Skocz do zawartości

Badanie techniczne w czasie kwarantanny


Sucre9

Rekomendowane odpowiedzi

To już Twoja wina, że nie przeczytałeś ogólnych warunków ubezpieczenia szyb, z których zapewne wynikało, że umowa przedłuża się na kolejny rok w przypadku niewypowiedzenia jej w terminie. Ubezpieczenie szyb jest umową dobrowolną i jej warunki mogą być dowolnie kształtowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, cezary napisał:

I uznaj to nie jako karę, ale za dobrze wydane pieniądze na naukę o ubezpieczeniach, a jak wiadomo, że jak za coś się zapłaci ciężko zarobionymi pieniędzmi, lekcja taka na długo pozostaje w pamięci. 

Tylko taka praktyka jest tylko w tym towarzystwie dużym ojczystym. Całą reszta traktuje jako jedna polisę. Przykładowo: oc to nr 01, szyby to numer 01, opony to nr 01, każda trzeba opisać osobno, gdzie inne towarzystwa przyjmują wszystko jako nr 01, nie z osobna. Nawet jeżeli największy gracz na rynku posiada, inne towarzystwo do którego przeszedłem nie ma takich praktyk. Dodam tylko,że odwołaniem się od decyzji, trwało to około 4 tygodni. Zwrócili część kwoty, a resztę zwrócili w ubezpieczeniu gdyż posiadam około 15 motocykli więc, zagrozilem iż zabiorę wszystkie pojazdy😎

Jeszcze jedna rzecz, pomimo posiadania polisy w towarzystwie x,y oraz z wypłata następuje tylko z jednej. Możemy mieć 2,3,4 lub więcej nikogo to nie obchodzi, ale w drugą stronę za brak jest wysoka kara ... 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Sucre9 napisał:

ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania z tytułu np. OC. 

Ubezpieczyciel nie ma prawa odmówić wypłaty odszkodowania z tytułu OC. Nawet nie może wystąpić z regresem, no chyba, że jest w stanie udowodnić, że szkoda została wyrządzona celowo i umyślnie- tutaj by trzeba udowodnić, że to stan techniczny był powodem kolizji. Inaczej się sprawa ma gdyby sprawca był pod wpływem środków odurzających, uciekł z miejsca zdarzenia, bądź kierował bez posiadania uprawnień.  Ale wszystkie te kwestie reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK. Inaczej się ma sprawa z AC, ale to już trzeba czytać OWU danego ubezpieczyciela

Edytowane przez dominik_z
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mike_van_mik napisał:

co sądzicie o tym?

W sumie... nawet nie traktuję tego jako głupi żart,  bo po dziś dzień wielu ludzi OBT traktuje na zasadzie: "Przyjadę, zapłacę, dostanę pieczątkę i wpis do systemu"  a przejechanie przez ścieżkę diagnostyczną po wniesieniu opłaty traktują jako formalność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dominik_z napisał:

przejechanie przez ścieżkę diagnostyczną po wniesieniu opłaty traktują jako formalność. 

Dokładnie. Po opłaceniu badania myślą, że pozytyw im się należy. Jenak nie tak to działa :icon_e_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia dowodów rejestracyjnych wysyłają do fajnych chłopaków a pieczątka "przy okazji" albo "nie musisz pokazywać DR to nie musi być pieczątki", a Ty gadasz o przyjeżdżaniu... proszę Cię 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie, gdy klient płaci kartą to muszę go zaprowadzić do biura gdzie mam bliski, bezpośredni kontakt.A płacących kartą jest coraz więcej.  Może ktoś wie jak wybrnąć  z tej sytuacji ?  Z właścicielem stacji rozmawiałem i nic to nie dało. Skłaniam się do tego by wymagać płatności tylko gotówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u nas mają być dostarczone na dniach maseczki. Jak klient przychodzi to maskę zakładamy i ponadto co dotkniemy w aucie po przeglądzie ma być odkażane.

Swoją drogą jest to trochę chore, urzędy zamykają, wychodzić można tylko do sklepu, apteki, jakby nie mogli zamknąć skp... Przyjedzie gość z badaniem zerowym i co potem zrobi z badaniem i dipem jak urząd zamknięty????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezprzewodowy terminal kupić. Odgrodzić się plexą. Zaproponować właścicielowi żeby sam pieniądze pobierał.

