transportu powinny być słuszne adnotacje. A jak nie, to w kabinowym schowku wozić ze sobą Rozporządzenie! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to wygląda

LKW-WALTER-Kombiverkehr-Short-Sea.jpg

LKW-WALTER-Kombiverkehr-Strasse-Schiene.jpg

Transport kombinowany

Transport kombinowany sprowadza się do przewozu towarów z wykorzystaniem przynajmniej dwóch gałęzi transportu. Występuje on zatem w momencie, gdy główne czynności transportowe odbywają się za pomocą transportu kolejowego lub morskiego, a dowóz oraz odwóz wykonywane są dzięki ciągnikowi siodłowemu. Co ważne, w takiej sytuacji wykorzystywana jest tylko jedna jednostka ładunkowa.

Transport intermodalny

Drugi typ transportu polega na przewozie towarów z wykorzystaniem więcej, niż jednego środka transportu. Przykładowo może to być ciągnik siodłowy i kolej. Prócz tego, w transporcie intermodalnym nie można zmienić jednostki ładunkowej. Jeśli ładunek na początku swojej podróży był zapakowany w kontener musi pozostać w nim aż do końca swojego przewozu.

Transport multimodalny

Transport nazywany mianem multimodalnego to przewóz towarów, który odbywa się z pomocą co najmniej dwóch gałęzi transportu. Od opisanego powyżej (intermodalnego) odróżnia go to, że daje możliwość zmiany początkowej jednostki ładunkowej.

Transport łamany

Transport łamany korzysta z kolei przynajmniej z dwóch środków transportu, jednak wyłącznie w jednej gałęzi transportu. Przykładowo, jeżeli przewóz ładunku rozpoczyna się od podróży samochodem dostawczym, czyli transportem drogowym, następne odcinki przewozu również muszą być podejmowane transportem drogowym, chociażby samochodem ciężarowym.

Transport kabotażowy

Transport kabotażowy wyróżnia się możliwością podjęcia w drodze powrotnej drugiego procesu transportowego (po dostarczeniu przesyłki do zagranicznego odbiorcy). Wówczas nie wolno jednak przekroczyć granicy państwa, w którym dany towar był pobrany.

Transport przesyłowy

Transport przesyłowy dotyczy jedynie ładunków rurociągami, taśmociągami lub przewodami. Na tle pozostałych wyróżnia się przystosowaniem sieci do przemieszczania tylko jednego rodzaju ładunku.

lkw-walter-video-kombinierter-verkehr.as

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Odświeżę temat. Czy od 1 marca 2019, czyli daty dodania ostatniego postu cos się wyklarowało, czy DMC zespołu pojazdów dla dwuosiowego ciągnika określamy jako 40 t, czy 42t?? Moje zdanie jest takie, że skoro przepisy dopuszczają 42t, to powinniśmy określić DMC jako 42t, a resztę pilnuje kierowca, bo przecież nie wiemy do jakiego transportu bedzie dany ciągnik wykorzystywany. Naszą rolą jest wpisać dopuszczalną przepisami, czyli największą możliwą masę i jest to 42 t. Proszę o Wasze opinie konkretnie, piszecie 40, czy 42??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Bartek24 napisał:

dwuosiowym ciągniku

F.3 40000 a w wpisach administracyjnych  w np MMC zestawu 63000kg a w twoi przypadku 44000kg- w ciągniku nie można określić do jakiego transportu będzie używany 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, IVVO napisał:

w ciągniku nie można określić do jakiego transportu będzie używany

No właśnie i dlatego wg mnie powinno się wpisać 42 t dlatego, ze w pozycji F.3 wpisujemy dopuszczalną masę całkowitą, czyli maksymalną masę, jaką dopuszczaja przepisy, a w przypadku ciągnka dwuosiowego jest to 42 t. Jezlei wpiszemu 40t, to nie bedzie to dopuszczalna masa całkowita, bo przepisy dopuszczają 42t. Reszte pilnuje kierowca, w zalezności w jakim transporcie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją teorię wyżej naskrobałem i na dzisiaj też bym się jej trzymał. To zezwolenie na większe d.m.c. występuje w określonych sytuacjach, w określonym transporcie. I bliżej mi traktować ten parametr jako rzeczywista masa całkowita na drodze, niż zawyżać ją w dowodzie.

To tak coś na podobieństwo uprzywilejowanego, że są warunki, że są wytyczne dla niego, ale ani wpisu w dowód, ani adnotacji, ani nic. Ale jak bierze udział w konkretnej akcji, to na bombach pociska, bo ma słuszny kwit od ministra. Podobnie ma się transport drogowy a szczegóły, wytyczne, zezwolenia zaiste, podane w słusznej ustawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bartek24 napisał:

No właśnie i dlatego wg mnie powinno się wpisać 42 t

W/g mnie - wpis 42t to też ograniczenie - gdyż/ponieważ - dlaczego nie 44t - ciągnik jest tak specyficznym pojazdem iż nie powinno się go ograniczać sztucznie - dwie czy trzy osie nie powinno mieć znaczenia przy zachowaniu nacisku na siodło - dwu osiowe też mają po 60t MMC zestawu bo to określa producent - i to powinno być w adnotacjach wpisane a F.3 - to w przypadku ciągnika kompletne nieporozumienie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, IVVO napisał:

dlaczego nie 44t

44 t jest dla ciagnika 3 osiowego. 

