Instalacja LPG w autach 7-mio miejscowych - butla w miejscu na koło pod 3-cim rzędem siedzeń.

[Rafi90]

Z montażem zleconym przez salon u gazownika jest jeszcze jeden problem. Już trzecie auto miałem od wakacji do pierwszego badania z LPG. Decyzja TDT ? Nie ma . Pan zadzwoni do salonu. Nie mają , może gazownik ma... A on też nie ma. Ale wyda duplikat za $

[Mecher]

Nie mają bo decyzję ma leasing, tak jak KP ?

Tylko takie powody braku decyzji i protokołu miałem

Edytowane 17 Listopad 2020 przez Mecher

[danielg539]

42 minuty temu, Rafi90 napisał:

Z montażem zleconym przez salon u gazownika jest jeszcze jeden problem.

Mi jak trafia sie takie auto to z reguły przyjeżdża po 3 latach, bo nikt w WK terminu nie skrócił.

[Rafi90]

Ludzie nie wiedzą często że cokolwiek trzeba mieć do LPG. A już na słowo decyzja wystawiają oczy

[kornel9797]

6 godzin temu, danielg539 napisał:

Takie rozwiązanie nie am nic wspólnego z fabryczna instalacją.

Z tego co wiem to takie auta sprzedawane są jako "fabryczna instalacja LPG". Chyba wszyscy producenci którzy oferują LPG działają w ten sposób. Kiedyś słyszałem, że niby Opel w Polsce oferuje LPG i samochody przyjeżdżają już do salonu z instalacją. Nie wiem dokładnie jak to rozwiązują ale ciężko mi uwierzyć, ze na linii produkcyjnej ktoś zakłada gaz. Tym bardziej, że pod maską te instalacje wyglądają jak już wspominałem, poprawnie i tyle. Być może się mylę. Słyszałem jeszcze, że dilerzy reklamują, że auta z fabryczną LPG to te wzmocnione. Chciałbym porównać głowice od wersji bez LPG z wersją z LPG, szczególnie interesują mnie wszelkie numery na takich głowicach. 

Co do wypalania gniazd zaworowych/zaworów na LPG. Albo ktoś dał ciała przy montażu i potem wykazał się brakiem umiejętności regulacji albo po prostu głowica jest z plasteliny i wtedy wolałbym takiego motora unikać. Przykład? Pojedźcie do losowego zakładu montującego LPG i poproście o jakieś zdjęcia z przykładowych montaży, jak to wygląda, czy wtryskiwacze dają pojedynczo blisko wtryskiwaczy benzynowych, zdjęcia kolektorów na stole gdzie widać ich umiejętność wiercenia w nim, powiedzcie że macie sondę wąskopasmową w aucie i spytajcie jakiej sondy AFR używają do regulacji, zapytajcie jak rozwiązują sprawę silników z różnoodległościowymi kolektorami ssącymi np. VR5/VR6. Dużą większość osób zaskoczycie na starcie gdyż ta większość nie montuje a wrzuca te instalacje pod maskę. Naprawdę takich niuansów jest dużo a wielu wydaje się, że to takie banalne. 

Sam w tej chwili posiadam LPG w samochodzie z mechaniczną regulacją luzów zaworowych, z tym, że klasyczna klawiatura (OHC). Regulowałem zawory przed samym montażem i póki co zrobiłem 18k km. Mam zamiar zdjąć pokrywy po przebiegu 40k i będziemy widzieć jak wyglądają luzy. Jeżeli regulacja jest na szklankach to trzeba wyjmować wałki, czyli trzeba zrzucać rozrząd, w subaru dochodzi demontaż silnika. Taką operacje wykonywałbym za każdym razem wymiany rozrządu niezależnie czy jeżdżę na Pb czy LPG. Myślę, że na LPG luzy wytrzymają w takim przypadku, no chyba, że ktoś ma zamiar trzymać rozrząd 150k. Monterzy jakoś montują to do takich aut, oczywiście po wcześniejszym dogadaniu wszystkiego z klientem. Sam nie mam osobiście doświadczenia z takim rozwiązaniem ale czy bym się tego bał? Chyba nie, pod warunkiem, że człowiek jest świadom z czym to się je. 