Osobiście wolę kartę od babrania się w brudnych banknotach.

Ludzie przychodzą w rękawiczkach, przy nich odkażam terminal, a PINA rogiem karty potrafią wklikać. Nikt niczego nie dotyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mike_van_mik napisał:

Nie ma to jak kreatywne zapytanie ;D co sądzicie o tym? :giggle:

 

On Line - jak najbardziej - bez tego by badanie się nie odbyło - byle to była linia diagnostyczna:))

Edytowane przez nesiasps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mike_van_mik napisał:

Przyjedzie gość z badaniem zerowym i co potem zrobi z badaniem i dipem jak urząd zamknięty????

 

Może zarejestruje drogą pocztową. Wyśle wniosek i dokumenty do urzędu, zrobi wpłatę na konto, a potem odbierze decyzję i tablice od listonosza. Zresztą, czy to problem diagnosty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Krzysztof plus napisał:

Może ktoś wie jak wybrnąć  z tej sytuacji ? 

Wraz z dowodem rejestracyjnym pobierać od klienta kartę płatniczą wraz z pinem, ewentualnie poinformować klienta żeby przed wejściem do biura nabrał tyle powietrza żeby wystarczyło mu na zapłacenie karta i opuszczenie biura :D najlepiej zabarykadować się w biurze i tylko stawiać pieczątki :hooray:
U mnie sprawa od dzisiaj wygląda tak, że jeśli klient musi zapłacić kartą zapraszany jest do biura tylko na tą wyłączność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, mike_van_mik napisał:

...

Swoją drogą jest to trochę chore, urzędy zamykają, wychodzić można tylko do sklepu, apteki, jakby nie mogli zamknąć skp... Przyjedzie gość z badaniem zerowym i co potem zrobi z badaniem i dipem jak urząd zamknięty????

Dokładnie to jest chore, dzisiaj myślałem że będziemy  się nudzić, a jest jeszcze większy ruch niż ostatnimi dniami. I co chwila że zbieżność, albo sprawdzenie tylko stanu technicznego (od tygodnia tego nie robimy tylko BT). No k..wa mać, do ludzi nic nie dociera.

Druga sprawa, zakazy nakazy ciul wie co jeszcze, ale żaden na górze nie pomyśli, że jak dziennie przez nasze stacje przewija się kilkanaście czy kilkadziesiąt aut, to w skali kraju to są tysiące, to tu zagrożenia rozpowszechniania wirusem nie ma?? 

A nerwy mi puściły, jak przed chwilą telefon z  pytaniem do której pracujemy, bo jego córka z rodziną wracają z Niemiec i chcą zdążyć. :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mike_van_mik napisał:

jakby nie mogli zamknąć skp

Mój pracodawca 2 tygodnie temu stwierdził ze nie ma szans zakażenia się bo przecież tu z okolicy nikt w chinach nie był, teraz od tygodnia nie widziałem go na stacji , a potrafił czasami o godz 9 się zjawić i sprawdzać utarg mimo że zawsze na koniec dnia kasę zabiera. Środki  ochrony we własnym zakresie bo to nie są tanie rzeczy, więc przy takim podejściu niektórych przedsiębiorców to zamknięcie będzie dopiero jak pracownika sanepid zabierze. Przyczyną zgonu nie wirus by był a zawał serca że takie straty.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fly napisał:

  do której pracujemy, bo jego córka z rodziną wracają z Niemiec i chcą zdążyć. :/ 

zapytałbym się czy odbyli 14 dniową kwarantannę...

