Uszkodzenia pokolizyjne - gaz - jak robić

[BOY96]

Napiszę tutaj, mam takie trochę dziwne zapytanie od klienta i nie za bardzo wiem co odpowiedzieć, chodzi oczywiście o badanie powypadkowe a w aucie gaz i na stwierdzenie że potrzebuje dokumentu stwierdzającego sprawność urządzenia po terminie kolizji to klient pyta się czy może być dokument od gazownika który montował gaz? i nie wiem czy jest gdzieś w przepisach kto może taki dokument wystawić?

[Paprock]

Ma być dokument wystawiony przez organ, który z obowiązujących go przepisów zajmuje się dopuszczaniem do eksploatacji urządzeń poddozorowych - w tym przypadku Inspektor Transportowego Dozoru Technicznego. Pan gazownik to co najwyżej sobie może wyczyścić do odbioru ten zbiornik.

A to znasz, z naciskiem na "właściwy organ dozoru"!

1.4. Urządzenia podlegające dozorowi technicznemu

Sprawdzenie dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia technicznego, wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego.

Brak dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia, wydanego po terminie wydania skierowania na badanie. = UI

[Vercyngetoryks]

Uważam, że z  naszego punktu widzenie tzn - diagnosty jakiekolwiek skierowanie pojazdu na badanie dodatkowe z powodowane kolizją wymaga nowych dokumentów dozorowych (ale sądy miewają odmienne zdanie i uważają dla przykładu, że jeśli policjant nie zabrał DR na miejscu zdarzenia to miał odpowiednią wiedzę (skąd i kto mu ją zweryfikował? ), która pozwoliła mu ocenić że urządzeniu nic nie zagroziło :))) - ale to jest sąd - jeśli np likwidujący szkodę komunikacyjną postanowi wykonać takie badanie a zakład ubezpieczeń uzna że to nadgorliwość bo policjant nie zabrał DR) Ja zawsze muszę poznać stanowisko właściwego organu Dozoru jeśli mam zatrzymany DR pojazdu z urządzeniem - żaden Urząd Dozoru na nikogo nie delegował swoich uprawnień w tym zakresie - co więcej jest może raptem kilku rzeczoznawców/biegłych mających właściwe kompetencje do opiniowania zagadnień związanych z dozorem technicznym. Według mnie nawet jeśli z pokwitowania wynika, że urwane zostało lusterko w wyniku kolizji to należy poznać opinię Dozoru. Ciekawi mnie interpretacja zdarzenia polegającego na uzyskaniu informacji z Cepik umieszczonej przez Ubezpieczyciela o szkodzie istotnej  - czy jest to ślad wskazujący na uszkodzenie np elementów konstrukcji czy nic nie znacząca notatka na którą wszyscy mają wywalone. Począwszy od umieszczającego ten akt prawny po TU i wszystkich innych odpowiedzialnych. Oczywiście jedynymi którzy mogą ponieść konsekwencje jeśli się okaże, że te informacje coś znaczą będziemy tylko my. 

[Paprock]

Tak rozumiem badanie ze szkody istotnej.

 

DEFINICJA USTAWOWA

10a) szkoda istotna – szkodę w zakresie elementów układu nośnego, hamulcowego lub kierowniczego pojazdu mającą wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, kwalifikującą pojazd do dodatkowego badania technicznego i stwierdzoną przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny lub przez zakład ubezpieczeń w związku z otrzymanym zgłoszeniem szkody z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia, o którym mowa w dziale II w grupach 3 i 10 załącznika do ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2020 r. poz. 895, 1180 i 2320);

 

USTAWA

11. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 3–5, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega pojazd:

5. w którym została dokonana naprawa wynikająca ze szkody istotnej;

    

ZAKRES

§ 3. 1. Zakres dodatkowego badania technicznego pojazdu, o którym mowa w art. 81 ust. 11 ustawy:

10. w którym została dokonana naprawa wynikająca ze szkody istotnej w rozumieniu art. 2 pkt 10a ustawy, obejmuje sprawdzenie i ocenę stanu technicznego pojazdu oraz spełnienia warunków technicznych, w sposób określony w pkt 0–6 działu I załącznika nr 1 do rozporządzenia oraz w pkt 1 działu I załącznika nr 2 do rozporządzenia, odpowiednio do zakresu naprawy;

     

TABELA, czyli ZAŁĄCZNIK NR 1 a w nim od punktu 0 do punktu 6 się jedzie.

TABELA, czyli ZAŁĄCZNIK NR a w nim od punktu 1 do punktu 1.4 się jedzie.