Swoją drogą, kiedyś pracowałem w zakładzie gdzie regenerowano i usprawniano głowice. Co się czasem może dziać z tymi hydraulicznymi popychaczami. Jak nie ma jakości materiałów to i to często zawodzi. 

Edytowane 17 Listopad 2020 przez kornel9797

[danielg539]

12 minut temu, kornel9797 napisał:

. Kiedyś słyszałem, że niby Opel w Polsce oferuje LPG i samochody przyjeżdżają już do salonu z instalacją.

Dobrze słyszałeś i w tym samochodzie nie było pajęczyny kabli i przewodów i wszystko działało jak należy. Dawniej można było kupić Peugeota 406 wyposażonego w fabryczną instalację LPG.

[kornel9797]

Czyli jednak coś jest na rzeczy i niektóre marki rozwiązują to jakoś inaczej. Myślałem, że wszyscy montują z pozycji dilera w lokalnym serwisie. W każdym bądź razie kiedyś widziałem Opla z fabryczną instalacją i normalnie na pokrywie zaworów leży listwa wtryskowa w poziomie, gdzie można to rozwiązać dużo lepiej. Chyba, że nie był to Opel z taką strikte fabryczną instalacją. Nie znam szczegółów, nie jeździłem ani nie oglądałem od spodu, widziałem tylko przez minutę pod maską i dostałem info, że to ta "fabryczna. 

Myślę, że temat wyczerpaliśmy, każdy ma jakieś swoje zdanie a i tak zeszliśmy z głównego wątku.

Pozdrawiam! 

[danielg539]

5 minut temu, kornel9797 napisał:

Chyba, że nie był to Opel z taką strikte fabryczną instalacją.

Łatwo można poznać, bo na desce rozdzielczej jest przycisk taki jak do halogenów opisany LPG. 

 

[Rafi90]

17 minut temu, danielg539 napisał:

Dobrze słyszałeś i w tym samochodzie nie było pajęczyny kabli i przewodów i wszystko działało jak należy.

Opel ma fajnie rozwiązane bo przycisk od LPG jest w desce fabrycznie, wskaźnik i komp pokazują LPG i Benz na zegarach a w dodatku instalacja jest wpięta  w OBD i przez OBD się ją diagnozuje. To według mnie jest FABRYCZNA instalacja LPG

[danielg539]

1 minutę temu, Rafi90 napisał:

To według mnie jest FABRYCZNA instalacja LPG

Dokładnie tak!

[sad_madman]

  

W dniu 13.11.2020 o 20:19, kornel9797 napisał:

Liczba oktanowa jako liczba określająca odporność paliwa na spalanie stukowe i takowa liczba jest zawsze podawana w przypadku paliw gazowych, nie tylko LPG. Najczęściej chyba przy paliwach gazowych występuje wartość minimalna. Wiem, że są jakieś różne normy wyznaczania tej liczby i chyba może być ona podawana w jakiś dwóch kategoriach i pewnie w przypadku benzyny wygląda to trochę inaczej. Więcej szczegółów na ten temat nie znam. 

Właśnie nie jestem pewien. Dla paliw gazowych parametrem jest liczba metanowa. Najważniejsze jest to co jest zdefiniowane w normie dotyczącej paliw. 

 

W dniu 16.11.2020 o 15:11, danielg539 napisał:

Raczej trudno mówić o błędnych założeniach skoro w naszym kraju co trzecie auto benzynowe ma zamontowana instalacje LPG! 

Nie wiem ile takich pojazdów jest wyposażonych w instalacje gazowe. Nie bierz jednak pod uwagę tylko naszego kraju ale ogólnie wszystkie państwa gdzie sprzedawany jest taki typ pojazdu. Wygląda to wtedy już inaczej.

 

9 godzin temu, Rafi90 napisał:

 No ale skoro wsadziłeś GAZ do Forda z szklankową regulacją zaworów albo do japońca który ma gniazda jak plastelina to nie narzekaj.

Teraz pytanie co rozumiesz poprzez "szklankową" regulację luzu zaworowego ? Jedni twierdzą, że dotyczy to układów gdzie wymagana jest ręczna regulacja luzu zaworowego, inni twierdzą że dotyczy to układów z samoczynną regulacją. Znowu w mądrych książkach piszą, że wszystkie popychacze gdzie jest bezpośredni napęd z wałka są "popychaczami szklankowymi" i nie ma podziału na regulację ręczną/samoczynną. Przyznam, że nie miałem do czynienia z konstrukcjami gdzie jest bezpośredni napęd popychaczy wymagałby regulacji luzu poprzez odpowiednie podkładki. Spotykałem się z dźwigienkowymi albo hydraulicznymi.