12 minut temu, michal_k napisał:

Zresztą, czy to problem diagnosty?

wiadomo nie nasz problem, tylko pytam z czystej ciekawości. A ty michal_k pracujesz? Czy urząd zamknięty? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urząd jeszcze działa, ale w ograniczonym zakresie (około połowy pracowników). Obecnie klienci nie są wpuszczani do budynku, umawiają się na termin i składają dokumenty, a później je odbierają o ustalonej godzinie. Mam ten "komfort", że przysługuje mi opieka nad dzieckiem, z której skorzystałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, fly napisał:

A nerwy mi puściły, jak przed chwilą telefon z  pytaniem do której pracujemy, bo jego córka z rodziną wracają z Niemiec i chcą zdążyć. :/ 

 

E! A nie najpierw na kwarantannę? Bo takie wycieczki kosztują coś ze trzydzieści tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja każe klientowi odkładać kluczyki i DR na biurko, odsuwam się a jego samego kieruje na róg stacji na krzesełko i wyznaczony kwadracik. Tam sobie czeka, w tym czasie ja zakładam rękawiczki i idę robić BT. Teraz już po BT biorę kasę (odsuwam się i proszę żeby odłożył na biurko) po czym jak klient opuści stację , dezynfekuje klawiaturę myszkę, biurko i inne rzeczy których dotykałem ja i klient (łącznie z klamkami itd). Lepiej robić coś niż nie robić nic

25 minut temu, fly napisał:

 

A nerwy mi puściły, jak przed chwilą telefon z  pytaniem do której pracujemy, bo jego córka z rodziną wracają z Niemiec i chcą zdążyć. :/ 

No to powiedz że w takim wypadku petenta nie przyjmujesz i tyle. Masz prawo odmówić wykonania polecenia pracodawcy jeśli może zagrażać ono twojemu życiu lub zdrowiu. Możesz jeszcze poinformować szeryfa że jak wystąpią jakiekolwiek objawy u Ciebie to sanitarna zamknie mu burdel, i wyślę na kwarantanne wszystkich którzy mieli z Tobą kontakt.

Edytowane przez Rafi90
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mike_van_mik napisał:

zapytałbym się czy odbyli 14 dniową kwarantannę...

...

jak wjadą prosto z drogi to na stówę nie, a jakby nawet po przyjeździe zostali w domu, to przejęty tatuś tym autem przyjedzie :/ 

21 minut temu, wojteczek napisał:

Mój pracodawca 2 tygodnie temu stwierdził ze nie ma szans zakażenia się bo przecież tu z okolicy nikt w chinach nie był, teraz od tygodnia nie widziałem go na stacji , a potrafił czasami o godz 9 się zjawić i sprawdzać utarg mimo że zawsze na koniec dnia kasę zabiera. Środki  ochrony we własnym zakresie bo to nie są tanie rzeczy, więc przy takim podejściu niektórych przedsiębiorców to zamknięcie będzie dopiero jak pracownika sanepid zabierze. Przyczyną zgonu nie wirus by był a zawał serca że takie straty.

u mnie pod tym względem szef zachowuje się OK, dużo środków odkażających, maseczki itp. Nie ma dla nie go problemu zamknięcie na jakiś czas, ale musi być odgórna decyzja. W okolicy jest siedem stacji, ta na której ja jestem wiele lat pracowała na dobrą opinię i rozumiem szefa że jak sam zdecyduje o zamknięciu, to straci wielu klientów. 

Edytowane przez fly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na garnuszku rządu to mogą zamykać już dziś, ale żeby za chwilę się nie okazało że połowa z nas straci robotę...Ciężkie czasy dla naszej gospodarki przed nami.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAT od badań niemały x ilość badań = konkretny wpływ do budżetu, nie sądzę żeby zahibernowano kurę która znosi złote jajka. :wink:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej to rząd chciałby żeby kwoka grzała jajka dla budżetu państwa a nie kieszeni przedsiębiorcy. Coraz bardziej pazerny rząd się robi. Nie dziwi mnie że ludzie coraz więcej kombinują żeby złodziejom nie oddawać jałmużny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak jest na całym świecie. Poczytaj wypowiedzi Trumpa ostatnie...

Inna sprawa - jesteśmy społeczeństwem silnie konsumpcyjnym - w skali globalnej. I chyba nikt za bardzo nie wie jak by to miało wyglądać, żeby się zatrzymać na miesiąc czy dwa... Tego się chyba nie da. Tu akurat Trump ma niestety trochę gorzkiej racji, że walka z zarazą może przynieść w dłuższej perspektywie większe straty niż zaraza sama w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.