1. DODATKOWE BADANIE TECHNICZNE POJAZDU, KTÓRY UCZESTNICZYŁ W WYPADKU DROGOWYM, W KTÓRYM ZOSTAŁY USZKODZONE ZASADNICZE ELEMENTY NOŚNE KONSTRUKCJI NADWOZIA, PODWOZIA LUB RAMY, LUB NOSZĄCEGO ŚLADY USZKODZEŃ ALBO KTÓREGO STAN TECHNICZNY WSKAZUJE NA NARUSZENIE ELEMENTÓW NOŚNYCH KONSTRUKCJI POJAZDU, MOGĄCYCH STWARZAĆ ZAGROŻENIE DLA BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO

1.4. Urządzenia podlegające dozorowi technicznemu:

Sprawdzenie dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia technicznego, wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego.

Brak dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia, wydanego po terminie wydania skierowania na badanie = UI

 

I sprawa powinna być prosta, bo od zera do sześciu w załączniku pierwszym na bank wymienione są czynności kontrolne układu kierowniczego i hamulcowego. A w załączniku drugim mowa o dodatkowej kontroli konstrukcji nośnej, a więc ramy, progi, belki, sanki, podłużnice, podłogi. Co do czego i jak przymocowane, żeby kupy się trzymało, prosto jechało i nie rozleciało, czyli geometria, wajchy, brechy, klucze, szarpaki, amortyzatory. I wisienka na koniec równa się aktualny kwit na urządzenie poddozorowe.

Skoro ktoś zgłasza zaistniałą szkodę swojemu ubezpieczycielowi, to raczej musiało być grubo. A na pewno grubiej niż niegramotne przydzwonienie kołem w krawężnik skutkujące opony uszkodzeniem. Chociaż w dobie poduszek powietrznych wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby któreś zabezpieczenie wystrzeliło.

Czy z powyższego wynika jakieś uwolnienie dla dokumentów datowanych na po zdarzeniu? Chyba tylko jedno; pojazd nie posiada instalacji gazowej. Jakoś trudno odnieść mi się do frazy „odpowiednio do zakresu naprawy”, żeby odpuścić sobie dokumenty poddozorowe.

[michal_k]

7 godzin temu, Paprock napisał:

Brak dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia, wydanego po terminie wydania skierowania na badanie = UI

Na badanie po szkodzie istotnej się nie kieruje, więc literalnie przepis nie ma zastosowania.

[Paprock]

Może i literalnie się nie kieruje, ale są jeszcze takie sformułowania prawne jak, przykładowo: w związku z artykułem tym i tamtym oraz w związu z artykułem... paragraf... punkt...

3. Zbiorniki LPG, CNG, LNG i  wodoru zamontowane w  pojazdach lub statkach żeglugi śródlądowej, które uczestniczyły w  wypadku lub uległy awarii, powinny być wymontowane i  zgłoszone przez eksploatującego do badania doraźnego. Do dalszej eksploatacji mogą być dopuszczone zbiorniki, które nie wykazują śladów odkształceń lub innych uszkodzeń mechanicznych oraz przeszły z wynikiem pozytywnym badania przeprowadzone przez TDT.

Jak widać powyżej, obowiązek poddania zbiornika doraźnemu badaniu scedowano na eksploatującego. No i jak ktoś te kropki połączy i nie zawinszuje sobie aktualnego dokumentu, to wiadomo, że jedyny tyłek, który spuchnie, to będzie diagnosty tyłek. O czym było trzy posty wyżej.

A może ktoś ma inne zdanie, to proszę bardzo zaproponować swoje podejście do sprawy. Przedstawiłem swoje i jestem przekonany, że lepiej mieć ten dokument, niż nie mieć! I domagając się doraźnego dokumentu wcele nie czułbym, że przekraczam kompetencje.

[Mecher]

17 godzin temu, Vercyngetoryks napisał:

ale sądy miewają odmienne zdanie i uważają dla przykładu, że jeśli policjant nie zabrał DR na miejscu zdarzenia to miał odpowiednią wiedzę

Oczywiście pod warunkiem, iż policja była wzywana. Bo jak poszkodowani sami sobie poradzili i spisali protokoły uszkodzeń. To będzie tylko wpis ubezpieczyciela.

[radekd2]

6 godzin temu, Mecher napisał:

To będzie tylko wpis ubezpieczyciela.

Poszkodowany zgłosi do ubezpieczyciela z polisy OC sprawcy. A sprawca jak nie ma AC? Tu ślad się urywa.