Skocz do zawartości

Mocowanie siedzeń


BOY96

Rekomendowane odpowiedzi

Prędzej uwierzą producentowi niż diagnoście i to on będzie musiał udowodnić że jest tak jak napisał , przedstawiciele producenta piszą co innego a często w przypadku tylnych siedzeń wystarczy wyciągnąć pas z pod siedzenia , w takich przypadkach lepiej się zabezpieczyć i mieć oświadczenie od przedstawiciela producenta że pojazd konstrukcyjnie przystosowany do zmian , na kontroli pytanie czy pojazd był przystosowany do zmian tak jest oświadczenie producenta i mina kontrolujących bezcenne   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Paprock

    17

  • BOY96

    11

  • michal_k

    5

  • Mecher

    5

Top Posters In This Topic

Posted Images

13 godzin temu, smaug napisał:

w takich przypadkach lepiej się zabezpieczyć i mieć oświadczenie od przedstawiciela producenta że pojazd konstrukcyjnie przystosowany do zmian

Ale producent, skąd inąd zobowiązany do zabezpieczenia punktów mocowania, nigdy nie przyzna się do tego, że nie dość że ich nie zabezpieczył, to zostawił pas bezpieczeństwa, którego w pojeździe nie powinno być. Ale dobry rzeczoznawca jest w stanie sprawdzić stan faktyczny. Ślady po spawaniu, późniejszym usuwaniu zaślepek i ewentualnym lakierowaniu tych miejsc są do sprawdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2019 o 08:57, blakop napisał:

A jakie masz podstawy aby wymagać jakichkolwiek dokumentów z pimotu w takim przypadku? Przepisy tego nie przewidują. 

 

I to jest kuriozalna sytuacja, z którą ciągle trudno jest mi się zgodzić. Jeżeli pojazd w dalszym ciągu będzie ciężarowym, to konieczne są badania PIMOT-u. Jeżeli w oparciu o punkty 3.2 do 3.6 oraz 3.8 Załącznika Nr II do Dyrektywy 2007/46/WE, można go będzie uznać za samochód osobowy, to wystarczy że diagnosta pstryknie 3 zdjęcia, cos tam napisze i gitara gra. Można prosto do WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

No i mnie trafiło. Przypadek taki: Renault Trafic osobowy w wersji long, ilość miejsc w DR 6, w pojeździe 9. Po homologacji wychodzi, że S1=6. Pojazd kupiony od pierwszego właściciela w Niemczech. W ZDR brak jakichkolwiek adnotacji odnośnie większej liczby miejsc. Ustalenia z Renault Polska tylko potwierdzają dane homologacyjne dla tego pojazdu (a jakże), jednak w toku rozmowy wynika, że te nadwozia były produkowane z możliwością większej liczby miejsc (w zależności od wariantu i wersji 7, 8 lub 9). Oczywiście, jak to w przypadku producenta pojazdu, nic nie potwierdzą ponad homologację dla danego egzemplarza. No i teraz mam zagwozdkę. Chciałem wykonać DBT ZK na ilość miejsc, ale nie wiem jak to ugryźć. Wiem, wiem, klient mógł zweryfikować stan faktyczny z DR, ale pojazd tak opuścił salon w Niemczech, więc nic nie budziło zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mądre do rozwikłania sprawy toto nie będzie, ale to polskie oświadczenie o danych niezbędnych do rejestracji głupie nie jest. ;-)

 

A tu... no nie wiem... Może podzwonić, pogadać i wymodzić jakieś skierowanie od naczelnika coby pojazd trafił na stację celem ustalenia FAKTYCZNYCH danych.

Jak to wszystko made in fabryka, to nie obawiałbym się, że punkty mocowania są lipne. A może dać z okresowego negata, z opisem jak to tam z tymi siedzeniami jest... Może  WK uzna to za FAKTYCZNY stan, dokona korekty w [S.1] i po kościach się rozejdzie.

No takie krzaki plączą mi się po łepetynie. Może ktoś, coś mądrzejszego podsunie, podpowie, wykombinuje.

 Czy to badanie, to "porazpierwsze"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aboz napisał:

 ilość miejsc w DR 6, w pojeździe 9. Po homologacji wychodzi, że S1=6

No to wychodzi na to, że sam dołożył te 3 miejsca?

Edytowane przez rewers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd opuścił fabrykę z 6 miejscami, a Niemiec dołożył potem dodatkowe fotele. Tak to z ustaleń wynika. A że założył oryginalne fotele fabryczne dla tego modelu, to pewnie wygląda jak rozwiązanie fabryczne. 

Przyjrzał bym się tym fotelom. Jak zintegrowane z pasami to po sprawdzać oznaczenia, daty, czy czasami któreś nie różnią się w tym względzie od pozostałych. 

No i wtedy wiadomo - ZK. Tylko, że wtedy zdaje się te pimoty wchodzą w grę, nie? 

Każda inna forma to już na drodze indywidualnych ustaleń z WK, ale nie mająca nic wspólnego z przepisami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, blakop napisał:

ylko, że wtedy zdaje się te pimoty wchodzą w grę, nie? 

 

Nie, to jest samochód osobowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Paprock napisał:

wymodzić jakieś skierowanie od naczelnika coby pojazd trafił na stację celem ustalenia FAKTYCZNYCH danych.

 

A na jakiej podstawie? WK miałby legalizować "zmiany bez badania pozmianowego"? Pojazd został wyposażony przez producenta w 6 miejsc, a ktoś dołożył tych miejsc, więc pojazd musi przejść badanie po zmianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rewers napisał:

Robisz zmiany i tyle

popieram , nawet oświadczenia z warsztatu nie pptrzeba bo nie zachodzi zmiana rodzaju pojazdu .

