Skocz do zawartości

Dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów


JacquesP

Rekomendowane odpowiedzi

Problem polega na tym, że nasz Kochany Paproch to w sumie bardzo ogarnięty Koleś w przepisach. Jak mawiał Siara o Kilerze - to jest super inteligentny gość ;)

Sęk w tym, że nasz dziczek/małpiszon wiele zna z przepisów z teorii, ale niewiele z doświadczenia praktycznego... Na swojej PSKP przy średnio dwóch przeglądach dziennie (w okresie szczytu) nigdy nie spotka się w praktyce z problematyką tu przedstawianą... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No. Raz był nawet ciągnik na lawecie przytargany, bo nie miał kto prowadzić, ale się zorientowali, że nie na tą stację przyjechali i odjechali. Nie muszę chyba mówić z jakiej byli 'organizacji'. :silent:

 

Sorry, ale rodzaj pojazdu nie zezwala na żadne odstępstwa tak w dokumencie identyfikacyjnym jak i dowodzie rejestracyjnym.

Jedyny odpust, to [F.1] dla motocykla, a w przypadku [F.3] bla... bla... bla... najczęściej. No ale to jest moto, któremu brak tego parametru krzywdy nie robi.

Co z traktorem, co z kampanią buraczaną, co z wykopkami? Jak on bidny pozapina te przyczepy skoro w zaświadczeniu bla... bla... bla... zapodane skutkujące echem w [F.3] dowodu rejestracyjnego. Już nie mówiąc o traktorze byku, przed którym na pobocze zmykam jak pociska z naprzeciwka. ;-)

 

 

O! Tam jako załącznik świadectwo Piaggio. Można doczytać, że maksymalna masa przyczepy - nie dotyczy. No i to są konkrety. A nie zamiatać sprawy pod dywan hasłem: nie ma - bo nie ma. ;-)

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/12192-dip/&do=findComment&comment=233880

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć, co to jest DMC, i czy to jest parametr konstrukcyjny pojazdu, czy parametr administracyjny.

Mnie uczyli iż  DMC  jest sens określać tylko kiedy MMC jest większa niż zezwalają na to przepisy danego kraju. Czyli jak MMC równa mniejsza DMC (w przepisach) to DMC = MMC,               lub DMC ----- .

Jeżeli  MMC  wieksze  DMC  to  DMC = np 40000kg.

i koniec pieśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Paprock napisał:

No ale to jest moto, któremu brak tego parametru krzywdy nie robi.

A czemu tu krzywdy nie robi a w ciągniku już tak? 

9 godzin temu, Paprock napisał:

Co z traktorem, co z kampanią buraczaną, co z wykopkami? Jak on bidny pozapina te przyczepy skoro w zaświadczeniu bla... bla... bla... zapodane skutkujące echem w [F.3] dowodu rejestracyjnego

Myślę że chłop taki głupi nie jest i masa przyczep O1 i O2 w zupełności mu wystarczy by wiedzieć ile buraków może naładować i ciągnąć:wink:. Co do reszty to raczej nie ma sensu tu na forum dociekać tego braku F3 w ursusie. Należy wziąć długopis,kartkę i stosowane zapytanie słać du Ursusa czemu zapomniał o tak ważnym parametrze:). Następnie do Harleya, Hondy, Kawasaki itp. by masy przyczep choć do motocykli podali by ten bidny motocyklista  nie wpadł na pomysł by wyręczyć zmęczonego pracą chłopa i przyczepy z burakami na skup zamiast ursusem to motocyklem zaciągnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że  dla C 330 producent podaje maksymalną masę przyczepy na poziomie 5500kg i nawet obciążenie zaczepu 400kg więc  po prostu F3 nie zostało określone bo widocznie producent uznał że skoro jest DMC ciągnika i przyczepy to już reszta jest jasna, może nie przewidział że za 40 lat ktoś wprowadzi Cepik, DIP i będzie tego chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rafi90 napisał:

za 40 lat ktoś wprowadzi Cepik

i nic takiego się nie dzieje, tydzień temu miałem na OBT Seata Leona, sprowadzony kilka lat temu, w starym DR (klient miał ksero) były wypełnione wszystkie rubryki, a w nowym, wydanym rok temu była tylko masa własna i pojemność silnika, pozostałe wyglądały tak  "---" , nie wiem tylko dlaczego nie tak  :|, w/g mnie, druga wersja ładniejsza :silent:

Edytowane przez cezary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli brak [F.3] w traktorze jak można podsumować?

Że każdy robi jak chce i wszyscy dobrze? Nie dotyczy, nie ustalono, pominięto? Podano masy maksymalne przyczep i tymi parametrami kampanię ogarnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tłumaczę sobie to tak że lata temu jak projektowano te ciągniki których rzeczowy problem dotyczy uznano a może i nie wiedziano że kiedyś taki parametr będzie ja F3i zrobili dokładnie tak:

6 minut temu, Paprock napisał:

Nie dotyczy, nie ustalono

Wychodząc z założenia że samymi masami przyczep nie jedną a kilkadziesiat kampanii przez dziesięciolecia chłop ogarnie. Jak widać z dobrym skutkiem to się ma:). Dlatego odpuszczam i nie szukam czegoś czego zwyczajnie nie ma bo ktoś kilkadziesiąt lat wstecz nie miał wiedzy że teraz pojawić się może się taki twór jak F3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym jest parametr   O1? - jest tak naprawdę MMZP z tabliczki znamionowej.

