Skocz do zawartości

Badanie techniczne u diagnosty samochodu z zagranicy


przemek78przemek

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, przemek78przemek napisał:

3320

Czyli legalnie nie da się tego auta zarejestrować na 3 osoby. 

Przy 2 osobach pozostaje 37 kg zapasu na napełnienie tych 3/4 zbiornika paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Bartek24

    17

  • przemek78przemek

    14

  • Paprock

    13

  • Rafi90

    8

Top Posters In This Topic

Posted Images

Auto jest przekombinowane. Jest za ciężkie.

Różnica pomiędzy masą własną, a dopuszczalną jest za mała, aby mogły nim jechać 3 osoby. Będzie już wtedy przeciążone.

Należy zmniejszyć liczbę miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa własna po Polsku dla tego samochodu w opcji dla dwóch osób (kierowca + pasażer) powinna 3357 kilogramów wynosić!

Pomijając waciki i drugie śniadanie, czy tam ciuchy robocze na przebranie, co wspólnym mianem można określić jako bagaż podręczny.

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tego dążę jak sprawnie i wyprostować wagę pojazdu i w tym przypadku jak to wygląda by mieć kwit ze on wazy np 3300 kg  by go zaakceptował diagnosta bo wiadomo ze ktos to musi potwierdzić . czy to rzeczoznawca czy w jakiś inny sposób bo pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji  .

w jaki sposób go  " przerobic " na 2 osoby ?? czy wystarczy powiedzieć diagnoście ze może być zarejestrowany na 2 osoby mimo iż w dokumentach poprzednich ma 3 czy trzeba zdemontować fotel i to będzie argument dla diagnosty by rejestrowac na 2 osoby ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno miejsce siedzące można wyeliminować i do tej czynności za wiele nie potrzeba. W każdym razie trzeba będzie wykonać badanie dodatkowe pojazdu przez uprawnionego diagnostę, potwierdzające, że pozostawione miejsc są w pełni legalne i bezpieczne. Kumaty będzie wiedział o co chodzi.

Problematyczne jest odchudzenia, bo niby co, zagraniczne wagi inaczej wyskalowane, czy o co chodzi?

Ustalanie masy własnej poprzez ważenie całego pojazdu, to dość delikatna sprawa. Waga musi być legalizowana, a i opinia rzeczoznawcy po ważeniu by się przydała. Jak już ruszono rzeczoznawcę, to warto przemyśleć, czy wszystkiego by nie ogarną za jednym razem. Mam tu na myśli eliminację jednego siedzenia, czy tam miejsca do siedzenia plus ważenie usługowe.

Nikt nie mówił, że będzie z górki. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód nawet z niepełnym zbiornikiem waży 3320, ale ty chcesz mieć kwit, że waży 3300. Aha... No to chyba najlepiej w WORD sobie taki kwit zrób. Najlepiej od razu zrób sobie, że to waży 3100 i po sprawie.

Bo tak nie do końca wiem o co pytasz.

Fotel dwumiejscowy zamieniasz na pojedynczy i tyle.

Diagnosta w zaświadczeniu wpisuje to co widzi, a nie to co Ty byś chciał. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykręcić środkowy pas, a na siedzisku zamontować uchwyt do laptopa, ewentualnie trzymacze dla puszek z napojami. Nie ważne. Wykombinować tak, aby niedostępne było. 

Za wzór obrać "osobową ciężarówkę" z kratą/przegrodą gdzie na tylnym siedzeniu takie cuda się tworzą.

Tak w opcji minimum może wyglądać niedostępność miejsca siedzącego:

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fczesci.expert%2Fwp-content%2Fuploads%2F2019%2F05%2F8003037944_0.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fczesci.expert%2Fvw-golf-4-bora-kombi-tylna-kanapa-siedzisko-tylne%2F&tbnid=AZSKtUBF4AwqaM&vet=12ahUKEwiT1oni-qvnAhVJuKQKHYC4BY4QMygNegUIARDsAQ..i&docid=y6nvKlXDJMVUhM&w=800&h=600&q=siedzenia na tylnej kanapie&ved=2ahUKEwiT1oni-qvnAhVJuKQKHYC4BY4QMygNegUIARDsAQ

Tak w opcji minimum może wyglądać niedostępność miejsca siedzącego:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, przemek78przemek napisał:

jak sprawnie i wyprostować wagę pojazdu i w tym przypadku jak to wygląda by mieć kwit ze on wazy np 3300 kg  by go zaakceptował diagnosta

