adam1501 Napisano 3 Luty 2009 Share Napisano 3 Luty 2009 W homologacji masz określone co znajduje się na wyposażeniu pojazdu, w przypadku zwalniacza masz również jego parametry, natomiast czy jest sprawny to już "temat rzeka"- najszybciej zaświadczenie z serwisu o sprawności w/w urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speccar Napisano 3 Luty 2009 Share Napisano 3 Luty 2009 dziekuje to bardzo rozjasnia sprawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gobus1 Napisano 7 Grudzień 2009 Share Napisano 7 Grudzień 2009 Jestem liberałem wcale nie rozumiem tych ograniczeń. Człowiek sam każdorowzowo powinien określać seoje granice możliwości. Podonie rzecz powinna sie dziac w przypadku prędkości jazdy autobusów. Nie mogą ją ustlać urzędnicy, a powinien o tym zdecydowac kierowca w zalezności od wielu warunków lokalnych. Pirat drogowy czy pijany kierowca i tak złamie reguły narzuceone administracyjnie! Taką wolnośc powinien mieć również producent autobusów. Czy limitowanie prędkości w jakikolwiek sposób wpłynelo na bezpieczeństwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 7 Grudzień 2009 Share Napisano 7 Grudzień 2009 Człowiek sam każdorowzowo powinien określać seoje granice możliwości. Jak jedzie sam - proszę bardzo. a powinien o tym zdecydowac kierowca Jadę autobusem i chcę dojechać na miejsce. Kierowcy są różni. Mniej lub bardziej: doświadczeni, rozsądni, mądrzy, zmęczeni, opłacani. Wybieraj... Taką wolnośc powinien mieć również producent autobusów. Ma w granicach lokalnie obowiązującego prawa. 100 km/h dotyczy autostrady i pojazdu, który zachowa stateczność po rozerwaniu przedniej opony. Znam paru przewoźników, poza kilkoma chlubnymi wyjątkami po by g... spod siebie zjedli byle zaoszczędzić. Odgórne ograniczenia mają sens i są po to by je przestrzegać. Powtarzam - kierowca nie jedzie sam, odpowiada za kilka jeszcze istnień. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malutki Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 skoro mowa o wyposażeniu autobusu na 100, gdzie można znależ: od jakiego rocznika ma być ABS zwalniacz gdzie tego można sie dowiedziedz. A moż ktoś ma regulamin nr 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 Aby w ogóle spełniał warunki "na setkę" musi być homologowany w zakresie hamowania według Regulaminu nr 13 EKG ONZ z co najmniej 06 serią poprawek, każdy niezależnie od roku produkcji ni rejestracji,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 To nie Ty masz się dowiedzieć tylko właściciel ma Tobie przedstawić kpl dokumentów iż dany pojazd spełnia wymagania dla danych warunków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 To nie Ty masz się dowiedzieć tylko właściciel ma Tobie przedstawić kpl dokumentów iż dany pojazd spełnia wymagania dla danych warunków. No jak ja się spytałem kierowcy o te dokumenty to tylko wielkie oczy zrobił, ale setkę w DR wbitą miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 wielkie oczy zrobił, ale setkę w DR wbitą miał. To niech goni tam gdzie mu na te piękne oczy to zrobili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmiodzio Napisano 2 Luty 2010 Share Napisano 2 Luty 2010 To niech goni tam gdzie mu na te piękne oczy to zrobili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 To niech goni tam gdzie mu na te piękne oczy to zrobili. No coś Ty... Wiesz ile by mój szef kasy stracił??? Po premii bym miał... Ja bym zrobił badanie i N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Ja bym zrobił badanie i N to miałem na myśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 No coś Ty... Wiesz ile by mój szef kasy stracił??? Po premii bym miał... Ja bym zrobił badanie i N Cz u Ciebie sa same P ????? [ Dodano: 03-02-2010, 