Skocz do zawartości

Obowiązki diagnostów samochodowych - identyfikacja pojazdu


Pik

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, Pik napisał:

Diagnoście (ograniczonemu umysłowo) nic do tego.

Nie powinieneś tego pisać i obrażać naszego środowiska. Myślałem, że reprezentujesz wyższy poziom i chcesz merytorycznej dyskusji, ale się pomyliłem. Chociaż niektórzy z nas również wysokiego poziomu nie reprezentują.

P. S. Osobiście uważam, że temacie masz rację.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, rewers napisał:

Nie powinieneś tego pisać i obrażać naszego środowiska.

Jeśli ktoś się poczuł obrażony, to przepraszam. Nie pisałem do konkretnych osób, tylko był to skrót myślowy odnośnie tych diagnostów, którzy myślą, że stanowią prawo. Jest taka grupa diagnostów. 

Diagnosta ma wykonywać prawo a nie go stanowić, jeśli ma wątpliwości, to powinien zasięgnąć porady u kogoś kto temat przerobił lub kto umiałby mu pomóc a nie udawać, że wszystko wie najlepiej. Prawo jest skomplikowane a ustawodawcy niestety od lat nie pomagają aby przepisy były jasne i przejrzyste dla zwykłego śmiertelnika. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Karlik10 napisał:

Tutaj nie tak bardzo chodzi o to , co tam diagnosta wpisał . Wpisał UD brak zgodności

Pracownik Wydziału Komunikacji nie chce mu tego samochodu z tą usterką przerejestrować

choć wynik badania jest Pozytywny

Tyle pisania jaki to diagnosta.....

A problem taki jak powyżej....

I kto tu ma rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy widzą ile by było N w niektórych SKP gdy klient przyjeżdża bez fotela. Na tej stacji też były tego typu groźby wobec klienta.

Do kwestii urzędnika, który nie chce przerejestrować też doszedłem i sprawa jest załatwiona. Tylko dzięki temu, że jest prawo pisane a nie prawo silniejszego i argumentów wyższego tonu głosu.

 

- w dalszym ciągu nie stosujesz się do regulaminu

35 minut temu, Pik napisał:

w dalszym ciągu nie stosujesz się do regulaminu

To mnie w końcu usuń 

Edytowane przez Jacdiag
cytat całego poprzedniego posta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rewers napisał:

Zszedłeś do takiego poziomu, że aż przykro czytać.

 Może i masz rację. Przeczytałem jeszcze raz swoją wypowiedź. Nie widzę nic takiego, zwłaszcza że już znałem jednego z podkarpackiego co był samozwańczym prawnikiem, a teraz....

Natomiast szkoda, że przez 7 stron wcześniej nie zabrałeś głosu.

Dlatego bardzo proszę uzasadnij swój pogląd:

2 godziny temu, rewers napisał:

P. S. Osobiście uważam, że temacie masz rację.

W czym forumowicz PIK ma rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ketiw38 napisał:

 W czym forumowicz PIK ma rację?

Wszystko co było do powiedzenia, zostało już wcześniej przez PIK-a opisane. A co do Ciebie to szkoda, że się tak nie wymądrzałeś na posiedzeniach komisji sejmowych, przed niespełna dwoma laty. Wtedy można było coś dla naszego środowiska konkretnie zrobić. Zauważ, że teraz tematy z tego okresu ponownie wracają i przypuszczam, że odbiją się nam czkawką, jeśli nikt z tym niczego nie zrobi.

  • Nie lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, rewers napisał:

 A co do Ciebie to szkoda, że się tak nie wymądrzałeś na posiedzeniach komisji sejmowych, przed niespełna dwoma laty.

A co ty  wtedy zrobiłeś, że teraz masz pretensje

 

9 minut temu, rewers napisał:

 że odbiją się nam czkawką

Więc nie oskarżaj innych i nie pisz

 

10 minut temu, rewers napisał:

 jeśli nikt z tym niczego nie zrobi.

Bo ty na pewno nic nie zrobisz. Lub daj przykład i zrób, albo takie uwagi schowaj sobie w buty dP

  • Lubię 2
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Mecher napisał:

A co ty  wtedy zrobiłeś, że teraz masz pretensje

Funkcja Prezesa zobowiązuje. Sam się podjął tej funkcji. Nikt mnie nie zaprosił na posiedzenia komisji. Ale być może na posiedzeniach kolejnych komisji już będę.

Edytowane przez rewers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc raz jeszcze zapytam, co ty zrobiłeś by oskarżać innych ? dP

I nie pitol,że nikt cię nie zaprosił, jeśli byś chciał, sposób byś znalazł. A na razie to tłumaczysz się jak pierwszoklasista

Edytowane przez Mecher
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, rewers napisał:

być może na posiedzeniach kolejnych komisji już będę.

To życzę wszystkiego najlepszego, owocnych działań, które przyniosą pozytywny efekt dla Naszego środowiska. Praca na kilku frontach dla poprawy komfortu pracy diagnostów to rzecz chwalebna.

