Skocz do zawartości

Kamery zamiast lusterek - lepsze wrogiem dobrego?


Arton

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie w samochodzie produkowanym seryjnie. Elektronika coraz częsciej wypiera tradycyjne rozwiązania co mnie bardzo martwi, a w niektórych przypadkach nawet denerwuje. Wirtualne zegary, dotykowe panele, elektryczny ręczny czy elektrycznie blokowane zamki w drzwiach. Znajomy jakiś czas temu zatrzasnąl się w samochodzie. Przy próbie uruchomienia silnika padł akumulator. Zaryglowane elektrycznie zamki nie dawały sie otworzyć ani od środka ani od zewnątrz. Sterowanie szybami też przestalo działać. A gdyby to sie stało w w wyniku wypadku? Polecam obejrzec filmik i poczytać komentarze pod nim.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robią dotykowe tablety bo są tańsze. Mercedes wprost mówi że wirtualne zegary są tańsze od standardowych. Byle kawałek chińskiego ekranu i można zrobić wszystko z niego. Teraz księgowi liczą każdy grosz , i niedługo w aucie nie będzie miejsca na aluminium czy drewno na desce. Będą butelki PET i skóra z plastiku (już jest), a za auto będzie się płaciło jeszcze drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Arton napisał:

Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie w samochodzie produkowanym seryjnie.

Audi e-Tron ma takie rozwiązanie. Ta technologia daje duże możliwości rozszerzenia pola widzenia i np. wyeliminowania martwego pola. Do tego aerodynamika i koszty produkcji. Oczywiście każda awaria, czy to ekranu czy kamery powoduje brak widoczności w tył. No ale z nową technologią tak jest zazwyczaj, że potrzebuje czasu na dotarcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, aboz napisał:

No ale z nową technologią tak jest zazwyczaj, że potrzebuje czasu na dotarcie się.

Jędruś, z całym szacunkiem ale uważam, że czas docierania jest w fazie homologacji. Inną rzeczą jest zaakceptowanie jej przez użytkowników pojazdów i przyzwyczajenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2020 o 19:32, Arton napisał:

Zaryglowane elektrycznie zamki nie dawały sie otworzyć ani od środka ani od zewnątrz. Sterowanie szybami też przestalo działać. A gdyby to sie stało w w wyniku wypadku? 

Właściwie każde auto obecnie rygluje się po przekroczeniu jakieś określonej prędkości ale układy są tak budowane, że podczas wypadku wszystkie zamki muszą być "zwolnione". Inaczej pojazd nie przeszedł by procesu homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie nie są tak budowane. Czasem trafiają nam sie na warsztacie samochody przeważnie koncernu VW z zablokowanymi zamkami. Otwarcie takich drzwi mozliwe jedynie po podaniu napięcia bezpośrednio do zamka lub metodą "na chama" czyli zdjęcie tapicerki przy zamkniętych drzwiach i atak na zamek metoda udarową :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o dwóch zupełnie innych sprawach. Ty piszesz o pracy w warsztacie gdzie auto jest po prostu wyłączone a ja piszę o sytuacji gdy następuje wypadek samochodowy - czyli włączony jest zapłon/silnik a czujniki wykrywają przeciążenie. Poduchy strzelą to i zamek na pewno się odblokuje. Jednak sądzę, że klient nie byłby zadowolony gdybyście tak auta otwierali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.