Skocz do zawartości

Badanie techniczne w czasie kwarantanny


Sucre9

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Grzegorz Łódź napisał:

Jak parę tygodni temu napisałem,że będą pojawiać się SKP które w gratisie będą dawać maseczki to moderator usunął mój post....

Za coś takiego ?:D

images.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w jaki sposób stacje pracują i jakie gratisy dają w czasie kwarantanny jest chyba jak najbardziej na temat.

Wiem wiem - ten wpis też skasujesz zaraz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według wytycznych z Ministerstwa punkt 2, zaleca się aby badanie techniczne przeprowadzał klient słuchając poleceń diagnosty😀

 

2. Jeśli to możliwe, użytkownik pojazdu powinien w nim pozostać i wykonywać polecenia diagnosty związane z wykonywaniem badania.

 

 Ogólnie punktów ( wytycznych) Ministerstwa jest od 1 do 5.  

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zważyć jakże miałkie to zalecenie do nie wychodzenia z domu, zamkniętych szkół, zakazu handlu o granicach nie zapominając.

Swoboda działalności, że aż strach się bać pójść na L-4 w przypadku umowy-zlecenia chociażby. 😷

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paprock napisał:

 strach się bać pójść na L-4 w przypadku umowy-zlecenia chociażby. 😷

No jak ktoś dobrowolnie się decyduje na prace z taką umową to wie na co się pisze. Może ludzie teraz zaczną doceniać że lepiej mieć umowe o prace z wyższą stawką niż pare groszy więcej pod stołem. Przynajmniej idziesz sobie normalnie na L albo urlop, a nie jak połowa moich znajomych która pracuje w Austrii i DE,  teraz rura do Polski bo na czarno siedzą i trzeba wracać do kochanej ojczyzny się leczyć. A jak pytałem w lecie czy nie boją się tak na czarno to "eeeee pie*dole te umowe, na umowie 2 tyś euro nie dostaniesz a tu mam 2700 i milion nadgodzin, hue hue hue" a teraz zdziwko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Rafi90 napisał:

 a teraz zdziwko

I ponad 80 tyś. na kwarantannach (tyle sprawdzili wczoraj).

A jak jeszcze "Anglia" zacznie masowo wracać?

 

W zeszłym tygodniu miałem trzy telefony z Czech czy normalnie robimy BT.

Tylko dlaczego dzwonili na północ kraju ? Do @Paprock mają bliżej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie panowie to w tym temacie jesteśmy w du**e,  jesteśmy narażeni i to bardzo. Oczywiście u nas stosujemy metody zapobiegawcze, proszę żeby klient otworzył wszystkie szyby w aucie, jedna osoba tylko wchodzi do biura, co chwila jakaś dezynfekcja dłoni itp, ale moim zdaniem mało to da. Zamknąć wątpię żeby była taka decyzja odgórna, ale gdyby tak już się stało, to możliwe jest że wprowadzą jakiś zapis, że auta w których kończy się termin badania w trakcie zamknięcia stacji, mają automatycznie wydłużony termin do ponownego ich otwarcia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fly napisał:

Zamknąć wątpię żeby była taka decyzja odgórna,

Wiązało by się to z koniecznością wypłaty jakiegoś zadośćuczynienia stacjom a rząd każdą złotówkę ogląda z 4 stron zanim ją wyda.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a, zapomniałem swoje trzy grosze dorzucić w temacie wsiadania do aut. Jak już ktoś wcześniej pisał, jak sprawdzić poprawność działania hamulców itp, bez wsiadania? To albo robimy tak jak w książce pisze, albo wcale. Druga sprawa, to jest wielu klientów którzy jak zobaczą kanał po otworzeniu bramy, to mało co w zbroję nie walą, nie wyobrażam sobie z odległości dawać polecenia co mają robić :D 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że rozsądnie będzie wykonywać badanie bez wsiadania do pojazdu. Nie wiemy z kim mamy do czynienia, zdrowy czy też nie. Jesteśmy w stanie sprawdzić nacisk na pedal z zewnątrz pojazdu podczas badania hamulców. Będę musiał to 'zbadac' z kolega:) Badanie musi byc wykonane jak najbardziej rzetelnie, jednak nasze zdrowie i naszych rodzin jest wazniejsze. Zaczelismy od informacji o odleglosci bezpiecznej oraz prosimy o podawanie samych dowodow oraz dokumentow bez zbednych koszulek/etui.

Edytowane przez Sucre9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sucre9 napisał:

Myślę, że rozsądnie będzie wykonywać badanie bez wsiadania do pojazdu.