Nie zaczynaj tej pracy od konfliktów i podważania dokonań innych, nawet gdyby w/g Ciebie były znikome, a nie są o czym dobrze wiesz, wiesz także, że OSDS robi co może, ale klimat jest taki a nie inny. 

To co prawda slogan "duży może więcej", ale w rzeczywistości to prawda, "Diagności łączcie się dla wspólnego dobra"

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rewers napisał:

Wszystko co było do powiedzenia, zostało już wcześniej przez PIK-a opisane.

Uważam, że niekoniecznie. Gdybym nie miał wątpliwości nie dopytywał bym Ciebie.

Nie interesują mnie dyplomatyczne odpowiedzi tylko konkrety. Nie uciekaj od odpowiedzi.

Jeszcze raz zadam pytanie:

W czym miał rację forumowicz Pik?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, rewers napisał:

Nikt mnie nie zaprosił na posiedzenia komisji.

no szkoda członka organizacji z dolnego śląska, adoratora organizacji z samej stolicy i nikt nie zauważył takiego talentu...

Zamiast po raz kolejny wylewać swój żal w stronę prezesa i całego zarządu może ten bełkot przełożyć na pracę, która da efektywny i wymierny pozytywny skutek dla całego środowiska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rewers napisał:

A co do Ciebie to szkoda, że się tak nie wymądrzałeś na posiedzeniach komisji sejmowych, przed niespełna dwoma laty. Wtedy można było coś dla naszego środowiska konkretnie zrobić

Nie wiem jakie masz animozje do mojej osoby, ale cieszę się tym wpisem. Bo oprócz tego, że nie do końca jest prawdziwy (uważam, że najwięcej zabierałem głos, oraz zmieniłem tok posiedzenia), to co najważniejsze dobrze zauważasz, że miałeś przedstawiciela środowiska diagnostów na sali sejmowej. Znasz innych?

 

50 minut temu, rewers napisał:

Sam się podjął tej funkcji.

Nie znasz chyba prawa. Przypomnę tylko, że Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych (OSDS) jest organizacją NON-PROFIT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rewers, nie potrafisz udzielić odpowiedzi, ale paluszek w dół potrafisz dać.

A chciałbyś merytorycznej dysputy. Jeśli wedle ciebie to merytoryczne, to rzeczywiście wypada życzyć powodzenia (bez szyderstwa),  do 

Godzinę temu, rewers napisał:

 być może na posiedzeniach kolejnych komisji już będę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym paluszkiem to ja oceniłem tylko twoją odpowiedź. I nie wiem czy nie pokuszę się o ocenę kolejnych.

Godzinę temu, ketiw38 napisał:

Znasz innych?

Znam: PISKP,  SITK, które reprezentują również diagnostów.

To teraz ja zadam Ci pytanie. Podobno nadzór na diagnostami ma przejąć TDT. W dotychczasowych planach Ministerstwa Infrastruktury był zamysł, aby od decyzji o cofnięciu diagnoście uprawnień organem odwoławczym był Dyrektor TDT. Czyli odwoływałeś się do tej samej instytucji, która odebrała ci uprawnienia (ta sama sytuacja dotyczy w tej chwili osób odwołujących się od egzaminów dla diagnostów, przeprowadzanych przez TDT). Z tego co wiem, to w przygotowywanej zmianie przepisów Ministerstwo Infrastruktury chce wrócić do poprzedniego pomysłu. Na dzień dzisiejszy diagnosta ma prawo odwołać się do SKO, później złożyć skargę do WS, a następnie do NSA, co daje mu dużo większe możliwości obrony i przedstawienia swoich racji. Co wiesz na ten temat? Jeśli  masz jakieś informacje na ten temat to podziel się nimi z wszystkimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki to merytorycznie, bo przecież chciałeś

Na prezesa OSDS piszesz

2 godziny temu, rewers napisał:

szkoda, że się tak nie wymądrzałeś na posiedzeniach komisji sejmowych, przed niespełna dwoma laty.

No oki niechaj ci będzie. Ale czy to nie ty proponowałeś  (nomen omen) prawie dwa lata temu strajk diagnostów, wystawianie postulatów, powiadomienia prasy itd.  ?

Prawie dwa lata minęły i czym się możesz pochwalić w tym temacie ? Ciekawa czy ta zbieżność dwuletnia ...

Dodawanie paluszków łatwiejsze prawda?

Edytowane przez Mecher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, rewers napisał:

Znam: PISKP,  SITK, które reprezentują również diagnostów.

  Mylić się jest rzeczą ludzką.

46 minut temu, rewers napisał:

Co wiesz na ten temat? Jeśli  masz jakieś informacje na ten temat to podziel się nimi z wszystkimi.

Coś wiem.

Nie jest to temat, ani miejsce do moich wypowiedzi jako Prezesa OSDS-u

 

Nie wolno zapominać, że jestem "tylko" diagnostą. Proszę przeczytaj mój pierwszy wpis w tym temacie.