 

3 godziny temu, aboz napisał:

No i mnie trafiło.

taki problem to no problem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mi przysparza trudność to te nieszczęsne punkty fabryczne, których nie mam jak potwierdzić. A jak już @blakop wspomniał niejednokrotnie, mamy w WK takiego człowieka, który wymyślił w ostatnim czasie, że do każdej zmiany liczby miejsc wymaga oświadczenia producenta pojazdu przy okazji ZK. O ile daję sam radę w przypadkach oczywistych, to tu mam zagwozdkę. No nic. Trzeba będzie ofotografować punkty kotwiczenia z każdej możliwej strony. Mam do porównania nowszy typ, homologowany na 9 osób, więc jakoś dam radę. Przy okazji dodam, że na badanie vatowskie przyjeżdżały brygadówki po drugim etapie, z mocowaniami drugiego rzędu przewiertanymi li tylko przez podłogę, bez jakichkolwiek wzmocnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, blakop napisał:

Przyjrzał bym się tym fotelom. Jak zintegrowane z pasami to po sprawdzać oznaczenia, daty, czy czasami któreś nie różnią się w tym względzie od pozostałych.

Czyli jak widać Blakop można ustalić wiek tych siedzeń ? a tu przy takich "zmianach" niestety Dz.U 2005 nr 201 poz. 1666 się kłania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, aboz napisał:

Jedyne co mi przysparza trudność to te nieszczęsne punkty fabryczne,  

Po za konkursem , nie muszę objaśniać iż to nasz krajowy i od samego początku tak

car port kanapa tył.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Odświeżę trochę temat, chociaż teraz trochę inne pytanie, otóż ma przyjechać klient Renault Master zwykłą blaszką i zmiana miejsc siedzących z 2 na 3, twierdzi że odkąd go kupił to zawsze ma 3 miejsca i teraz chciałby zmienić aby w dowodzie też były 3 wbite, jak do tego podejść? Czy można zrobić takie zmiany? wiem że w ciężarowym przy zmianie miejsc są potrzebne badania z jednostki uprawnionej ale to jest trochę inna sytuacja niż ta o której pisałem wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od rodzaju nadwozia!

I teraz weź zgadnij czy rodzaj nadwozia jest tym samym co podrodzaj!  :?

Ale tu akurat wszystko jest zwarte w bryle jednego nadwozia, czyli BB-VAN wychodzi i bez PIMOTU obejść się nie da rady.

 

§ 9b. W samochodzie ciężarowym o maksymalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony (kategorii N1)
i samochodzie ciężarowym o maksymalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony (kategorii N2) o nadwoziu rodzaju BB mogą być wprowadzone zmiany konstrukcyjne polegające na zmianie liczby siedzeń, jeżeli pojazd spełnia wymagania, o których mowa w pkt 3.5., pkt 3.6. oraz pkt 3.8. dla pojazdów kategorii N1, części A załącznika II do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2007/46/WE z dnia 5 września 2007 r. ustanawiającej ramy dla homologacji pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz układów, części i oddzielnych zespołów technicznych przeznaczonych do tych pojazdów i spełnione są wymagania techniczne dotyczące wytrzymałości siedzeń i ich mocowania, kotwiczenia pasów bezpieczeństwa, potwierdzone badaniami na zgodność z wymaganiami Regulaminów nr 14, 17 EKG ONZ, wykonanymi przez jednostkę uprawnioną. Siedzenia powinny być wyposażone w pasy bezpieczeństwa spełniające wymagania Regulaminu nr 16 EKG ONZ; z zastrzeżeniem § 9c.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W warunkach pisze o rodzaju nadwozia BB czyli van, a co jeśli będzie miał w podrodzaju np. furgon? Czy to nadal jest nadwozie BB? Sorry za takie pytania ale nigdy nie pojmowałem tych rodzaji i podrodzaji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeskoczysz. Nie poskładasz. Po angielsku VAN, po francusku furgon. Jedno i to samo. W paragrafie dziewiątym mowa jest o typie nadwozia, o rodzaju nadwozia. Te cechy trudno poskładać co do polskich podrodzajów ujętych w kwalifikacji pojazdów. 

O jeden paragraf wyżej pisze, że każdy hatchback lub kombi lub wielozadaniowy jako typ nadwozia auta osobowego może zostać przemianowany na samochód ciężarowy ale już nie będzie ani kombi, ani hatchback, tylko własnie VAN. No i tak własnie kręci się betoniara dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A "papier" od producenta, iż ten pojazd wyszedł jako trzy miejscowy (jeśli tak wyszedł) i 0.2.e ?  .... takie rozmyślanie na głos ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już cokolwiek producent napiszę, to albo stwierdzi, że opuścił taśmę produkcyjną z dwoma miejscami do siedzenia, a homologowany był w zakresie kategorii M1 i ośmioma miejscami do siedzenia poza miejscem szofera, a co do kategorii N1 był homologowany w zakresie sześciu miejsc poza siedzeniem kierowcy.  :biggrin:

 

Jak już chcecie iść na wydrę, to uzasadniajcie, piszcie, brnijcie, że masa szofera ujęta jest w [G] czyli kierowca jakby nie liczy się, jakby go nie było, a miejsce szofera, jak widać po dyrektywach, też jakby się pomija. Może i w zagranicznych dowodach bywało tak, że [S.1] dotyczyło pasażerskich miejsc li tylko. :faint:

:evil: No takie kino! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.