 

7 godzin temu, danielg539 napisał:

Takie rozwiązanie nie am nic wspólnego z fabryczna instalacją. 

Czym jest dla was fabryczna instalacja ? Kiedyś spotkałem diagnostę, który twierdził że w pojazdach nie można sobie dokładać siedzeń a jak potrzebuję więcej to trzeba sobie iść do salon kupić odpowiednie auto. Tutaj oczywiście mówię o autach typu Ducato, Sprinter, Transit itp. Tylko nie wpadł na to, że wiele zabudów sprzedawanych w takich salonach jest już zabudowami II etapu. Już nie wspomnę o Ducato 4x4...

 

34 minuty temu, kornel9797 napisał:

 Myślałem, że wszyscy montują z pozycji dilera w lokalnym serwisie.

Nie wiem czy w latach 90-tych BMW nie wypuściło też jakiegoś auta w gazie. W sumie co do zasady to instalacje LPG są montowane jako aftermarket a CNG są fabryczne.

[Rafi90]

Chodzi o przypadki gdzie w celu regulacji luzu wymienia się całe popychacze/ szklanki, lub płytki które są na nich lub pod nimi. Do wymiany płytek które są na szklankach wystarczy odpowiedni przyrząd którym wciśniemy zawór i z pod krzywki wyjmiemy płytkę, a  do tych które mają całe szklanki wymienne lub płytki pod, trzeba wyjmować wałki i rozbierać rozrząd. Ludzie słysząc że w niektórych przypadkach już po 30-40 tyś regulacja jest wymagana, i słyszą sumę- rezygnują. Efekt jest taki że po 2 latach na LPG taki silnik to szmelc.

Edytowane 17 Listopad 2020 przez Rafi90

[danielg539]

7 minut temu, Rafi90 napisał:

Ludzie słysząc że w niektórych przypadkach już po 30-40 tyś regulacja jest wymagana, i słyszą sumę- rezygnują.

Nie ma co się dziwić jak w tym czasie można zaoszczędzić jeżdżąc na gazie max 3000 PLN (czyli następuje zwrot kosztów instalacji) a tu regulacja zaworów za 1000 PLN to faktycznie finansowego przełożenia to nie ma.

17 minut temu, sad_madman napisał:

W sumie co do zasady to instalacje LPG są montowane jako aftermarket a CNG są fabryczne.

Tylko w 90% masz racje,bo teoretycznie można domontować instalację CNG jaki kupić pojazd z fabryczną instalacją LPG.

[sad_madman]

4 minuty temu, danielg539 napisał:

Tylko w 90% masz racje,bo teoretycznie można domontować instalację CNG jaki kupić pojazd z fabryczną instalacją LPG.

Tak naprawdę tylko mając dostęp do homologacji pojazdu jesteśmy w stanie zweryfikować czy jest to instalacja "fabryczna" czy montowana jako aftermarket. 

[danielg539]

To prawda.

[dominik_z]

Miałem dzisiaj niewątpliwą przyjemność porozmawiać z Panem Adamem Majerczykiem, pracownikiem ITS  Pracowni Pojazdów Zasilanych Gazem  w zakładzie Homologacji i Badań Pojazdów. 

Wszelakie montaże butli za pierwszym rzędem siedzeń pod nogami pasażerów, lub pod jakimkolwiek siedzeniem należy to nadal rozumieć jako montaż w przestrzeni pasażerskiej.

Jedyne miejsce do własnej interpretacji  jakie ma diagnosta, to czy montaż od spodu pojazdu (pod podłogą)  pod 3-cim rzędem  należy jeszcze do przestrzeni pasażerskiej. 

 

[Jacdiag]

Żeby nie powtarzać ...

 

W dniu 7.11.2020 o 21:15, Grzegorz Łódź napisał:

Nie tak szybko....

W warunkach technicznych nie ma nic na temat "przedziału"

Gdyby tak było to "hatchback" po złożeniu tylnej kanapy też by musiał wypadać....