Skocz do zawartości

Hyundai i20 zmiana z ciężarowego na osobowy


kisielsrem

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja bym pisał o wyciąg z homo do Volkswagena, bo jeśli się okaże że to co wyżej napisałem ma racje bytu w Twoim przypadku, to zmiany nie zrobisz. To znaczy możesz, ale ja bym nie zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale diagnosta ma wykonać badanie na podstawie tego co ma przed sobą zaparkowane. A ma Volkswagena Caddy z pięcioma siedzeniami. Ja go wcześniej nie widziałem. Nie mam zielonego pojęcia co miał, a czego nie miał.

Mam oświadczenie, zasadności którego podważyć nie umiem z tej prostej przyczyny, że nie bawię się w zgaduj-zgadulę, co samochód miał, a czego nie miał. Za to wiem, że ma odpowiadać warunkom technicznym uzależnionym od daty wprowadzenia zmian konstrukcyjnych. Od dnia zmiany rodzaju.

Skoro był homologowany jako ciężarowy, to zaiste takie potwierdzenie producent wystawi. A kratę/przegrodę, montaż/demontaż... Co było a nie jest nie pisze się w rejestr.

Stoi, patrzę, porównuję, ustalam i nic nie podpada. Nie stwierdzam kraty, nie stwierdzam przegrody, nie stwierdzam uchwytów mocujących, nie stwierdzam czegokolwiek, co pozwoliłoby sądzić, że podpada jako osobowy. Podwijam dywany, cykam foty płaskiej podłogi i temat zamykam. To coś jak samochód specjalny drogowej pomocy vel laweta. Jedno i drugie tak samo może wyglądać, to samo może nosić, a różnice widać dopiero po klasyfikacji w dowodzie. 

 

Przeżyłem lawety na pomoce i odwrotnie, to i z Caddym bym poradził. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Paprock napisał:

Ale diagnosta ma wykonać badanie na podstawie tego co ma przed sobą zaparkowane. A ma Volkswagena Caddy z pięcioma siedzeniami. Ja go wcześniej nie widziałem. Nie mam zielonego pojęcia co miał, a czego nie miał.

Czyli ewentualna homologacja w DR Cię nie interesuje? Spieszę poinformować, że są już postępowania wobec diagnostów, którzy N1 bez kraty robili na osobowy przez rzekomy jej demontaż. Nie zwrócili uwagi na numer homologacji. O śladach po przegrodzie nie wspomnę. A producent pojazdu...? No cóż, potwierdził jedynie ustalenia nadzoru.

 

A od isofix-ów raczej z daleka, bo one się tyczą wyłącznie zmianom z ciężarowego na osobowy poprzez zmianę liczby miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Paprock napisał:

 

Ale pojazd ma odpowiadać warunkom na dzień zmiany rodzaju pojazdu. Czyli zgodnie z paragrafem 9f wprowadzone zmiany konstrukcyjne powodującej zmianę rodzaju pojazdu na samochód osobowy. No i dalej w tym paragrafie stoi, że dwa siedzenia muszą mieć ISOFIXY.

 

Biorąc pod uwagę wyższość przepisów UE nad Krajowymi - która to niejednokrotnie była przez Sądy orzekana - to i owszem potrzebne są i ISOFIXy i ESP i TPMS i normy EURO  i pewno wiele innych - bo tak te nowe auta są homologowane w dniu wprowadzenia zmian rodzaju:) i wtedy by nikt zamiast konia nie szukał wielbłąda:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się właśnie samochody które bym nazwał - "niezmienialne"

Np. Niektóre passaty które odrazu z fabryki wyszły jako pojazdy kompletne kategorii N1, bez przegrody, liczba miejsc 5. 

I co tu zmieniać na osobowy jak słusznie piszecie, że nie ma poprostu rzadnych zmian.

 

Także uważać na samochody " niezmienialne"

 

Producent uznał że to samochód ciężarowy, taka dostał homologacje, spełnia wzór który jest w dyrektywie.

A diagnosta bez zaistnienia rzadnych zmian stwierdzi i poprawi producenta że jednak się myliłes bo to jest samochód osobowy;)

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo po jednej i tej samej dyrektywie producent przyznaje pojazdowi konkretną kategorię homologacji. Wiadomo M1 dla osobowego.

