Sucre9 Napisano 21 Styczeń 2020 Share Napisano 21 Styczeń 2020 Witam, w dniu 20.01.20 udałem się do urzędu celem rejestracji motocykla na zabytek (posiadam wszystkie wymagane dokumenty, poza BT) dostałem tablice i udałem się na przegląd. Czy w dniu rejestracji muszę wykupić OC na pojazd czy już nie ma takiej potrzeby ? Czy dopiero po odbiorze żółtej tablicy mogę nie wykupować OC, a do tego czasu powinienem posiadać ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 21 Styczeń 2020 Share Napisano 21 Styczeń 2020 Do rejestracji, do okienka w WK polisy na "zabytka" nie trzeba. Obowiązek zawarcia polisy OC na "zabytka" jest uwarunkowany wypuszczeniem go na drogi publiczne. Śmigasz nim po szosach, to mus ubezpieczyć. Wozisz lawetą po zlotach, ewentualnie stoi w muzeum jako eksponat, to nie ma potrzeby ubezpieczać. Co w tej sprawie sądzą specjaliści? Klikną, podpowiedzą cokolwiek konkretniej? Wskaża przepis, ustawę, punkt, paragraf? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sucre9 Napisano 21 Styczeń 2020 Autor Share Napisano 21 Styczeń 2020 Chodzi o sytuację w, której jestem aktualnie. Wczoraj odebrałem Czerwone blachy, zrobiłem przegląd i czekam na żółte, bo się okazało że w WK nie mają takich tablic. Trzeba czekać ok. tygodnia. Nie chcę żeby się okazało, że fundusz gwarancyjny coś sobie policzy za ten czas ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 21 Styczeń 2020 Share Napisano 21 Styczeń 2020 Jeździsz tym motorem po ulicach, drogach, chodnikach, miastach, wsiach, osiedlach? Jeżeli odpowiedź brzmi "tak", to trzeba wykupić polisę OC. Najkrótsza opiewa na 30 dni, zdaje się, i ani kolor, ani wzór tablic nie ma nic do rzeczy. Tym bardziej "aktualne sytuacje". Bo gdyby istniał obowiązek ubezpieczania "zabytaka", to bez aktualnej polisy OC żaden WK nie wydałby "czerwonych blach". No tak, czy nie tak? Tu obowiązek ubezpieczenia zależy od właściciela, od "używalności" pojazdu zabytkowego w ruchu drogowym. Skoro wydano "czerwone blachy", to raczej motocykl pojawi się na drodze celem dojazdu do stacji. No to w takiej sytuacji ja bym poszedł do agenta i wykupił OC. Starczy. Reszta tam: https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/15120-kiedy-mozna-wypowiedziec-oc-zabytkowy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sucre9 Napisano 21 Styczeń 2020 Autor Share Napisano 21 Styczeń 2020 Cytat Skoro wydano "czerwone blachy", to raczej motocykl pojawi się na drodze celem dojazdu do stacji. No to w takiej sytuacji ja bym poszedł do agenta i wykupił OC. Na stację dostanie się na przyczepce. Dzięki za jasną odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 21 Styczeń 2020 Share Napisano 21 Styczeń 2020 No! To teraz należałoby zwrócić się do moderatora coby scalił zbieżne tematy wraz z podmianą tytułu wątku na bardziej obrazujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudson Napisano 10 Luty 2020 Share Napisano 10 Luty 2020 Miałem taką sytuację kilka lat temu samochód zdążyłem przerejestrować gdy jeszcze miał przegląd, zrobiłem bu papiery rzeczoznawcy o historycznym charakterze ( 25 lat i znaczenie dla historii motoryzacji ) ,która zwalnia z OC tak samo jak rejestracja na zabytek. Samochód szedł do remontu więc nie wykupowałem nowego OC a należało odebrać twardy dowód. W wydziale komunikacji taka sytuacja: Ja upieram się ,że przepisy o obowiązkowym OC zwalniają mnie z jego wykupienia gdy nie używam auta Pani z okienka upiera się ,że ona jest zobowiązana sprawdzić OC zanim wyda twardy dowód. Stanęło na tym ,że przyszła kierowniczka i po wymianie argumentów wydała twardy dowód ale jednocześnie zgłaszając mnie do Funduszu Gwarancyjnego. Były to początku funduszu bo 10 lat temu więc działał on ospale. Po grubo ponad pół roku przysłali pismo aby wytłumaczyć się dlaczego nie miałem OC. Odesłałem wyjaśnienie ,że nie muszę bo nie używam a po odbiór dowodu pojechałem innym autem, dołączyłem opinię rzeczoznawcy. Kary nie nałożyli , odpowiedzi nie kojarzę żebym się doczekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.