Skocz do zawartości

Przeoczenie, a może celowa zagrywka


ivon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów,

Śledzę Wasze forum, ale rzadko pisze bo szef zabrania jakichkolwiek loginów, poczty i innych normalnych operacji na kompach firmowych.

Sprawa wygląda tak:

Klient prowadzi firmę "Przewozy Międzynarodowe" , posiada kilka busów 9-cio osobowych (zarejestrowanych oczywiście jako osobówka) i śmiga nimi  na stałych trasach PL-D-NL-BE.

Wszystkie od nowości w leasingu z Warszawki i badania techniczne na 3-lata. Brak jakiejkolwiek adnotacji o przeznaczeniu pojazdu ( sam bus oklejony reklamą na całej powierzchni tematycznie z działalnością firmy). Po 3 latach mają po około 500 tys km i brak podstaw do badania na rok czasu. Bo niby na jakiej podstawie diagnosta ma stwierdzić przeznaczenie pojazdu i skracać termin.

Co o tym sądzicie i jak rozegrać temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A konkretnie to o co chodzi, czyżby o zarobkowy transport osób?

Potrafisz taką działalność udowodnić, czy wolisz do skarbówki podpie... donieść?

 

Jak i gdzie miałaby wyglądać ta "jakakolwiek adnotacja o przeznaczeniu pojazdu"?

 

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wpis TAXI, jest wpis LPG ,to dlaczego nie ma byś wpisu "zarobkowy transport drogowego osób".

 

6. Okresowe badanie techniczne samochodu osobowego, samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, motocykla lub przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t przeprowadza się przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, następnie przed upływem 5 lat od dnia pierwszej rejestracji i nie później niż 2 lata od dnia przeprowadzenia poprzedniego badania technicznego, a następnie przed upływem kolejnego roku od dnia przeprowadzenia badania. Nie dotyczy to pojazdu przewożącego towary niebezpieczne, taksówki osobowej, pojazdu samochodowego konstrukcyjnie przeznaczonego do przewozu osób w liczbie od 5 do 9, wykorzystywanego do zarobkowego transportu drogowego osób, pojazdu marki "SAM", pojazdu zasilanego gazem, pojazdu uprzywilejowanego oraz pojazdu używanego do nauki jazdy lub egzaminu państwowego, które podlegają corocznym badaniom technicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, ivon napisał:

dlaczego nie ma byś wpisu "zarobkowy transport drogowego osób".

 

Dlatego, że wpisy reguluje rozporządzenie. A w rozporządzeniu takiej adnotacji nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zbyt daleko ingerujesz w tematy nie związane z badaniami  technicznymi  pojazdów,a to źle wróży twej karierze jako diagnosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ivon napisał:

pojazdu samochodowego konstrukcyjnie przeznaczonego do przewozu osób w liczbie od 5 do 9, wykorzystywanego do zarobkowego transportu drogowego osób

Coś w tym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u nas specjalistki inspektorki potrafią rozdmuchać finansową aferę z uprzejmej wymiany żarówki przez mechanika po godzinach pracy, to tu zespoły kontrolujące SKP mają bezgraniczne pole do popisu zabrać uprawnienia diagnoście za źle wyznaczony termin badania przecież. Postawa obywatelska za tym przemawia, żeby naginanie prawa skutkujące brakiem odprowadzenia Opłaty Ewidencyjnej za trzy, może cztery badania bezwzględnie naczelnikowi US zgłaszać. W skali kraju to jest przeolbrzymie uszczuplenie skarbca na dowolne pińcyt plus przecież, a wybory tuż tuż i z czego kiełbasę przyobiecać... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąć oświadczenie.

- Słyszałem od pracownika Pańskiej firmy że przewozicie zarobkowo ludzi w tych waszych busach. Termin NBT ustalam na rok.

- Zaraz, zaraz.... Wcale nie wożę.

- Proszę mi tu oświadczenie napisać. Termin NBT wtedy będzie na 2 lata (do 5 od daty pierwszej rejestracji - co zapada wcześniej).

Robię taki dopisek (lub każę dopisać, jeśli człowiek ma swoje) na Wniosku o przeprowadzenie badanie co do zgodności z warunkami technicznymi pojazdu zabytkowego.

