Skocz do zawartości

Pojazd wyrejestrowany na badaniu?


Demart

Rekomendowane odpowiedzi

Taka sytuacja: Przyjechał klient świeżo kupionym autem na badanie, akurat był kolega na zmianie. Po ściągnięciu danych z cepiku wyskoczyła informacja że pojazd został wyrejestrowany i wywieziony za granicę. Klient nie miał zagranicznego DR tylko nasz krajowy i nasze TR. Czy można było zrobić badanie w takiej sytuacji? Czy klient nie powinien mieć zagranicznego DR do badania? A może wpadł na pomysł żeby nie płacić OC bo pojazdu nie używał i wyrejestrował pojazd w WK zgłaszając sprzedaż z lewą umową, a teraz faktycznie auto sprzedał? Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabialiśmy już taki temat i jak dobrze pamiętam, to nic nie stoi na przeszkodzie aby takie badanie wykonać. Są dokumenty wymagane do identyfikacji, są dane, jest auto, są też daty zawarte na podstawie których warunki można sprawdzić.

I prawdopodobnie wyszło zwykłe badanie okresowe, a nie 'porazpierwsze' jak dla zagranicznego samochodu.

Trzeba poszukać na forum.

Zdaje się, że nawet Twój ziomal z tego forum taki problem zapodał lub w nim się udzielał.

 

No jest tego trochę. Pierwszy z brzegu: https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/13965-ponowna-rejestracja-pojazdu-już-kiedyś-zarejestrowanego/&do=findComment&comment=265234

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Demart napisał:

Czy klient nie powinien mieć zagranicznego DR do badania?

 

Jeśli nie został zarejestrowany za granicą to będzie miał normalne polskie nieunieważnione dokumenty i tablice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, michal_k napisał:

 

Jeśli nie został zarejestrowany za granicą to będzie miał normalne polskie nieunieważnione dokumenty i tablice.

 

Czyli wychodzi na to że można tym sposobem wyrejestrować pojazd i nie płacić OC. Tylko ciekawe czy grozi coś takiemu delikwentowi za to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiem czy to prawda czy nie. Tylko tym sposobem można wyrejestrować pojazd i uniknąć płacenia OC jeżeli przy ponownej rejestracji nikt nie będzie wnikał czy tak faktycznie było. Poza tym podejrzewam że tak mogło być bo klient, który tym autem przyjechał twierdził że poprzedni właściciel tak zrobił żeby uniknąć płacenia jakiegoś podatku (tak powiedział mojemu zmiennikowi). Nie wiem o jaki podatek mogło by chodzić bo było to auto osobowe więc podejrzewam że mogło chodzić o OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Ale pytanie brzmiało czy można zrobić w takim przypadku badanie?

Kiedyś miałem auto i z cepiku wyskoczyło że pojazd wyrejestrowany i przekazany do stacji demontażu i w takim przypadku człowiek głupieje. Auto igła, a tu taki cyrk i pytanie czy faktycznie tak było i ktoś przeszczep zrobił na inne auto? Zadzwoniłem do WK i okazało się że wyrejestrowali nie ten pojazd. Dlatego wiedzy nigdy za dużo bo każdemu może się takie auto trafić i dobrze było by być pewnym czy można zrobić badanie czy lepiej unikać takich przypadków i nie pakować się w kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. 

mam auto (inny pojazd), mam "papiery" do niego zgodne z przepisami, klient chce (prosi :wink:) o badanie, wykonuję je i to jest zadanie dla diagnosty, wszystko inne, poboczne to już sprawa tak jak pisałem wyżej, a jeżeli 

20 minut temu, Demart napisał:

ktoś przeszczep zrobił na inne auto?

 

to sprawa organów ścigania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca. Znam przypadek z sąsiedztwa gdzie diagnosta zrobił badanie gdzie był przeszczepiony VIN i przyjechało po niego CBŚ. Co prawda nic mu nie zrobili bo tylko przesłuchali, ale na całodzienną wycieczkę go zabrali nie mówiąc o co chodzi. Co się chłop strachu najadł to już jego. Nikt mu tego nie zabierze. Także ja wolę unikać takich wycieczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Demart napisał:

Znam przypadek z sąsiedztwa gdzie diagnosta zrobił badanie gdzie był przeszczepiony VIN i przyjechało po niego CBŚ

tak na to odpowiem, nie mam żadnej ale to żadnej pewności, że przez te 30 lat nie zrobiłem takiemu badania, "profesjonalnie" wykonana robota "przeszczepu" jest dla nas (przynajmniej dla mnie) nie do wychwycenia, dlatego też  dzięki temu forum, nauczyłem się, żeby np. nie wpisywać czegoś takiego do zaświadczenia "nr VIN nie nosi znamion przerabiania lub poprawiania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli numer jest wspawany z innego pojazdu wraz z kawałkiem blachy to diagnosta nie jest w stanie tego wykryć. Jeżeli numer jest przekuty (czyli znaki zostały poprzerabiane na inne) to jest szansa, że wprawnym okiem coś można dostrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Sam Wam jakiś czas temu opisywałem przypadek takiego przeszczepionego pojazdu. I nikt nigdy by tego nie odkrył gdyby nie to, że policja nakryła "twórców" w trakcie pracy.

Pojazd ten - o czym jestem przekonany - obecnie na pewno jeździ jako taki przeszczep i na pewno na którejś SKP przeszedł i jeszcze wielokrotnie być może pozytywnie takie badanie przejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BMW można kupić kopułę amortyzatora bez numeru, więc ja nie mam pytań. Nabicie numeru to dla "wprawionych" złodziei żaden problem.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aboz napisał:

W BMW można kupić kopułę amortyzatora bez numeru

Z numer wybitym też sprzedają.

Edytowane przez yogi1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.