Czyli rozumiem że klient sam wjeżdża na ścieżkę? A jak do kanału się wpakuje to czyja wina będzie? Ja już miałem jednego delikwenta co mało brakowało a by w kanale wylądował...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to problematyczne, gdyby coś takiego miało miejsce. Nie chciałbym tak ryzykować, ale zdrowie rodziny jest dla mnie ważniejsze. Z mojego punktu widzenia wjazd do kanału nie jest, aż taki łatwy :) chociaż mogę się mylić, i właśnie co wtedy ... ? Zadzwonię jutro do WK i TDT'u celem opini. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do TDT ani Wydziału komunikacji nie ma co dzwonić, skoro jest oficjalne pismo z Ministerstwa, że zaleca się aby badanie techniczne przeprowadzał klient (właściciel pojazdu) słuchając poleceń diagnosty. Ministerstwo jest zwierzchnikiem TDT, a i Wydział Komunikacji co może odpowiedzieć. Jak pracujecie na stacjach podstawowych to kanały są węższe i rozstaw kół samochodu jest na tyle duży, że jak napisał kolega wyżej, nie tak łatwo wpaść. Na stacji okręgowej może się zdarzyć, że przy małym samochodzie jak TICO czy Maluch klient będzie jechał na styku. Ale przy większych osobówkach jest spory zapas. Też się zgadzam, że zdrowie ważniejsze 

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bezgotówkowo  skasować klienta bez wysiadania z pojazdu ?

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25812160,przeglad-techniczny-czekaja-nas-zmiany-its-nowe-praktyki.html#s=BoxOpImg1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, nesiasps napisał:

Skoro terminy decyzji administracyjnych mają zostać wydłużone to możliwe, że ważność badań również zostanie w ten sposób rozstrzygnięta;) trudne czasy i trudne decyzje - należy się skupić na problemie zasadniczym.

W Belgii i Holandii z tego co gdzieś czytałem nie robią w ogóle badań technicznych...wszystkim pojazdom, którym "wyjdzie" termin przedłuża się on z automatu do czasu otwarcia stacji. Czyli generalnie da się.

Edytowane przez krzysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Solaris napisał:

 Jak pracujecie na stacjach podstawowych to kanały są węższe i rozstaw kół samochodu jest na tyle duży, że jak napisał kolega wyżej, nie tak łatwo wpaść. Na stacji okręgowej może się zdarzyć, że przy małym samochodzie jak TICO czy Maluch klient będzie jechał na styku. Ale przy większych osobówkach jest spory zapas. Też się zgadzam, że zdrowie ważniejsze 

Akurat pracuje na okręgowej stacji, i nawet przy pojazdach o mniejszym rozstawie jest to do zrobienia. Możliwe, że trzeba poświęcić więcej czasu na przejazd przez ścieżkę, ale warto. Musimy uzbroić się w cierpliwość i przetrwać ten ciężki dla wszystkich czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mike_van_mik napisał:

A jak do kanału się wpakuje to czyja wina będzie?

Na pewno już nie "koronawirusa".:razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu się martwi o zdrowie rodziny i swoje, i słusznie, to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji, tylko że jak nie będziecie mieli pracy z powodu utraty uprawnień to może być krucho z tym zdrowiem, stres wykańcza najbardziej jako sam w sobie ale także jako czynnik ułatwiający zachorowanie na coś innego, a będzie stres jak zacznie brakować kasy na najpotrzebniejsze rzeczy, zalecenia, pisma przypominające to ładnie wygląda ale nie jest to usankcjonowane prawem, ono się nie zmieniło i jak się stanie kuku, to sięgnie się nie do zaleceń tylko do przepisów.

Obecna zaraza jest straszna i należy się jej bać, ale trzeba mieć świadomość, że można ją złapać wszędzie, należy przestrzegać zasad ale z ogromnym rozsądkiem, żeby nie wpaść z deszczu pod rynnę. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kombinujemy, higiena, higiena i jeszcze raz higiena. Wszelkie środki zaradcze i spokój, badanie można i trzeba wykonywać spokojnie. Osobiście wolę jak klient jest daleko ode mnie. Wolę wsiąść osobiście do samochodu klienta, aniżeli w full kontakcie panować nad jego poczynaniami na kanale. Wielokrotnie przerabiałem trudne sytuacje i patrząc na całokształt z każdej strony bezpieczniej w obecnych okolicznościach mieć klienta na dystans. Pojazd przed badaniem porządnie wywietrzyć, używać rękawic jednorazowych, myć ręce. Boicie się wsiadać do samochodu, a pieniążki (gotówka) to już nie jest "be"? 

Nie widzę przeszkód by klientom kichającym i kaszlącym odmawiać badania, dla bezpieczeństwa swojego, swoich bliskich i kolejnych klientów.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Higiena na pierwszym miejscu, jednak wirus podobno do 24h utrzymuje się na ubraniu. Jeżeli tak, to jak tego unikać? W innej pracy gdzie pracuje, mamy kontakt z kierowcami wprowadziliśmy obowiązkowe kombinezony. Na stacji też można o czymś takim pomyśleć wsiadajac do pojazdu, co sądzicie? Odmawianie to też nie jest wyjście, zdarza się alergia, zwykła grypa i co wtedy ? Jak ocenić co to może być? 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.