Skocz do zawartości

Zmiany 2021


Robert66

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, markes30 napisał:

80% SKP ma kamery przed wjazdem i wokół terenu

Może i mają, a mają zapisany każdy pojazd gdzieś na dysku? Tu jest ten szkopuł że fotkę musisz trzymać i będzie pewnie za jej brak solidna kara, a w tym monitoringu to co? Fotka to nie jest jakieś ogromne patrzenie na twoje ręce tylko potwierdzenie że pojazd wstawił się na stacji, a nie zaniósł sam dowód. Przy okazji się jeszcze wystawi kilka dodatkowych N za widoczne na zdjęciu zewnętrzne usterki pojazdu :) Mój region jest dość specyficznym miejscem i taki bat szybko uzdrowi kilka stacji w okolicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy wyczekują zdjęć jak zbawiciela 😉

 

Edytowane przez Grzegorz Łódź
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Andrzej89 napisał:

 Mój region jest dość specyficznym miejscem i taki bat szybko uzdrowi kilka stacji w okolicy...

nie liczyłbym na to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, fuks napisał:

nie liczyłbym na to...

No ale dlaczego? Prosty przykład jakiejś 4-ośki czy busa "prosto z budowy" Potłuczone lampy ,odblaski ,oznakowania. Na zdjęciu masz wszystko jak na tacy ,a i klient nie będzie truł nad uchem ,żeby mu to podbić. Te zdjęcia to na prawdę nie zaszkodzą ,a i w regionach "zakażonych" troszkę nastraszą ludzi i może bardziej się przyłożą do stanu pojazdu. Po za tym taki pocztowiec będzie musiał poświęcić trochę więcej czasu na przerzucenie zdjęć do bazy ,to i mniejsza szansa na "szybkie przejazdy za 100zł".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, sebeklca napisał:

i klient nie będzie truł nad uchem ,żeby mu to podbić

A skąd taka pewność?? Kto ma truć to będzie truł....Dla TAKIEGO klienta nic się nie liczy-nie zdjęcia,nie diagnosta tylko "pieczątka"

12 minut temu, sebeklca napisał:

Po za tym taki pocztowiec będzie musiał poświęcić trochę więcej czasu na przerzucenie zdjęć do bazy ,to i mniejsza szansa na "szybkie przejazdy za 100zł".

A ja myślałem cały czas,że chodzi o rzetelność badań,a nie jak tu "sztucznie" wydłużyć czas badań....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grzegorz Łódź napisał:

 

A ja myślałem cały czas,że chodzi o rzetelność badań,a nie jak tu "sztucznie" wydłużyć czas badań....

Rzetelność badań nie interesuje ani rządzących ani TDT. Gdyby oni mieli stację robili by badania tak samo jak są robione teraz. Chodzi tylko o $

  • Piwo 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Rafi90 napisał:

Rzetelność badań nie interesuje ani rządzących ani TDT

To prawda.

10 minut temu, Rafi90 napisał:

Gdyby oni mieli stację robili by badania tak samo jak są robione teraz.

Może nie tak do końca, ale literalnego podejścia do przepisów też bym się nie spodziewał. Wyższa jakość była by pewnie w kwestiach formalnych a od strony technicznej wcale zbyt różowo by być nie musiało.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przed chwilą odebrałem telefon od osoby z zagranicy która w przyszłym tygodniu będzie w Polsce i chce zrobić badanie techniczne. Szkopuł tkwi w tym, że PAN ma tylko dowód rejestracyjny i na odpowiedź że pojazd musi być na SKP obruszył się i odpowiedział że poszuka sobie innej stacji. Tragizm polega na tym, że nie tylko w Polsce ale i poza naszym ukochanym krajem ludzie uważają że badanie techniczne w Polsce to ,,odfajkowana" niby kontrola z wpisem oraz ,,PIECZĄTKĄ" do DR. Fakt że do dnia dzisiejszego mam 1500 BT (inne stacje w okolicy od 3000 do 7000) ale przez okres jaki pracuję na obecnej SKP ,,pozbyłem" się osób które za ,,DODATKOWĄ" opłatą chcą pieczątkę z BT. Średnia badań N 9%. Wesołych Świąt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzegorz Łódź napisał:

A ja myślałem cały czas,że chodzi o rzetelność badań,a nie jak tu "sztucznie" wydłużyć czas badań....