14:15 ] Psuj napisał: No coś Ty... Wiesz ile by mój szef kasy stracił??? Po premii bym miał... Ja bym zrobił badanie i N Czli u PSUJA sa same P ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Coś nie tak skumałeś. Jak klienta pogonię to firma nie ma kasy, a jak zrobię badanie i dam N to jest kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 No cóż... Też nie do końca dobre wyjście. Zrobię badanie i za brak dokumentacji dam N. Szef będzie miał kasę, ale już więcej klienta nie zobaczy w życiu (pewność na jakieś 90%). Jeśli natomiast pogonię klienta po potrzebne zaświadczenia, jest szansa że takowe zdobędzie, przyjedzie ponownie i będzie przyjeżdżał co rok. Czyli, tak jak zawsze - "na dwoje babka wróżyła". Nigdy nie wiadomo jakie wyjście jest lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Bohdang wierzysz w to, że przyjedzie z papierami? Wątpię. Jak nie przywiózł od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 ale już więcej klienta nie zobaczy w życiu (pewność na jakieś 90%). Sęk w tym, że jak klient jest "normalny" to dostając N, nie wnikamy za co, przyjedzie na poprawkę i za rok również (mam takich klientów). A jak ma nierówno pod sufitem to nie ważne czy dam mu usterki na kartce i go wygonię, czy wystawię mu N to i tak go już więcej nie zobaczę, a w tym drugim przypadku przynajmniej firma nie jest stratna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Właśnie, o dziwo!, kilka razy zdarzyło się tak jak napisałem. Nie twierdzę, że zawsze. Broń Boże! Ludzkich reakcji nie sposób przewidzieć w 100%. Dlatego napisałem, że nigdy nie wiadomo co zrobi klient w takim czy w innym przypadku. Oczywistym jest, że jak już skasujesz klienta, to masz pieniążki, ale......czasem już nie masz klienta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Powiem jeszcze tak. Jak ma się 300 - 350 badań miesięcznie to można sobie nonszalancko 15-20 % w miesiącu pokazać palcem bramę i nie przejmować się, że nie wrócą. Ale w przypadku stacji startujących od zera to jest to dodatkowe pomniejszenie i tak niedużego obrotu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Czyli, reasumując, nie ma tu uniwersalnego wzorca postępowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 Czyli, reasumując, nie ma tu uniwersalnego wzorca postępowania. niestety nie, dopóki nie zmieni się nastawienie kierowców do badań technicznych to czy tak czy siak i tak mamy przechlapane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 niestety nie, dopóki nie zmieni się nastawienie kierowców do badań technicznych to czy tak czy siak i tak mamy przechlapane... Jak również SKP, które wykonują swą pracę na zasadzie poczty, ponieważ jakby każdy z nas wykonywał swą pracę rzetelnie to klient nie krążyłby od stacji do stacji tylko jechał do najbliższej sprawdzonym wcześniej pojazdem i przygotowanym do badania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 i będzie przyjeżdżał co rok. w tym akurat przypadku co pół roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 3 Luty 2010 Share Napisano 3 Luty 2010 niestety nie, dopóki nie zmieni się nastawienie kierowców do badań technicznych to czy tak czy siak i tak mamy przechlapane Ja proponuję zmianę przepisów! Załóżmy może nowy temat z ankietą pt. "Przywrócenie warunkowego wyniku badania ". Jak wszyscy doskonale wiemy rozwiązanie: wynik tylko N lub P nie sprawdziło się totalnie. Jak diagnosta na stacji w "Pcimiu Dolnym" o godz. 20-00 ma dać N karkowi z 2 kolegami w czarnym BMW? Jak ma 30km do WK dostarczyć DR bo ja pocztą bym nie zaryzykował ??? Pamiętacie spojrzenie pani w WK jak przekazywałeś jej zabrany DR? Zresztą niech koledzy wyrażą swoją opinię i doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.