Problem z WK

[blakop]

8 godzin temu, Mecher napisał:

"Co nie jest zabronione jest dozwolone"

 

Wyrywasz zdanie z kontekstu na obronę swojej niewiedzy i postępowanie które prowadzi do patologii tak jak opisał Kolega powyżej:

 

22 minuty temu, smaug napisał:

I tak powstaja dziwologi , i klopoty  dla diagnostow wydających dokumenty zgodnie z prawem

 

Niewiedza i upór takich diagnostyków w połączeniu z im podobnymi po stronie WK niestety buduje taki, a nie inny obraz tego systemu... Obraz niekompetencji i głupoty niestety.

Mecher - jeszcze mu zaświadczenie ADR I BUS100 wystaw, a badanie poszerz o powypadkowe, bo nigdzie nie ma napisane, że nie można...

 

I jeszcze niech mnie oświecą geniusze co wystawiają to zaświadczenie - to zaświadczenie to jest tylko traki "druczek/papierek" czy faktycznie wykonujecie dla takiego pojazdu badanie okresowe?? Jak jest wynik takiego badania?

[wojteczek]

11 minut temu, blakop napisał:

czy faktycznie wykonujecie dla takiego pojazdu badanie okresowe?? Jak jest wynik takiego badania?

Też jestem bardzo ciekawy jak wygląda badanie okresowe dla zabytkowego. Jak to oceniać i z czym porównać? Klient składa wniosek jak dla zabytku i porównujemy,  czy robimy normalne okresowe i  warunki z 2022 co będzie skutkowało w naprawdę starych pojazdach  wynikiem N.

[michal_k]

2 minuty temu, wojteczek napisał:

warunki z 2022

 

Nie dotyczą zabytkowego.

[blakop]

No jeżeli już robisz OKRESOWE to chyba dotyczą?

[Rafi90]

 OBT  zabytkowego wykonuje się  w zakresie 0-10 działu 1, załącznik 1 stosując warunki techniczne na podstawie których pojazd został uznany za zabytkowy.

Edytowane 17 Grudzień 2019 przez Rafi90

[michal_k]

Rozporządzenie w sprawie warunków nie dotyczy zabytkowych - nie ważne w jakim kontekście.

[Mecher]

48 minut temu, blakop napisał:

Mecher - jeszcze mu zaświadczenie ADR I BUS100 wystaw, a badanie poszerz o powypadkowe, bo nigdzie nie ma napisane, że nie można...

 

Pomysł całkiem całkiem, muszę rozważyć ... 

58 minut temu, blakop napisał:

I jeszcze niech mnie oświecą geniusze co wystawiają to zaświadczenie - to zaświadczenie to jest tylko traki "druczek/papierek" czy faktycznie wykonujecie dla takiego pojazdu badanie okresowe?? 

To jest tylko traki trak, nic innego.

[cezary]

a dla mnie wynika taka puenta (nie tylko z powyższego tematu, innych dzisiejszych i wcześniejszych także), miliony rad  (darmowych) udzielanych na tym forum w 100% pewnych nie są w żaden sposób przyswajane, Koledzy Diagności - dlaczego? to są darmowe szkolenia, korzystajcie. 

p.s. sam w wielu sprawach stawałem okoniem, ale ostatnie kilka lat aktywności na forum uświadomiło mi, że często nie miałem racji, a teraz wiem więcej i lepiej umiem interpretować zawiłości naszego fachu. 

[wadi]

48 minut temu, cezary napisał:

 ostatnie kilka lat aktywności na forum uświadomiło mi, że często nie miałem racji, a teraz wiem więcej i lepiej umiem interpretować zawiłości naszego fachu. 

Można by to nazwać " dojrzałością zawodową " . 

[yogi1984]

1 godzinę temu, cezary napisał:

miliony rad  (darmowych) udzielanych na tym forum w 100% pewnych

Tylko konia z rzędem temu co powie że akurat jego rady są pewne na 100% i to do nich się stosować i jak te cenne i właściwe rady rozpoznać  i wychwycić ma ktoś mniej doświadczony skoro każdy przekonuje usilnie do swych racji. Bo jak łatwo jednak zauważyć to nawet najlepszym w "niby rankingu" (co mógłby być jakąś wskazówką a nie jest),zdarzają się często głupie i bezsensowne wypowiedzi.