To się nazywa: obijanie d.. py blachą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to że trzeba trochę w detektywa się pobawić, a zawinił pewnie WK, no chyba że właściciel pojazdu zataił  prawdę . Czasami to nawet słynny Rutkowski nie rozkmini:>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego jest ITD - coraz częściej dostaję zatrzymane z tego powodu - leasing rejestruje jako busa 9-osobowego na 3 lata i nie wie do jakich celów będzie używany - przy pierwszej kontroli wyjdzie iż powinien być na rok i DR zatrzymany za brak badania  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie WRC69 - oswiadczyć to ja się Pańskiej Kobiecie mogę :) Kim Pan jesteś żeby ode mnie jakichkolwiek oświadczeń wymagać? I jaką one mogą mieć moc prawną, skoro nie opierają się na żadnym przepisie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawia klient pojazd do badania i cóż my możemy jako diagności ? Jednak klient , jako właściciel firmy transportowej powinien wiedzieć ,że aby przewozić osoby musi mieć stosowną koncesję , musi tez wiedzieć jakie są rodzaje koncesji na przewóz osób i jakimi pojazdami się tego dokonuje. I tutaj jest pole  działania dla innych służb.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz częściej ITD i Policja robią z   tym porządek , i ostatnio kierowcy tych busów sami zaznaczaj ze termin tylko na rok   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, blakop napisał:

A co ma do tego koncesja? 

Licencja przewoźnika. Ma tyle, że można ją stracić, jeśli pojazdy nie spełniają warunków jej wykonywania, w tym okresów BT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś o tym wie. To komu Diagnosta i w jaki sposób ma o tym donieść? No bo umówmy się - tylko donos wchodzi tu w grę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za wszelkie sugestie, wychodzi na to, że najlepszą sugestie zaproponował WRC69. Wystawiamy na rok, a jak klient twierdzi inaczej to niech napisze oświadczenie.

Problem jeśli przyjedzie kierowca i nic podpisywać nie ma zamiaru.

Poz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ivon napisał:

Problem jeśli przyjedzie kierowca i nic podpisywać nie ma zamiaru.

Właściciel tym bardziej nic nie podpisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteście funkcjonariuszami publicznymi umocowanymi w prawie do odbierania oświadczeń mogących mieć znaczenie w obrocie prawno-administracyjnym. Choć akurat ten przypadek pokazuje, że niedobrze, że tak właśnie jest. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, blakop napisał:

To komu Diagnosta i w jaki sposób ma o tym donieść?

W zakresie obowiązków diagnosty wynikających z przepisów nie ma mowy o dochodzeniu czy pojazdowi należy ten czy inny interwał, jeśli nie wynika to wprost (taxi, gaz, L itp.). Przy zarobkowym transporcie osób to na przewoźniku spoczywa obowiązek poinformowania diagnostę o konieczności wyznaczenia odpowiedniego TNBT, a od kontroli faktycznego stanu są służby. Nie jest to ani przestępstwo ani wykroczenie, a przewidziana jest jedynie kara administracyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, blakop napisał:

A co ma do tego koncesja? 

Właściwie to źle się wyraziłem - chodzi o licencję. jak go zwał , tak zwał. Bezpośredniego związku nie ma. Chodziło mi o to , że właściciel firmy transportowej , występujący o licencję na przewóz osób , jest świadomy tego ,że będzie przewoził ludzi zarobkowo ,jednak celowo lub nieświadomie nie przedstawia pojazdu samochodowego ( do 3,5T, o liczbie miejsc do 9 ) do corocznego OBT. Sęk w tym .że jest to łatwe do wychwycenia na drodze , ale nikt się tym za specjalnie nie interesuje,  zapewne do czasu jakiegoś nieszczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo właśnie tu jest problem, o którym napisano powyżej. Sam @aboz piszesz, że Diagnosta nie ma obowiązku, @wadi pisze o świadomości właściciela/transportowca - i ja to popieram.

Ale wiecie co? Tak jak @Paprock napisał - podejrzewam, że jak by przyszło co do czego to winny na pewno nie będzie ani WK, ani właściciel, bo powie, że nie wiedział, że mówił, ale Diagnosta i tak zrobił inaczej, a świadków i dowodów rzeczowych brak - i suma summarum jedyną karę poniósł by tu Diagnosta - bo źle wyznaczył termin :)

 

I bardziej pytałem o to, kto w obecnym stanie prawnym powinien tu interweniować i do kogo oraz na podstawie jakich konkretnych przepisów, żeby jednak zrobić to wszystko prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli klient / użytkownik / ktoś kto przyjechał na OBT takim autem złoży ustne oświadczenie ,że to auto używane jest do celów "zarobkowych " i wniesie ustnie o termin badania na rok to taki termin ustalę ( pewnie wpisałbym w uwagach ,że pojazd wykorzystywany do zarobkowego przewozu osób )  . w przeciwnym przypadku ustalę na 2 lata ( dopełnienie do 5 lat )  , ja nie detektyw , nie wróżka i nie wnikam w jakim celu jeździ autem 9 osobowym . żadnych pisemnych oświadczeń .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.