Jak zwykle przepisy niejednoznaczne i rozne interpretacje. Może faktycznie lepiej jest wpisać 40 t, a w uwagach, ze dla transportu intermodalnego 42t i wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Bartek24 napisał:

44 t jest dla ciagnika

O tym właśnie piszę - dlaczego tylko 3-osiowego a nie dwu jeśli spełnia warunki - jest lżejszy o prawie 3t a wyznacznikiem powinno być nacisk siodła na pojazd - ale takie mamy przepisy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, IVVO napisał:

ale takie mamy przepisy

No właśnie, w wielu przypadkach mamy różne intepretacje i to jest najgorsze w naszym zawodzie. Nie ma jednoznacznej wykładni, tylko jedni tak, drudzy inaczej i wszyscy robią dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Bartek24 napisał:

No właśnie i dlatego wg mnie powinno się wpisać 42 t dlatego

A ja dam mu na badaniu N za te 42t no i co zrobisz? Na badaniu robię konkretny pojazd, rozporządzenie mówi o 40 t i dopuszcza wyjątki, diagnosta to nie jasnowidz  nie wie  z czym ten koń będzie połączony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że zgaduj-zgadula to nie diagnosty broszka. Żaden ciągnik nie ma na czole wypisane co, kiedy, gdzie i jak będzie przewoził. Ten parametr problematyczny, choć administracyjny, to dotyczy konkretnych sytuacji, a więc transport intermodalny, a więc konkretny ładunek, i konkretna trasa z punktu A do punktu B. I tym parametrem zajmuje się ITD kierując taki pojazd do kontroli w przydrożnej zatoczce. Popatrzą, poważą, pomierzą i jak łapie się w 42/44 tonach to ‚pokuty’ nie oberwie. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Paprock napisał:

Też uważam, że zgaduj-zgadula to nie diagnosty broszka.

Posłuchałem Waszej rady i w DIPie wpisałem F3: 40 000 kg, a w uwagach napisałem, że dla transportu intermodalnego zgodnie z Dz U 2016 poz 2022 par3 dopuszcza się F.3 - 42000 kg i dalej niech robią co chcą.

Na TZ w pierwszym słupku miał 40 000 kg, a w drugim 44 000 kg.

 

Uznając za słuszne Wasze podejjście, ciekawe dlaczego w kilkuletnich krajowych ciągnikach dwuosiowych widnieje 42000 kg.

Jak widać na zdjęciu we wcześniejszych postach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, IVVO napisał:

F.3 40000

Jeden z klientów dysponuje dużą flotą , auta krajowe  , max 5 lat , różne marki , w rożnych WK rejestrowane- wiekszość ma wpis w poz F3 42000, czasem ten wpis jest wewnątrz Dr . 

Chyba już kiedyś ten temat poruszałem.

16 godzin temu, smaug napisał:

Roczne ciągnik dwuosiowe z nr. homologacji w dowodzie mają niekiedy 42 t 

dokładnie...i w starszych też

2 godziny temu, wojteczek napisał:

A ja dam mu na badaniu N za te 42t no i co zrobisz? 

I z kim / czym się będziesz kopał?

Edytowane przez duchu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie - to te przepisy z warunków technicznych bardziej zaciemniają niż rozjaśniają sytuację - bo tak do końca nie wiadomo czy dotyczą przewoźników, WK czy diagnostów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Traktuję ten parametr identycznie jak oplowski nacisk osi w przypadku ciągnięcia przyczepki. Jest określona sytuacja drogowa (podpięta załadowana przyczepka) i dobrze by było, żeby nie obciążała osi o więcej niż producent po ukośniku podaje na tabliczce i mało tego, bo choć jest to wyraźnie podane, to nikt tego nie wpisuje w dowód.

No nawiedziła mnie taka analogia; intermodalny vel nacisk osi w Oplach. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy ciągnikach podawanie parametrów F1/2 jest totalnie bez sensu gdyż i tak zawsze rozpatrywany jest jako zestaw i w/g mnie powinien być wyliczany jak naczepa - konstrukcyjnie - przy G w granicach 6-8t przekroczenie F jest praktycznie nie możliwe chyba ze to balastowy a F.3 powinno być podawane przez producenta jako MMC zestawu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 42t już kiedyś było, tylko wtedy było to powiązane z data 1 rej, i tu pytanie do  diagnostów z większym stażem który to był DzU?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.