F3- nie jest to parametr techniczny pojazdu i żaden producent go nie okresla.

Określić ma diagnosta  po identyfikacji jeżeli zachodzi taka potrzeba. patrz  DZu poz 858

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, no nie w tym rzecz. (A właściwie w tym). Głownie chodzi o ciężar gatunkowy. Wszystkie rubryki dowodu rejestracyjnego są równe. Podobnie DiP-u.

Za pomylony rok, za nieokreślony rok produkcji, za mylnie wyznaczony termin badania gotowi uprawnienia są zabierać, a tu proszę, wolna amerykanka.

Ja wiem jak jest, jak się praktykuje. A idzie mi o to, żeby wszędzie było dobrze, a przynajmniej jednakowo.

 

13 minut temu, Robert66 napisał:

F3- nie jest to parametr techniczny pojazdu i żaden producent go nie okresla.

 

- a byłbyś uprzejmy przytoczyć wymagania dla tabliczki znamionowej??

 

 

26 minut temu, Robert66 napisał:

Określić ma diagnosta  po identyfikacji jeżeli zachodzi taka potrzeba. patrz  DZu poz 858

 

- a byłbyś uprzejmy pojaśnić  "potrzebę określenia"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie pierwszy babol z jakim się musimy zmagać.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dopuszczalna_masa_całkowita

jeżeli MCP Lub MCZP przekracza ograniczenia zawarte w przepisach krajowych to określamy DMC lub DMCZP to chyba jasne.

najczęściej to ma miejsce w pojazdach ciężarowych . Bo w Polsce jest ograniczenie DMCZP do 40000kg i42 dla transportu kontenerów w transporcie kolejowo -drogowym

ciągnik rol, i poj  wolnob. dwuosiowy kołowy 18 trzyosiowy 24 a zespł 40.

wiec jaki ses jest okreslać DMCZP w c330.

dlatego f1=f2 bo niektórw uzedy nie trawią pola- ----.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pytam o sens. Jest rubryka i koniec. Producenci w określonych przypadkach mają obowiązek podawania tego parametru tak na tabliczce znamionowej jak i w homologacji. Producenci, którzy tego nie podają w świadectwie homologacji mają obowiązek wypisania oświadczenia o danych technicznych pojazdu niezbędnych do rejestracji i wywalić kulfonami wszystkie obowiązujące parametry. Jeżeli nie ma dokumentu jednego lub drugiego, to stosuje się zaświadczenie z badania technicznego, które może być podpięte opinią rzeczoznawcy i nie ma, że boli. Uwolniona jest rubryczka [F.1] dla motocykla, a cała reszta to wolna amerykanka jak widać :evil:

 

 

Nie widzę sensu ustalania roku produkcji na przykład, ale muszę to robić, bo nikt mnie od tego nie uwolnił.

Więc pytam kto, kiedy, jak i gdzie zwolnił z [F.3] rolniczy ciągnik?

Na podstawie obowiązujących przepisów ma się rozumieć, a nie potraktowania sprawy na luzie.;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mmc poj" x" wynosi 70t to ograniczam dmc poj. do40t

jezeli mmc poj "y" wynosi 10t  to fizycznie nie ma czego ograniczyć.

wpisanie w f3 w przypadku tego c330 40t tylko zaciemnia obraz sytuacji  ,a o1 załatwia sprawę.

takie jest moje zdanie.

 

Żyjemy w jednym kraju gdzie są jedne obowiązujące przepisy a każdy interpretuje je po swojemu.(jest to zresztą zamierzony cel.pochodna prawa stanowionego dla tzw Starych Kiejkutów którzy się uwłaszczyli na majątku i są tzw 4-tą władzą). Pracowałem już w kilku powiatach i każdy powiat ma swojego radcę i postępuje jak mu radca zaleca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Robert66 napisał:

Jeżeli mmc poj" x" wynosi 70t to ograniczam dmc poj. do40t

jezeli mmc poj "y" wynosi 10t  to fizycznie nie ma czego ograniczyć.

wpisanie w f3 w przypadku tego c330 40t tylko zaciemnia obraz sytuacji  ,a o1 załatwia sprawę.

takie jest moje zdanie.

 

Żyjemy w jednym kraju gdzie są jedne obowiązujące przepisy a każdy interpretuje je po swojemu.(jest to zresztą zamierzony cel.pochodna prawa stanowionego dla tzw Starych Kiejkutów którzy się uwłaszczyli na majątku i są tzw 4-tą władzą). Pracowałem już w kilku powiatach i każdy powiat ma swojego radcę i postępuje jak mu radca zaleca.