Dla mnie ,dla Ciebie (o ile pracujesz jako czynny UDS) owszem. Ale nie dla pocztowca ,co wlatuje na ścieżkę ,"abarot" i następny. W TDT też są inspektorzy i "inspektorzy". Czyja by stacja nie była ,nawet ojca świętego to i tak zależy wszystko od wykonującego badanie. To trochę jak z wylewaniem pomyji na kierowców ciężarówek. Nie ważne czy to motocyklista,traktorzysta czy kierowca pojazdu ciężarowego. Liczy się to co w głowie siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugim kwartale 2021 projekt ma trafić pod obrady rady ministrów, później jeszcze sejm, senat, ewentualne poprawki i prezydent, czyli jeszcze trochę czasu to potrwa. Chyba, że znowu prezes znowu na trzecim czytaniu wszystkich zaskoczy.

Planowany termin przyjęcia projektu przez RM II kwartał 2021 r.

https://bip.kprm.gov.pl/kpr/bip-rady-ministrow/prace-legislacyjne-rm-i/prace-legislacyjne-rady/wykaz-prac-legislacyjny/r35043928,Projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-Prawo-o-ruchu-drogowym-oraz-niektorych-innych-us.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by rządzącym faktycznie na poprawie bezpieczeństwa i zdjęciach to wystarczą dwa zdania w rozporządzeniu o badań i w 3 dni z publikacjom  można wprowadzić. Nie widzę potrzeby czekania na ustawę. Nas w tej pandemii też olali i nie wprowadzają opcjonalnego używania miernika nacisku na pedał hamulca. Wsiadamy jak te barany do każdego pojazdu i ja już się zaraziłem. Dbajcie o siebie bo nikt inny o nas nie zadba.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, markes30 napisał:

(...) ja już się zaraziłem.

Zdrowia życzę. :smile:

18 minut temu, markes30 napisał:

Dbajcie o siebie bo nikt inny o nas nie zadba.

:OK:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, markes30 napisał:

Jak by rządzącym faktycznie na poprawie bezpieczeństwa i zdjęciach to wystarczą dwa zdania w rozporządzeniu o badań i w 3 dni z publikacjom  można wprowadzić. Nie widzę potrzeby czekania na ustawę. Nas w tej pandemii też olali i nie wprowadzają opcjonalnego używania miernika nacisku na pedał hamulca. Wsiadamy jak te barany do każdego pojazdu i ja już się zaraziłem. Dbajcie o siebie bo nikt inny o nas nie zadba.

od bezpieczeństwa sa diagności i służby , jeśli każdy diagnosta przeprowadziłby badanie zgodnie z dz,ust.sposób przeprowadzania badań technicznych chociaż w 70% i warunkami technicznymi to żaden pojazd nie wyjechałby na drogę nie sprawny a w naszym kraju na skp wjeżdża co trzeci  samochód co drugi jest robiony pod stacją a co czwarty w ogóle ,tylko sam dowód, na podstawie skp. na których pracowałem i kontaktów z diagnostami co trzeci nie wie jak sprawdzić spaliny o dymomierzach nie wspomnę a co niektórzy nie wiedzą albo nie słyszeli o czytnikach EOBD  a ty tego czujnika się czepiłeś 🙂 i czy to jest wina rządzących ? o kontrolach z starostwa to mi sie nie chce pisać w jednym z powiatów w którym pracowałem kontroli nie ma od 10 lat. przynajmniej na tej skp .gdzie pracowałem . dodam że pracowałem w trzech powiatach ,

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, rurek777 napisał:

 o kontrolach z starostwa to mi sie nie chce pisać

 

 

 

Medal ma dwie strony. Połowa z NAS lub WAS już nie miała by już uprawnień za byle pierdołę.

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bartek24 napisał:

W drugim kwartale 2021

Sporo sobie czasu dają tak im się spieszyło a teraz co czyżby się jakaś grubsza rewolucja szykowała?

51 minut temu, rurek777 napisał:

jeśli każdy diagnosta przeprowadziłby badanie zgodnie z dz,ust

 Jak by diagności byli niezależni to pewnie by tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak diagnosta chce być niezależnym to nim jest

42 minuty temu, Rafi90 napisał:

Medal ma dwie strony. Połowa z NAS lub WAS już nie miała by już uprawnień za byle pierdołę.

i dzięki temu będziemy mieli tdt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rurek777 napisał:

o kontrolach z starostwa to mi sie nie chce pisać

Wystarczyło by, żeby każda stacja raz, czy dwa razy w roku była kontrolowana przez starostwo plus obowiązkowo TDT i problem nadzoru byłby już załatwiony bez żadnych rewolucji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę jeszcze raz i kolejny. Jeśli diagnosta byłby urzędnikiem, i dostawał premię za solidność badań a nie za przymykanie oka jak u prywaciarza, to skończyło by to fuszerę

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.