Edytowane 17 Grudzień 2019 przez yogi1984

[blakop]

Rzeczywiście są rady mniej i bardziej pewne.

 

Ale jak ktoś Ci wprost przytacza przepisy i wyjaśnia dlaczego w pewnych wypadkach danych rzeczy NIE NALZEŻY robić, to trzeba być naprawdę odpornym na wiedzę, żeby tego nie przyswoić.

 

Zawsze uważałem, że pracownik SKP to większy specjalista w kwestiach technicznych bo:

- musi mieć odpowiednie wykształcenie

- odpowiedni staż pracy

- odbyty odpowiedni kurs

- zdany egzamin państwowy - TRUDNY

 

Wobec tego pracownik WK ma tylko jakieś tam ogólne wymogi... Niby jakieś tam wykształcenie, czy wiedza, której w sumie nikt realnie nie weryfikuje.

W tej sytuacji w praktyce to właśnie pracownik SKP jako bardziej wykwalifikowany powinien sterować poza kulisami zachowaniem pracownika WK, który zazwyczaj guzik wie w sensie stricte technicznym - a o tym tu rozmawiamy.

 

Dlaczego jest odwrotnie?? Ktoś mi wytłumaczy?

 

Dlaczego pajace z uprawnieniami wystawiają dokumenty na tupnięcie nóżką pani Marzenki z WK naruszając istniejący układ przepisów i zwyczajów?

To właśnie te PAJACE, które się tu ujawniają otwarcie budują patologię tej branży!!

Bo proszę zauważyć, że w opisanym przypadku WK nie powołał się na taki czy inny przepis, tylko na to, że "zawsze tak było"!! Szok!!

 

Po co tu przepisy jakiekolwiek, skoro "zawsze ta było i tak ma być"??!!

 

I to tacy diagnostycy jak macher budują swoim postępowaniem taką postać rzeczy... Dla mnie BAN Z CAŁEJ SIŁY za takie brednie.

 

Swoją drogą Pan Macher nie odpowiedział jakie faktycznie badanie i o jakim zakresie (o wyniku nie wspominając) wykonuje w omawianym przypadku skoro wystawia zaświadczenie o wykonaniu OBT.

 

________________

 

Michał - warunki techniczne może i nie. A co z rozporządzeniem w sprawie sposobu przeprowadzenia badania?? Jak je stosować?

[cezary]

9 godzin temu, blakop napisał:

Jak je stosować?

pomiary i wyniki adekwatnie do stanu faktycznego zgłoszonego przez właściciela pojazdu we wniosku o przeprowadzenie badania co do zgodności z warunkami technicznymi
pojazdu zabytkowego.

10 godzin temu, yogi1984 napisał:

Tylko konia z rzędem temu co powie że akurat jego rady są pewne na 100% i to do nich się stosować i jak te cenne i właściwe rady rozpoznać  i wychwycić

dlatego napisałem "milion" , mamy do czynienia z mniej lub bardziej doświadczonymi ale jednak wykształconymi diagnostami dla których odseparowanie ziaren od plew jeżeli są podane na tacy nie powinno sprawiać żadnego problemu, a te 100% wiadomo że są poparte jednoznacznie przepisami, poza tym My rozmawiamy w gronie diagnostów nie młynarzy z całym szacunkiem dla młynarzy. 

[wojteczek]

2 godziny temu, cezary napisał:

pomiary i wyniki adekwatnie do stanu faktycznego zgłoszonego przez właściciela

Które zawsze będą zgodne z wnioskiem. Jeżeli sprawdzamy np: 30 letniego golfa to wiemy czego się spodziewać po hamulcach, ale jak podstawi ktoś pojazd 70 letni i nie dopatrzysz się żadnej amatorszczyzny wynik P.

[Mecher]

W dniu 17.12.2019 o 22:35, blakop napisał:

Swoją drogą Pan Macher nie odpowiedział jakie faktycznie badanie i o jakim zakresie (o wyniku nie wspominając) wykonuje w omawianym przypadku skoro wystawia zaświadczenie o wykonaniu OBT.

Ja się ktoś taki zarejestruje na forum, to może ci i odpowie. 