Po spełnieniu dodatkowych wymagań, o których w tej samej dyrektywie, pojazd może być zakwalifikowany do kategorii ciężarowej N1. Ale to z bazy osobowej wychodzi ciężarówka. 

Dlatego nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby po oświadczeniu podmiotu dokonującego zmiany rodzaju pojazdu odmówić pozytywnego badania.

Poza tym, nikt nie wie czy krata w Caddyku była, czy nie była. A ci co wiedzą jak się taką kratę przykręca... No to wiedzą.

Żadnej abra-kadabry tam nie ma. Podobnie z lawetą. Nie mam zielonego pojęcia, co tam przed zmianą na specjalny było i nie moja broszka za tym węszyć.

A ISOFIXY powstały w 1991 roku. Obowiązkowym wyposażeniem zrobiły się jakoś tak w 1999 roku. I każdy pojazd ma mieć system mocowania urządzeń przytrzymujących.

Nie ma w warunkach, za to jest w ustawie. Czarno na białym!

A!  Zawsze można wykonać "poszerzony zakres". Wystąpić o papier na ISOFIXY wraz z oświadczeniem producenta na produkcyjny proces przytwierdzenia siedzeń wraz z pasami bezpieczeństwa i nie idę do więzienia.

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Paprock napisał:

Poza tym, nikt nie wie czy krata w Caddyku była, czy nie była.

 

No i tu może pojawić się problem bo myślę że niektórzy wiedzą, a jak trzeba będzie to się dowiedzą nawet jeśli nie wiedzą. Później opisując że coś zdemontowano, a tego czegoś nigdy nie było, to tak trochę nie za bardzo bym powiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co, diagnosta to pisze, czy kto?

Pytam czy w przypadku autolawety zarejestrowanej jako pojazd specjalny pomocy drogowej przemianowywanej na samochód ciężarowy o przeznaczeniu przewóz pojazdów ktoś sprawdza czy był hol i żółty pas?

A nawet jak jest żółta kabina, i koguty na dachu, to w czym to przeszkadza, żeby dokonać konstrukcyjnych zmian na ciężarowy o podrodzaju inny?

A jak ktoś doposaży samochód do transportu gołębi pocztowych, to trzeba się zastanawiać i historię auta pisać jakim to wynalazkiem przed zmianami było?

 

Nadmienię, że u mnie był miłośnik takiego sportu, co to w bagażniku kombiaka "loty" swoje woził. Hobby jak to hobby, nie służy do skarbowych odliczeń, więc nie widział sensu robić z auta wóz ciężarowy. O zapachu nie wspomnę. Co nawciągałem, to moje. Dawne dzieje. Nie pamiętam czy przed, czy po katastrofie "pocztowców".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Solaris napisał:

Zdarzają się właśnie samochody które bym nazwał - "niezmienialne"

Np. Niektóre passaty które odrazu z fabryki wyszły jako pojazdy kompletne kategorii N1, bez przegrody, liczba miejsc 5. 

I co tu zmieniać na osobowy jak słusznie piszecie, że nie ma poprostu rzadnych zmian.

 

Także uważać na samochody " niezmienialne"

 

Producent uznał że to samochód ciężarowy, taka dostał homologacje, spełnia wzór który jest w dyrektywie.

A diagnosta bez zaistnienia rzadnych zmian stwierdzi i poprawi producenta że jednak się myliłes bo to jest samochód osobowy;)

 

Cześć Panowie, akurat w tym momencie włącze się do dyskusji bo mnie to zaciekawiło, czy samochodem "niezmienialnym" jest Ford Focus, który w DR ma N1, BA, liczbe miejsc 4 (jedynie wyjęty zagłówek środkowy), a w homo wpisany człon *2007/46*? 

 

Edytowane przez fords
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2007/46 to jest sam wstęp do konkretnego numeru homologacji. Może coś ciekawego jest wpisane w Karcie Pojazdu, a może należy rzucić okiem na dane zawarte na tabliczce znamionowej.

Mimo wszystko obstawiam problem z piątym miejscem pomijając techniki jego eliminacji lub sposoby jego istnienia. Liczy się stan faktyczny zawarty w dowodzie rejestracyjnym.

I żeby przywrócić piąte miejsce do życia należałoby wystąpić o oświadczenie do PRODUCENTA POJAZDU PODSTAWOWEGO. Żadnego dealera, żadnego serwisu.

