Skocz do zawartości

Pojazd z UK brak przeglądu


Sucre9

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znajony ma problem ze swoim samochodem. Przyjechał do kraju z UK przed zamknięciem granic, w tym czasie skończył mu sie przegkad, dodam ze nie obowiazuje go przedluzenie o 6 miesiecy. Co najlepiej zrobic w takiek sytuacji ? Myslal o rejestracji pojazdu w kraju, ale czy nie musialby najpierw wyrejestrowac w UK ? Gdyby rejestrowal w kraju nie obowiazuje go akcyza ? Jest wlascicielem ponad pol roku.

Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zasady bezpieczeństwa.

Nawet jeśli przyjechał przed zamknięciem granic i nie obowiązuje go kwarantanna to powinien się takowej poddać i niepotrzebnie nie narażać pracowników Stacji Kontroli Pojazdów.

Potem wykonać badanie okresowe przed I rejestracją w kraju, opłacić ubezpieczenie i zastanowić się czy będzie go rejestrował, czy przeczeka epidemię i wróci do UK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, sm napisał:

Najpierw zasady bezpieczeństwa.

Nawet jeśli przyjechał przed zamknięciem granic i nie obowiązuje go kwarantanna to powinien się takowej poddać i niepotrzebnie nie narażać pracowników Stacji Kontroli Pojazdów.

 

W kraju jest już dawno, jeszcze przed epidemia. Chodzi jak dobrze postąpić w przypadku pojazdu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden aspekt tego wątku to nowy obowiązek:

 

(Dz.U. z 2019 r. poz. 1579)
USTAWA z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw 1 ,

 

Art. 4. W ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1990, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:

1) w art. 71 ust. 7 otrzymuje brzmienie:

 

"7. Właściciel pojazdu, niebędącego nowym pojazdem, sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.";

 

2) po art. 140ma dodaje się art. 140mb w brzmieniu:

 

"Art. 140mb.

Kto:
1) będąc właścicielem pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej wbrew przepisowi art. 71 ust. 7 nie rejestruje pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
2) będąc właścicielem pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisowi art. 78 ust. 2 pkt 1 nie zawiadamia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu - podlega karze pieniężnej w wysokości od 200 do 1000 zł.";

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko wiem, jednak problem jest bardziej skomplikowany. Pierwszy problem to brak możliwości zrobienia przeglądu w UK (wiadomo dlaczego). Kolejno chyba

nie może zarejestrować w PL gdyż pojazd nadal jest zarejestrowany w UK. Jak dobrze wybrnąć z takiej sytuacji ? Czy zwyczajnie odstawić pojazd i czekać, aż problem

z wirusem się rozwiąże ?

Obecnie 30 dni oraz kary za brak rejestracji pojazdu są zawieszone przez WK.

3 minuty temu, blakop napisał:

Ten termin będzie przesunięty tarczówką na pół roku, więc problemu nie ma.

Mówisz w UK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sucre9 napisał:

Chodzi jak dobrze postąpić w przypadku pojazdu. 

 

Pozostaje tylko zrobić OBT przed 1-rej. Nic więcej nie wymyślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wydłużenie terminu badania w UK, obowiązuje on pojazdy po 30.03.20 nie wcześniej.

3 minuty temu, blakop napisał:

Nie kumam pytania.

 

Edytowane przez Sucre9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób badanie okresowe przed I rejestracją w kraju i skontaktuj się telefonicznie z WK. Może ci podpowiedzą co dalej.

Edytowane przez sm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja komentowałem post @sm , że nie będzie kar za nie zgłoszenie do rejestracji w 30 dni.

 

Przypominam, że jak ma przejść badanie w RP, to minimum to zmiana reflektorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Sucre9 napisał:

Jak dobrze wybrnąć z takiej sytuacji ?

 

Ale czego oczekuje właściciel? Gdzie mieszka? Chce rejestrować w Polsce czy chce tylko jeździć w Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że w Anglii kwestie rejestracji załatwia się korespondencyjnie.

Naszego WK nie interesuje czy pojazd jest za granicą wyrejestrowany, czy nie.

Akcyzy nie powinien płacić, ale to już się w UC powinien orientować.

 

Poza tym nie rozumiem w ogóle o co chodzi. Niech jeździ tak jak jeździ i już. Najwyżej mandat dostanie i tyle. To i tak będzie mniejszy koszt niż to rejestrowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, michal_k napisał:

 

Ale czego oczekuje właściciel? Gdzie mieszka? Chce rejestrować w Polsce czy chce tylko jeździć w Polsce?

Aktualnie chce wrócić do kraju i pojazd zarejestrować na stałe w Polsce. Chce się legalnie poruszać.

6 minut temu, blakop napisał:

Poza tym nie rozumiem w ogóle o co chodzi. Niech jeździ tak jak jeździ i już. Najwyżej mandat dostanie i tyle. To i tak będzie mniejszy koszt niż to rejestrowanie.

Mandat to nie problem, gdyby doszło o jakiegoś zdarzenia np. kolizja. W UK pojazd bez aktualnego badania nie posiada ubezpieczenia, co za tym idzie obowiązuje także poza UK. Koszty + kara bywają drastyczne.

Edytowane przez Sucre9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Sucre9 napisał:

Aktualnie chce wrócić do kraju i pojazd zarejestrować na stałe w Polsce.

 

No to niech rejestruje. Wymagane będzie badanie i akcyza (być może zwolnienie z akcyzy) oraz oczywiście dowód własności pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym tygodniu miałem podobny temat . Klient wrócił UK w listopadzie , w marcu miał wracać , ale z wiadomego powodu nie wyjechał. Dlatego zdecydował się na dostosowanie pojazdu i ostatecznie rejestrację w kraju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, blakop napisał:

Jak auto na niego to ja bym się nie upierał przy dowodzie własności.

 

W angielskim DR jest zapis, że dokument nie jest dowodem własności. Dlatego ja bym się jednak upierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnych przypadkach można go za takowy uznać (zmiana właściwości urzędu). Jednak ciężko za dowód własności uznać dokument, który w swojej treści stanowi wprost, że dowodem własności nie jest. Tym bardziej, że zawiera dane posiadacza, a nie właściciela (w odróżnieniu od polskiego DR).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Sucre9 napisał:

Aktualnie chce wrócić do kraju i pojazd zarejestrować na stałe w Polsce.

Ja czegoś tu nie rozumiem. Chce wrócić czy jest w Polsce? Jak chce rejestrować w kraju, to obowiązkowe zmiany i wio na OBT. Pojazd nie musi być wyrejestrowany za granicą. Jeśli jest właścicielem to rejestracja na mienie przesiedleńcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w UE to w zasadzie nie ma już pojęcia mienie przesiedleńcze w tym przypadku.

Nie pamiętam co dokładnie jest wpisane w angielskim DR. Jeśli jest uwaga taka jak w niemieckim to ok - można dowodu własności żądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.