Zatrzymany DR

[wrc69]

Uczestniczył w zdarzeniu dla mnie wyczerpuje znamiona wypadku.

To znaczy, wystarczy abym zrobił "powypadkowe". Nie ma w katalogu "pozdarzeniowego" i "powypadkowe" musi wystarczyć.

[IVVO]

Dla tego powinno być tylko 132 + podpunkt - reszta to nasz działka

[Paprock]

12 minut temu, wrc69 napisał:

zazdrosna kochanka tak bejsbolem samochód załatwiła.

Czasem stację benzynową rozpier... rozjedzie!

https://www.onet.pl/informacje/onetszczecin/kobieta-wjechala-w-budynek-stacji-policja-poznala-jej-motywy-nagranie/gqe14re,79cfc278

Wcale mnie to nie dziwi bacząc skąd wracali!

Ale dobra, bo to zjazd z tematu. Sorka🙏

[danielg539]

Wniosek jest taki, że nasza policja to co najwyżej potrafi łamać ręce demonstrantom podczas pokojowych pochodów...

[Grzegorz Łódź]

Ja mam inne zdanie,ponieważ o każdej grupie zawodowej można tak (podobnie) powiedzieć.Nawet o naszej- nasz diagnosta to co najwyżej potrafi pieczątki stawiać .....

Ale odbiegamy od tematu. Zadałem proste pytanie i do tej pory diagnosta nie potrafi na nie odpowiedzieć....

[IVVO]

27 minut temu, Grzegorz Łódź napisał:

Zadałem proste pytanie i do tej pory diagnosta nie potrafi na nie odpowiedzieć....

2 godziny temu, IVVO napisał:

Problemy stwarza pokwitowanie - a raczej forma jego wypisania - "uczestniczył w zdarzeniu drogowym - rozbita lewa lampa" - albo uczestniczył w zdarzeniu /wypadku lub miał rozbitą lampę

Toż masz odpowiedz - bez różnicy czy z gazem czy bez - jeden weźmie 20 drugi 94  trzeci 94+98 czwarty 98+63+94 - interpretacja pokwitowanie - a powinna być tylko jedna zgodna z PoRD 132  - ot rzeczywistość i  każdy ma po trochu racji

[Grzegorz Łódź]

12 minut temu, IVVO napisał:

bez różnicy czy z gazem czy bez

Widzisz-dla Ciebie tak ale dla Kogoś kto nie odpowiedział już nie🙂

[Czolgista]

5 godzin temu, Grzegorz Łódź napisał:

dlaczego dla pojazdu bez "gazu" wszystko jest jasne a z "gazem" nagle pojawia się problem

Bo na dozorach najłatwiej umoczyć... A mając na uwadze, że lokalne zwyczaje bardzo często są daleko od przepisów, to pytam się mądrzejszych jak prawidłowo trendy ugryźć.

Nie będę się powtarzał, ale całość moich wątpliwości rozbija się o niefortunne sformułowanie z zakresu "wypadku", która ma się nijak do definicji "wypadku" z PoRD, a na której się opierałem myśląc o pojedzie uczestniczącym w wypadku.

Edytowane 1 Marzec 2021 przez Czolgista

[cezary]

@Czolgista czyli zmierzasz do tego, żeby Ci napisać, jak w pokwitowaniu nie ma słowa "wypadek" ( są natomiast "po kolizji", "uczestniczył w zdarzeniu drogowym") to wtedy robisz dodatkowe za usterki i w przypadku "gazu" nie musisz żądać protokołu z badania doraźnego, o to chodzi ?

Odpowiadam (tylko i wyłącznie za siebie) NIE !.

Ale to już każdy musi rozstrzygnąć osobiście. 

[yogi1984]

3 godziny temu, Czolgista napisał:

Bo na dozorach najłatwiej umoczyć...

Umoczyć można na wszystkim i nie koniecznie na dozorach. Zresztą na pięciu których znam(każdy stracił kwity w tym jeden dwukrotnie🙂), tylko jeden za dozory poległ (zresztą przez swą głupotę), a reszta na pierdoletach popłyneła.

Więc ja w takich sytuacjach przyłączam się do tego i odpowiadam  że jeśli mam kolizja,zdarzenie itp.w pokwitowaniu i usterki wymienione czy robię za 20 pln?

20 minut temu, cezary napisał:

Odpowiadam (tylko i wyłącznie za siebie) NIE !.

Zresztą kiedyś na szkoleniu (nie diagnostów) wykładowca powiedział mądre zdanie co do usterek pisanych przez policjanta.

"Jeśli jest wyraźnie napisane w pokwitowaniu po kolizji itp.to te usterki i szkody co są dopisane  należy traktować tylko i wyłącznie jako wskazówkę który punkt pojazdu był uszkodzony. Policjant na drodze nie może stwierdzić czy nic więcej się nie uszkodziło". Min.tyczylo się to właśnie dozorowych urządzeń.

 

 

[Czolgista]

55 minut temu, cezary napisał:

to wtedy robisz dodatkowe za usterki

Nie robię... Kuca fuks, ile razy mam tłumaczyć, że jeszcze żadnego takiego badania nie popełniłem. Ale kilku klientów się o takie badanie pytało ostatecznie zawsze padała odpowiedź, że koszt takiego badania 95 zł (a jak się wrącał pryncypał to i 194 zł klient słyszał) i wszyscy odwracali się na pięcie i szli w cholerę. Natomiast temat mnie zaciekawił i skonsultowałem do z kilkoma znajomymi i wszyscy stwierdzili, że jak wprost nie ma że wypadek to kasujemy 20x ilość usterek+ OE... ale, że ta metodyka budziła mogę wątpliwości w temacie pojazdów poddozorowych to się zapytałem. I teraz nie mam już żadnych wątpliwości co do tego co autor 776 miał na myśli pisząc o pójdzie po wypadku...

Poza tym tak jak napisał @yogi1984 policjant może nie widzieć uszkodzeń powstałych w skutek nawet lekkiej kolizji, a które zasadniczo eliminują pojazd z dalszej eksploatacji.