Natomiast wracając do tematu - Bardzo proszę odpowiedz na pytanie (napisz):

W  czym miał rację forumowicz Pik

Już trzeci raz zadaję pytanie, a ty nie umiesz tego zebrać do kupy. Widocznie zgadzasz się z tonem wypowiedzi forumowicza Pik do

20 godzin temu, Pik napisał:

Nie pisałem do konkretnych osób

tylko do

20 godzin temu, Pik napisał:

grupa diagnostów.

Myślę, że w tej grupie jestem i ja. Ty nie jesteś więc napisz konkretami - w którym momencie zgadzasz się z forumowiczem Pik.

Edytowane przez ketiw38
brak wyrazu w zdaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, ketiw38 napisał:

Bardzo proszę odpowiedz na pytanie (napisz):

W  czym miał rację forumowicz Pik

Już trzeci raz zadaję pytanie, a ty nie umiesz tego zebrać do kupy. Widocznie zgadzasz się z tonem wypowiedzi forumowicza Pik do

więc napisz konkretami - w którym momencie zgadzasz się z forumowiczem Pik.

Chcesz odpowiedzi, na którą już Ci odpowiedziałem. Ale powtórzę zgadzam się z tym co napisał PIK. Przytoczył konkretne przepisy, z którymi się zgadzam. Zauważ, że skoro producent wyprodukował pojazd, do którego można wmontować fotele lub kanapę na 2 lub 3 miejsca i otrzymał na to rozwiązanie konstrukcyjne homologację, to rolą diagnosty jest jedynie dokonanie oceny sprawności takiego rozwiązania. To chyba nie jest takie ciężkie do zrozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rewers napisał:

Co wiesz na ten temat? Jeśli  masz jakieś informacje na ten temat to podziel się nimi z wszystkimi.

Trzeba było być na Konferencji, to byś się dowiedział.

 

Godzinę temu, rewers napisał:

Znam: PISKP,

Parę miesięcy temu zadaliśmy im pytanie w temacie przyczepy lekkiej . Widocznie pytanie było za trudne, bo do dziś nie ma odpowiedzi. To pokazuje gdzie organizacja zrzeszająca pracodawców ma diagnostów czyli swoich pracowników dzięki którym ich firmy istnieją.

3 minuty temu, rewers napisał:

rolą diagnosty jest jedynie dokonanie oceny sprawności takiego rozwiązania

Poprzez sprawdzenie mocowania, pasów bezpieczeństwa itp. wg rozporządzenia ws badań.

Inne podejście to jest reksiostwo

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może takim wnioskiem zakończmy te przepychanki :

1. Podczas dodatkowego BT (ustalenie danych) ilość punktów mocowań będzie wystarczająca do stwierdzenia ilości         miejsc siedzących. 

2. Podczas okresowego BT prawidłowa ocena siedzeń, mocowań, pasów jest możliwa tylko w przypadku kompletnego wyposażenia.

:?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, DARIO64 napisał:

Parę miesięcy temu zadaliśmy im pytanie w temacie przyczepy lekkiej . Widocznie pytanie było za trudne, bo do dziś nie ma odpowiedzi.

No właśnie, tak się z Wami liczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, rewers napisał:

No właśnie, tak się z Wami liczą.

Masz szansę błysnąć.

Gdybyś był na Konferencji, to byś wiedział jak się z nami liczą i kto liczy na naszą pomoc.

Edytowane przez DARIO64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2020 o 19:38, Pik napisał:

Miejsce siedzące według prawa homologacyjnego określane jest na podstawie mocowania a nie ilości wyposażenia w fotele. 

Innych zapisów nie chce mi się cytować, bo też są prawdziwe.

Natomiast należy wziąć pod uwagę, że peugeot wyposażony w 7 miejsc siedzących posiada 7 pasów bezpieczeństwa.

I ni cholery nie da się tam umieścić 8 pasa.

Natomiast jeżeli chodzi  o homologację to nie na darmo przytoczyłem tu mercedesa r350

Skoro to mało to przytoczę inne

Mogę tak z rękawa sypać dalej pojazdami zarejestrowanymi na 5 miejsc, które mogą mieć homologację na 7.

Podobny klasą np sharan, galaxy itd

Natomiast nie zmienia to faktu:

W dniu 26.09.2020 o 19:38, Pik napisał:

Przyjeżdża klient na stację samochodem którym jeździł kilka lat a diagnosta dowala się, że ma tylko 7 foteli a w DR ma wpis w S.1=8....

Nie dość, że z siedmioma fotelami i siedmioma pasami bezpieczeństwa, to jeszcze nie ma możliwości okazania diagnoście możliwości przewożenia 8 osób, a co z tego wynika nigdy tyle nie będzie woził.

Zgadzam się w dużej części z wypowiedziami forumowicza Pik dotyczących przepisów.

Nie dość tego zapytany o mercedesa właściwie odpowiedział, zgodnie z wiedzą diagnostów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.