[Rafi90]

A nie wiadomo czy już nie ma... jak jest @Paprock  Paproczek, Paprociak i jeszcze jakieś inne , to może jest Mecher i Macher... (to tak dla rozluźnienia atmosfery)

A co do rad. To właśnie chyba o to chodzi w tym forum żeby się nimi wymieniać, dyskutować, wyrażać swoje zdanie... Każdy tu pisze jak robi, co wie. Drugą sprawą jest umieć korzystać z internetu a nie łykać jak pelikan co popadnie, ale myślę że my forumowi potrafimy (albo uczymy się) rozróżniać prawdę od blefu

[wrc69]

W dniu 17.12.2019 o 22:35, blakop napisał:

Dla mnie BAN Z CAŁEJ SIŁY za takie brednie.

Czasami piszesz brednie, ale żeby od razu za to banować?

[blakop]

Następny artysta, co każe ludziom oświadczenia na zabytki pisać...

 

Więcej takich ludzi w branży i faktycznie warto zrobić rewolucję i połowę ludzi na bruk... Jeśli tylko jest szansa, że wy tej połowie będziecie to warto

[evocatum]

Piękne pitolenie jak w większości.

Jaką opłatę pobieracie za  badanie pojazdu zabytkowego - 1,2 dajecie klientowi paragon i co robicie?

wg niektórych opinii można przyjechać bez tablic bo we wniosku brak pozycji nr rejestracyjny , każda opona inna bo tak napisano we wniosku , każda żarówka w innym kolorze - bo brak takiej pozycji we wniosku, bez szyb, brak skuteczności układu hamulcowego też wpiszecie w zaświadczeniu i będzie wszystko w porządku bo to zabytek.

Pobieram za okresowe i to robię, bo badanie zabytku  polega na sprawdzeniu prawidłowości działania poszczególnych zespołów i mechanizmów pojazdu( a to jest chyba zakres badania okresowego), w szczególności  na sprawdzeniu prawidłowości działania poszczególnych zespołów i mechanizmów pojazdu, w szczególności pod
względem bezpieczeństwa jazdy, oraz wykonaniu porównania stanu faktycznego pojazdu z warunkami technicznymi zgłoszonymi przez właściciela pojazdu. Ten pojazd po badaniu już nigdy nie wróci na stację i ma być wszystko igła.

Wydanie zaświadczenia żadna ustawa nie zabrania, pretensje można mieć do twórców oprogramowania, że taki dokument przy tym badaniu generuje.

[Mecher]

Moja odpowiedż

Cytat

ja wystawiam

odnosiła się do pierwszego posta w temacie

 

W dniu 17.12.2019 o 08:40, Demart napisał:

 ale teraz trafił się WK i żąda żebym wystawił zwykłe zaświadczenie z BTP z bezterminowym terminem bo inaczej nie zarejestrują pojazdu...

Więc uznałem że chodzi o zaświadczenie z DBT , stąd taka odpowiedż.

Jednak przepatrzyłem swoje archiwum (wiec trochę to trwało) i nie znalazłem żadnego wystawionego zaświadczenia z DBT "zabytku"

 

Nigdy nie wystawiłem zaświadczenia z OBT zabytku ani takowego nie robiłem i jakoś nie mogę znależć bym o takim pisał, ale skoro brakop wie lepiej.

Oczywiście, zgadzam się z stwierdzeniem

W dniu 17.12.2019 o 22:35, blakop napisał:

... te PAJACE, ...

Wydały już wyrok ... taki mamy klimat.

 

SPOKOJNYCH ŚWIĄT

[mirek_handlarz]

7 godzin temu, evocatum napisał:

Wydanie zaświadczenia żadna ustawa nie zabrania, pretensje można mieć do twórców oprogramowania, że taki dokument przy tym badaniu generuje.

To zdanie mogłeś sobie darować. Trudno się z @blakop nie zgodzić w pewnych kwestiach... Tym tokiem rozumowania można wystawić dyplom z czerwonym paskiem i wynikiem celującym jak stan pojazdu jest "igła", bo przecież nie ma przepisu, który by zabraniał. A skoro program pozwala tak robić to jest git.

[yogi1984]

I znów sie zaraz zacznie ze 

W dniu 17.12.2019 o 21:54, yogi1984 napisał:

każdy przekonuje usilnie do swych racji.

Ehhh....

Ja  proponuję już dyskusję zakończyć,jesli ktoś chciał sie czegoś nauczyć, wyciągnąć wnioski to te dwie strony materiału mu w zupełnosci wystarczą.