Ale tu nie ma co prostować, trzeba wprowadzić w samochodzie jakieś zmiany konstrukcyjne. W pierwszej kolejności zatankować, pouzupełniać płyny te od podnośnika też, zważyć a potem decydować jakie to zmiany bo my nie widzimy pojazdu. Może to być przeróbka na 2 osoby  ( jeżeli się zmieści wagowo bo nie wiemy jaki tam masz kocioł), albo jeżeli jest taka możliwość usunięcie jakichś skrzynek, schowków na narzędzia czy zastąpienie pewnych elementów lżejszymi. Potem badanie po zmianach i tu wskazana opinia rzeczoznawcy ale to diagnosta wykonujący badanie zdecyduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeszukałem dokumenty poprzedniego mojego samochodu, sytuacja identyczna 3490 masa pojazdu gotowego do jazdy, 3500 dopuszczalna masa maksymalna i u diagnosty nie było żadnego problemu  ......pojazd zarejestrowany w dniu przeglądu bez problemow

 

 

Edytowane przez przemek78przemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście dawno, dawno temu był taki zwyczaj(!), że pojazdy specjalne miały masę własną równą masie całkowitej.

Ale obecnie tak już się nie robi.

Wszystko na temat zostało powiedziane powyżej.

 

Logicznie rzecz ujmując - jadąc z dwoma pasażerami pojazd przekroczy swoje DMC. Nie na papierze, nie teoretycznie, tylko FAKTYCZNIE. I dobrze o tym wiesz, skoro ważyłeś pojazd. Ba - nawet zatankowany do pełna z dwoma cięższymi osobami w środku będzie już za ciężki w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było, żebyś się pochwalił co to za wynalazek bo pachnie trochę jakąś "pięcio tonówką" klepniętą na 3.5t co by sobie na kategorie B popylać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba NISSAN Cabstar. Większość tych modeli w Polsce jest z oczywistych względów zarejestrowana na 3500kg DMC. Konstrukcyjnie może mieć 4500kg. Były jednak homologowane także na 3500kg MMC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważony na wadze z legalizacją, wystawiony dokument , zarejestrowany

temat uważam za zamknięty , dziękuje za pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, przemek78przemek napisał:

Zważony na wadze z legalizacją

Tak się tylko zapytam - czy diagnosta był przy ważeniu czy uwierzył w kwit który jemu przedstawiłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - po temacie bo jest ZAREJESTROWANY - czytaj klepnięty. A za rok na przeglądzie będzie obraza, jak ktoś rzeczowo podejdzie do tematu...

Oj przydałoby się tak jednemu z drugim po uprawnieniach klepnąć za takie rzeczy, potem jeszcze cofnąć decyzję o rejestracji, auto na kołki i niech się właściciel procesuje jeszcze cywilnie z SKP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blakop - może to nie jest tajemnicą aby na PW - podał namiar na tą SKP  - poślę tam laweciarzy co to chcą wozić po dwie tony - jeśli wystarczy tylko kwitek z zalegalizowanej wagi to chętni się znajdą natychmiast choćby mieli jechać 500km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2020 o 14:22, przemek78przemek napisał:

Zważony na wadze z legalizacją

Musiał trafić na bardzo łatwowierną SKP albo "odchudził pojazd:) Swoją drogą to w takich przypadkach, jeżeli wyjdzie na jaw, że waga była zaniżona, to oprócz stacji, któa wykonała przegląd, odpowiedzialność powinien ponieść przediębiorca, który wystawił taki kwit z legalizowanej wagi, może by się nastepny zastanowił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale tak ogólnie do mas i ciężarów, to ile jest jeszcze takich łatwowiernych stacji, gdzie nikt nie wnika w masy własne samochodów osobowych, a śmiem twierdzić, że 90% sprowadzonych ma ten parametr źle określony. A ile jest takich łatwowiernych stacji, gdzie spokojnie, bo pozytywnie, przechodzą badania wszelkie kontenery, budy, blaszaki z podoczepianymi windami/platformami tudzież chłodniczymi agregatami. I co, wszyscy święci łatwowierni wierzą w to, co zawiera dowód. Przecież póki inspekcja tego nie wyłapie, to nikt tematu nie dotyka na badaniu. 

OK, bo rozpędziłem się. Odwieczny dylemat, czy te wszystkie dołożone sprzęty stanowią standardowe wyposażenie przy ustalaniu masy własnej pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ludzi ze sprowadzonymi  autami u nas mówi "Panie to za ciężkie , trzeba napisać mniejszą wage bo tu klapa była, a klapa to waży tone, a teraz jej nie ma i ładowność mała" ?

A po klapie ani śladu żeby kiedykolwiek była. Zdarzały się auta że zastanawiałem się jak w ogóle można do tego klapę zamontować, albo raczej gdzie ?

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.