 

Poprawie się , dmc nie może być większe od mmc, przecież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisy nie działają wstecz. Obecny DR obowiązuje od ok. 20 lat a wcześniej taki parametr jak DMC zespołu pojazdów nie występował.  

Numeru homo nie ma wpisanego do DR przynajmniej połowa pojazdów i jakoś nic się nie dzieje pomimo, że 80 % przypadków można go ustalić na podstawie tabliczki znamionowej.

W dniu 12.10.2019 o 10:57, Paprock napisał:

Producenci, którzy tego nie podają w świadectwie homologacji mają obowiązek wypisania oświadczenia o danych technicznych pojazdu niezbędnych do rejestracji

Proszę ustal od którego roku takie oświadczenie obowiązuje i zastanów się na podstawie czego wcześniej rejestrowano pojazdy.

Dawno dawno temu wystarczyła faktura zakupu do rejestracji nowego pojazdu a wszystkie dane ustalane były w oparciu o katalog, który posiadał WK.

@Paprock  mam do zarejestrowania Warszawę M20 pomożesz ustalić jej DMC zespołu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś były sążnie, wiorsty, włóki, konie mechaniczne i kilogramy... A dzisiaj kilowaty, kiloniutony, megabajty i Full HD...

Nie ma, że nie działa wstecz. Są też motorowerki porejestrowane bezterminowo, a jakoś zmobilizowano je do wizyt na stacjach.

WK stosuje magiczny znak "---" jeśli wypełnienie danej rubryki nie dotyczy. W DiP-ie jest znak "X" znaczący to samo.

Ja wiem, że są dowody z pustymi polami [F...], ale nie o to idzie, żeby zostawić je pomijać, tylko sensownie oznaczyć, określić.

A jak nie, to opinia, co nie. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na parametr [F.3]. Jak to na co? ?

A jak nie, to proszę uzasadnić, które jeszcze parametry można pominąć z własnego "widzimisię".

Jeżeli Warszawa z przyczepą tworzy zespół, to o jakiej masie? Dopuszczalnej masie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paprock napisał:

proszę uzasadnić, które jeszcze parametry można pominąć

Można pominąć wszystkie parametry, których nie ustalił producent pojazdu. 

Godzinę temu, Paprock napisał:

Jeżeli Warszawa z przyczepą tworzy zespół, to o jakiej masie? Dopuszczalnej masie?

Zatem proszę ustal tę wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, danielg539 napisał:

Można pominąć wszystkie parametry, których nie ustalił producent pojazdu.

Z tym jest odwieczny problem. Trzymając się F3, producenci stosowali i stosują bardzo różną technikę. Bo jak zinterpretować brak tej wartości na TZ? Producent nie ustalił, zabronił czy zapomniało mu się zapisać. Powtórzenie tej wartości z MMC: jest ustalona o wartość ładowności, zabroniona czy też nieustalona... i można tak w nieskończoność. W związku z tym pojawia się problem, czy ten parametr nie dotyczy danego pojazdu jak w przypadku silnika i przyczepy i powinno się w np. DIPie zapodać "x", czy też producent zabronił ciągnięcia przyczepy i wówczas powinno się tam znaleźć "0" - ustalony na konkretną wartość. Jest z tym tak trochę jak z rysunkiem technicznym niby mamy jakieś ustalenia ale każdy może zrobić wg własnego uznania aby druga strona zrozumiała co tam jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun @danielg535, ale nie bardzo rozumiem, co można pominąć i z jakiego powodu można pominąć. Jest rozpiska w zakresie, co i jak się czyni, jak należy postępować z nieznanymi danymi i tematu nie ma. Nie ma zwolnień, odstąpień, rezygnacji i innych takich. Znak "X" jasno precyzuje o co chodzi z parametrem, a  reszta powinna być w treści opinii.

No nie ma, że boli. Tylko tak się przez klientów ugłaskaliśmy, że wszystko za nich czynimy. Tam, gdzieś, ktoś próbuje dokopać się do VINU na zakonserwowanej ramie. Inny ustala rok produkcji własnym ścieżkami, żeby tylko stówę zarobić, bo inaczej nastąpi wielka obraza klienckiego majestatu jak mu się cokolwiek wypomni. Za to każdy diagnostyk szczęśliwy jak mu klient szepcze; panie opuść, przymknij oko, pomiń, zrób, zaradź i to szybko, bo nie mam czasu na ceregiele jak wystarczy dowód podbić.

Coś mi się zdaje, że czegoś brakuje, tak właśnie, jak wyżej @adam1501 pisze.

 Procedury ogólnie praktykowane są mi doskonale znane. Ale idzie o to, żeby zrobić na tip-top. Nie szukać uników i obejść, tylko zdefiniować jak odczytać brak [F.3]? Co to oznacza dla samochodu? Jak zinterpretować brak tego parametru?

Gdyby w naszych rozpiskach gdzieś było: *) wstawić znak "X" jeżeli producent nie określił, nie byłoby sprawy, a tak... beczkę soli można zjeść i dalej nic. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.