Nie ma co dalej ciągnąć wątku, póki konkrety się nie pojawią. Inna sprawa, czy tego Forda coś czeka, czy to tylko luźne zapytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre pojazdy mogą nosić dwie tabliczki znamionowe. I nigdzie nie jest powiedziane, że numer homo tak samo będzie się rozpoczynał.

Także ja bym obejrzał dokładnie auto zanim Forda pytał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale jak producent potrafi na wniosek sądu wyprzeć się wszystkiego - to po co to nam  - da papier i jest spokój;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu nie ma żadnych alternatyw, żadnych powrotów do pierwszych etapów homologacji. Jest auto, są warunki techniczne i albo to się kupy trzyma albo nie trzyma.

  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj był akurat klient z takim samochodem dopytać, czy mógłby dokonać potwierdzenia takich zmian w jego samochodzie.

Niestety, jestem świeżym diagnostą, więc szybko przejął go kierownik i wytłumaczył, że musi być oświadczenie od Producenta bądź Dealera (ponieważ zgodnie z ustawą odpowiada on na takich samych warunkach jako importer co producent danego towaru - w tym przypadku Ford Company). Niestety, klient sie dość zmartwił bo kupił pojazd z firmy w której pracuje jako przedstawiciel i to nie jest już takie hop siup przekształcić z ciężarowego 4 os. w osobowy z ilością miejsc - 5. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu podobnie...ale rzeczywistość nie ma dwóch kolorów i temu te dyskusje....;)) podobno wysiłek umysłowy przedłuża życie

Zgodnie z ustawą to nic nie jest pewne..producent podstawowy jest póki co nierozszerzalny o jego dealerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fords napisał:

Niestety, jestem świeżym diagnostą, więc szybko przejął go kierownik i wytłumaczył, że musi być oświadczenie od Producenta bądź Dealera (ponieważ zgodnie z ustawą odpowiada on na takich samych warunkach jako importer co producent danego towaru - w tym przypadku Ford Company). 

 

W przepisie jest położony wyraźny nacisk kto oświadczenie powinien wydać. Było roztrząsane w podobnym temacie i wyszło, że pod dealerskimi oświadczeniami żaden diagnosta się nie podpisze.

Nie mi oceniać kompetencje. A tak to stoi w przepisie:

§ 9i. W przypadku pojazdów, w których wykonano mocowania siedzeń i pasów bezpieczeństwa w procesie produkcyjnym, badanie wykonane przez jednostkę uprawnioną albo Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego, o którym mowa w § 9b, 9d, 9f i 9g, może być zastąpione oświadczeniem producenta pojazdu podstawowego potwierdzającym prawidłowość zamontowania odpowiednich pasów i siedzeń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fords napisał:

Niestety, jestem świeżym diagnostą, więc szybko przejął go kierownik i wytłumaczył

Czemu niestety?? Zazdrościć Kierownika;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, czyli lepiej się podpisać pod chińskimi znaczkami producenta podstawowego? Np. jeśli samochód był składany w Chinach. (jeśli kiedykolwiek się znajdzie taki ancymon, który wkońcu załatwi taki papier :D

 

Czy pod Polskimi deklaracjami [od dealera], skoro i tak z mocy ustawy odpowiadają jako producenci skoro te samochody sprzedają [importerzy] i mają wgląd we wszystkie dokumenty- więc są uprawnieni i wiarygodni. 

 

Dziwne to wszystko... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, nesiasps napisał:

Czemu niestety?? Zazdrościć Kierownika;))

Nie narzekam :), jest osobą która idzie na emeryture w najbliższym czasie ale jak widać patrzy 'bardziej z dystansem' na niektóre sprawy,  jak choćby te z tą ustawą. 

Niby już dwa takie oświadczenia od dealera przeszły, i przez WK również - bez problemu dotychczas :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada taka: nie pchać się w układy z kierownikiem. Niech zrobi uprawnienia i sam pociska badania na dealerskich papierkach.

Nie wiem, czy nie przedobrzyli z tym "ułatwiającym procedury" przepisem, ale w ostateczności wziąłbym na klatę oświadczenia pisane przez Ford Polska.

Mało tego, bo zasugerowałbym użycie treści z przepisu, czyli: "Jako producent pojazdu podstawowego oświadczamy..."

Majstersztyk, co nie. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.